Skocz do zawartości
  • 0

Malowanie roweru MTB.


Gość Karolina

Pytanie

Gość Karolina
Napisano

Witam Drodzy Forumowicze. 

Liczę na waszą pomoc, bo nie wiem co mam zrobić. Postanowiłam odnowić sobie rower i go pomalować. Położyłam podkład, na podkład farbę i wszystko ładnie, pięknie do tego momentu.

Efekt końcowy olśniewający, ale jest problem. Farba schodzi :<<< Wystarczy zahaczyć paznokciem czy czymkolwiek i normalnie farba schodzi tak jak się zdrapuje zdrapki.

Nie wiem co mam zrobić.  Liczę na Waszą pomoc :) HELP ME :)

 

Ps. Dodam, że farba była kupiona w sprayu - specjalna do rowerów. 

 

 

Pozdrawiam:

Karolina

13 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Karolina
Napisano

Tak była odtłuszczona benzyną. 

Gość Karolina
Napisano

Hmm.. Trudno powiedzieć. Farba była nakładana w garażu, więc mogło być 5 stopni może. Bo na dworze były mrozy. 

  • Mod Team
Napisano

no to już wiemy gdzie jest problem.

teraz nie pozostaje Ci nic innego jak zdjąc obecną powłokę odtłuścic czystą ramę i kolejno nakładac warstwy - podkład (najlepiej 2 warstwy z dośc dużymi odstępami czasu) oraz kolor właściwy również kilka warstw i również z dużymi odstępami. Najlepiej by było gdybyś w pomieszczeniu w którym będzie malowana rama, miała stałą temperaturę min 15 stopni a czasy między nakładaniem warstw były nieco większe niż zaleca producent.

Sam malując pistoletem dawałem nie 4h odstępu tylko pełne 12 h. Inna sprawa to fakt że żadna farba w sprayu nie da takiego efektu jak malowanie proszkowe więc zastanów się nad tą metodą. Jest droższa ale efekty adekwatne.

Gość Karolina
Napisano

O ja... To już się nacieszyłam. Nie no odstępy były długie 20h na pewno. Teraz nie mam takiej możliwości, żeby malować w 15 stopniach, bo w domu robić tego nie będę, a w garażu jeszcze zimno. Co do efektu to jestem zadowolona nawet bardzo ale co z tego, jak farba schodzi. A jakbym na to położyła jakiś bezbarwny lakier czy utwardzacz?

Napisano

Nie no:-D Farba z puchy za cholere sie trzymac nie bedzie. 3-4 warstwy podkladu. 3-4 warstwy kolor. Sam malowany element musi byc w miare cieply. 15 stopni mniej wiecej. Farba schodzi bo jest mega cienka warstwa. Lakiernik uzywa farb z utwardzaczem. Sa duzo odporniejsze. Do tego lakier bezbarwny, rowniez z utwardzaczem. Wtedy jakos sie to trzyma. Jednak najtrwalsza i najbardziej odporna metoda to lakierowanie proszkowe. Ale to juz drozsza impreza. Na plus malowania z puchy przemawia jedynie duma i banan na twarzy po samodzielnym remoncie.

 

Wysłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Napisano

Moze rozwiniesz mysl, ze nie jest drogie? Nie mowie o drutowaniu u pana Staszka w stodole. Ale o kompleksowej usludze. Piaskowanie, srutowanie, szkielkowanie, odtluszczanie, podklad, kolor, piec. Jak widzisz sporo skladnikow. Poza tym świeżo po remoncie jestem. Najtaniej co znalazlem to 170pln na gotowo. Inne mniejsze zaklady chcialy od 150pln za sam podklad:-D Wiec tak, uwazam, ze porownujac malowanie proszkowe do malowania pucha to jest to droga zabawa. :-D

 

Wysłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Napisano

Wrocmy zatem do sedna:-D Kolezanka moze sprobowac poprawic swoja ciezka i szlachetna prace matujac elementy i ponownie je malujac. Wykonczenie bezbarwnym lakierem np Auto Fit, uzywany na felgi aluminiowe. Trwalosc powloki zalezna bedzie od ilosci polozonych warstw. Trzymam kciuki za efekt koncowy i czekam na fotorelacje z remontu. Uwielbiam wszelkie majstrowanie na wlasna reke. Powodzenia

 

Wysłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

Napisano

A nowa warstwa lakieru została położona na stary gładki lakier czy uprzednio rama była zmatowiona papierem ściernym? Jeśli zostało to pomalowane bez matowienia tylko same odtłuszczenie benzyną (która średnio nadaje się do tego celu) to efekt jest biedny bo farba nie ma adhezji do podłoża.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...