[ubezpieczenie] AZS, czy jakieś inne?

[iza121]

Hej

Ostatnio zastanawiam się nad zakupem isic azs (to ubezpieczenie ma szczególną wadę- jest dostępne właściwie dopiero od września). Warianty jakie chce dokupić to:
- ubezpieczenie bagażu podróżnego oraz sprzętu sportowego 
- Rozszerzenie NNW na terenie RP
- Uprawianie sportów ekstremalnych i odpowiedzialność cywilna Ubezpieczonego w życiu prywatnym w Polsce

Jak te ubezpieczenia sprawdzają się w praktyce? Czy np jeśli stanie się coś rowerowi (bo rozumiem, że sprzęt sportowy, to także skutki zniszczenia, przy wypadku?) lub mi w lesie bez świadków, jest szansa na uzyskanie ubezpieczenia, czy ubezpieczyciel będzie się maksymalnie wykręcał?


Czy znacie jakieś inne lepsze sportowe ubezpieczenia, które miałyby dobry stosunek cena/jakość i ubezpieczyciel nie był przy tym nadmiernie kłopotliwy? Takie aby obejmowały jednocześnie sporty ekstremalne (warunek konieczny) i najlepiej OC + pokrycie kosztów naprawy lub ewentualnej wymiany zniszczonego powypadkowego sprzętu?

[adamos]

 

jest szansa na uzyskanie ubezpieczenia

Chyba chodzi Ci o odszkodowanie...

Jak te ubezpieczenia sprawdzają się w praktyce?

W praktyce obecnie najlepiej sprawdza się produkt dedykowany rowerzystom, od ciągle największego polskiego ubezpieczyciela - PZU. Tutaj znajdziesz więcej informacji:

http://www.pzu.pl/produkty/kompleksowe-ubezpieczenie-bezpieczny-rowerzysta

http://www.inne.ubezpieczeniaonline.pl/p/bezpieczny-rowerzysta-ubezpieczenie-rowerzysty-i-roweru/34.html

http://ipolisa.pl/Ubezpieczenia-dla-rowerzystow,artykul,486
 

[iza121]

Ja niestety nie tylko rowerowa...., takie ubezpieczenie, to tylko "chwilówka" o której dzisiaj faktycznie myślałam, co by chociaż coś było ale i tak potrzebuję ubezpieczenia z pakietem na więcej dyscyplin

 

[adamos]

W takim razie radzę odwiedzić jakąś dobrą multiagencję ubezpieczeniową - na pewno dobrze doradzą.

Pamiętam, że kiedyś dobre zakresowo ubezpieczenia na sporty ekstremalne oferował Allianz z takimi kartami VIP-owskimi. Można było sobie dowolnie konfigurować na rożne kraje (w tym także na wyjazd/urlop) i dyscypliny  Teraz nie wiem jak to wygląda, ale tak jak wspomniałem - proponuję odwiedzić dobrą multiagencję.

Edit: O proszę, chyba w Allianz jeszcze ciągle mają podobny produkt. Nawet składkę można sobie samodzielnie policzyć

http://www.allianzdirect.pl/ubezpieczenie-turystyczne/ubezpieczenie-sporty-ekstremalne.html

 

 

[iza121]

nie wiem jak ale obliczyło mi ponad 1000zł 

 

 

multiagencje mają to do siebie, że wybiorą to co daje im największy % z podpisanej umowy, a niekoniecznie to co jest naprawdę najlepsze, a z ubezpieczycielami bywa bardzo różnie, dlatego pytam np mi kiedyś zaproponowali wizytę u kardiologa z powodu uszkodzenia kolana, w sumie to z drugiej strony nie było tak źle, bo chociaż śmiesznie     Dlatego też pytam co się u Was najlepiej sprawdziło

[adamos]

nie wiem jak ale obliczyło mi ponad 1000zł

 

Ja miałem to ubezpieczenie w jakimś większym pakiecie (tzn. z ubezpieczeniem mieszkania, samochodu i Bóg wie czego jeszcze) - więc z oczywistych powodów duuuużo taniej, niż skalkulowana przez Ciebie składka.

 

Nie demonizowałbym tak multiagencji - bo przede wszystkim nie reprezentują jednego ubezpieczyciela, po drugie % z tego typu umów/ubezpieczeń mają zawsze bardzo podobny, więc wystarczy wybrać dobrą, sprawdzoną i na pewno źle nie doradzą.

 

PS. Takie ubezpieczenie tanie nigdy nie będzie - bo w końcu to sporty ekstremalne, więc ryzyko kontuzji/uszkodzenia sprzętu wysokie.

[iza121]

jeśli, chodzi o sporty ekstremalne to oferowane przez azs, wydaję się najtańsze z rozsądną sumą ubezpieczenia, tylko nie wiadomo, czy to się sprawdza w praktyce, jak już do urazu dojdzie

[Deg2]

Nie bój się agencji ale odwiedź więcej niż 3 (będzie z czego wybierać i co porównywać). Już gdzieś tutaj kiedyś pisałem o ubezpieczeniach i samo słowo "extermalne" w ubezpieczeniu podnosi extremalnie cenę. Nie wiem czy mi można i czy forum toleruje tutaj uprawianie relkam ale jest kilka firm ubezpieczeniowych które być może nie oferują stricte ubezpieczenia rowerowego ale mają solidne NNW i nie istotne tu jest czy złamiemy się na rowerze czy podczas spaceru w parku. 

Warto też sprawdzić co ubezpieczyciel rozumie poprzez słowo "extremalne". Dla niektórych firm będzie to wspinaczka alpejska a dla innych wrotki....