szynas222 Napisano 25 Marca 2013 Napisano 25 Marca 2013 Witam serdecznie przymierzam sie do zakupu bagaznika dachowego nie wiem jaki sposob mocowania wybrac za rame czy za sztyce i oddzielny bagaznik jeszcze na kolo? Nie wiem czy prawdo jest ze uchwyty za rame ja gniosta lub rysuja??
zws Napisano 26 Marca 2013 Napisano 26 Marca 2013 czy prawdo jest ze uchwyty za rame ja gniosta lub rysuja?? Mi nie gniotą, a czy rysują ? tak, jeśli się z błotem zakłada. Nie zamieniłbym na mocowanie do widełek - skoda czasu na rozkładanie i składanie roweru. No chyba, że do jakiejś extra wycieniowanej kolarki... ralph03: pytanie było o bagażnik, nie o u-lock poza tym, to nie 591 (choć stopień 'trudności' podobny)
nonamed Napisano 26 Marca 2013 Napisano 26 Marca 2013 Użytkuje bagażniki Thule 591 od 7 lat. Nic się z tym nie dzieje, nie straszna mu zima i zasolone ulice. Trzeba dbać. (2 lata temu wymieniałem jedną plastykową prowadnicę, która pękła na mrozie z mojej winy przy montażu roweru). Żeby rozwiać wątpliwości, ramię uchwytu jest wygumowane tak więc 1. rama się nie rysuje, 2. nic się nie gnie - nie wiem z jaką siłą trzeba by skręcić zacisk żeby ucierpiała na tym rama ? Rower z ramą aluminiową, po tych 7 latach nie nosi żadnych śladów od zacisku baganiżnika... Nie moge sobie tego wyobrazić. Poza tym bagażnik jest błyskawiczny w montażu (jeżeli masz belki z rowkiem) , stabilny na dachu nawet przy silnych bocznych podmuchach wiatru + pomocne zabezpieczenie na kluczyk. No tylko minusem jest cena... Pozdrawiam
szynas222 Napisano 27 Marca 2013 Autor Napisano 27 Marca 2013 Użytkuje bagażniki Thule 591 od 7 lat. Nic się z tym nie dzieje, nie straszna mu zima i zasolone ulice. Trzeba dbać. (2 lata temu wymieniałem jedną plastykową prowadnicę, która pękła na mrozie z mojej winy przy montażu roweru). Żeby rozwiać wątpliwości, ramię uchwytu jest wygumowane tak więc 1. rama się nie rysuje, 2. nic się nie gnie - nie wiem z jaką siłą trzeba by skręcić zacisk żeby ucierpiała na tym rama ? Rower z ramą aluminiową, po tych 7 latach nie nosi żadnych śladów od zacisku baganiżnika... Nie moge sobie tego wyobrazić. Poza tym bagażnik jest błyskawiczny w montażu (jeżeli masz belki z rowkiem) , stabilny na dachu nawet przy silnych bocznych podmuchach wiatru + pomocne zabezpieczenie na kluczyk. No tylko minusem jest cena... Pozdrawiam a belki do tego bagaznika polecacie?? Bo niestety nie ma juz do mojego auta innych a thule sa drogie.... Ponizej link do belek...... http://www.boxcars.pl/cam-totus-aluminiowy.html plus zamki do tego.....Nie wiem czy warto zamki bo podobno jednym pociagnieciem srubokreta sie je forsuje.....
Mod Team michuuu Napisano 27 Marca 2013 Mod Team Napisano 27 Marca 2013 Nie wiem czy warto zamki bo podobno jednym pociagnieciem srubokreta sie je forsuje... ale dla tych bez śrubokręta są przeszkodą.
szynas222 Napisano 27 Marca 2013 Autor Napisano 27 Marca 2013 ale dla tych bez śrubokręta są przeszkodą. raczej chodza z
Tomek21001 Napisano 27 Marca 2013 Napisano 27 Marca 2013 591- najlepszy wybór na dach,ceny spadły do rozsądnego poziomu,uchwyt chyba jako jedyny obejmie "nowoczesne" grube rury ram.Aluminiową zaciskam bezpośrednio,na węglową nawijam dętkę.
michalj Napisano 27 Marca 2013 Napisano 27 Marca 2013 thule sa drogie Nie do końca się zgodzę. Thule ma inny zestaw dopasowujący do każdego samochodu, czyli zmieniając samochód wystarczy kupić sam kit za ~100zł, a belki i stopy (w wielu przypadkach) zostają. Stopy występują przeważnie w 3 wersjach: do relingów, samochodów bezrelingowych i z "otworami montażowymi". Belki są o różnych długościach, ale pospolite to 120. Ja w zeszłym roku musiałem kupić belki, wybrałem jedne z tańszych (stalowe Automaxi z zamkami ~360zł), a samochód w tym roku się zmienił. Gdybym kupił Thule wystarczyło by zmienić kit za 100zł (belki Aero mam). PS. mam 3x591 i są bardzo dobre, ale nie wiem czy warte swojej ceny, bo początkowo jeździłem z 2x591 + 1xInterpack Rosa i tak samo sobie radził.
szynas222 Napisano 27 Marca 2013 Autor Napisano 27 Marca 2013 To jakie belki thule polecacie?? W rozsadnej cenie?? Nie wiem czy w tych belkach mozna lapy wymieniac?? 1.http://www.strefaboxow.pl/prealpina-baganik-bazowy-prealpina-lp49-p-31.html 2.http://www.boxcars.pl/cam-totus-aluminiowy.html do tego drugiego trzeba jeszcze zamki dokupic za 50zl Ale roznica w cenie i tak jest nie wiem ktore lepsze?? I czy zawsze bedzie taki metal wystepowal?? W moim aucie tylko mozna za dach mocowac belki .....
michalj Napisano 27 Marca 2013 Napisano 27 Marca 2013 AeroBar chyba najsensowniejsze, mają rynienkę na wsuwki (mimo tego mocuje bagażniki na obejmy). Stalowe to te w czarnej gumie, aluminiowe to te srebrne. Też mam mocowanie za dach, ale szczerze to nie jest najlepsze rozwiązanie, u mnie dach się lekko, nieodwracalnie wygiął. Zestawy dopasowujące Thule są chyba lepsze-lepiej spasowane z krzywiznami dachu (bo są dedykowane do danego pojazdu).
Tomek21001 Napisano 27 Marca 2013 Napisano 27 Marca 2013 Osobnik chory (cykloza) robi zakupy odwrotnie,czyli : -rower(rowery) -samochód przystosowany do przewozu roweru (conajmniej duże kombi,van....itd.....bus jak się jeżdzi w grupie) -jeżeli nie ma ryzyka,że rowery zmokną albo pobrudzą,albo grupa jest większa niż pojemność auta - bagażniki dachowe albo na hak.
szynas222 Napisano 28 Marca 2013 Autor Napisano 28 Marca 2013 Czyli belki trzeba thule kupic? Bo inaczej dach sie wygnie? Ale ten cam tez jest chyba,dedykowany do auta? Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2
Mod Team michuuu Napisano 28 Marca 2013 Mod Team Napisano 28 Marca 2013 raczej chodza z jak się zaprą i nie da się inaczej to zwiną auto razem z rowerami. Na "fachowca " nie ma siły ale można utrudnić robotę amatorowi.
michalj Napisano 28 Marca 2013 Napisano 28 Marca 2013 Czyli belki trzeba thule kupic? Bo inaczej dach sie wygnie? Ale ten cam tez jest chyba,dedykowany do auta? Nie trzeba Po prostu nie mam najlepszego doświadczenia ze stopami Auomaxi (jedne z tańszych) mocowanymi do dachu, a zaobserwowałem na ulicach, że stopy Thule są znacznie lepiej spasowane z dachem. Nie widzę wypisanych dedykowanych samochodów do belek cam. Poza tym nośność 50kg to max 3 rowery, mało.
szynas222 Napisano 31 Marca 2013 Autor Napisano 31 Marca 2013 Moj ma 75 kg pozatym dwa rowery waza 22kg wiec zapas jest...Nie wiem jaki kupic bagaznik teraz thule,591 czy moze inny dajacy mocowanie do widelca plus dwa bagazniki na kolo dachu...? Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2
ralph03 Napisano 31 Marca 2013 Napisano 31 Marca 2013 Ja stosuje 2x Mont Blanc Barracuda plus fabryczne aluminiowe belki z Vectry C. Stabilnie trzyma rower, choć specjalnie nie szalałem z testami drogowymi, ale przy 160 km/h wciąż rower był na dachu. W ubiegłym roku z rowerem na dachu przebyłem półtora tysiąca km. Mam tylko zastrzeżenie do łapek zaciskowym bagażnika do belek - nie mają żadnego zabezpieczenia w postaci kluczyka. Zabezpieczenie na kluczyk jest tylko przy zacisku do ramy roweru. Dlatego nie zostawiam roweru, czy nawet samego uchwytu bez opieki... Sam zacisk do ramy obejmuje praktycznie całą rurę i jest pokryty gumą, która dostosowuje się do grubości ramy.
szynas222 Napisano 31 Marca 2013 Autor Napisano 31 Marca 2013 Ale mazz bagaznik trzymajacy rame czy widelec? Bo slyszalem ze,te,drugie sa,lepsze...Rower jest stabilny no i nie rysuje sie rama...Prosze o pomoc... Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2
ralph03 Napisano 31 Marca 2013 Napisano 31 Marca 2013 Mam Barracudę z mocowanie za ramę. Zresztą z mojej wypowiedzi można to wyczytać. Dla mnie takie rozwiązanie wydawało się wygodniejsze niż demontowanie przedniego koła. Ale każdy ma inne preferencje. Niektórzy wolą wozić na haku, a jeszcze inni na tylnej klapie.
szynas222 Napisano 31 Marca 2013 Autor Napisano 31 Marca 2013 Opcja za widelec jest tansza...Po drugie podobno rower tak nie lata po trzecie nie rysuje sie rama roweru...nie wiem ile w tym prawdy? Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2
Herodot Napisano 31 Marca 2013 Napisano 31 Marca 2013 Posiadam od zeszlego sezonu takie dwa bagazniki. Sa warte w 100% swojej ceny. Sa bardzo dobrze wykonane z dobrych materialow. Jak to sie mowi "nie stac mnie, zeby kupowac tanio", lepiej moim zdaniem kupic cos raz, ale na dlugo. Rowery sa stabilne, trzymaja sie do 140 km/h. Te historie z rysowaniem ramy lub jej wgniataniem to jakas mitologia. Predzej uchwyt zlamiesz, gwint skrecisz, niz wgnieciesz rure od ramy (no chyba, ze o karbonie mowimy), to nie ta sila. Zas rower to przeciez do jezdzenia jest, jezeli ktos sie boi, za mu sie pojawia mikrorysy od ziarenek piasku lub kurzu, to moze lepiej w ogole nie jezdzic Oczywiscie wiadomo, z grubszego blota i brudu wyczyscic trzeba. Czy warto uchwyt za widelec przedni nie wiem. Mnie to sie wydaje mocno uciazliwe, aby demontowac i zakladac kola w przewozonych rowerach. Zreszta w srodku samochodu czesto potrzebne jest miejsce na rzeczy a nie na kola od rowerow. Przed zlodziejami to fakt, zameczek w bagazniku nie uchroni. Ale to dotyczy kazdego bagaznika.
michalj Napisano 31 Marca 2013 Napisano 31 Marca 2013 2 rowery 22kg-lekkie. Carbon? Cienkie alu? W takich przypadkach zastanowił bym się za mocowaniem za widelec. Jeśli to normalne rowery to bez sensu mocować za widelec. Jest kilka tematów o wyborze uchwytów rowerowych, wg mnie temat wyczerpany.
szynas222 Napisano 1 Kwietnia 2013 Autor Napisano 1 Kwietnia 2013 Dwa rowery bo jeden to mtb drugi to szosowka sa aluminiowe...Co do bagaznika za widelec to sa tez specjalne bagaznik na dach trzymajace same kolo wiec nie trzeba ich do auta chowac..No i ta opcja za widelec jest tansza... Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.