[Auriga Comp+BR-M596] po odpowietrzeniu blokuje koło

[KILuPL]

Dzień dobry!

Mam nietypowy problem z pewnym dość oryginalnie:) dobranym zestawem: klamka to Tektro Auriga Comp, zacisk - BR-M596. Po zalaniu i odpowietrzeniu jedno-...dwukrotne wciśnięcie klamki powoduje wypełnienie układu płynem w stopniu, który blokuje klocki na tarczy. Efekt - koło kręci się z oporami. Wcześniej układ był zapowietrzony i było raczej OK (pomijając "gumowo" działającą klamkę), po odpowietrzeniu - jak wyżej... Pytanie, czy jest to kwestia braku kompatybilności pomiędzy elementami hamulca (brak servo-wave, inna ilość płynu tłoczonego przez klamkę?), czy przyczyna może leżeć po stronie tłoczków, które po (raptem) dwóch miesiącach zimowej jazdy mogą blokować się w wyniku zanieczyszczenia solą i syfem z ulicy i w efekcie nie odbijają, a układ samoregulacji dopełnia dzieła...?

 

Wolę spytać, może mnie naprowadzicie na źródło problemu zanim niepotrzebnie zamówię klamkę (za czyszczenie tłoczków tak czy inaczej muszę się zabrać - rozumiem, że po wyczyszczeniu niczym ich nie smaruję, a jedynie natłuszczam olejem mineralnym?). Swoją drogą które modele kompatybilne będą z M596?

 

 

 

Uprzedzając pytania, napiszę skąd taka dziwna konfiguracja. Tarczówek używa żona w crossie, który z przymusu stał się zimówką (MTB do tej pory używany w tym celu po kolejnym sezonie "się skończył" - Trek 3900, pękła rama na łączeniu suportu z rurą podsiodłową - i nie zdążyliśmy kupić nic na zastępstwo). Rower używany niezależnie od pogody do dojazdów do pracy, ok. 30 km dziennie, las/miasto, błoto pośniegowe, sól, smar wymieszany z brudem i inne atrakcje. Nie dopilnowałem momentu zużycia klocków (zimą ścierają się błyskawicznie!), aż przetarła się blacha klocka (!) i o tarczę zaczął obcierać tłoczek, który uległ uszkodzeniu. Musiałem natychmiast zorganizować zastępstwo, a że "pod ręką" był BR-M596, postanowiłem spróbować. Dodam, że w innym rowerze też zima załatwiła mi tarczówki (XT) - po raptem kilu dniach używania drastycznie spadła siła hamowania i zaczęły wyć. Wypalenie tłuszczu z klocków i odtłuszczenie tarczy niewiele pomogło... Jednak nie ma to jak Magury HS11 / HS33 - jeszcze mnie nie zawiodły, a używam ich w czterech rowerach katowanych zimą w warunkach dość ekstremalnych. Jedynie obręcz zdarzyło mi się przetrzeć.

 

 

[sznib]

Może za dużo płynu w układzie? Przy odpowietrzaniu cofnąłeś tłoczki?

 

Tak zapytam koło tematu, po zmianie zacisków na te 596 hamulce lepiej działały niż na oryginalnych zaciskach?

[KILuPL]

Problem rozwiązany. Przyczyną była... sól (dlaczego mnie to nie dziwi?). Tłoczki po prostu się zapiekły. Wyfrezowane w zacisku cylindry dość ściśle przylegają do tłoczków (te są wykonane z metalu pokrytego grubą warstwą tworzywa lub jakiejś ceramiki), a ich ścianki to surowe aluminium. Gdy dostała się tam słona woda z wiosennych roztopów, z czasem metal zaczął się utleniać, blokując tłoczki. Po wyczyszczeniu (co nie było proste - tłoczki nawet po maksymalnym wypchnięciu za pomocą klamki ciężko było wyjąć) całość działa jak nowa. 

 

 

 

Tak zapytam koło tematu, po zmianie zacisków na te 596 hamulce lepiej działały niż na oryginalnych zaciskach?

 

Porównywalnie, czyli zupełnie bezproblemowo i z dobrą modulacją. Auriga Comp. są nieco cięższe, ale moim zdaniem ich konstrukcja jest bardziej dopracowana z uwagi na fakt, że cylindry, w których pracują tłoczki są anodowane (albo pokryte farbą proszkową), więc nawet jeśli dostanie się tam solanka, to nic nie powinno skorodować. Drugi hamulec w tym rowerze przejeździł całą zimę i nie sprawia żadnych problemów, deorka nie wytrzymała dwóch miesięcy.

[sznib]

Bardziej chodziło mi o to czy na zacisku Deore wzrosła siła hamowania w porównaniu do oryginalnego.

[KILuPL]

W warunkach miejskich i leśnych w przypadku obu hamulców można bez wysiłku zablokować koło jednym palcem. Mówimy o czystych tarczach i nie zatłuszczonych klockach, po zatłuszczeniu wiadomo jak to wygląda (wycie + drastyczny spadek siły hamowania).