Mod Team adamos Napisano 21 Kwietnia 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2013 do Lidla mam 30km i zwyczajnie jest to nieopłacalne. Pojedź raz i kup sobie na zapas. Ja zawsze tak robię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotreeek Napisano 21 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2013 Ja czasem piekę batoniki. Siekam orzechy różne + bakalie jakie mam tylko w domu (żurawina, rodzynki) w ilości 150g, mieszam z roztrzepanym 1 jajkiem i cukrem (2-3 łyżeczki)i piekę około 12 minut w piekarniku. Potem można pokroic na kawałki, a nawet polać czekolada.bardzo spoko wychodzą. Wysłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seb2k6 Napisano 21 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2013 Tylko i wyłącznie węglowodany proste (ewentualnie jakieś BCAA jako dodatek) i bez żadnego tłuszczu. Z naturalnych produktów najlepiej świeże owoce. Takie dziwne mieszanki jak orzechy, jajka, czekolada, cukier nie strawią się wystarczająco szybko aby zostać użyte. Kluczem do udanej wycieczki (oprócz treningu) jest odpowiednie naładowanie się węglowodanami dzień przed wypadem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artex232 Napisano 21 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2013 Dzisiaj w decathlonie kupiłem 8 paczek batoników XD 6x21g. W smaku super cenowo- była promocja, 4 zł za paczkę. Teraz mam 46 batoników za jedyne 32 zł Normalnie kosztują 6 zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adhed Napisano 21 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2013 Takie batoniki na pewno bardzo poręczne, a i niektóre bywają bardzo smaczne. Ja najbardziej lubię banany w czasie jazdy, wchodzą jak woda i bardzo szybko się trawią ładując nasze mięśnie glikogenem (o ile są dojrzałe). Kiedyś może sam upiekę trochę batoników, ale znając życie to korciłoby mnie do zjedzenia większości na raz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eskulap Napisano 2 Maja 2013 Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 Mleko jest dobre jedynie dla niemowląt. Dorośli powinni unikać mleka. Co ty piszesz! Niemowlęta nie mogą pić zwykłego mleka. Mogą tylko pić mleko matki albo modyfikowane. A te teksty o szkodliwości mleka to są w takim stylu jak kiedyś mówili o szkodliwości pomidorów. Właśnie matkom karmiącym zaleca się pić znaczne ilości mleka, więc jak ono może być szkodliwe? Same szkodziłyby swoim dziciom? A to jest opinia pediatrów, a nie moja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dejtrejder Napisano 2 Maja 2013 Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 "Z ewolucyjnego punktu widzenia, mleko jest obcym pokarmem dla ludzi. 10 000 lat temu nie hodowaliśmy udomowionych zwierząt i nie piliśmy mleka (chyba, że jakiś zapalony myśliwy wydoił dzikiego tygrysa albo bawoła!) Jeśli nadal nie wierzysz, to zastanów się nad tym: Organizm większości ludzi naturalnie przestaje produkować znaczącą ilość laktazy - enzymu, niezbędnego do prawidłowego trawienia laktozy, cukru w mleku - w wieku od dwóch do pięciu lat. W rzeczywistości, większość ssaków w normalnych warunkach zaprzestaje produkcji enzymów niezbędnych do prawidłowego trawienia i metabolizmu mleka po ich odstawieniu od matki.Nasz organizm nie jest w stanie regularnie trawić mleka. Większość naukowców zgadza się, że lepiej jest uzyskać wapń, potas, białko i tłuszcze z innych źródeł żywności, takich jak produkty roślinne: warzywa, owoce, fasola, pełne ziarna, orzechy, nasiona, i wodorosty." Całość masz tu: http://weganizm.blox.pl/2010/05/Dlaczego-powinnismy-unikac-nabialu-za-wszelka-cene.html Pisząc wyżej o niemowlakach miałem oczywiście na myśli mleko matki, nie krowie. Mleko matki to jedyne mleko jakie powinien pić człowiek. Do pewnego wieku oczywiście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eskulap Napisano 2 Maja 2013 Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 Idąc tym tropem można powiedzieć, że 10000 lat temu czowiek również nie jadł warzyw i wodorostów, bo jest istotą mięsożerną Gdyby patrzeć na to co nie można jeść, to w rzeczywistości nie zostało by nic, co by się do tego nadawoło, bo wszystko jest w jakimś stopniu szkodliwe. Wszystko co jemy przyczynia się do naszej śmierci. To jest tak jak z efektem cieplarnianym - jedni naukowcy twierdzą, że winny jest człowiek,a inni, że to naturalny proces. A wszystko zależy oczywiście od tego, kto finansuje badania... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MokryxD Napisano 2 Maja 2013 Autor Udostępnij Napisano 2 Maja 2013 Ale panowie. LUZ! Bo z wątko o samodzielnie przygotowanych energetykach zrobiła się wojna o mleko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miskov17 Napisano 28 Maja 2013 Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Mały odkop... Odnośnie mleka, jeśli ktoś je bez problemu trawi to czemu nie? Szczególnie dobre jest prosto od krowy a nie uht...a link z blogu o nazwie "weganizm" jest przynajmniej kontrowersyjny:) Wracając do wątku, podczas jednego z wykładów z patobiochemii, prowadzący poruszył kwestię nawadniania i podał nam kilka przepisów na własne izotoniki. Podam chyba najlepszy i dość prosty przepis, ze znajomymi byliśmy pozytywnie zaskoczeni bo poza samym działaniem nawet dobrze smakuje; - 150ml wody po makaronie/ryżu - łyżeczka glukozy - 250ml soku z winogron - 300ml wody Warto spróbować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOMASZlodz Napisano 28 Maja 2013 Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 przetestuje w niedziele w Brzezinach dzięki za przepis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Deg2 Napisano 28 Maja 2013 Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Pozwolę sobie na co prawda nie mój przepis ale... Ostatnio wygłupiłem się troche i bez przygotowania przejechałem ok. 51 km w terenie i po dotarciu do domu rower za mnie wnosiła żona. Zrobiłem sobie szejka wedle "ich" przepisu lekko zmodyfikowanego (nie miałem migdałów ani orzechów więc dałem banana) Tutaj link -> Na mnie podziałało. Najadłem się dość szybko i w miarę szybko się pozbierałem bo jeszcze tego samego dnia po jakiejś godzinie czasu pływałem na basenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brt0555 Napisano 28 Maja 2013 Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Z tym mlekiem bez przesady, wszędzie jest napisane że nie powinno się pić,a mój dziadek dzień w dzień pije i jakoś jest zdrowy i nic mu nie jest,w nieodpowiednich ilościach to i powietrzem sobie krzywde można zrobić Co do shake'ów to od pewnego czasu też takie robię, szczególnie z orzechami,rodzynkami, dobra bomba węglowodanów no i białko od razu dostarczamy, chyba że ktoś nie ma to może to samo z gainerem robić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jendrzych Napisano 28 Maja 2013 Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 - 150ml wody po makaronie/ryżu - łyżeczka glukozy - 250ml soku z winogron - 300ml wody Brzmi interesująco. Można nieśmiało poprosić o inne przepisy, o których wspominał wykładowca? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miskov17 Napisano 28 Maja 2013 Udostępnij Napisano 28 Maja 2013 Jasne https://docs.google.com/file/d/0B6M9wkWv6AA2aGFhOGFCNXhWUFU/edit?usp=sharing Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.