Skocz do zawartości

[opony] Schwalbe Furious Fred, głośność


jip

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej!

 

Szukam i nie mogę znaleźć. Czy FF są głośne na asfalcie?

Czy buczą jak F1 (tak opisują ludzie wrażenia z Maxxis'ów Flyweight'ów 330) czy należą do tych "cichobieżnych"? Może ktoś miał do czynienia z obiema i może porównać?

 

Z góry dzięki :)

Napisano

Z takiego że pewnie nie lubi tego typu dźwięków? Podobnie jak niektórych szlag trafia gry coś im strzeszczy, pyka, stuka itp?

Napisano

He he ;) pytam ponieważ jeżdżę bardzo dużo po asfalcie i chciałbym mieć możliwie cichą oponę. A przy tym lekką i która poradzi sobie w lekkim terenie- laseczek, piaseczek, błoteczko i inne cze lub czko ;) Dlatego szukam czegoś z asortymentu MTB a nie uniwersal, zresztą tam na wagę chyba nikt nie zwraca uwagi. Segment race też odpada, ponieważ balon musi być co najmniej 1, 75 z uwagi na rozwalone kolana i dziury, dziury, dziury na zmianę z nierównościami :/

Napisano

Z takiego że pewnie nie lubi tego typu dźwięków? Podobnie jak niektórych szlag trafia gry coś im strzeszczy, pyka, stuka itp?

Pytam bo autorowi może chodzić o opory toczenia, bo mnie na przykład nie obchodzi to czy opona jest głośna czy cicha. :whistling:

Napisano

Ja jeździłem ponad rok na ff głównie po asfalcie, oponki są raczej ciche porównując do Race Kingów czy innych schawlbów z dużym balonem. Tylko jak jechałem nocą albo wieczorem to było słychać komara :) w dziennych warunkach prawie ich nie słychać.

Napisano

Potwierdzam, są ciche. Do tego szybkie i dobrze trzymają na asfalcie.

Bieżnik szybko znika, po ok. 300-400 km widoczna różnica przód/tył.

 

S.

Napisano

Dzięki za info :)

Powiedzcie jeszcze proszę jak sprawdzają się na mokrym asfalcie, mokrej leśnej ścieżce.

Napisano

Dzięki za info :)

Powiedzcie jeszcze proszę jak sprawdzają się na mokrym asfalcie, mokrej leśnej ścieżce.

 

 

Moim zdaniem nie ma tragedii na mokrym asfalcie. Oczywiście biorąc pod uwagę jakie to są opony.

Jednak mieszanka z której są wykonane sprawia wrażenie bardzo dobrze trzymającej właśnie na asfalcie.

Kiedyś jeździłem na podobnie wyglądających zewnętrznie Ritchey Speedmax - było znacznie gorzej na mokrym twardym podłożu, do tej pory mam bliznę po szyciu na kolanie.

 

A co do FF - ja ich bardzo nie lubię na luźnym podłożu, np. na szutrach. Po prostu nie idą szybko, nie ma też kontroli. Ubita ziemia, lekki piasek czy "związane" szutry - ok.

O błocie oczywiście nie rozmawiamy mówiąc o takich oponach.

 

S.

Napisano

300-400km to nie dużo jak na takie drogie oponki myślałem że przynajmniej 1000km wytrzymają

Napisano

Jak dla mnie jest to stricte wyścigowa opona, w której nie liczy się trwałość a waga i niski opór na suchych trasach, porównywanie, że jest droga a mało trwała jest nieporozumieniem tak jak użytkowanie jej po asfalcie :P

Napisano

Po roku prawie jak nowe były, tył trochę zużyty, ale ogólnie bardzo rzadko hamuje rowerem :) szczególnie przy wciśniętym hamulcu na max. Jeździłem nimi w zimę także i w deszczu, raczej są niepewne raz się wypiepszyłem nimi przy 40km/h :P .

 

Plusy :

- przyspieszenie

- nie znikają aż tak szybko na asfalcie

- ciche

- lekkie

Minusy :

- praktyczna niemożność jazdy w błocie

- niepewność przy większych prędkościach

- słaba odporność na przebicia

- sprawiają wrażenie "papierowych"

- zaniżona szerokość opony (moje 2,0 miały lekko ponad 1,8cala)

Napisano

myślisz o konkretnie tej oponie głównie na asfalt? Odpuść sobie, za szybko znika, a tania nie jest.

 

A co do FF - ja ich bardzo nie lubię na luźnym podłożu, np. na szutrach. Po prostu nie idą szybko, nie ma też kontroli.

 

Piszesz o 2.0" ?

 

Miałem 2.25", balon 56mm i były to jedne z moich ulubionych opon na szutry i wszelkie rodzaje piasków.

 

Napisano

 

Piszesz o 2.0" ?

 

Miałem 2.25", balon 56mm i były to jedne z moich ulubionych opon na szutry i wszelkie rodzaje piasków.

 

Tak, 2.0, 29", przy mojej wadze 85 kg na szutrach jako tylnia opona nie toczyła się zbyt dobrze. Obecnie Racing Ralph 2.25 sprawuje się tam odczuwalnie lepiej.

Napisano

- zaniżona szerokość opony (moje 2,0 miały lekko ponad 1,8cala)

I kolejne farmazony w tym temacie...

 

A szerokość obręczy jaka?

 

Ps. węższa opona - mniejszy opór, lepsza przedostawalność przez grząski piach, kolejny plus tej opony...

Napisano

Dzięki za info :) Opona ma nie być dla mnie do wyścigów, ale nazwałbym to do szybkiej turystyki - asfalt z elementami leśnych ścieżek. Wiadomo opona nie jest terenowa, więc terenowych właściwości się po niej nie spodziewam. Martwi mnie szybko ścierająca się mieszanka, ale jeżeli na sezon szybkiego pomykania starczy, to może uznam że było warto ;)

Napisano

I kolejne farmazony w tym temacie...

 

A szerokość obręczy jaka?

 

Ps. węższa opona - mniejszy opór, lepsza przedostawalność przez grząski piach, kolejny plus tej opony...

 

Jakie farmazony człowieku, jedynie stwierdziłem iż wartość jest zaniżona, dla mnie to minus ponieważ gdybym wiedział że ma (1,8) to kupił bym 2,25 która pewnie ma lekko ponad 2 cale realnie.

Napisano

Ps. węższa opona - mniejszy opór, lepsza przedostawalność przez grząski piach, kolejny plus tej opony...

 

Z tym to bym mocno polemizował :) Na piach trzeba szerokości i tego się nie przeskoczy...

Napisano

@rzymo

Też mam takie obawy i raczej będą to RaceKingi albo nawet Twister, które mają niestety większe (RK) opory toczenia, ale też i wagę.

 

@rybciasum

W suchym piachu - albo szerokie opony, albo spuszczasz powietrze - na jedno wychodzi. W mokrym - węższa może miałaby jakąś przewagę, ale też wątpię, no chyba że nadrabiałaby agresywniejszym bieżnikiem, który mógłby się wgryźć w ten mokry piach. Ale w suchym imho się nie wgryzie, bo jest za sypki. Przy takiej samej oponie, tylko różniącej się szerokością, przy tym samym ciśnieniu -> szersza = lepsza.

 

Jak pokazują badania, opory toczenia takiej samej opony tylko różniącej się szerokością, przy tym samym ciśnieniu -> znowu szersza = lepsza.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...