[zabezpieczenie] co wybrać?

[s2power]

Jeżeli rzeczywiście tak jest że to nasz rower, to jak to udowodnić osobie która zwróci nam uwagę ? i patrząc z drugiej strony jak poznać czy ktoś kradnie rower czy po prostu zgubił kluczyki i próbuje pozornie złodziejskimi metodami otworzyć zapięcie ? mam zdjęcie z komunii wozić ze sobą ? Może to brzmi dziwnie, ale w końcu nikt nie lubi jak mu się zabiera bezprawnie jego własność, dlatego powinniśmy reagować jak widzimy takie sytuacje. 

 

Klucze nie gina tak czesto jak rowery (chyba). Jesli gosciu tnacy zabezpieczenie twierdzi, ze to jego rower to niech to samo stwierdzi w obecnosci policjanta, ktory go oczywiscie wylegitymuje. NIGDY nie przechodzcie obojetnie obok czegos takiego, brak reakcji to pomaganie zlodziejom!! Znieczulica jest wrecz katastrofalna. Kiedys w miejscu pelnym przechodniow i straganow zostawilem samochod na parenascie minut. 2 cwaniakow chcialo nim odjechac, weszli na pasowke, wlaczyl sie alarm (cholernie glosny), wiec po prostu wyszli z auta, wsiedli do swojego i odjechali. Pytalem straganiarzy, TAK widzieli, TAK auto wylo, TAK bylo takich 2 oprychow, TAK pojechali sobie. TAK, zglosilem na policje, podajac czym i gdzie pojechali, TAK sprawdzalem swoimi kanalami, czy policja powiadomila inne posterunki, patrole. NIE, oczywiscie, ze NIE, na pewno NIE. W ten sposob nigdy nie bedzie lepiej i bezpieczniej!!

[Slawomir90]

Podstawowym motywem kradzieży jest zysk czyli zbyt roweru więc złodziej kieruje się głownie wyglądem roweru. Jeśli widzi dwa takie same atrakcyjne rowery to wybierze ten, który jest przypięty gorszym zabezpieczeniem. Jeśli jednak będzie widzieć rowerek ładny ale z solidną blokadą a rowerek marketowy z linką to wybierze pewny zysk.

 

Ja od kilkunastu lat jeżdżę na rowerze, który ma osprzęt XT i XTR i siodło Brooksa , zostawiam go przez ponad 16 h w miejscach niedozorowanych i nadal na nim jeżdżę i nadal mam wszystkie gadżety. Tajemnicą jest zeszpecenie roweru. Mój rower dla laika wygląda gorzej niż rower marketowy ale jeżdzi rewelacyjnie. I oto chodzi

Czyli można założyć że jeżeli rower nie jest specjalnie atrakcyjny i w dodatku zapięty łańcuchem wartym 300zł (z czego sam rower pewnie z 500zł) to powinno podwójnie zniechęcić złodzieja ? Czy może mija się to z celem i do zainwestować w ulocka za 100zł (obecnie mam zwykły łańcuch z kłódką, tylko niewiele trudniejszy w przecięciu niż linka) ? Dzisiaj prawdopodobnie będę miał nowy napęd, co wizualnie podwyższy jego atrakcyjność. Rower stosunkowo rzadko zapinam na dłużej, co najwyżej do biedro 15 min.

 

 

Klucze nie gina tak czesto jak rowery (chyba). Jesli gosciu tnacy zabezpieczenie twierdzi, ze to jego rower to niech to samo stwierdzi w obecnosci policjanta, ktory go oczywiscie wylegitymuje. NIGDY nie przechodzcie obojetnie obok czegos takiego, brak reakcji to pomaganie zlodziejom!!

 

A więc jeżeli będę majstrował przy swojej zapince (załóżmy że nie zgubiłem a złamałem klucz do kłódki), ktoś zwróci mi uwagę i zadzwoni po policję, ja poczekam bo to w końcu mój rower ale pewnie policja (o ile w ogóle się pofatyguje) będzie chciała ode mnie potwierdzenie, że to mój rower. Co w takiej sytuacji jeżeli nie mam dowodu zakupu roweru ?. Jeżeli teraz wymienię napęd w serwisie, to czy oni mogą jakoś fakturę wystawić na mnie z informacją iż do roweru o danym numerze czy coś takiego ?

[robertrobert1]

Dokładnie. Czekasz na Policję i mówisz, że to Twój rower i masz na to dowód zakupu. Zapewne rower zostanie zabezpieczony przez Policję a ty po okazaniu dowodu zakupu staniesz się na nowo jego szczęśliwy posiadaczem

 

Gorzej się przedstawia sprawa z rowerami składakami czyli rowerami samodzielnie złożonymi. Mam takowych 11 w swoim garażu i nie mam na nich żadnych papierów a i Policja nie chce ich oznakować. W takim przypadku dowodem może być zeznanie świadka, ale nie wiem czy żony, sąsiadów, ale dla nich rower to rower, lub zdjęć najlepiej w wersji papierowej lub zamieszczonych na serwerach np. społecznościowych.

 

 

[Slawomir90]

A co jeżeli nie mam dowodu zakupu ? 

[s2power]

robertrobert1, nie chwal sie bo ktos przyczai sie na Twoj skarb a siodelko Brooksa to klasa sama w sobie i nawet tylko dla niego ktos sie moze pofatygowac. Swoja droga, napisz dlaczego policja nie chce oznakowac Twoich rumakow??

 

Slawomi90, mozesz miec na przyklad umowe kupna-sprzedazy z data sprzed paru lat, spisana z kims znajomym Zdjecia roweru w domu u siebie itp. itd. Umiesc zdjecia roweru tutaji juz masz swojego rodzaja potwierdzenie. Pomysl, to nie boli, zazwyczaj 

[J0ker]

A nie uważacie, że celowe oszpecanie roweru zakrawa na lekką paranoję?Ja kupując rower nie przywiązywałem dużej wagi do wyglądu, ale ostatecznie udało mi się wybrać model ze świetnym stosunkiem ceny do jakości, który dodatkowo mi się bardzo podoba. Nie wyobrażam sobie, abym miał go teraz okleić taśmą lub oszczpecić w jakikolwiek inny sposób. Zresztą znam przypadki, w których łupem złodzieja padały naprawdę nieciekawie wyglądające jednoślady.

 

Odnośnie odmowy oznakowania roweru na komendzie to może właśnie brak dowodu zakupu jest tu przeszkodą?

[robertrobert1]

Odnośnie odmowy oznakowania roweru na komendzie to może właśnie brak dowodu zakupu jest tu przeszkodą?

Owszem. Ale zauważ, że rower samodzielnie złożony nie składa się z tylko ramy ale dziesiątków innych części kupowanych w rożny sposób. Ponadto często żongluję częściami gdyż dzieci dorastają więc rowery muszę dostosowywać do ich wzrostu.

 

 

 

[Fenthin]

Tylko po co specjalnie oszpecać sobie ramę naniesionym byle jak, byle by było kolejnym ciągiem znaków? Ciekawostka, niektóre ramy mają w momencie sprzedaży wygrawerowane już dwa numery. Niektóre komponenty także. Stworzyć ogólnopolską bazę danych, w którą można wpisać dane swoje i roweru i byłby święty spokój. No ale u nas mnożenie cyferek to norma. NIP dla osób fizycznych na szczęście w końcu wyeliminowano, ale jeszcze większa głupota, jaką jest wpisywanie na jednym papierku zarówno numeru PESEL jak i daty urodzenia, pewnie jeszcze długo pozostanie.

 

I najważniejsze, szansa na odzyskanie roweru po kradzieży nawet po zgłoszeniu tego na Policji i tak jest praktycznie żadna.

[J0ker]

Mnie jak ukradli rower to po tygodniu od zgłoszenia kradzieży dostałem pismo z informacją o umorzenia "śledztwa". W moim przypadku rzeczywiście nie było żadnego punktu zaczepienia, bo świadków brak, a kamer też nie było. Niestety jest to rutynowa procedura, która znajduje zastosowanie w większości przypadków, niezależnie od okoliczności w jakich rower został skradziony. Jedyna szansa na odzyskanie jednośladu to przypadek np. policjanci znajdą rower w wyniku przeszukania czy jakiegoś nalotu na dziuplę, ewentualnie sprawdzą ramę przy legitymowaniu jakiegoś delikwenta.

[KrzYchuu]

Mam pytanie może ktoś się orientuje czy duża jest różnica między łańcuchem a U lock chodzi mi o Kryptonite evo series 4

Na pewno róźnią się grubością łańcuch ma 10mm a U lock 14mm więc chyba bez porównania co?

[rowerzysta01]

4 mimimetry jednak robią różnice, ale mimo wszystko obdwa produkty sa godne polecenia, i taki rower złodziej raczej sobie odpuści 

[Slawomir90]

Kryptonite Evolution series 4 LS na allegro 184zł +12zł kurier zaś na velo 239zł. Skąd ta różnica ? 

[afly]

Bo velo uwzględnia marżę dla sklepu? A sklep który sprzedaje taniej woli mieć zarobek na poziomie x zł a nie xx zł?

[Slawomir90]

Mam dylemat, czy brać evo 4 ls, czy byłby to przerost formy na treścią i keeper by starczył. Mój staruszek pewnie z 500zł jest warty, a i też nie specjalnie atrakcyjny. Rzadko zostawiam rower bez opieki, ale wolałbym mieć coś bezpieczniejszego niż łańcuch z formatu i niewielką kłódkę. 

 

Edit

Jak czytam w necie opinie, że goście rozbrajają ulocki za 400zł to chyba chylę się blizej tego keepera, cenowo rozsądnie a na frajerów (czyt złodziei) pierwszego kontaktu wystarczy, ponadto mam nadzieję że na rowerze pozostaje moja aura żądzy krwi wobec każdego kto ośmieli się spróbować go ukraść. Ulocki i ich popularność to jedno, ale zasadę, dołóż jeszcze 100zł to będzie jeszcze lepszy można by ciągnąć w nieskończoność a na koniec i tak trafi się na jakiegoś master lock pickera który rozbroi zamek w zabezpieczeniu za grube stówy. Eh ta nasza polska, coraz bardziej jej nienawidzę ;/

[mariuszk007]

czy do Evolution series 4 LS dodają jakieś mocowania aby zamontować je sobie jakoś na ramie i nie musieć wozić go np. w plecaku?

http://allegro.pl/kryptonite-evolution-series4-ls-u-lock-zapiecie-i3354110944.html

w opisie takich informacji nie ma.

Też się zastanawiać nad u-lockiem i łańcuchem, ale wiem że na pewno kupię coś raz a bardziej solidnego.

'@@Slawomir90, rozumiem, że zdecydowałeś się na łańcuch keeper? cały czas się zastanawiam czy kupować łańcuch keeper czy jednak U-lock. Głównie chodzi mi o sposób przewożenia tego na rowerze bo nie zawszę będę chciał specjalnie brać plecak do tego celu

 

[Slawomir90]

To co ja rozważam to ulock Kryptonite Keeper oraz Kryptonite Evolution series 4. Z jednej strony moje obecne zabezpieczenie jest kij warte, ale skoro nawet najdroższy ulock podda się pod doświadczonym złodziejem, to może lepiej brać ulocka z niższej półki żeby chociaż przed amatorami się ustrzec. Temat w moim przypadku chwilowo stoi bo i tak oszczędności kruszeją. 

 

W tej aukcji co podałeś jest uchwyt @mariuszk007

 

Nie przepadam za jeżdżeniem z plecakiem, wybierając łańcuch osobiście wiązałbym to z zakupem podsiodłówki(jeżeli jest jakaś która go pomieści). I choć dawałby lepszą mobilność w stosowaniu niż u-lock to jednocześnie waga i transport byłyby gorsze. Jeżeli brać pod uwagę aspekt o którym wspomniałem powyżej, to wydaje mi się trochę daremny łańcuch. 

[dziobolek]

czy do Evolution series 4 LS dodają jakieś mocowania aby zamontować je sobie jakoś na ramie i nie musieć wozić go np. w plecaku?

http://allegro.pl/kryptonite-evolution-series4-ls-u-lock-zapiecie-i3354110944.html

w opisie takich informacji nie ma...

 

Jak nie ma, jak jest... tak w opisie, jak i na fotce 

[mariuszk007]

@@Slawomir90, ten keeper rzeczywiście lepiej stoi cenowo. Też się w sumie zastanawiam bo jeśli ktoś ma się zabrać za keepera to i weźmie się za otwarcie Evolution. Patrząc na sam pałąk to różnica w średnicy to jedynie lub aż 2 mm. Na reszcie zabezpieczeń się nie znam za bardzo. 

W moim przypadku zabezpieczenie większość czasu będzie w domu ale czasami wiem, że będę potrzebował czy to wejść do sklepu na 5 minut czy gdzieś na chwilę zostawić rower a wtedy jednak zapięcie to podstawa. 

Łańcuch jest jednak bardzo nieporęczny, a U-locka zawsze w jakiś sposób sobie przymocuję do roweru za pomocą uchwytu aby akurat nie przeszkadzał w jeździe.

Tylko się zastanawiam czy tutaj różnica pomiędzy keeperem a evolution w zabezpieczeniu roweru jest taka jak różnica w ich cenie

[Slawomir90]

Poza wspomnianymi przez Ciebie 2mm, to zamek w keeperze jest jedno ryglowy zaś w evo dwu ryglowy. Wydaje mi się że różnica w cenie nie bierze się znikąd, pewnie evo jest z lepszej stali, zamek może jakiś bardziej zaawansowany. Wydaje mi się, że jeżeli już ktoś podjął by się rozbrojenia u-locka to raczej od strony zamka, a jak trafi się znawca tematu to sforsuje zamki w obu. Ciężko to rozgraniczyć bo nigdy nie wiadomo na kogo się trafi. Z jednej strony do mojego mało atrakcyjnego roweru uważam powinien starczyć keeper, ale mój zmysł wydawacza pieniędzy mówi "dołóż do evo co ci szkodzi, 5/10 a 8/10 nie bierze się znikąd"

[ugupu]

Czy mi się tylko wydaje że ten Krypto Keeper 12ls ma zamek na klucz rurkowy?

[blebnik]

Czy mi się tylko wydaje że ten Krypto Keeper 12ls ma zamek na klucz rurkowy?

 

 

Keeper z 2012 i 2013 maja taki klucz:

[mariuszk007]

 

mój zmysł wydawacza pieniędzy mówi "dołóż do evo co ci szkodzi, 5/10 a 8/10 nie bierze się znikąd

ciężko się z tym nie zgodzić. Na tych zamkach i innych rzeczach się człowiek nie zna (bo pewnie złodziej ma o tym największe pojęcie ) ale z drugiej właśnie strony może te zaoszczędzone 100 zł potem zaważyć na tym, że rower odjedzie sobie już z innym właścicielem. 

 

wiedzieliście to? :/

[Slawomir90]

Sam już nie wiem, przydałby się ktoś lepiej obeznany do rozwiązania tego dylematu Jakby patrzeć w obie strony cenowe, to evo ze swoim 8/10 chyba byłby najoptymalniejszy, bo i sporo tańszych u-locków jest ale też i sporo droższe się znajdzie. Jak tylko moje konto bankowe wyda zgodę, to jednak przymierzę się do evo, choć zanim to nastąpi to niewykluczone że coś zmieni moje zdanie. To z filmiku to pewnie jakiś odosobniony przypadek, przynajmniej w komentarzach coś takiego wyczytałem. Biorąc pod uwagę ile tych zamków robią, to nie jest wcale takie aż dziwne że się powtórzyły. Spec od zamków i tak otworzy narzędziami zupełnie do oryginalnego klucza niepodobnymi. 

[K4JT3K]

iedzieliście to? :/

 

Dla mnie to wygląda na ściemę, gościu ma plik kluczy i skąd niby wiadomo, że te dwa u-locki nie są jego. Nie widać cały czas jak trzyma klucz, są momenty, że z oczu kamery znika reka i wówczas mógł przełożyć inny klucz.  

 

Co do Twoich wątpliwości Slawomir 90 to ja osobiście używam Kryptonite Keeper STD. Kupiłem go rok temu gdy miałem rower blisko pełnoletni. W tym sezonie zmieniłem rower na Maestro ale póki co nie wymieniłem zabezpieczenia. Na noc trzymam rower w domu a w dzień w pracy też się nie boję bo pomimo tego, że jest on jako jedyny zapiety na u-locka inne tylko na linke to do tego około 8-10 rowerów stoi opartych o ścianę bez żadnego zabezpieczenia. Więc ja o sój się nie boję.

 

Jednak z racji, że kupiłem w tym roku również rower dla żony Queen of The Road to rozglada się za jeszcze jednym u-lockiem i zastanawiam się, czy nie wziąć evo 4 a żonie oddać tego czy kupić drugiego Keepera. 

[ugupu]

@Blebnik

 

To znaczy, że trzeba uważać, bo zdarzają się jeszcze i takie...

 

http://www.roweria.pl/kryptonite-keeper-12-ls-p-798