Skocz do zawartości

[ustawka]Spotkanie łódzkiej strefy fr.org cz. 2


Pixon

Rekomendowane odpowiedzi

No, w koncu jakas mobilizacja :) Do jutra w takim razie!



 

 

Fundacja Jagiello zaprasza na kolejną niedzielną wycieczkę rowerową. Trasa obejmie: Aleksandrów Łódzki, Rudę Bugaj, Nakielnicę, Ustronie, Grotniki, Lućmierz, Dąbrówkę, Malinkę i Zgierz, gdzie uczestnicy wyjazdu zwiedzą Dom Tkaczy. Cały przejazd wyniesie ok. 60 km. Organizator zapewnia ubezpieczenie i napoje.

Udział mogą brać tylko osoby pełnoletnie. Na spotkaniu uczestnicy otrzymają plan rowerowych wycieczek na wrzesień.

Start o godz. 9.45 na Starym Rynku. Informacje: tel. 660 216 049.

Czy ktos bral udzial w tych wycieczkach i wie jak to wyglada, ile osob jedzie, jaka predkosc itd? Z tego co widzialem to sa organizowane co tydzien, rozne trasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, w koncu jakas mobilizacja :) Do jutra w takim razie!

 

 

Czy ktos bral udzial w tych wycieczkach i wie jak to wyglada, ile osob jedzie, jaka predkosc itd? Z tego co widzialem to sa organizowane co tydzien, rozne trasy.

Prędkość poniżej 10 km/h średnia wieku 60 lat :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... umawiania się na ten czarny jest od zarąbania i ciut- ciut, ale do diabła, dlaczego plan wypala zawsze jak albo nie mogę albo nie mam roweru w całości?-.-

 

 

@Przeor- jak planujesz zacząć tu wypisywać, że nie wiem, np. robią to specjalnie bo mnie nie lubią czy coś to infomuję, ze tę możliwość wykminiłam już sama:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, w koncu jakas mobilizacja :) Do jutra w takim razie!

 

 

Czy ktos bral udzial w tych wycieczkach i wie jak to wyglada, ile osob jedzie, jaka predkosc itd? Z tego co widzialem to sa organizowane co tydzien, rozne trasy.

 

Heh, ale nie musimy jechać z tą wycieczką. Trasa, którą pokonują nie jest skomplikowana a raczej przyjemna. Nieraz miałem okazję jechać trasą, którą zacytował lunatic. Może ktoś zechciałby w niedzielę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straciłem dzisiaj szacunek i słabiak jestem.

 

 

 

bez przesady szlak zrobiony przecież :)

 

Minor, dojechałeś?

 

Zrobiony i to książkowo. Było kilka zmian dętek w tym dwie u mnie. Sympatycznie, bez napinki i dzięki temu nie musiałem gonić grupy bo wszyscy czekali przy sklepie. Nawet nie przypuszczałem, że niektórzy miewają takie apetyty. Fiu, fiu. Sam nie jestem lepszy bo przecież wiedziałem z kim w tango jadę... słit! Tfe, sh*tt;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, dojechałem... trochę to zajęło. Ale nie było sensu żebym się ładował pod te podjazdy tak to się dotoczyłem tempem 15-20 do domu. Miałem nadzieję że ktoś tam pamięta jak mówiłem że w Dobieszkowie odbiję na Imielnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...