Skocz do zawartości

[dh Warszawa] Warszawa i okolice


duckyduck

Rekomendowane odpowiedzi

Witam . Chciałem się wybrać na wycieczkę ale bardziej typu downhill w okolicach warszawy . Nie chodzi mi o jakieś mega ekstremalne miejsca tylko poszukuję takiej ostrzejszej trasy z ostrymi zjazdami , wąskimi ścieżkami i  zakrętami . Czy w okolicach warszawy można znaleźć coś takiego ? np w kampinosie lub innym lasku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam . Chciałem się wybrać na wycieczkę ale bardziej typu downhill w okolicach warszawy . Nie chodzi mi o jakieś mega ekstremalne miejsca tylko poszukuję takiej ostrzejszej trasy z ostrymi zjazdami , wąskimi ścieżkami i  zakrętami . Czy w okolicach warszawy można znaleźć coś takiego ? np w kampinosie lub innym lasku ?

Lasek Bielański ma wspaniałe momenty. Jest taka trasa w górym biegu, na której można pośmigać. No i jest to piękne miejsce. Jedyny minus - jest dosyć mały, i ludzie chodzą tam na spacery. Wiem, że Kampinos jest duży i ma swoich zwolenników, ale dla mnie za dużo piachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lasek Bielański ma wspaniałe momenty. Jest taka trasa w górym biegu, na której można pośmigać. No i jest to piękne miejsce. Jedyny minus - jest dosyć mały, i ludzie chodzą tam na spacery. Wiem, że Kampinos jest duży i ma swoich zwolenników, ale dla mnie za dużo piachu.

no właśnie w tym problem - ludzie a ja w ramach wypoczynku preferuję bardziej ciche odosobnione miejsca . a w kampinosie może jest jakaś taka trasa coś szybkiego ciasnego :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie w tym problem - ludzie a ja w ramach wypoczynku preferuję bardziej ciche odosobnione miejsca . a w kampinosie może jest jakaś taka trasa coś szybkiego ciasnego :) ?

 

W zeszłym roku zjeździłem Kampinos wzdłuż i wszerz  i jestem zauroczony, Jeździłem tylko po ścieżkach dla turystów (szlaki) nie ma tam (a może inaczej, mało jest tam typowych zjazdówek). Są oczywiście niezłe fragmenty trasy gdzie można się nieźle napędzić, ale Ty chyba nie tego szukasz. W zeszłym tygodniu widziałem za nowym Auchan że porobione są skocznie i hopki. 

Generalnie najfajniejszy odcinek do zajzdów zaczyna się w Lasku Bielańskim (wjazd od cmentarza Włoskiego) następnie kierujesz się w kierunku WIsły (po drodze trzeba minąć polankę) i wjechać w ścieżkę z zakazem dla rowerów. A dalej to masz już ze 2km samego zjazdu. (przy jakimś kościelnym zabudowaniu  musisz zjechać blisko parkanu) Generalnie fajnie się zjeżdza tylko że sporo ludzi w weekendy, no i sporo nachlanych ludzi.

Polecam puszczę mimo wszytsko (bagienka, wąskie szybkie scieżki, super krajobrazy) 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Jeżdżę głownie po KPN, bo mieszkam 200 m od granicy , pod dom przychodzą sarny, króliki, czasem jak są głodne to i dziki , łosie :-)

We czwartek zrobiłem 57 , dzisiaj 70 km, nowymi trasami.

Zależy kto co lubi.

Ja nie cierpię piachu w którym rower rzuca na lewo i prawo i energia idzie w ... no właśnie ... piach.

 

Lubię górki,zjazdy i podjazdy.

Polecam :

- czerwony szlak (łączy się z niebieskim) na Roztoce w stronę Kampinosu/Górek ;

- dziś jechałem zielonym z Roztoki do Górek , fajnie się jechało ;

- żółty szlak przy Palmirach w stronę cmentarza wojskowego leżącego przy czerwonej w stronę Roztoki ;

- z powyższej trasy jest zjazd w stronę Truskawia, taki dość długi i jak pamiętam to spokojnie 40 km/h można wyciągnąć bez wielkiego wysiłku ;

- czerwony od Łomianek do Palmir - tam zerwałem łańcuch fabryczny ;-)

- czerwony od Górek w stronę na Tuchów (na północy KPN) ;

- ciekawe są 2 czy3 mostki , dość długie na trasie z Truskawia do Palmir ;

- mało jakichś górek ale fajnie się jedzie (nie pamiętam koloru) z Sierakowa do Palmir ;

- bodajże Zaborowskie czy Wyględzkie Błota w okolicach wsi Buda... jak ktoś lubi uwalić się w błocie - błoto do połowy , czasem do 2/3 koła w zależności od pogody ;

 

Generalnie KPN jest fajny, tylko niektóre trasy maja sporo sypkiego piachu ale to się zawsze da ominąć planując trasę, wybór jest spory, warto wziąć mapę, niektóre szlaki są kiepsko oznaczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche dh tutaj jest ale chyba bardziej pod enduro, jest pare miejsc do skakania mniej wiecej niedaleko tego punktu jak sie wjezdza w las to odrazu widac hopki do skakania

https://maps.google.pl/maps?saddr=52.380943,20.946629&hl=pl&sll=52.380629,20.948739&sspn=0.022398,0.066047&t=h&mra=mift&mrsp=0&sz=15&z=15 

Od zdjecia 0.6 widac tą trase.

http://forfunbike.blogspot.com/2013/06/nadwislanski-survival-enduro-oraz-trasa.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli autor ma na myśli prawdziwe DH, to najbliższy temu pojęciu jest Kopiec PW na Bartyckiej, trasa w Starej Miłosnej, ewentualnie Kazura. W Kampinosie tras DH nie ma, najbiższe to Kamieńsk albo Telegraf w Kielcach.

 

Jeżeli chodzi po prostu o singiel w górę i w dół, to szlaków jest multum, niektóre całkiem fajne. Oprócz wspomnianych jest niebieski z Górek na wschód. Idzie parę kilometrów szczytem wydm, można się urobić, tudzież ubawić. Fajne fragmenty są też w MPK, np. czarny ze Starej Miłosnej do Instytutu Kardiologii, singiel nad Mienią itp. W większości niestety rządzi piach, dlatego najfajniejsze są jesienią gdy trochę już popada.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...