[ustawka]Spotkanie łódzkiej strefy fr.org cz. 2

[Pixon]

Kontynuacja starego tematu, w którym to umawiamy się na wspólne treningi/wycieczki/ogniska itp. Byle to było związane z rowerem

[MKKAZIK]

2i regulaminu

 

Już jestem grzeczny, więc tu będę się umawiał na weekendy rowerowe, bez szaleństw serce mam tylko jedno.

Nie można zajeździć rowerów. Rowery też muszą odpocząć.

Z góry dzięki

[alkor]

O, widzę że nowa nazwa:)

 

To jak już mamy kontynuację tematu to może jakas jej inauguracja? Ponawiam pytanie z wersji poprzedniej- może się jakoś wstępnie umówimy na wypad w weekend 23-24? Tak na 'dzień dobry' wiośnie?

[MKKAZIK]

2i regulaminu

 

Witam, też tak myślałem, ale mam mały problem, baranek urodził się 23 marca więc średnia wieku w mojej grupie rośnie . Jestem często na forum od wczoraj

więc nie ominie nas jazda. Jak widać, pewnie będę w weekend masę robił. Jak znam znajomych to zlecą się na darmowe piwko i laszkę- żartuję, aż tacy nie są,

musi być jeszcze jedzonko .

[Minor]

@alkor, ja mogę się z Tobą wybrać witać wiosnę. Na dobry początek sezonu, może by tak standardowy czarny? Lub jakieś jego wariacje pierdyknąć. Można by nawet większą ekipą skoczyć bo hmm dystans jeszcze nie przeraża. I nikt nie zarzuci nam że jesteśmy nienormalni:)

[Biafra]

A jak wygląda czarny ?

[darty24]

Czarny rower na białym tle. Ok 80 km długości. I w terenie i w ass-falcie.

[xtremesystems]

ktos śmiga na szsowce?

 

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

 

 

[Minor]

Czarny po PKWŁ wygląda jakoś tak: http://www.endomondo.com/workouts/77112743/5200032

[Pixon]

@@xtremesystems, tak ja, oraz @@darty24. Jazda w terenie o tej porze roku jak przyjdą roztopy to istne szaleństwo.

O, widzę że nowa nazwa:)

Stara była mocno myląca i zniechęcająca co poniektórych

[xtremesystems]

ja jezdze tylko na szosie.

szybko smigacie?

[Minor]

@Pixon, przesadzasz... Szaleństwo:P Tu się trochę zwolni, tam się coś ominie i jakoś to będzie:)

[Pixon]

Jak to mówią as you wish

 

Szybko nie szybko, teraz jest okres raczej budowania bazy tlenowej (dla mnie) niż jazdy powyżej progu. Średnią mieliśmy z ostatnich wyjazdów ok. 24 km/h. Dla mnie to nie problem pojechać i utrzymać te 30 kmh. Tylko po co.

 

Pamiętajcie, że wycieczka wokół zalewu sulejowskiego została przełożona na 16.03 o godz. 9 zbiórka w Wiskitnie. Szczegóły na stronie www.cyklomaniak.pl

[silenoz]

ja też na razie tylko szosa śr 25-29 zależy od wiatru:) ale powyżej 50-60 km dystansu się nie odważę na razie jechać

[alkor]

A ja wiem czy szaleństwo? Osobiście lubię się nieraz potaplac w błocie:) inna sprawa, że te 'terenowe' odcinki czarnego to żaden teren w większosci. Więc w sumie ok na roztopy; przy cyzm z tą pogoda jest teraz tak, z e diabli wiedzą co za te dwa weekendy przygotuje...

 

No, w każdym razie ja mogę i czarny pojechać i coś innego. Byleby to własnie szosa nie była- bo ani roweru ani upodobania do jazdy asfaltowej nie posiadam.

[Minor]

Jak widzisz Asiu na razie zostaliśmy sami na placu boju:) Tyle ze ja to tak z 10 stopni bym chciał żeby już było, jednak.

 

Ktoś jeszcze ew. chętny pojechać sobie 80km? Tempo będzie dość wycieczkowe przypuszczam że w granicach 20-22 km/h wyjdzie średnia. Teren jak już Asia wspomniała, jest taki że ciężko go terenem nazwać. Może kawałki czasami, są bardziej hmm ciekawe. A i tradycja zobowiązuję i trzeba ją podtrzymywać, wiec jak znam życie będzie jeden dłuższy postój, obfitujący w refleksje nad życiem, światem i generalnie taki tam kącik wyciszający:P

[MKKAZIK]

Witam, ja się postaram, ale nie mogę obiecać. Nie wiem czy po takiej przerwie dam radę, ale się postaram ja i moja nadwaga.

Ja czekam na ten kącik wyciszenia.

[alkor]

Spoko, ja np. przewiduję wyplucie płuc:D też za wiele nie jeździłam od dłuższego czasu.

[Biafra]

Widzę że się nie lenicie:-) może jednak rozwazycie jednak na powitanie coś trochę krótszego?:-) jakies 50 km?:-)

[xtremesystems]

ja jezdze rekraacyjnie. mozemy kiedys pojezdzic po szosie. na razie jeszcze nie pogoda . ale niedlugo ma byc lepiej

[Minor]

Biafra, ale jak zrobisz 50:) to zrobisz też i to 80 po PKWŁ. Nie demonizujcie, nie jedziemy na wyścigi (a szkoda czasami), myślę że każdy kto jest na forum powinien sobie dać radę

[alkor]

Biafra, no kiedy ja piszę właśnie, że od dość dawna się opitalam i przewiduję, że wypluje płuca na pierwszej trasie:D ale jak pisałam cos krótszego też sobie moge skoczyć.

[Biafra]

80 to nie jest koniec świata ale na początek sezonu może być słabo:-) najwyżej mnie zostawicie po drodze:-(

 

Dużo terenu jest nq tej trasie?

[alkor]

Nie:( tam terenu jak na lekarstwo.... znaczy no jest trochę 'nie asfaltu' ale terenu- terenu to nie bardzo.

 

A co do zostawiania to no way. Poza tym uważam, że średnia z wypadu którą założył Minor jest dość optymistyczna jak na teraz:P

 

W każdym razie mnie to zależy na luźnym towarzyskim wypadzie na 'dzień dobry' przede wszytskim. Nie mam napinki. Szczególnie na tempo.

[Minor]

A czy my kiedyś forsowaliśmy tempo? W sumie tylko jeden jedyny raz kojarzę, jak do Piątku jechaliśmy to trochę była walka o średnią. Inna sprawa moja droga, że Ty jeździsz szybciej niż Ci się wydaje:) A co za tym idzie, część osób twoje nieforsowane tempo odbiera jako niezłe zapitalanie. Nie zgadzasz się? To Ci przytoczę kilka sytuacji, w roli argumentów:)

 

Ty tak płaczesz o ten teren, dobra... Dawaj miejsce, termin, koszty i jedziemy w teren. Spoko luz. Aaa no tylko nie zapominaj że w prawdziwym terenie, masz ciekawe podjazdy, ale są też i zjazdy i należałoby zjechać:P:P

 

@Biafra, nie martw się, pamiętam tylko jeden przypadek gdzie ktoś zdecydował się wrócić wcześniej:) We wszystkich innych, dzielnie holujemy maruderów przynajmniej do zabudowań Łodzi. I wierz mi że 80km to nie jest jakoś bardzo wiele.

 

Ale jak chcecie, pisałem o wariacjach tej trasy, wiec można ją skrócić. Albo mogę coś zupełnie innego poprowadzić, albo Aśka coś wymyśli, albo ktoś inny na 50km:P