Skocz do zawartości

[łańcuchy Shimano] żywotność (CN-HG50)


endrzer

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Do napędu XT zakładać łańcuch XTR, bez urazy dla Ciebie oraz innych podobnych użytkowników ale trzeba być nie mało rozgarniętym, nawet do full XTR zakłada się łańcuch XT, jak chcesz liczyć pozorne oszczędności to kalkuluj z głową, czyli przeskaluj to na tańsze łańcuchy (równie dobre)a i przy wyciągniętym łańcuchu, do Twojego wyniku dodaj jeszcze zużywające się blaty np. XTRa

 

Jest na odwrót. To oznacza, że łańcuch nadaje się do użytkowania (mowa o łańcuchu rozciągniętym powyżej 1%), ale równocześnie oznacza, że KASETA nie nadaje się do użytkowania z NOWYM łańcuchem.

 

To ciekawe dlaczego producent napędów jest innego zdania,  nieee to Ty masz racje a producent nas oszukuje żeby szybciej sprzedać swój produkt, w sumie nic dziwnego że łańcuch traktujesz jak relikwie i dusisz z niego ostatnie poty, żal wyrzucać XTRa? no bo żal, też by mi było. Dlatego nie zakładam go żadnemu klientowi, no chyba że już bardzo skomli. Łańcuch jak wiadomo najszybciej w napędzie się zużywa i tu w XTR też cudu się nie doznasz.

Napisano

Ostatni post w temacie, bo nie ma sensu z tobą dyskutować skoro uważasz, że jeżeli 500 zł (przecież nawet przy łańcuchu Deore różnica wynosi ok. 300 zł), które FIZYCZNIE zostało mi w portfelu to miejska legenda... Ja tu nie opowiadam bajek tylko podaję fakty, więc jak się chcesz przy swoim upierać to nie mam zamiaru tego zmieniać.

Odnośnie łańcuchów XTR i XT one faktycznie są podobnej wytrzymałości. Różnica w cenie to tylko 20 zł, ale XTR jest w pełni cynkowany (to jedyna różnica między DEORE, LX, XT i XTR). Jeżeli jeździłbym po równym asfalcie w suche dni to faktycznie nie opłacałoby się kupować XTR (w sumie można by nawet kupić DEORE), ale jeżeli np. cały czerwiec jeździsz w deszczu to ocynkowanie chroni gniazda sworzni przed szybszym zużyciem - a one są kluczowe przy rozciąganiu się łańcucucha. Porównaj sobie zdjęcia w tym temacie - http://rowerowanie.pl/forum/viewthread.php?forum_id=44&thread_id=3191 i dalej opowiadaj głupoty o "urban legend". Niestety jak jeździ się mało, w dodatku w dobrych warunkach to tak istotnych różnic się nie zauważa.

Napisano

Tak też myślałem. Zdziwiło mnie tylko, że łańcuch FSA, który mam założony fabrycznie jest do wymiany po 1400 km. Wpada na 1% wskazania miernika.

 

Napisano

 

Do napędu XT zakładać łańcuch XTR, bez urazy dla Ciebie oraz innych podobnych użytkowników ale trzeba być nie mało rozgarniętym, nawet do full XTR zakłada się łańcuch XT, jak chcesz liczyć pozorne oszczędności to kalkuluj z głową, czyli przeskaluj to na tańsze łańcuchy (równie dobre)a i przy wyciągniętym łańcuchu, do Twojego wyniku dodaj jeszcze zużywające się blaty np. XTRa

 

Rozgarniętym czy nie, łańcuch xtr ma lepsze zabezpieczenie powierzchni, co może okazać się istotnym czynnikiem dla kogoś kto jeździ w trudnych warunkach. Co z tego że hg53 jest tani jeśli raz dwa zjada go korozja? Nie mam zdjęć poglądowych ale pokazałbym Ci jak poradził sobie napęd deore w deszczowych warunkach eksploatacji MIEJSKIEJ w porównaniu do wyższych modeli z lepszą ochroną. Nie poradził sobie. Hg53 do codziennego tyrania się nie nadaje.

Napisano

Przy prawidłowej konserwacji nawet najpodlejszy łańcuch nam nie zardzewieje, fakt ze hg53 wyjątkowo szybko łapie rdze i do najlepszych nie należy.
Aplikacja smaru na całej długości łańcucha w moim przypadku trwa nie więcej niż 5 sekund, w dosłownym sensie jego znaczenia, nie mam czasu bawic się z ogniwkiem po ogniwku bo to i tak sensu nie ma, a konserwować łańcuch trzeba każdy chodź by był ze złota.
 

@kamfan podsumowując popraw mnie jak się mylę.według Twoich obliczeń na jednym łańcuchu pokonujesz dwa razy więcej.
Kaseta według mnie wytrzymuje 6 zmian łańcucha i więcej nie ma co przeciągać struny bo nie będzie działać prawidłowo, mowa tutaj o kasecie Shimano, bo Sram jest o wiele mniej wytrzymały.
Czyli przy tym samym przebiegu km. zyskujesz kwotę 3 łańcuchów, a tracisz cenę kasety i przynajmniej jednego blatu, bo nie wierze ze przy takim przebiegu na rozciągniętych łańcuchach blat będzie jak nowy. Pomijając fakt ze przy rozciągniętym łańcuchu precyzja działania napędu pozostaje wiele do życzenia, oczywiście nie każdemu może to przeszkadzać lub nawet może nie widzieć różnicy, dla mnie nowiutki napęd Shimano nie działa tak płynnie jak bym sobie tego życzył, dla tego nie jestem miłośnikiem Shimano,lecz niestety czar konkurencji szybko pryska.
Czyli przeciętny Kowalski który powinien zmienić co sezon łańcuch na nowy po 6 latach zyska zaoszczędzoną kwotę. Czy jest tego warta zabawa z łańcuchami? tu już każdy musi sobie odpowiedzieć sam na to pytanie, ani Ty mnie ani ja Ciebie nie przekona do swojej racji.
Tutaj mowa o napędach z górnej półki, co do tanich napędów 8sp jak w temacie to uważam za masochizm zmieniać co tydzień łańcuch,a zaoszczędzić tyle co na piwo. to jest tylko moja opinia i nikt nie musi się z tym zgadzać.

Napisano

Czyli przeciętny Kowalski który powinien zmienić co sezon łańcuch na nowy po 6 latach zyska zaoszczędzoną kwotę. Czy jest tego warta zabawa z łańcuchami? tu już każdy musi sobie odpowiedzieć sam na to pytanie, ani Ty mnie ani ja Ciebie nie przekona do swojej racji. Tutaj mowa o napędach z górnej półki, co do tanich napędów 8sp jak w temacie to uważam za masochizm zmieniać co tydzień łańcuch,a zaoszczędzić tyle co na piwo. to jest tylko moja opinia i nikt nie musi się z tym zgadzać.

O widzisz tutaj się z Tobą w 100% zgadzam :) Tutaj jest zasada, że ta metoda opłaca się przy droższych napędach (a przynajmniej przy relatywnie drogich łańcuchach, bo różnicę w cenie robią tylko one) i większych przebiegach. Bawić się w to w napędach klasy Alivio i/lub małych przebiegach IMO nie opłaca się m.in. z tych powodów, które wymieniłeś.

Zyskuje tak jak pisałem ok. 480 zł, sposób liczenia podałem wcześniej. Kasetę traci się w obu przypadkach. Kaseta była zajechana w systemie trójłańcuchowym po 3 łańcuchach, w jednołańcuchowym myślę, że po 8. W trójłańcuchowym dochodzi faktycznie wymiana środkowego blatu czyli w moim przypadku jeszcze -90 zł. Duży wymieniłem za trzecim razem, choć możliwe, że jeszcze by pociągnął, ale dostałem po okazyjnej cenie nowy. Mały nie wykazuje większego zużycia, ale go używa się wyłącznie w górach i mój jest ze stali.

Napisano

Witam.

Czy ktoś się orientuje jaka jest wewnętrzna odległość miedzy 11 rolkami/pinami ?

Ewentualnie między 10 pinami.

 

Łańcuch HG-40 lub 50,

w zasadzie to chyba bez różnicy w tym wypadku.

 

 

Znalazłem jakieś wymiary ale coś mi się nie zgadza,

potrzebuję jakiegoś potwierdzenia.

 

 

 

Wielkie dzięki.

 

 

Napisano

Kiedyś mierzyłem według przymiaru i było to na nowym łańcuchu niecałe 120mm a zużytym powyżej 120mm jak nietrudno policzyć różnica pomiędzy nowym a złomem wynosi 1,2mm ale dokładnie nie pamiętam tych dziesiątek milimetra, jak masz dokładniejsze i podobne wymiary to na pewno się zgadza, jeśli nie to jutro w robocie mogę zmierzyć i wieczorem Ci dokładne wymiary podam, będziesz mógł syfmiarką kontrolować stopień zużycia Twojego łańcucha.

Napisano

2i regulaminu, treść usunięta przez moderatora.

 

 

No właśnie wyszło mi chyba 120,5.

Mierzysz między 10 pinami się rozumie ?

Mówisz, że jak dojdę do 121,5 mm to mogę wymieniać.

Chodzi mi o to żeby trafić w moment gdy kaseta przyjmie jeszcze nowy łańcuch bez poślizgu.

 

 

Jak byś zmierzył było by super ) 

Napisano

Tak mierzysz prawidłowo, ale nie ma tak kolorowo jak byś sobie życzył, wymiar który kwalifikuje się do wymiany to 120,6mm  biorąc pod uwagę niewielki stopień błędu to 120,7mm czyli w  niedalekiej przyszłości czeka cie wymiana, jak chcesz ocalić kasetę oczywiście. Zawsze możesz przed kupnem podjechać do byle jakiego serwisu i za chęć kupienia łańcucha zmierzą Ci za gratis niż bawić się syfmiarką. Wymiar brałem z "chain checker cc-2"

 

Napisano

2i regulaminu, treść usunięta przez moderatora.

 

Podobno te mierniki mają jakieś błędy,

shimano niby nie.

 

Tak chyba zrobię,

podjadę do serwisu i sprawdzę.

 

 

A jeśli chodzi o ilość kilometrów,

to czy jest jakiś bezpieczny wyznacznik ?

 

250/500 km w trybie mieszanym ?

Napisano

 

HG50 nie jest to super odporny łańcuch na tzw. "rozciąganie" (napisane w cudzysłowie bo wynika ono ze zużycia- spłaszczania sworzni a nie faktycznego rozciągania blaszek). Niemniej zużycie 1% po tak znikomym przebiegu wydaje się być bardzo zagadkowe.

Innymi słowy. Albo masz jakiś wadliwy egzemplarz albo nie potrafisz odróżnić zużycia. Napisz proszę, wyjaśnij dlaczego ten konkretny egzemplarz uznajesz za zużyty i wymagający wymiany.

 

Łańcuch sprawdzałem narzędziem do mierzenia luzów i cały ząbek wchodzi, teraz ma około 1k km tyle że naprawdę ostatnio ostro naciskam na pedały. A oznakami dodatkowymi są wolniejsze przełożenia, i tarcie łańcucha o przednią przerzutkę. Wcześniej nic takiego nie miało miejsca. Wg mnie jest to bardzo zastanawiające co wy o tym myslicie ? 

Napisano

dochodzi jeszcze sprawa dobrego smarowania i czyszczenia napędu, ja akurat jestem na tym punkcie przewrażliwiony i staram się po każdej jeździe wytrzeć szmatą łańcuch i w miarę często smarować tj co ok 150 km rohloffem. Łańcuch padnie szybciej gdy nie ma dostatecznego smarowania. Syf między koronkami kasety jest dla mnie niedopuszczalny przed jazdą

Napisano

Moje 3 łańcuchy.

Po zakatowaniu poprzedniego zestawu kaseta+łańcuch Deore, czekał mnie zakup nowej kasety i łańcucha. Znajomy ścigant weteran zachęcił mnie do systemu 3 łańcuchów. On zmienia co 200-250km w trybie 1-2-3-1-2-3.

Zakupiłem kasetę Sram 950 i rekomendowany do niej łańcuch Sram 971. Na pierwszym przejechałem ok. 400km. Na drugim ok. 500km. Z trzecim łańcuchem jest problem i na dwóch zębatkach już nie chce pracować - przeskakuje. Łańcuchy mierzone i nie wykazują zużycia nawet 0,5%.

  • 2 miesiące temu...
Napisano

2i regulaminu, treść usunięta przez moderatora.

 

 

Moim zdaniem nie warto, mam oba po dwie sztuki + eksperymentowałem z jakimś KMZ.

 

HG50 około dwukrotnie jest droższy ale nie jest dwukrotnie lepszy, wystarcza na 20-30% dłużej. Różnicy w pracy między nimi nie ma najmniejszej, oba działają tak samo. Mało tego, HG50 mimo, że traktowany tak samo jak mój każdy poprzedni łańcuch pokrył mi się okropnym rdzawym nalotem a na HG40 śladu nie ma. Ja więcej w nic lepszego inwestować nie będę, osprzęt max alivio, łańcuch HG40. Szkoda kasy.

Napisano

 

Mało tego, HG50 mimo, że traktowany tak samo jak mój każdy poprzedni łańcuch pokrył mi się okropnym rdzawym nalotem a na HG40 śladu nie ma

 

Potwierdzam słowa kolegi  - mam Alivio CN-HG50 (za 46PLN) i pamiętam, że po pierwszym deszczu pokrył się "rudym". Na razie 2tys km zrobiłem na nim i dalej działa, ale ile wytrzyma to się dopiero okaże.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...