Skocz do zawartości

[Ursynów-Służewiec] trasa-dojazd do pracy


vepski

Rekomendowane odpowiedzi

Panie, Panowie,

czy jest jakaś przyzwoita droga aby dojechać z Ursynowa (kabaty) na Służewiec?

Chciałbym zacząć jeździć do pracy rowerem jednak dolinka/Rzymowskiego to raczej odstraszający odcinek dla rowerzystów. Może są na tej trasie jakieś trics&tips?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cel to róg Postępu i Domaniewskiej. To aż dziwne, że ZDM nie pomyśli aby ułatwić ruch rowerowy na Służewiu i Służewcu.

 

Nie napisałeś skąd konkretnie, więc zakładam, że z okolic TESCO na Kabatach:

1) KEN (DDR) do Płaskowickiej

2) Płaskowicka w lewo, po ulicy lub po piracku chodnikiem (nie polecam) do Pileckiego

3) z Płaskowickiej przez rondo i w prawo na DDR w Pileckiego

4) przecinasz Puławską po DDR i w prawo w kierunku toru wyścigów konnych, tam jedziesz asfaltowym DDRiPem przy murze do wiaduktu

5) skręcasz w lewo i jedziesz równolegle do Rzymowskiego - to szeroki chodnik, który na wysokości Gotarda staje się dość gęsty pieszych

6) tu masz dwa warianty - albo jedziesz dalej chodnikiem z płyt, nierównym do ul Cybernetyki, albo skręcasz w lewo w Gotarda i ulicami Gotarda, w prawo w Jadźwingów, w prawo w Obrzeźną do ul Cybernetyki

7) na Cybernetyki jeśli dobrze pamiętam jest całkiem dobry, nowy DDR po stronie południowej, jedziesz nim do pierwszego ronda - Żabczyńskiego

8) na rondzie Żabczyńskiego skręcasz w ulicę Postępu - to jest szeroka ulica, którą można bezpiecznie jechać

9) przecinasz Marynarską i za chwilę jesteś na rogu Domaniewskiej i Postępu. Na tej części ulicy często jest korek i dość dużo samochodów - trzeba uważać.

 

Jeśli startujesz bliżej Doliny Służewieckiej, to trzeba jechać na północ al. KEN (powrót też ulicą na wysokości przejazdu pod Doliną, nie ładować się w ścieżkę, bo ta kończy się schodami albo wjazdem na KEN na dziko). Tam zaraz za przejazdem pod Doliną po prawej zaczyna się ciąg DDR, którym jedziesz spokojnie do Wałbrzyskiej, w którą skręcasz w lewo i dalej ulicami Wałbrzyską, Al. Lotników, w lewo w Wilanowską, w prawo na DDR wzdłuż Wołoskiej (przy Galerii Mokotów) do skrzyżowania z Domaniewską, tam DDR przechodzi na drugą stronę, a dalej ulicą Domaniewską do Postępu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2) Płaskowicka w lewo, po ulicy lub po piracku chodnikiem (nie polecam) do Pileckiego

A nie lepiej KEN -> Ciszewskiego -> Pileckiego cały czas po DDR? (wiem, że ten DDR nie jest cudowny, ale chyba lepszy niż chodnik na Płaskowickiej) :P

Albo KEN -> Belgradzka (DDR) -> Ścieżka (wydeptana, nie DDR) koło kościoła i Kazurki -> przez osiedle do DDR na Pileckiego

 

 

5) skręcasz w lewo i jedziesz równolegle do Rzymowskiego - to szeroki chodnik, który na wysokości Gotarda staje się dość gęsty pieszych 6) tu masz dwa warianty - albo jedziesz dalej chodnikiem z płyt, nierównym do ul Cybernetyki, albo skręcasz w lewo w Gotarda i ulicami Gotarda, w prawo w Jadźwingów, w prawo w Obrzeźną do ul Cybernetyki

A gdyby tak z DDRiP wzdłuż płotu wyścigów skręcić w lewo w Al. Wyścigową, w lewo w Bartłomieja i w prawo w Bokserską do Postępu? Trochę dłuższa droga, ale chyba będzie spokojniej - ale zaznaczam, że nie wiem jak tam wygląda natężenie ruchu rano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej KEN -> Ciszewskiego -> Pileckiego cały czas po DDR? (wiem, że ten DDR nie jest cudowny, ale chyba lepszy niż chodnik na Płaskowickiej) :P

faktycznie lepiej, zapomniałem o tym DDRze

Albo KEN -> Belgradzka (DDR) -> Ścieżka (wydeptana, nie DDR) koło kościoła i Kazurki -> przez osiedle do DDR na Pileckiego

też niezłe, ta ścieżka wydeptana jest całkiem niezłej jakości mimo wszystko (przynajmniej ostatnio była) 

 

A gdyby tak z DDRiP wzdłuż płotu wyścigów skręcić w lewo w Al. Wyścigową, w lewo w Bartłomieja i w prawo w Bokserską do Postępu? Trochę dłuższa droga, ale chyba będzie spokojniej - ale zaznaczam, że nie wiem jak tam wygląda natężenie ruchu rano.

to ciekawa droga rzeczywiście, ten chodnik o którym pisałem jest mniej więcej pusty tak do wysokości Kościoła, dalej jest gęsto i trzeba uważać, poza tym nawierzchnia jest taka sobie, na pewno gorsza niż ulica. Koniec końców może się okazać, że szybciej będzie tak jak piszesz, a dodatkowo z pomiarów na Google wynika, że to tylko 700 metrów więcej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...