Skocz do zawartości

[kurtka softshell] jaką nie drogą


amigo

Rekomendowane odpowiedzi

Tobo ciebie można raczej do amatorów zaliczyć. Ja zrobię tak między 3-4 tyś to jeszcze mniej. Ja jeżdżę głównie na działkę 15km i na wycieczki tu to po 50 km. Myślę, że zawodowy rowerzysta to tak robi 100+ dziennie. 

 

Wczoraj wieczorkiem jeszcze poszperałem na temat softów. Niestety za dużo informacji nie było ale doszedłem do jednego wniosku. Softshelle zostały wymyślone dla turystyki górskiej, a ktoś wpadł na pomysł i zaczął adoptować do rowerów i wszystkiego co się da. Dlatego też softów rowerowych jest tak mało i w danej klasie cenowej coś znaleźć jest ciężko. Przykład ta firma 4F nie widziałem tam softa dla rowerzystów, a tylko ogólnego zastosowania czyli uniwersalne dla każdego. Zostaje odwiedzić jeszcze raz te sklepy i coś wybrać potem podzielić się informacjami o danym produkcie podczas użytkowania.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, obecnie jeżdżę tylko po asfalcie, tylko do pracy, bez spinania się. Przedtem dużo w terenie, te same przebiegi - mimo tego - patrząc twoimi kryteriami - ani w jednym ani w drugim przypadku nie zdecydowałbym się na "cywilne" ubranko rowerowe.

Czy jesteś amatorem czy zawodowcem - po 5 km intensywnej jazdy poczujesz różnicę w działaniu i ergonomii obu typów odzieży. Sporadycznie zdarzało mi się korzystać z "kroju" cywilnego i - moim zdaniem - do jazdy nadaje się on kiepsko. Kurtkę podobną do tego Hi-teca (mam produkt Outhorna) użyłem raz do jazdy na rowerze i to zdecydowanie nie dla mnie.

 

Softów na rower jest multum - problem w tym że szukasz w niewłaściwych miejscach i w niewłaściwych firmach. Praktycznie każda firma oferująca odzież rowerową ma w ofercie często kilka modeli softów. Problem w tym że na siłę próbujesz z odzieży trekkingowej zrobić produkt do użytku rowerowego. To tak jakbyś chciał u producenta felg samochodowych nabyć obręcze rowerowe i narzekał że felga samochodowa kiepsko adaptuje się do celów rowerowych, albo że oferta obręczy rowerowych jest w tym przypadku marna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam "softa" 4Fun z membraną Aquatech 5000 i na rower się to nie nadaje. Na nordic walking przy -10 stopniach był w miarę OK. Na rower stanowczo za ciepło, za mało oddycha i przede wszystkim jest trochę sztywniacka i krępuje lekko ruchy. Dobrze wypada jako kurtka miejska i tak go używam.

 

Na rowerze używam taniego softa kupionego w Cubusie, pewnie też nie jest to prawdziwy softshell, ale sprawdza się świetnie, oddycha bardzo dobrze, chroni przed wiatrem, nie krępuje ruchów i ma duży kaptur, który nachodzi na kask, co jest dużym plusem bo można w trakcie jazdy bez zatrzymywania docieplić się na zjeździe, albo schłodzić na podjeździe :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze wlasnie dlatego kurtki rowerowe na chlodniejsze/zimowe warunki szyje sie z 2 materialu - nieprzepuszczalnego, grubego i cieplego frontu i odpowiednio cienszego/ czasami w pelni wentylowanego tylu? 

 

Takich kurtek jest znacznie mniej niż "normalnych", uszytych w całości z jednego rodzaju materiału.

Na marginesie: miałem kurtkę z wentylowanym tyłem (Windchill Endury) i drugi raz czegoś takiego

bym nie kupił.

 

Tobo rozumiem, że te softy to tak więcej picu marketingu niż samego oddychania. Ja tak się nastawiłem na tego softa ze względu takiego, że mam taki rebooka ortalion i w nim jeździłem w tamtym roku i było ciężko 3-4 km i już ugotowany. Te Softy to mnie tak troch odstraszają bo nie wydają się być na wiosne ponieważ wydają się być grubawe. Problem jest jeszcze taki, że nie ma odzieży typowej na rower za wiele. Jak jest to dla kolarzy, a ja takiej nie lubię ponieważ głupio człowiek wygląda oraz to dla wyczynowców.  Jakby tak okiem laika popatrzeć to ten softy lidl, bidronka i sklepy sportowe są mniej więcej takie same i nie ma jakiegoś wskaźnika, którym to mierzyć. Ciężki temat.

 

"Głupio człowiek" nie wygląda, ewentualnie Ty możesz źle się czuć w takiej odzieży.

Poza tym, część firm z branży odzieży kolarskiej ma linię ubiorów dla rowerzystów nie lubiących obcisłych rzeczy i możesz wybrać sobie coś z tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tobo możliwe, że źle szukam ale u mnie w mieście to po za ofertą marketową lidl, biedronka nie ma sklepów z taką odzieżą jest niby nike, adidas czy reebook ale tam nie ma ją takiego asortymentu nawet nie wie mczy te 3 firmy produkują softu bo jak w necie szukałem to te marki się wogle nie pojawiają w softach. Dlatego ja nie mogę sobie skoczyć na miasto oblecieć 10 sklepów specjalistycznych tylko muszę jechać do Warszawy, a to prawie 100km. Dlatego chciałem się rozeznać czego szukać i czego nie kupić tym samym nie umoczyć kasy. W tamtym roku kupiłem sobie rower po wielu latach przerwy od roweru i nim jeździłem w tym roku zamierzam się doposażyć w ubranie bardziej profesjonalne. Kupiłem już termo bieliznę z lidla, rekawiczki, koszulki, buty tu z dekatlonu do biegania teraz będą takie spodenki szortowe z wkładką w lidlu to też je kupie. Został mi jeszcze do kupienie Softshell i spodnie na rower nie obcisłe. Wiesz na trekingu toche głupio się wygląda w takich obcisłych ciuchach, a już takich z napisami jakie maja nie które ciuchy to nie było by mowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście stoję przed podobnym wyborem, jak Ty, więc może pomogę:) Faktycznie na forum ngt.pl można dużo poczytać o softshellach i membranach, widocznie Ci się nie chce... ale nie dziwię Ci się, bo materiału do obrobienia jest sporo. Mi się chyba udało i doszedłem do wniosku, że nie potrzebny mi soft, tylko wiatrówka do 150 złotych. Za prawdziwego softa, paradoksalnie trzeba zapłacić powyżej 300... mam już nawet na oku jedną kurteczkę

 

http://allegro.pl/kurtka-wiatrowka-windshirt-fly-m-warmpeace-zi-i3111831696.html

 

Jest jeszcze drugi, tańszy model bez kaptura i z suwakiem do połowy. Podobno oddycha świetnie, ale trzeba się liczyć z tym, że nie jest wodoodporna. Ja i tak nie jeżdżę w deszczu, więc dla mnie nie jest to problem. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli ktos uwaza, ze istnieje material, ktory umozliwi intensywne uprawianie sportu, ktory mocno angazuje duzo miesni, to chyba sie myli...topowe materialy typu gore co najwyzej jako tako daja rade (turystyczne lazenie po gorach okej, ale nie rower/bieganie), ale to chyba, nie te ceny

 

softshell - sama nazwa mowi, a to, co pisza producenci na etykietach odnosnie zastosowanych materialow, to mozna interpretowac co najwyzej wzglednie na zasadzie lepszy-gorszy w zakresie 1 firmy, osobiscie wole prostacko i kontrowersyjnie przytknac ryja do materialu, z 2str dac dlon i dmuchach sprawdzajac, ile ciepla przejdzie i na tej podstawie wyciagac wnioski

 

jak zalozysz membrane, ktora skutecznie chroni przed deszczem i jest przyjemnie, to jadac na rowerze i tak zmokniesz, ale na skutek zalania wlasnym potem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byc moze sa cuda, o ktorych mnie sie jeszcze nie przysnilo i to castelli ogarnia zarowno odprowadzanie potu, jak i broni sie przed deszczem, ale wydaje mi sie, ze podczas zawodow liczy sie tylko to, aby bylo lekko i zapobiegalo przewianiu

 

jesli komus zalezy na czyms takim i wpisuje w ryzyko zmokniecie, a chce przyzwoitej wentylacji za nieprzesadna kase, to polecam gamex z nowatexu...jedyna wada, ze wyglada jak szklisty dresik z XXw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Softy są dwa: jeden, prawdziwy, czyli przeciwwiatrówki bez membrany. Drugi, modny obecnie, membranowy misiowaty lekko naciągliwy. 

Jeśli chodzi Ci o ten drugi to będzie dobry pod warunkiem że nie pocisz się za bardzo, bo on marnie oddycha.

 

Nie do końca się zgodzę z tą klasyfikacją ponieważ jest wiele softów bez miśka ale z membraną:

 

http://www.e-horyzont.pl/kurtka-electron-men_73433t

 

Taki soft posiada również Marmot i Mammut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemalze pol pro peletonu uzywa, jezdzac w mokrych warunkach castelli gabba (windstopper).

A tam chlopaki raczej cisna.

Sam sobie odpowiedziałeś jak i co działa. Ciśnięcie :) Wysokie ciśnienie pod kotłem to rozwiązanie wielu problemów "klimatycznych" w czasie jazdy.

Obecnie pracuję z dwoma byłymi zawodnikami, jednym zawodowcem przez sporo lat, nawet utytułowanym, drugi to chłopak koło 20tki który przez kilka lat się ścigał. Jest trochę rzeczy których mogą ze swojej sportowej kariery nie pamiętać ale jedno pamiętają bardzo dobrze: przeraźliwe zimno i częste wymarzanie :)

 

Nie do końca się zgodzę z tą klasyfikacją ponieważ jest wiele softów bez miśka ale z membraną:

 

http://www.e-horyzont.pl/kurtka-electron-men_73433t

 

Taki soft posiada również Marmot i Mammut.

Tylko że taka kurtka i materiał są moim zdaniem bez sensu - nie widzę żadnej potrzeby posiadania membrany w odzieży która nie jest przeznaczona na deszcz. Materiał pakajaka Endury czy pertex w kurtce Montane nie przepuszczają wiatru. Kurtki te mają małe gabaryty po schowaniu, są lekkie i w porównaniu do pokazajego Wolfskina  kosztują ułamek jego ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tobo

 

Ale ja nie twierdzę, że jest lepsza tylko nie zgadzam się z klasyfikacja o której raczyłeś wspomnieć a dla mnie używanie tej kurtki ma sens.

Śmigam w niej i się nie pocę, odprowadza nadmiar wilgoci i ciepła bo do tego jest przeznaczona. W chłodniejsze dni też daje radę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co każdy wpis widać, że tematyka softów jest bardzo potrzebna. Ja jak na początku słyszałem o softach i membranach to myślałem, że to materiał, gdzie odprowadza pot, parujący pot, a membrana to miejsca, gdzie jest większa wentylacja powiedzmy pod pachami. Jak poszukałem o tym poczytałem i też wasze wpisy czytam to dziś wiem softshell to jest różne opcje. Softshell sam, soft z membraną, softschell z powłoką itp. Teraz patrząc na Rogelli Padu bo od tego zaczeliśmy to opis podaje to: 

  • Lekki softshell o rewelacyjnych właściwościach w kombinacji z elastanem w górnej części pleców zapewnia komfort noszenia prezentowanej kurtki zimowej.
  • Wewnętrzna strona membrany wyściełana jest delikatnym materiałem.

 

 

Materiał

Promo softshell, 90%PES, 10% Spandex - 240 g/m2

 

 

 

 

Nieprzemakalna, wiatroodporna membrana z wysokim stopniem przewiewności.

 

 

Mikrowłókno 100% Nylon lub 100% polyester. Cienki materiał o szerokim zastosowaniu w produkcji wysokiej jakości odzieży sportowej.

 

 

 

Teraz tak ile w tym prawdy, że to może być softshell, a nie ala sofshell?

 



Ja jak jechałem w bluzie bawełnianej i kurtce tzw wiatrówce nie przemakalnej to się zapociłem nie miłosiernie i zaraz osłabłem. Jak zdjąłem wiatrówkę i jechałem po wyschnięciu na działce w samej bluzie to i siła wróciła czyli jednak zapocenie ma bardzo negatywne działanie dla organizmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tobo

 

Ale ja nie twierdzę, że jest lepsza tylko nie zgadzam się z klasyfikacja o której raczyłeś wspomnieć a dla mnie używanie tej kurtki ma sens.

Śmigam w niej i się nie pocę, odprowadza nadmiar wilgoci i ciepła bo do tego jest przeznaczona. W chłodniejsze dni też daje radę.

Tylko po co kupować za tyle kurtkę membranową skoro efekt można osiągnąć taniej i bez membrany? Oczywiście - jak kto tam chce :)

 

Nie wiem czy dynatech w tej Rogelli to ten sam co w mojej - jeśli tak to lepiej sobie odpuścić wymagając oddychalności, w przypadku tej membrany jest śladowa. 

 

Warto mieć na uwadze styl jazdy i zachowanie własnego organizmu - to co u jednego się sprawdza u drugiego kompletnie nie. Ja produkuję masę wody, dlatego wszelkie membrany nie mają ze mną szansy. Wożę ze sobą dwie kurtki: przeciwdeszczówkę w plecaku i wiatrówkę na sobie i unikam zakładania tej pierwszej jak to tylko możliwe.

 

http://www.endura.co.uk/Product.aspx?dept_id=123&prod_id=618

 

Tu przykład bardzo specyficznej kurtki: bardzo wysoka cena, w nazwie softshell, oddychalność marginalna; masa nagród, zwycięstw w testach - nie bardzo wyobrażam sobie skąd ten zachwyt. Wg mnie jedynym wytłumaczeniem jest albo pobieżne testowanie albo niskie wymagania organizmów osób testujących bo ja używałem dużo wydajniejszych membran i nie wyrabiały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

ja w kwestii softów jestem ortodoksem. Ot, taka bryzgoszczelna bluzka na rower. Wszystko co posiada membranę a przez producenta każe się nazywać softem ląduje u mnie do środkowej szafy do działu pieszego. Nie znam membrany która dałaby u mnie rady(z resztą ze wspólnych rozmów z Tomkiem wiem że u niego jest podobnie) podczas treningu rowerowego. Gdzieś to już  opisywałem - wszystkie te parametry membrany są podawane przy pomiarze w bardzo specyficznych warunkach laboratoryjnych.  około 0 stopni na zewnątrz tkaniny i ok 36 stopni wewnątrz. Przyrost wilgoci jaką membrana ma za zadanie do odparowania jest stopniowy i równomierny. Wsiadając na rower najbardziej pocimy się podczas nagłego wzrostu obciążenia organizmu i zazwyczaj  membrana już sobie z tym nie radzi. Co innego jest zimą gdy różnica temperatur wewnątrz/na zewnątrz jest często bardzo duża, a co innego latem gdy różnica często wynosi kilka - kilkanaście stopni. Wówczas membrana zapewni ewentualną wodoodporność.
Do czego zmierzam - wg mnie jakakolwiek membrana* w ciuchach rowerowych dla osoby o normalnej potliwości nie ma racji bytu. Są kurtki które nie posiadają membrany a są w stanie zapewnić dobrą ochronę w przypadku deszczu i na dodatek odprowadzą pot - Tomek niejednokrotnie o nich wspominał i myślę że jeśli chcemy mieć w swojej szafie ciuch który można spakować do plecaka i założyć w trakcie deszczu i przy okazji się pod nim nie zagotować, to warto iść w tę stronę. Wszelkie inne pseudo softy z podklejanymi membranami warto raczej przenieść do działu wycieczek pieszych  :)
No chyba że bracie/siostro nic się nie pocisz nawet owinięty ceratą...  :)

*a teraz gwiazdka - postawiłem ją przy słowie "membrana". Otóż na początku wdrażania na rynek wszelkich bluz z podklejoną/napyloną siateczką ze spienionego PTFE(teflonu) producent firma Gore mocno walczył o poprawne nazewnictwo by przedstawiciele nie mówili polar z membraną. Mi samemu gdy działałem w branży, niejednokrotnie o tym przypominano, gdyż działanie Windstopper'a tylko częściowo zgadza się z definicją membrany. Różnica jest taka że ten wkład praktycznie nie stanowi lub w znikomym stopniu tylko stanowi barierę dla wilgoci z zewnątrz bluzy, zaś oddychalność, z racji dużo większych porów jest niewspółmiernie lepsza niż produkt tej samej firmy o nazwie Gore-Tex.
 

Zadziwiające co można wynaleźć przypadkiem w budowlance gdy chce się zrobić piankę do uszczelniania bodajże okien która przy okazji ma "oddychać" a w ostateczności wyszła z tego i pianka i membrana do kurtek  :)
Choć z drugiej strony naukowcy Hitlera za dużo chyba czasu spędzali na różnego rodzaju budowach bo wynaleźli betonowe bomby ale to na szczęście niezbyt im się udało  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Został mi jeszcze do kupienie Softshell i spodnie na rower nie obcisłe. Wiesz na trekingu toche głupio się wygląda w takich obcisłych ciuchach, a już takich z napisami jakie maja nie które ciuchy to nie było by mowy.

 

Przecież są sprawdzone i chwalone przez wielu produkty Endury: wiatrówka Pakajak i luźne spodnie Humvee więc po co szukać nie wiadomo czego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiosną zeszłego roku na stoisku rowerowym w Realu kupiłem przypadkowo świetny softshell "Active" za...50 zł. Sprawdza się wyśmienicie. Kolor czarny, tył oczywiście przedłużany, żadnych membran nie posiada, gładki/śliski materiał z wierzchu i meszek w środku. Bardzo dobrze chroni od wiatru i nieźle oddycha. Rękawy mają rzepy przy nadgarstkach do regulacji. Kurtka posiada wysoki kołnierz. Wystarczy założyć na szyję chustę wielofunkcyjną pod spód i żaden wiatr mnie nie rusza :)

Teraz zaczyna się oferta rowerowa w wymienionym sklepie więc może warto tam zajrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koledzy wcześniej pisali, membrana się nie sprawdzi na rowerze... ewentualnie windstopper, ale za niego trzeba zapłacić, a jak już mówiłeś, szukasz czegoś taniego. Nie potrzebny Ci jest tani softshell, bo te z reguły mają membranę, albo są ocieplane polarem, więc kup sobie wiatrówkę, która chroni wyłącznie przed wiatrem, a na to ewenyualnie w czasie deszczu możesz narzucać jakąśfolię, która od deszczu Cię uchroni. Podawałem link do kurtki Warmpeace, nie wiem, czy ktoś jej używał, może koledzy się wypowiedzą na jej temat. Według mnie powinna sobie świetnie poradzić, no i ma cywilny wygląd, ale też lekko przedłużony tył i ściągacze na rękawach. Pozdrawiam.


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

Dziś była piękna pogoda więc mimo braku kompletnego ubioru postanowiłem rozpocząć sezon i wybrałem się na przejażdżkę 30km niestety więcej się nie udało bo burza mnie zawróciła. Chciałem opisać jaki ubiór miałem i jaki efekt cieplny i potowy. Pod spodem miałem założoną lidlowską koszulkę funkcyjną bez rękawowa, a na to cienki polar materiał poliester i na do reebooka kurtkę materiał nylon jest to kurtka nie przemakalna. Więc tak podczas jazdy komfort był dość dobry chyba to zasługa tej koszulki funkcyjnej ale było ciepło (temp na dworze 15 stopni) po przejechaniu połowy dystansu zatrzymałem się i sprawdziłem jak tam pod spodem wygląda sprawa z poceniem. Koszulka funkcyjna można powiedzieć sucha plecy nie mokre ale lekko wilgotne. Po przyjechaniu do domu i rozebraniu się kompletnym stwierdziłem, że plecy lekko wilgotne ale nie mokre czyli koszulka funkcyjna zadziałała. Koszulka była też sucha (jak jeździłem w bawełnianej to jak była tak mokra jak szmata od podłogi :) ) następnie polar i tu jest właśnie problem cały pot przedostał się do warstwy kolejnej czyli polara i tu został powodem było brak możliwości odprowadzenia go wyżej ponieważ ta kurtka to deszczu nie przepuszcza to podejrzewam, że oddychalność 0. Z mojej oceny ogólnej to powiem, że było ciepławo i właśnie przydało by się coś na tą ostatnią warstwę odprowadzającego. Dziś wiało i kto by powiedział, że sam polar by wystarczył na 15 stopni ale z mojej oceny to by przewiało i to nieźle. Widziałem dziś kilka rowerzystów i wszyscy jeździli w kurtkach.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ja dzisiaj testowałem to: http://www.wiggle.co.uk/dhb-long-sleeve-windslam-roubaix-jersey/ + długi rękaw termoaktywny Brubeck Thermo pod spód. Słonko, wiaterek, parę kropel deszczu. Dystans - niecałe 50km.
Bardzo krótko - rewelacyjna kurtka! Na klatę i rękawy z przodu nic nie przepuszcza wiatru, cały tył fajnie oddycha/ szeroki sylikon na pupę - nic nie zjeżdża, nic nie podjeżdża. :D Świetny stosunek jakości do ceny - wykonanie przysłowiowy "tip-top". Naprawdę polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amigo, po opisanych przez Ciebie doświadczeniach przy temperaturze plus 15 stopni gdybam że zakup niezbyt zaawansowanego softa w Twoim przypadku by się sprawdził.

Jeśli w ubiorze, którego częścią jest polar, odczuwałeś w miarę sensowny komfort termiczny przy tej temperaturze, to znaczy że Twój organizm tak czy inaczej nie produkuje dużo płynu chłodzącego :) więc nawet niezbyt oddychająca kurtka da radę. Ja przy +15 ubieram już tylko warstwę przeciwwiatrową na potówkę z krótkim rękawem a nie uważam się za odpornego na niskie temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tobo powiem ci tak wypad rowerem wczoraj był przypadkowy ponieważ wcześniej byłem na działce autem i było ciepło to spowodowało chęć wystawienia roweru mimo, że u mnie jeszcze leży śnieg miejscami. Więc przyjechałem autem szybko się przebrałem i tu jeszcze bez butów, które kupiłem na rower (buty biegowe) ponieważ bałem się, że będzie zimno w stopy oraz jeździłem w jeansach ponieważ jeszcze nie mam spodni dresowych i tu był okropny dyskomfort. Co do pocenia to ci powiem tak jak wróciłem to wypiłem z 2 litry wody i mleka (ciepłego:) ) czyli zapotrzebowanie było, a już nawet podczas jazdy chciało mi się pić ale ze względów przejściowych w pogodzie nie ryzykowałem zakupu napojów zimnych może bardziej nie ciepłych :). Wracając już do samego ubioru to już teraz wiem, że coś oddychającego ale nie przewiewnego by się przydało. Nawet odprowadzenie z 20% potu i tym samym zmniejszenie ciut temperatury pod kurtką by poprawiło komfort. Jeszcze jedno moje takie doświadczenie, że najgorzej jest jeździć albo ubrać się kiedy jest chło7dno ale nie zimno i co jakiś czas wyskoczy słonko, które przygrzeje. Wtedy z temperatury 10-12 robi się 15-17 stopni i jest kłopot.

 

Czyli ty już na 15 stopni zakładasz tylko koszulkę funkcyjną i od razu na to wiatrówkę czy soft? Nie za zimno będzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek14 to nie ta liga niestety. Ja szukam czegoś tańszego.

 

Chcesz przeznaczyć na kurtkę 150 zł, Pakajak kosztuje 199 zł, w większości sklepów dają jakiś rabat - zastanów się czy nie warto  

trochę dołożyć i kupić porządny produkt?

 

 

Nie chodzi mi o tą kurtkę, ale generalnie rozmiarówkę DHB. Mam 182 cm/ 79-80 kg - jaki wg Ciebie rozmiar tej firmy będzie dla mnie

odpowiedni? Endura rozmiar L jest na mnie idealna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czyli ty już na 15 stopni zakładasz tylko koszulkę funkcyjną i od razu na to wiatrówkę czy soft? Nie za zimno będzie?

Ja napiszę za siebie:

Między 10  a 15C to zakładam koszulkę termo z długim rękawem, na to koszulkę rowerową z długim na dól spodnie długie rowerowe.

Pomiędzy 15 a 20C zakładam koszulkę termo z krótkim rękawem i koszulkę rowerową z krótkim, na dól tylko krótkie spodenki.

Oczywiście jak wyjeżdżam przy 17 a wracam przy np. 12 to zostaję jak wyjechałem.

Powyżej 20 to wiadomo pełen luz

Poniżej 0C też jest prosto koszulka termo z długim rękawem na to softshell z Lidla, jak niżej niż -5C to pomiędzy wciskam polar.

Najgorsza temperatura to od 0C do 10C bo nie mam nic mądrego na taką temperaturę. Na softa za gorąco, na koszulkę za zimno. Muszę się rozejrzeć za jakąś bluzą typową rowerową.

 

I tu jest pytanie czy takie wynalazki jak te:

http://www.mikesport.pl/rogelli-carpi-lekko-ocieplana-bluza-rowerowa-pl-2.html

http://www.mikesport.pl/rogelli-mura-lekko-ocieplana-bluza-rowerowa-pl-2-3.html

nadadzą się na temperatury pomiędzy 0 a 10C?

Czy lepsza będzie np. taka:

http://www.mikesport.pl/rogelli-treviso-ciepa-bluza-rowerowa.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...