FilipEcki Napisano 27 Marca 2013 Napisano 27 Marca 2013 Witam Naszła mnie chęć przemalowania obręczy albo szprych. Kupno obręczy w interesującym mnie kolorze jest raczej niemożliwe. Zaplatane w systemie 16+8. No więc. Czy ktoś z Was podejmował się takiej roboty? Interesują mnie informacje takie jak: Czym najlepiej malować? Spray czy może lakier samochodowy? Jak malować? Jak lakier zabezpieczyć przed obiciami od kamieni i warunkami atmosferycznymi? Mam nadzieję, że wybrałem dobry dział. Jeżeli nie, proszę o przeniesienie do odpowiedniego. Pozdrawiam.
LajtekPL Napisano 29 Marca 2013 Napisano 29 Marca 2013 Podpinam się do tematu jeśli można. Jak przygotować rower do malowania i czym malować? (samemu własnoręcznie bo do lakiernika mam daleko)
miok Napisano 29 Marca 2013 Napisano 29 Marca 2013 Witam Naszła mnie chęć przemalowania obręczy albo szprych. Kupno obręczy w interesującym mnie kolorze jest raczej niemożliwe. Zaplatane w systemie 16+8. No więc. Czy ktoś z Was podejmował się takiej roboty? Interesują mnie informacje takie jak: Czym najlepiej malować? Spray czy może lakier samochodowy? Żeby farba się się trzymała musisz zmatowić powierzchnię. Jak malować? Jak lakier zabezpieczyć przed obiciami od kamieni i warunkami atmosferycznymi? Mam nadzieję, że wybrałem dobry dział. Jeżeli nie, proszę o przeniesienie do odpowiedniego. Pozdrawiam. Nie pamiętam czym malowałem swoje, ale bardzo ważna sprawa - zabezpiecz powierzchnię hamulcową Żeby farba się trzymała musisz zmatowić obręcz.
FilipEcki Napisano 29 Marca 2013 Autor Napisano 29 Marca 2013 Nie pamiętam czym malowałem swoje, ale bardzo ważna sprawa - zabezpiecz powierzchnię hamulcową Żeby farba się trzymała musisz zmatowić obręcz. Jeżeli chodzi o rowki do V-Brake to nie mam takich cudów już No a że zmatowić trzeba to wiem. Tylko interesują mnie kwestie czym malować żeby najładniej wyglądało i jak zabezpieczyć żeby się od kilku kamieni lakier nie zdrapał.
FilipEcki Napisano 11 Kwietnia 2013 Autor Napisano 11 Kwietnia 2013 A malowanie proszkowe jakoś osłabia obręcze? Bo trzeba je chyba wcześniej wypiaskować?
Krzysiek22 Napisano 11 Kwietnia 2013 Napisano 11 Kwietnia 2013 Nie trzeba piaskowac, wystarczy ze dobrze zmatowisz.
Alpek Napisano 12 Kwietnia 2013 Napisano 12 Kwietnia 2013 Piaskowanie nie osłabia obręczy Poza tym nie jest drogie. Owczem, dobrze zasiądź to zmatowisz, ale musisz to dobrze zrobić. Jeśli chodzi o kwestię malowania. To najlepiej proszkowo bo wtedy twarda powłoka, ponieważ wypalane w piecu. Tylko, że jak to są Vki to odpada. Chyba, że obkleisz sobie z 4 warstwami dobrą izolacyjną taśmą powierzchnię po której klocek lata I myślę, że będzie fajnie. Efekt gwarantowany
FilipEcki Napisano 15 Kwietnia 2013 Autor Napisano 15 Kwietnia 2013 V-ek nie mam, także luz. Teraz kwestia wyboru koloru, co już jest większym problemem... A nie orientuje sie ktoś jakie są koszta takiego malowania?
Alpek Napisano 15 Kwietnia 2013 Napisano 15 Kwietnia 2013 A będziesz malował proszkowo czy jakoś po swojemu?
bukakewarior Napisano 15 Kwietnia 2013 Napisano 15 Kwietnia 2013 Tylko interesują mnie kwestie czym malować żeby najładniej wyglądało i jak zabezpieczyć żeby się od kilku kamieni lakier nie zdrapał. Powiem tak: nie ma bata żeby domowymi metodami, pokroju spray stworzyć twarda powłkę (szczególnie na obręczach)- szkoda Twojego czasu. Wyprzedzając pytania: lakier bezbarwny równiez nie zagwarantuje Ci mega trwałej powłoki, a jak nałożysz zbyt wiele warstw, to zwyczajnie zacznie pękać i lipa... Nie piszę tego złosliwie, tylko z własnego doświadczenia, bo kiedyś się bawiłem w takie rzeczy.
Krzysiek22 Napisano 15 Kwietnia 2013 Napisano 15 Kwietnia 2013 Ja w swojej szosie rame malowalem motipami w sprayu plus akryl bezbarwny i spoko wyszło, powierzchnia dosyc mocna jak na spray oczywiscie
bukakewarior Napisano 16 Kwietnia 2013 Napisano 16 Kwietnia 2013 Rama to inna bajka Ja ostatnio też malowałem i na koniec pokryłem lakierem bezbarwnym z utwardzaczem (2K, również w sprayu), ale i tak nie ma porównania w stosunku do profesjonalnie położonego lakieru.
Pyton000 Napisano 1 Maja 2013 Napisano 1 Maja 2013 Malowaniem alumunium nigdy się nie interesowałem. Za to swego czasu chciałem pomalować "łamanego górala". Oczywiście tego nie zrobiłem w końcu Ale... Najpierw to trzeba by było wypisakować ramę. Tutaj koszt różny zależy gdzie. Mi zaśpiewano ok 80-100 zł netto. Można by było bawić się w ręczne robótki ale po piaskowaniu można malować proszkowo a po ręcznych nie za bardzo (nie dokładne wytarcie farby). Oczywiście piaskowanie ujmuje trochę dla naszej ramy dlatego nie zaleca się robienie tego wielokrotnie (max 3-4 razy) Potem malowanie. IHMO poszkowe najlepsze, najtrwalsze, najdroższe (?). Koszt malowania 1 części to ok 50-70zł. No i nie zawsze mamy super wybór co do kolorów. Malowanie ręczne (psik psik) puszką jest o tyle dobre że można sobie kolory dobierać, łączyć i kto co tam sobie zechce. Minusem jest trwałość. Wypalana farba trzyma się lepiej.
Krzysiek22 Napisano 1 Maja 2013 Napisano 1 Maja 2013 Tak, oczywiscie. W fabrykach jednak mają dostęp do lepszych farb i metod. Ale jesli sie nie bedzie rowerem rzucało ani go przewalac to farba sama nie odpadnie (nawet w sprayu). https://plus.google.com/photos/101369884044152847113/albums/5872987196252106689 tu macie moją kolarke. Rama w niej jest niedawno pomalowana wlasnie sprayem i uwazam ze wyszlo bdb, potem oczywiscie dorobione zostaly naklejki i na to bezbarwny.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.