[serwis roweru] Jaka jest cena rozłożenia/złożenia roweru?

[zondrin]

Witam,

Znajomy spytał się ile bym chciał za rozłożenie roweru do malowania, a potem złożenie go z przeserwisowaniem (powiedział że za czteropaka nie ma mowy że będę robił ). Cały problem w tym że nie wiem ile taka usługa kosztuje w serwisach. Więc pytanie jest proste: Jakie są ceny takiej usługi w serwisach rowerowych?

[mateusz0595]

Ostatnio robiłem taką usługę znajomemu, rozebranie całego roweru, przeczyszczenie napędu (bo był w stanie katastrofalnym), umycie pozostałych części, złożenie roweru, regulacja przerzutek hamulców to wziąłem 100 zł. 

 

[refiko]

150 zł wzwyż. Jak będzie chciał mniej, ma dostęp do narzędzi i wiesz, że jest chociaż pół-profesjonalistą w tej materii to korzystaj z jego usług.

 

[edi7777]

W sumie to chyba wybicie sterów jest najtrudniejszą sprawą jak masz narzędzia do całej reszty. Chyba że to FS no to może rozkręcenie całego zawieszenia i potem skręcanie z kluczem dynamometrycznym. Pewnie bym rozłożył HT za 100zł gdyby mnie ktoś poprosił

[zondrin]

refiko ale tu chodzi o to ile ja bym wziął od niego a nie on od mnie chyba najrozsądniej jest wziąć od znajomego 100 plus koszta części które trzeba wymienić...

[Sonix]

Hej. Jeśli robi się to znajomemu to za flaszkę którą się wspólnie pije i przy okazji uczy serwisowania roweru. Jakoś niewyobrażam sobie brać kasy od kumpla chyba że jest to na zasadzie tylko sąsiad (czytaj znajomy)

 

Wysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2

 

 

[dovectra]

to zależy od podejścia,

dla bliskich znajomych,  brata, przyjaciela...

to za dobrą flaszkę.

Bo lubię grzebać sie w tym.

a komercyjnie.... 

 

no cóż ... moja roboczo godzina...

chyba nie było by klientów

[Bartek1994]

W serwisach to koszt od około 200zł wzwyż jeśli chodzi o złożenie roweru od podstaw...

Tylko teraz pytanie jaką cenę Ty zaproponujesz koledze
To właśnie jest nagorsze, bo głupio "krzyknąć" jakąś wygórowaną cene, głupio robić coś za darmo, co wymaga dużo naszego czasu...
Myślę, że 100zł byłoby rozsądną ceną za rozłożenie, wyczyszczenie i złożenie całego roweru

[Minor]

Mnie to fascynują wypowiedzi ludzi, że od znajomych ma nie dostać pieniedzy. Poważnie. Dziwne macie podejście. Rozebranie, przeserwisowanie, złożenie roweru... to właściwie min. jeden dzień z życia wyjęty. 

Ale wasze podejście jest mi dobrze znane w sferze informatycznej, w kontaktach z rodziną czy bliskimi znajomymi... co innego gdy ktoś chcę pierdołkę i jeszcze mogę mu ją zrobić przy jakiejś okazji, to looz nie ma problemu. Ale gdy dostaję od ciotki o 6 rano telefon że potrzebuje żeby jej ratować laptopa bo ma jakiś projekt do pracy tam ważny, jadę przez pół miasta, walczę z diagnostyką 1h. Odzyskuje ostatecznie dane z dysku, bo lapek musi iść na gwarancje bo się sfajczył... i słyszę "no to dzięki" To jednak trochę zbyt mało. 

Innym razem, koleżanka pisze czy mogę jej stronę postawić. Dobra słucham? Milion bajerów, cholera wie co jeszcze... Ok wyceniam. I foch na bity miesiąc czemu? Bo nie chcę zrobic za free. Mało tego nie wiem kto miał niby za serwer zapłacić i domenę. Dobra, prostą stronkę bym postawił za free, opartą o jakiegoś CMSa. Ale nadal pozostaje opłacić hosting i domenę. A tutaj dodatkowo pracy było lekko myśląc na miesiąc czasu.

Zrozumcie, że za pracę należy się zapłata. Jeśli ktoś coś wam robi za darmo, to przestańcie to traktować na zasadzie "no przecież od rodziny, znajomych sie nie bierze pieniedzy", tylko uszanujcie miły gest z jego strony. Przynajmniej nie przeszkadzajcie wtedy, bądźcie mili.
Bo prawda jest taka, że najwięcej do powiedzenia w kwestii moralności otrzymania pieniędzy od znajomych czy rodziny, maja do powiedzenia zazwyczaj Ci którzy nigdy nic praktycznie nie robią, bo nie potrafią, bo nie chcę im się itp. 

Autor ma mądrego kolegę i dodatkowo sam jest mądry bo nie chcę go oszukać a z drugiej strony cenę chce normalną podać. Moja rada powiedz 100-200 zł i wedle jego uznania niech będzie. Ty na tym nie stracisz, a on sobie sam zdecyduje też.

Na koniec:

<kachna> hej 
<kachna> marek ty robisz grafiki czy cos 
<marek> siema 
<kachna> bo mam sprawe 
<marek> ? 
<kachna> potrzebuje jakies logo fajne 
<kachna> wizytowke no i baner czy jakas reklame 
<kachna> cos tam wymyslisz 
<kachna> wyslesz do akceptacji 
<kachna> jak bedzie fajne to sfinalizujemy zlecenie  
<marek> budzet? 
<kachna> kasa? nie musisz sie martwic 
<kachna> dostalam dofinansowanie 
<kachna> dwie stowki starcza? 
<kachna> chwila roboty dla ciebie pewnie 
<kachna> latwa kasa ale co tam 
<marek> kasia, ty prowadzisz siłownie z klubem fitness, nie? 
<marek> bo mam sprawe 
<kachna> no... dlatego potrzebuje 
<marek> bo moja zona i ja chcemy zrzucic co nieco 
<marek> wiesz... swieta, zima... warto sie ruszyc 
<kachna> no wpadajcie 
<marek> synek ma tylko 3h wfu wiec z przyjenoscia sie dolaczy na jakas bieżnię chociaz 
<kachna> pewnie. tanie karnety na nowy rok 
<marek> e tam karnety... 
<marek> zrobimy tak, ze pochodzimy 2, 3 miesiace 
<marek> i jak sie nam spodoba to wtedy zaplacimy ci 2 stowki 
<marek> obiecuje, ze systematycznie bedziemy odwiedzac Twoj klub 
<marek> do czasu az nie powrocimy do sylwetek z przed kilku miesiecy

 

[grigri2]

Minor toś pojechał z tą Kachną równo, ale rację tobie przyznać.

[Minor]

To nie moja rozmowa, to za bash.org.pl... myślałem w sumie że to dość oczywiste:)

[zondrin]

Minor i Bartek1994 najlepiej napisali co do podejścia bo nikt nie jest stratny a wszyscy zadowoleni

[wojtas7]

trafne w 100% ;-)

 

ja sobie nie wyobrazam nawet dobremu kumplowi dac rower do roboty i mu nie zaplacic, jesli robota nie potrwa mniej niz 10 minut to mozna potraktowac jako przysluge typu przyciecie linki czy wyregulowanie przerzutki. Ale roboty na kilka godzin dobrych, uwalenie sie smarem, i za darmo? no sorry ale kolegom takich rzeczy sie nie robi. to tak jakby kolega przyszedl i poprosil o przekopanie działki szpadlem, tylko 3h, za "dziekuje" ...

[edi7777]

Dla mnie to dalej zależy od tego jaka osoba by mnie poprosiła - dla mojego najlepszego kumpla - nie ma problemu, rozłożyłbym na części i złożył za darmo. Dla jakiegoś znajomego czy byle kumpla to już fajnie chociaż za jakąś dobrą flaszkę Poza tym rozłożenie roweru typu HT to dla mnie może z pół godziny gorzej czyszczenie i składanie z regulacją - to już trochę roboty jest no i często dodatkowych kosztów (chociażby linki wypada wymienić).