tomcio99 Napisano 16 Marca 2013 Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 Jak wymienić olej w amortyaztorach Suntour XCR?Robię to pierwszy raz, więc dobrze by było punkt po punkcie. I jeszcze jedno pytanie. Ponieważ, chcę je użyc do lekkiego DH i FR więc, jaki olej do nich polecacie do takiego trybu jazdy? Z góry dziękuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lyndowss Napisano 16 Marca 2013 Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 1) Nie wymienia się oleju. 2) Olej masz tylko w tłumiku (chyba, że zalewałeś) 3) I tak go się nie wymienia, bo tłumik nie jest rozbieralny. 4) Ten amortyzator ledwo wytrzymuje lekkie XC. Jest bardzo dobry, ale FR i DH to dużo za dużo na niego i się zabijesz! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 16 Marca 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 Do wymienionych dyscyplin to widelec z goleniami min 32mm i adekwatnym skokiem, do ramy oczywiście. Takie widelce nalicza sie już w 4 cyfrowych cenach wiec no tanim kosztem to nie bardzo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcio99 Napisano 16 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 Myślałem, że olej jest nie tylko w tłumiku chyba, że się go zaleje. Zdaje sobie z tego sprawę, że ten amor nie jest to DH i FR ale ja tylko zmierzam w kierunku tych dyscyplin i planuje sobie kupić rower, który jest specjalnie do tego przeznaczony. Co można zrobić aby trochę "usztywnić" amortyzator bo u mnie chodzi tak lekko, że to jest czasami straszne przy jeżdzie. Czy jeśli zaleje amortyzator olejem to zmniejszy to wpływ temperatury na niego i jakim olejem to zrobić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 16 Marca 2013 Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 Epoka otwartej kąpieli olejowej w widelcach rowerowych minęła już jakiś czas temu. Dzisiaj praktycznie wszystkie amortyzatory wyposażone są w zamknięte tłumiki, jedne rozbieralne, drugie nie, a ewentualny olej w dolnych goleniach służy wyłącznie smarowaniu. XCR to widelec z dolnej półki i nie dość, że posiada nierozbieralny tłumik, to jeszcze za jego smarowanie odpowiada smar stały. Aby, jak to ująłeś, "usztywnić" widelec, są dwie opcje, z czego jedna zupełnie pozbawiona sensu: wymienić sprężynę na twardszą lub usunąć cały smar ze środka. Jeśli zalejesz widelec, będzie płynniej działał. Co trochę kłóci się z Twoim wcześniejszym pytaniem, Czy pomoże na zimę? W niewielkim stopniu zapewne tak. Natomiast proponuję od razu pomyśleć o adekwatnym do dyscypliny sprzęcie. XCR długo nie wytrzyma takich zabaw, a nowe zęby swoje kosztują Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djwiocha Napisano 16 Marca 2013 Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 Do wymienionych dyscyplin to widelec z goleniami min 32mm Chyba 35mm Ponieważ, chcę je użyc do lekkiego DH i FR więc, jaki olej do nich polecacie do takiego trybu jazdy? Chyba raczej jaki amortyzator polecamy XCR nie nadaje się do ani do DH ani do FR. Oczywiście traktujemy DH i FR jak DH i FR, a nie zjazd z górki w parku, bo do tego to faktycznie wystarczy XCR. Jeśli chcesz zalać amortyzator olejem, zęby lekko poprawić jego pracę to jest podpięty temat w tym dziale: http://www.forumrowerowe.org/topic/1454-tuning-zalewanie-olejem-amora/ A jeśli cie to interesuje to tutaj opisałem podstawowy serwis RST Launch Ra, który jest bardzo podobny budową do XCR: http://bike4-life.blogspot.com/2013/01/serwis-amortyzatora-rst-launch-ra.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lyndowss Napisano 16 Marca 2013 Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 I możesz zrobić z niego powietrzny i napompować dość mocno. Też jest temat od tego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 16 Marca 2013 Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 @djwiocha Chyba że mówimy o starym Boxxerze, którymś z Drop Offów lub Z1. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcio99 Napisano 16 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 Myślę, że jeśli kupie rower Knolly Podium to będzie dobre rozwiązanie bo jego przeznaczenie to FR i DH. Słyszał ktoś o nim coś dobrego lub złego i czy wie ktoś gdzie wolno go kupić w polsce? Jeszcze dzisiaj napiszę ostatniego posta kończącego ten temat żeby nie zmierzał w złym kierunku ale chcę po prostu znać odpowiedź na to pytanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djwiocha Napisano 16 Marca 2013 Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 Sam mam Drop Offa, ale 66 czeka już na zamontowanie. Przy goleniach 32mm sztywność już przy skoku 150 to nie to. Chociaż w 2006 był on przeznaczony do FR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 16 Marca 2013 Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 Knolly to dosyć egzotyczna marka, więc wątpię, że uda Ci się znaleźć wielu użytkowników. Z tego co wiem, kupić ich ramy wolno raczej na całym terytorium Polski. Zaś można u Beastie Bikes. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcio99 Napisano 16 Marca 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 Jedną rame znalazłem na allegro : http://allegro.pl/knolly-podium-2011-kurier-w-cenie-i3095409836.html. Myśle, że to już koniec tego tematu. Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djwiocha Napisano 16 Marca 2013 Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 Link nie działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lyndowss Napisano 16 Marca 2013 Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 Działą. Wykasuj tylko ostatnią kropkę z linku i się otworzy. http://allegro.pl/knolly-podium-2011-kurier-w-cenie-i3095409836.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djwiocha Napisano 16 Marca 2013 Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 WOW! Piękny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 16 Marca 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 16 Marca 2013 Chyba 35mm słuchaj dawno temu ludzie na sztywnych widelcach jeździli o DH mowie oczywiście. Przy goleniach 32mm sztywność już przy skoku 150 to nie to. mam dokładnie tyle i braku sztywności ja nie odczuwam. Jestem lekki, jak ktoś waży więcej to i wiecej potrzebuje Wiadomo ze im wiecej tym lepiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djwiocha Napisano 17 Marca 2013 Udostępnij Napisano 17 Marca 2013 Jestem lekki, jak ktoś waży więcej to i wiecej potrzebuje No ja też dużo nie ważę (55kg), ale jakoś tak cienko te golenie wyglądają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamar59 Napisano 17 Marca 2013 Udostępnij Napisano 17 Marca 2013 To ja też mam ten Suntour XCR i nic przy nim nie robiłem już 4 lata działać działa uszczelka chyba pękła i są lekkie luzy ale rozbierać nie ma go co jak w temacie co się wypowiadałeś. Lepiej kupić nowy LOD powietrzny za około 500 zł na pewno odczuje różnice i będzie lżej i będzie to amortyzator a nie atrapa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafalSBK Napisano 18 Marca 2013 Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 djwiocha ja mam boxxera z goleniami 32mm i skokiem 203mm i jakoś nie zauważyłem żeby nie był sztywny. tomcio99 przerób go na powietrze to go trochę utwardzisz. Jeszcze rok temu sam katowałem powietrznego XCR'a w lesie, wkręcając się w DH. Według mnie DH z XCRem w rowerze nie grozi śmiercią, a jedynie nie wielkim prawdopodobieństwem utraty kawałka zdrowia. Jak już ktoś się bawi w ostrzejszą jazdę po lesie jak np tzw downhill to trzeba się liczyć z ryzykiem utraty zdrowia, niezależnie czy to w wyniku połamania się korony w amortyzatorze, czy spotkania z drzewem przy dużej prędkości (co jest dla mnie dużo bardziej prawdopodobne niż połamanie się taniego amorka) 4) Ten amortyzator ledwo wytrzymuje lekkie XC. Jest bardzo dobry, ale FR i DH to dużo za dużo na niego i się zabijesz! I jak słyszę teksty że nie masz odpowiedniego sprzętu do DH to umrzesz, to mi się śmiać chce, a czasami jest to nawet irytujące, do tego stopnia, że wypisuje tu takie rzeczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 18 Marca 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Umrzeć nie umrze, ale taki widelec działający na skraju swoich możliwości to taka tykająca bomba, jak pęknie czy coś to jeszcze pół biedy ale jak złamie golenie to wtedy można sobie dużego guza nabić ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lyndowss Napisano 18 Marca 2013 Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Według mnie DH z XCRem w rowerze nie grozi śmiercią, a jedynie nie wielkim prawdopodobieństwem utraty kawałka zdrowia. Jak już ktoś się bawi w ostrzejszą jazdę po lesie jak np tzw downhill to trzeba się liczyć z ryzykiem utraty zdrowia, niezależnie czy to w wyniku połamania się korony w amortyzatorze, czy spotkania z drzewem przy dużej prędkości (co jest dla mnie dużo bardziej prawdopodobne niż połamanie się taniego amorka) Cytat 4) Ten amortyzator ledwo wytrzymuje lekkie XC. Jest bardzo dobry, ale FR i DH to dużo za dużo na niego i się zabijesz! I jak słyszę teksty że nie masz odpowiedniego sprzętu do DH to umrzesz, to mi się śmiać chce, a czasami jest to nawet irytujące, do tego stopnia, że wypisuje tu takie rzeczy. Sam bzdury piszesz! Idąc Twoim tropem to co za różnica czy idzie się chodnikiem czy środkiem dwupasmowej jezdni. Przecież jak poruszamy się w ruchu miejskim to trzeba się liczyć z utratą zdrowia. Jezdnia do czego innego służy, a chodnik do czego innego. Do czego to doszło, żeby pozwalać na takie posty na forum. Malucha też rozpędzałbyś do 170km/h i mówił, że jedyne ryzyko to prędkość, ale czy to maluch czy Rolls-Royce to bez różnicy i nie ma to aż takiego wpływu poza komfortem?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafalSBK Napisano 18 Marca 2013 Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Trochę przegiąłeś z tym porównaniem, ale jak by nie patrzeć jazda maluchem 170km/h nie jest dużo bardziej ryzykowna od jazdy rollsem. zakładając że mają tyle samo lat. w końcu nie porównujemy tu 20 letniego amora z nowym. chodzi mi o to że jak lubisz sobie za.........alać rowerkiem po lesie, a nie masz odpowiedniego sprzętu to i tak jest dużo większe prawdopodobieństwo że coś ci się stanie w wyniku upadku, niż że coś ci się stanie w wyniku zepsucia się sprzętu. i nie pisze tak dla tego że się naczytałem, ale z doświadczenia własnego i nie tylko. Ps. maluch tyle pojedzie? Ciekawe ile wypadków śmiertelnych w DH było w tamtych latach... uuu chyba bardzo dużo, sądząc po sprzęcie I ciekawe czy któryś z tamtych riderów odważył by się zjechać na XCR. Nie ma co zniechęcać chłopaka do jazdy rowerem i straszyć śmiercią, jak ma zajawkę w stronę DH to niech jeździ na czym może. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 18 Marca 2013 Udostępnij Napisano 18 Marca 2013 Biorąc pod uwagę, że tamte trasy bardziej przypominają: niż 2012 HAFJELL NORWAY Freeride DOWNHILL MTB WORLD CUP RECAP - YouTube myślę, że pierwszy lepszy zawodnik XC zjechałby tę trasę na byle widelcu. Nie neguję pociągu do bardziej wymagających dyscyplin sportu przy małym budżecie, ale nie przeginajmy też w drugą stronę. Trzeba zadawać sobie sprawę, że sprzęt taki, jak XCR ma ogromne ograniczenia i przy naprawdę ciężkim użytkowaniu może zawieść w najmniej oczekiwanym momencie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.