Który lepszy? Pomóżcie, bo naprawdę nie znam się na tych specyfikacjach...
Jeździć będę przede wszystkim do miasta (zakupy, praca itp., więc obowiązkowo koszyczek, bagażnik i inne atrakcje tego typu). Nawet jeśli się wybiorę w teren to raczej po drogach asfaltowych, betonowych itp. ewentualnie jakaś krótka ścieżka przez polanę , na pewno nie góry i raczej nie lasy. Absolutnie żaden wyczyn. Chciałabym, żeby nie był zbyt ciężki, bo wakacje spędzam w innym mieście i chcę go zabrać ze sobą i w związku z tym muszę go zapakować na dach samochodu, a później zdjąć... Zależy mi na bezpieczeństwie, komforcie i jak najmniejszej awaryjności. No i jeszcze powinien być biały - taki tam damski kaprys:) Tak naprawdę to chciałam sobie kupić typową miejską damkę, ale sprzedawcy mi odradzali, bo stwierdzili, że "jeśli będę chciała pojechać sobie gdzieś dalej i podjechać pod górkę to mi biegów zabraknie" i faktycznie mogłoby się tak zdarzyć, bo w moim mieście są górki, wprawdzie asfaltowe ale jednak... w ten oto sposób doradzono mi m.in. powyższe modele. Może macie jeszcze inne pomysły? Mogę wydać max. 2000zł.
Pytanie
Gość lexi
Od miesiąca obnoszę się z chęcią kupna roweru i po uporczywych poszukiwaniach ograniczyłam się do dwóch modeli a teraz nie wiem, na który się zdecydować. Pierwszy to Kross Trans Alp www.kross.pl/pl/2013/trans-alp, a drugi to Giant Cypress W www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/cypress.city.w/14046/64154/#specifications, ale z dodatkowym wprowadzeniem koła z dynamem (w piaście czy coś w tym stylu) i oświetlenia.
Który lepszy? Pomóżcie, bo naprawdę nie znam się na tych specyfikacjach...
Jeździć będę przede wszystkim do miasta (zakupy, praca itp., więc obowiązkowo koszyczek, bagażnik i inne atrakcje tego typu). Nawet jeśli się wybiorę w teren to raczej po drogach asfaltowych, betonowych itp. ewentualnie jakaś krótka ścieżka przez polanę , na pewno nie góry i raczej nie lasy. Absolutnie żaden wyczyn. Chciałabym, żeby nie był zbyt ciężki, bo wakacje spędzam w innym mieście i chcę go zabrać ze sobą i w związku z tym muszę go zapakować na dach samochodu, a później zdjąć... Zależy mi na bezpieczeństwie, komforcie i jak najmniejszej awaryjności. No i jeszcze powinien być biały - taki tam damski kaprys:) Tak naprawdę to chciałam sobie kupić typową miejską damkę, ale sprzedawcy mi odradzali, bo stwierdzili, że "jeśli będę chciała pojechać sobie gdzieś dalej i podjechać pod górkę to mi biegów zabraknie" i faktycznie mogłoby się tak zdarzyć, bo w moim mieście są górki, wprawdzie asfaltowe ale jednak... w ten oto sposób doradzono mi m.in. powyższe modele. Może macie jeszcze inne pomysły? Mogę wydać max. 2000zł.
2 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.