qrczakzul Napisano 5 Kwietnia 2013 Napisano 5 Kwietnia 2013 Witam, co ile godzin dość intensywnej jazdy na rowerze należy prać/płukać(wiadomo superdelikatnie) ciuchy termo żeby pory w nich się nie zatkały?
artex232 Napisano 5 Kwietnia 2013 Napisano 5 Kwietnia 2013 Ja swoje piorę (mama pierze xD) w jakimś specjalnym płynie, albo w szarym mydle. I raczej bo jednym treningu trzeba to prać bo inaczej śmierdzi
Nysa Napisano 5 Kwietnia 2013 Napisano 5 Kwietnia 2013 naj lepszy jest jak dla mnie proszek dla dzieci jest delikatny . ludzie się pocą wiec jak czujesz ze już capi po woli no to wypierz sobie
Grand231 Napisano 5 Kwietnia 2013 Napisano 5 Kwietnia 2013 Hehe co to jest za temat ? , przecież to zależy od upodobań indywidualnych, jeden bardziej się poci drugi mniej i jak ktoś ci napiszę że raz na pół roku się pierze to będzie to dla ciebie miarodajne ;p
mklos1 Napisano 5 Kwietnia 2013 Napisano 5 Kwietnia 2013 @@Darek14, Dobrze, że "chuchy termo" ująłeś w cudzysłowy... Generalnie jadę na ostro w zwykłej pralce, zwykłym proszkiem. Tak często, jak wymaga tego intensywność pocenia. W okresach świetności zdarza się, ze już po pierwszym przejeździe ciuchy są do prania, bo oprócz potu jako takiego przede wszystkim zbiera się na nich sól, którą tracisz.
qrczakzul Napisano 5 Kwietnia 2013 Autor Napisano 5 Kwietnia 2013 @@Darek14, Dobrze, że "chuchy termo" ująłeś w cudzysłowy... Generalnie jadę na ostro w zwykłej pralce, zwykłym proszkiem. Tak często, jak wymaga tego intensywność pocenia. W okresach świetności zdarza się, ze już po pierwszym przejeździe ciuchy są do prania, bo oprócz potu jako takiego przede wszystkim zbiera się na nich sól, którą tracisz. W "ciuchach termo" są jakieś pory? Tak, są pory przez które wychodzi pot Mogą być zatykane przez brud oraz przez pranie proszkami. Kolega chyba załatwił sobie już ciuchy, dlatego musi tak często prać
mklos1 Napisano 5 Kwietnia 2013 Napisano 5 Kwietnia 2013 Nie wiem co Twój kolega miał, ale 90% odzieży tzw termoaktywnej to termoaktywna jest tylko z nazwy i nie ma czegoś takiego jak pory. To zwykła sztuczna tkanina, która nie nasiąka wodą jak bawełna - ot co.
qrczakzul Napisano 5 Kwietnia 2013 Autor Napisano 5 Kwietnia 2013 Jakby nie miała to by nie spełniała swojego przeznaczenia
zws Napisano 5 Kwietnia 2013 Napisano 5 Kwietnia 2013 co ile godzin dość intensywnej jazdy na rowerze należy prać/płukać(wiadomo superdelikatnie) ciuchy termo Dość orientacyjnie co tyle: od założenia, poprzez jazdę, do zdjęcia i nie rzadziej niż raz na dobę.
wojszat95 Napisano 5 Kwietnia 2013 Napisano 5 Kwietnia 2013 Ja zbyt często to nie piorę, po kilku jazdach odzież termo, bo po prostu przy częstym praniu się mechaci.Miej to na uwadze !
tobo Napisano 5 Kwietnia 2013 Napisano 5 Kwietnia 2013 Chyba mylisz odzież termoaktywną z ciuchami membranowymi.
Minor Napisano 5 Kwietnia 2013 Napisano 5 Kwietnia 2013 Ja to sobie osobiście nie wyobrażam, nie wyprać koszulki, spodenek po wypadzie. Kurki, bluzy ok. Ale koszulki nie wyprać... To nie zawsze o pot chodzi, ale też o błoto, o jakiś piach, igły, robactwo co w lesie wyłapiesz itp. Opowiadanie jakichś bzdur o porach itp. To ja już wole zapchać te pory niż nie prać ciuchów. Nie wiem, tak byłem nauczony... Przyszedłeś na trening w niewypranej koszulce i wypadałeś na kolejny mecz ze składu, nie brałeś ręcznika ze sobą, czy nie korzystałeś z prysznica i było to samo. Ale skoro twierdzisz że siatkarze mają "zwykłe" ciuchy, a ty masz lepsze, takich których prać nie musisz no to cóż ja będę dyskutował.
tobo Napisano 5 Kwietnia 2013 Napisano 5 Kwietnia 2013 Odzież rowerowa to tkaniny syntetyczne, warto więc przestrzegać odpowiedniej temperatury prania - nie więcej niż 40 stopni - nie prać z dużą ilością ciuchów (ograniczenie gniecenia) , nie wirować z dużą ilością obrotów, raczej nie suszyć mechanicznie albo przynajmniej niezbyt intensywnymi programami. Zalecane jest niepranie z płynami zapachowymi/zmiękczającymi - ocena tego bywa różna - ja jednak się tego trzymam. Nie zauważyłem by coś rowerowego od częstego prania się mechaciło - raczej to zależy od jakości tkanin a nie od tego że jest to odzież rowerowa. Niektóre rzeczy prałem już conajmniej kilkadziesiąt razy i nie uległy one deformacji czy zniszczeniu. Ja piorę, wrzucam do suszarki i praktycznie po 2-3 godzinach całego cyklu mam czyste ciuchy. Nie zauważyłem by pralka coś z tego zdemolowała lub by właściwości użytkowe się zmieniły.
grzesiowu Napisano 5 Kwietnia 2013 Napisano 5 Kwietnia 2013 tę warstwę od ciała to dzień w dzień... do pracy pod softshella zakładam cieńką bluzę polarową po dojechaniu ją ściągam a na powrót mam drugą. Po powrocie do domu obie wraz z kominiarką lądujæ w pralce na krótkie pranie z dod. płukaniem i wirowaniem na 900 - na rano są suche. Softa i kurtę membranową piorę w nikwaxie powiedzmy raz na miesiąc czy półtora a raz na tydzień wyciągam szufladę na proszek dokładnie prysznicuję co by po proszku nawet wspomnienie nie zostało i potem 2x program płukanie głównie żeby odsolić ale też trochę zabrudzenia rozcieńczyć...
Mod Team michuuu Napisano 6 Kwietnia 2013 Mod Team Napisano 6 Kwietnia 2013 Ja zbyt często to nie piorę, po kilku jazdach odzież termo, bo po prostu przy częstym praniu się mechaci.Miej to na uwadze ! Na rowerze też rzadko jeździsz bo się zużywa? Dziwna filozofia.
MokryxD Napisano 6 Kwietnia 2013 Napisano 6 Kwietnia 2013 Jakbym ja założył drugi raz odzież przylegającą do ciała (bielizna, termo, czy nawet koszulka) to zwyczajnie nie dam rady. Przecież to się lepi i brzydko pachnie.
sosna119 Napisano 6 Kwietnia 2013 Napisano 6 Kwietnia 2013 Ja zbyt często to nie piorę, po kilku jazdach odzież termo, bo po prostu przy częstym praniu się mechaci.Miej to na uwadze ! Dziadostwo zmechaci się szybko, ale taka z dobrych materiałów posłuży bardzo długo. Prędzej kolor wyblaknie niż się zmechaci.
refiko Napisano 6 Kwietnia 2013 Napisano 6 Kwietnia 2013 Po każdej jeździe innej niż wycieczkowo - rekreacyjna. Inaczej się nie da. A ten kit z porami rozbawił mnie. Ten kto kto napisał chyba nie czytał metki z swoich "ciuchów z porami". Najpopularniejsze sztuczne tkaniny które w swojej naturze mają szybko odprowadzić pot.
Slawomir90 Napisano 29 Czerwca 2013 Napisano 29 Czerwca 2013 A w czym pierzecie ? Ja póki co stosuje Nikwax Base Wash i Tech Wash, ale być może że jest coś tańszego a równie skutecznego. Co polecacie ?
TrzecieKolo Napisano 29 Czerwca 2013 Napisano 29 Czerwca 2013 Ze mnie się leje zawsze, więc piorę co każde wyjście, nie wyobrażam sobie założenia brudnych i śmierdzących ciuchów drugi raz bez prania. Piorę zawsze ręcznie, w letniej wodzie, zwykły proszek do prania, najpierw się trochę pomoczy, później płukanie i na sznur, tego typu rzeczy schną mega szybko. Czasem, jak nie mam siły/czasu, w pralce na programie "pranie ręczne", 30 stopni, bez wirowania, bez środków do płukania. W ten sposób na długo Ci starczą ciuchy. I lepiej dbać o higienę osobistą (pranie) niż oszczędzać ciuchy Najlepiej prać od razu po przyjściu z roweru, zanim jakieś błota, krew z komarów itp pozasycha.
Slawomir90 Napisano 29 Czerwca 2013 Napisano 29 Czerwca 2013 Jakieś inne sprawdzone środki poza standardowym proszkiem, który ponoć nie jest zalecany do odzieży termoaktywnej ? Jakieś konkretne, sprawdzone środki ?
tobo Napisano 29 Czerwca 2013 Napisano 29 Czerwca 2013 O sposobach prania takich ciuchów możesz poczytać na forum ngt.pl, o ile pamiętam wiele osób korzysta z najzwyczajniejszych metod pralniczych, bez skutków ubocznych.
steve69 Napisano 29 Czerwca 2013 Napisano 29 Czerwca 2013 Trochę dobrego słyszałem o płynie do prania i pielęgnacji odzieży sportowej Bil Sport Active polskiej firmy Libella: tinyurl.com/ouced7c Nasz forumowy kolega enduroriderPL testował ten środek i swoje wrażenia opisał tutaj: http://endurorider.pl/2012/10/plyn-do-prania-bil-sport-active -- Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.