Skocz do zawartości

[hamulce] V-ki czy tarczowe


Pepik83

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Sprzedajemy trochę foteli dla dzieci, montowane są w wielu typach rowerów. Używają takiej konfiguracji kobiety i mężczyźni.

Jazda z dzieckiem w foteliku jest raczej rekreacyjna ewentualnie ma charakter transportowy. Jedzie się więc raczej z wyczuciem i niezbyt szybko.

Nie pamiętam by ktoś, kto używa fotelika i miał rower z hamulcami obręczowymi przyszedł ze zleceniem wymiany hamulców na tarczówki z tego powodu że wozi dziecko.

Moim zdaniem w zupełności wystarczą hamulce typu V. Warto zadbać o sprawność układu hamulcowego, czystość klocków i obręczy oraz sprawdzać zużycie tych elementów.

Napisano

@jestercup

 

Moje pierwsze tarczówki to były Shimano M535. Wcześniej miałem V-ki Avidy SD5, które hamowały lepiej. Jaki jest sens brania marketowych lub tanich hydraulików? Żaden. V-ki są prostsze w "serwisowaniu" i bardziej bezobsługowe. Jakakolwiek awaria w hydraulikach dla laika - od razu serwis. V-ki to otwarta konstrukcja.

Kolega beardman dobrze prawi :thumbsup: .

Napisano
Kazdy chwali co ma. Jednak malo kto przyzna sie do tego ze ma kiepski hampel. Bedzie pisal ze lekki, ze klocki lepsze. Kup tarcze

Odnoszę wrażenie choćby z forumowych doświadczeń, że jest akurat odwrotnie. Taki problem może dotyczy fanatyków, ludzi zakochanych w czymś (miłość jest ślepa) ale raczej nie zwykłych użytkowników.

Napisano

Hehe. Fajnie, fajnie bezoslugowe, hehe. Fanatcy. Tak ... lzejsze, proste w obsludze, tak.

 

Dlaczego zatem dla bezpieczenstwa 90% nowych rowerow ma tarcze. Po kiego staraja sie zaimplementowac w szosowkach. Szosowki sa na asflat ...

Napisano

V-ki są łatwiejsze w obsłudze, konserwacji, regulowaniu niż tarczówki mechaniczne a tym bardziej hydrauliczne.

90% ma tarcze bo większość jednak myśli w stylu: Oooo... tarczówki ma, to jest świetny. Mówimy teraz o tych niższych cenowo rowerach. Droższe czyli powyżej 2000 mają tarcze i najczęściej hydrauliki.

 

Jaki jest sens zmiany piast, szprych i kupowaniu adaptera pod tarczówki. Las czyli dla większości niedzielnych wycieczkowiczów to ubite ścieżki. Tam nie potrzebna jest wielka siła hamowania. Trochę pomyślcie. Czy warto inwestować w tarczówki jeśli nie są potrzebne?

Napisano
Dlaczego zatem dla bezpieczenstwa 90% nowych rowerow ma tarcze.

Nie chodzi o bezpieczeństwo, a o marketing, powrót do v-ek to byłby po prostu krok w tył, który spowodowałby gorszą sprzedaż nowego ( i w mniemaniu producentów lepszego) produktu, jakim są tarczówki.

Napisano

Wiec tak, zalezy od tego kto co jezdzi i jak sie na to patrzy, Do xc oczywiscie ze lepsze sa tarcze ale jesli dobrze dobierzesz komponenty V to tak samo mi latwo zatrzymac kolo vkami jak tobie w tarczowych...nie mowiac o tym ze tanie hydrualiki nieraz nie dorownuja V, tam gdzie znajomemu gotowal sie plyn tam musielismy stanac, gdyby mial V czegos takiego by nie bylo.Jednak uzytkownik bedzie jezdzil po asfalcie/ plaskich drogach w lesie wiec watpie zeby byly mu potrzebne tarcze, ktore nie zaprzeczaj sa drozsze w uzytkowaniu i serwisie. Mowiac o v w szosowkach trzeba tez dodac ze zatrzymuja one rower jadacy z wieksza predkoscia.

Napisano
Hehe. Fajnie, fajnie bezoslugowe, hehe. Fanatcy. Tak ... lzejsze, proste w obsludze, tak. Dlaczego zatem dla bezpieczenstwa 90% nowych rowerow ma tarcze. Po kiego staraja sie zaimplementowac w szosowkach. Szosowki sa na asflat

 

Jeśli jesteś choć trochę świadomym człowiekiem/konsumentem to wiesz (chyba) na czym polega kształtowanie potrzeb.

90 procent nowych rowerów ma dla bezpieczeństwa tarcze :) Ma je bo są modne, bo fajnie wyglądają, bo dzieci chcą je mieć, wielu dorosłych też. Przygniatająca większość rynku sprzedawanych rowerów to rowery używane do rekreacji, niejednokrotnie dużo łagodniej niż założone przeznaczenie. Taki rower - i użytkownik - zupełnie nie potrzebuje hamulców tarczowych a tym bardziej nie potrzebuje tanich/badziewnych hamulców tarczowych. Od dwóch lat sprzedajemy najtanszego mtb treka z hamulcami tarczowymi i ja niczego "fajowego" w ich działaniu, posiadaniu czy bezpieczeństwie nie widzę. A nie jest to rower bardzo tani.

Wrzucenie hamulców tarczowych do szosy ma większe uzasadnienie niż w tanich rowerach mtb - hamulce szosowe w porównaniu do hamulców typu v hamują porównywalnie gorzej, to po pierwsze. Po drugie wiele rowerów szosowych, szczególnie lepszych, ma obręcze karbonowe - a te nie są idealnym typem obręczy jako element układu hamulcowego a ze względów czysto ekonomicznych - szkoda je zużyć, co w przypadku klasycznych hamulców musi nastąpić.

 

V-ki są łatwiejsze w obsłudze, konserwacji, regulowaniu niż tarczówki mechaniczne a tym bardziej hydrauliczne.

Ustawiłbym odwrotną kolejność skrajnych typów: najłatwiejsze hydrauliczne, potem v-ki, na końcu mechaniczne. Takie mam przynajmniej zdanie po 10 latach używania i trzech pracy w rowerówce.

Napisano
Ustawiłbym odwrotną kolejność skrajnych typów: najłatwiejsze hydrauliczne, potem v-ki, na końcu mechaniczne

Nie każdy umie i ma sprzęt do odpowietrzenia układu z hamulców hydraulicznych, Między tarczówką mechaniczną a v-brakem to może być tu dyskusja dotycząca łatwości obsługi.

 

SZOSOWE ROWERY NIE MAJĄ V-BRAKEów!! Mają dual pivoty. To jest inny typ hamulców szczękowych ale to nie jest v-ka

Napisano

Można napisać że większość użytkowników rowerów nie umie wykonać podstawowych czynności na jakimkolwiek rowerze i jego części, pytanie czy oznacza to że jest to minus roweru i danej części.

 

Wg mnie "łatwość" to raczej sprawa preferencji używającego i ideologii. Mógłbym podać sporo argumentów dlaczego moim zdaniem obsługa ustawienie i konserwacja hydraulicznego hamulca jest najprostsza z wymienionych typów i dlaczego jest najbardziej przyjazny posiadaczowi, tym bardziej takiemu "nie w temacie", ale to już zostało zrobione wiele razy w innych tematach.

Z tarczówkami hydro to taka sama magia jak mitologia ustawiania amortyzacji czy kruchość ram karbonowych.

Napisano

Witam!

 

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Nie sądziłem, że wywołam taką burzę :)

 

Ktoś pytał o cenę roweru. Nie ukrywam, że budżet ma mocno ograniczony (małe dziecko drugie na dniach się urodzi) więc szukam roweru tak do 900 zł. A w tym przedziale cenowym nie wiem czy można kupić rower z dobrymi tarczami. To kilka przykładów rowerów jakie by mnie interesowały:

 

http://allegro.pl/gtix-quantum-26-2ht-shimano-aluminiowy-2013-i3112890290.html

http://allegro.pl/rower-gorski-gtix-proximo-alu-kola-24-2xtarcza-i3120249409.html

http://allegro.pl/horizon-stabber-26-alu-rama-shimano-alivio-gratis-i3132146609.html

http://allegro.pl/nowy-rower-born-to-run-26-shimano-cena-hit-i3112138218.html

 

pozostaje jeszcze kwestia wielkości ramy, ale to już nie w tym temacie:)

Napisano

Jestem gorącym zwolennikiem tarcz i nie wyobrażam sobie już jazdy w górach bez nich. Ale nie popadajmy w skrajności.

 

Tu kolega dotknął sedna sprawy i z resztą najrozsądniej się wypowiedział. Mam dokładnie identyczne doświadczenia a moje obecne w MTB na szosę Acery spisują się lepiej od hydraulików. Poza tym za takie pieniądze nie mamy o czym rozmawiać w temacie tarcz.

 

Wybacz ale to co zaproponowałeś to kompletny złom. Jeśli już to postaraj się o coś w tym kierunku

http://www.rowerzyst...html#fragment-2

lub cokolwiek używanego.

Napisano

beskid no mam tego świadomość ale w tej kwocie to co byś zaproponował innego? Podejrzewam, że nie ma zbyt dużego wyboru.

Napisano

W cenie do 900 zł wręcz unikaj "fajerwerków" w stylu hamulce tarczowe czy - jeśli się da - wszelka amortyzacja. Tył to fikcja, rama dostanie prawdopodobnie szybko luzów; przód też jest namiastką amortyzatora, działanie symboliczne. Taki rower pomnoży wydatki, szczególnie jeśli "dziecko w drodze" :)

Napisano

A ten wygląda całkiem sympatycznie. :) Z przodu ma sensowny i działający hamulec - zacisk Shimano - to zaspokoi Twoją potrzebę posiadania tarczówki :) Z tyłu hamulec obręczowy, wystarczający do takiego zastosowania roweru.

Komponenty proste ale działające, Suntour i Shimano w napędzie nie będzie sprawiać problemów.

Napisano

A ten wygląda całkiem sympatycznie. :) Z przodu ma sensowny i działający hamulec - zacisk Shimano - to zaspokoi Twoją potrzebę posiadania tarczówki :) Z tyłu hamulec obręczowy, wystarczający do takiego zastosowania roweru.

Komponenty proste ale działające, Suntour i Shimano w napędzie nie będzie sprawiać problemów.

 

Zauważ jaki ma amortyzator, one nie spełniają swojej podstawowej funkcji. Nie sugeruj się opisem przedmiotu bo jest on błędny.

Napisano

A czego się spodziewasz w tej kwocie. Nie działa to i prawidłowo bo do niczego przy takim zastosowaniu potrzebny nie jest. Dostanie luzów to wymieni na zwykłego sztywniaka lub coś na sprężynie i problem z głowy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...