Skocz do zawartości

[wycieczka] Poznań-Kołobrzeg wiosna 2013


gustawus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

witajcie,

planuję wycieczkę z Poznania do Kołobrzegu w tempie jazdy na jeden dzień (lub raczej kilkanaście godzin).

Wyjazd w czwartek a powrót w niedzielę pociągiem.

 

Terminu ustalonego jeszcze nie mam, ale od 15 kwietnia czynne jest pole namiotowe w Kołobrzegu zatem zależy jak pogoda dopisze.

Póki co nie mam żadnych towarzyszy i jeśli tak pozostanie, to jadę sam.

 

Kilka słów o mnie:

Rowerem jeżdżę w sezonie na codzień (do pracy również) (MTB 26"). Poza sezonem tylko spinnig 3-4 razy w tygodniu w GreenPoincie na Hetmańskiej (aktualnie Fabryka Formy) na profilu interwał, ewentualnie siła.

W sezonie co niedzielę około 8-9 rano można mnie spotkać w WPN-ie nad jeziorem Jarosławskim.

 

Ponad to czasem robię sobie inne wypady, np. jezioro Powidz z noclegiem i powrót na drugi dzień rano itp.

Bywam na maratonach w Hermanowie i Wieleniu.

 

Zapraszam do kontaktu i wspólnej jazdy :)

 

pozdrawiam,

Przemo P.

(ps. gustaw)

Napisano

Planujemy podobny wyjazd ,lecz nie jako masakrę tylko rekreacyjnie aby pozwiedzać . Czyli chcesz to machnąć ,co masz na myśli jako 1 dzień ??

Napisano

Planujemy podobny wyjazd ,lecz nie jako masakrę tylko rekreacyjnie aby pozwiedzać . Czyli chcesz to machnąć ,co masz na myśli jako 1 dzień ??

 

na 15-17h jazdy, a od piątku do niedzieli chcę zostać posiedzieć na piasku lub pokręcić po okolicy,

pozdr.

Napisano

Na moje troszkę masakryczna wyprawa ,po tych 15h w siodle nawet by mi się na plaże wyjść nie chciało albo bym dupsko w Bałtyku moczył bo by bolało :D Mamy ciut inny plan - życzę powodzenia

Napisano

ja się piszę na wyprawę poznań -> kołobrzeg, ale tak jak rok temu jechali z tego forum - wyjazd w piątek wieczorem, przyjad koło 12stej i powrót o 14stej pociągiem w sobotę :D

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Dokładnie rok temu, była bardzo fajna grupa (coś koło 10 osóB), jazda po zmoroku miała swój urok a dodatkowo unikęliśmy większego ruchu. Momentami było trochę chłodno ale o świcie robiło się przyjemnie.

Możliwę, że też się wybiorę aczkolwiek na jeden dzień i powrót. Będę śledził temat i bliżej wyjazdu będę mógł dać znać czy jadę czy nie.

Napisano

co do pociągu to zadzwonię i się dopytam jak to tam teraz wygląda,

póki co, widok za oknem jest przytłaczający....

 

Widzę, że większość z Was wolałaby na jeden dzień i powrót, ja akurat podczepiam przyczepkę jednokołową z namiotem i ekwipunkiem i wolę z 2-3 dni posiedzieć na piasku.

Wyjścia są dwa, albo zostanę sam dłużej, albo temat wyjazdu uznamy za zamknięty ze względu na zbyt duże rozbieżności w terminach itp.

Zobaczymy, póki co niech już nadejdzie to cholerne słońce i normalna /wiosennna/ pogoda!

 

pozdrawiam,

Napisano

ja proponuję 21 czerwiec, wyjazd koło 19.00 z poznania i dojazd w sobotę do kołobrzegu. powrót sobotę lub w niedzielę jak się uda nocleg na jedną noc załatwić :)

Napisano

Hej. Chętnie bym się wybrał na tą wycieczkę, ale tak jak pisał kyca. W zeszłym roku jechałem tak z chłopakami z tego forum i mile to wspominam. Wyjechaliśmy właśnie o 19 w piątek i w kołobrzegu byliśmy na drugi dzień. Wszyscy wracali koło 14 pociągiem do poznania, ja nie bo mieszkam w Borach Tucholskich i zostałem na noc w Kołobrzegu. A w niedzielę wracałem rowerem do domu i zrobiłem jeszcze ok. 200 km. Dodam, że jeżdżę mtb na 26'' Także jeśli to będzie właśnie wyjazd w piątek to ja na pewno jadę :)

Napisano

oki, nie upieram się na czwartku, jeśli piątek 19 jest dla większości optymalne to tak zróbmy :)

powrót jest tu sprawą drugorzędną bo wiadomo, że każdy ma ochotę na co innego - ja akurat chciałbym zostać pod namiotem z 2-3 dni i myślę, że tu problemu nie powinno być. Część ludzi wraca od razu, inni zostają i jest "si".

 

Co do terminu, myślałem o wcześniejszym niż 21 czerwca. Ba! myślałem, że wystartuję 15 kwietnia jak otwierają pole namiotowe w Kołobrzegu, ale aktualna "wiosna?" weryfikuje dość mocno moje plany :) - termin zatem do ustalenia jak wypowie się jeszcze reszta ochotników. Mnie pasuje "prawie zawsze".

Napisano

15 kwietnia myślę że będzie to jeszcze trochę za zimno na taką wycieczkę. A tak po za tym to mi także każdy termin pasuje. Na pewno się dostosuje do reszty.

Napisano

Proponuję umieścić jakieś informacje o wyjeździe w dziale regionalnym (Wielkopolska) bo tam więcej osób zagląda. Dodatkowo z czasem wzrośnie ilość tematów w dziale Wycieczki i będzie trudno się połapać.
Pozdrawiam i możliwe,  że do zobaczenia na trasie :thumbsup:

Napisano

Osobiście organizowałem zeszłoroczny ten jednonocny wyjazd do Kołobrzegu. Udało się nazbierać 10 osób, tak więc chętni na tego typu wypady są. Dzisiaj usłyszałem pomysł aby dojechać na Hel. w sumie tylko 100km więcej a efekt ładny na 400km chętni się znajdą na pewno też jazda w nocy. Nie chcę koledze założycielowi psuć tutaj tematu więc na dniach pewnie założę nowy temat odnośnie Helu. Termin pewnie tak koło 20 czerwca.

Pozdrawiam :)

Napisano

<Mathiu> słuszna uwaga, dzięki za podpowiedź, wrzucę info na wlkp,

 

<sq3mko> osobiście obstawałbym nad połową (lub drugą połową) maja, dlatego jeśli Hel planujesz na 20 czerwca to zawsze można machnąć dwa wyjazdy - osobiście na Hel też bym się przyłączył :)

6 lipca jadę mtb w Żerkowie, także po 20 czerwca będę już unikał długich, ale potem lipiec/sierpień również bardzo chętnie...

 

pozdrawiam chłopaki!

wreszcie kur*a słońce! :) - pół roweru mam już w częściach na szafie nakupowane przez zimę, w tym tygodniu robię przekładkę i jazdaaaa!

 

 

 

Napisano

Nie wiem skąd ludziom biorą się takie pomysły. 

Jeszcze rok, dwa lata temu myślałem, że sam jestem czubkiem i więcej takich nie ma. Jak się okazuje, byłem w błędzie :) Co mnie oczywiście mile zaskakuje.

 

Hel planuję od końca 2011 roku. W roku ubiegłym nie wyszło, ponieważ skasowana została szosówka, na której tak bardzo chciałem jechać. Kolega namawia mnie na Kołobrzeg po raz drugi (może się skuszę), ponadto w planach jest być może Ustka. 

No niesamowite, jak ludzi ciągną takie wyjazdy :)

 

Paweł, jadąc na Hel 400km musi pęknąć, nie może być inaczej. A pęknie wtedy, gdy z Helu jeszcze wrócimy do Władysławowa, wtedy Trip Dist pokaże 420km. Kuszące, prawda? :)

Napisano

kurde przejechałbym się ale akurat w tym terminie niestety moja pani zaciągnie mnie przed ołtarz... jakby był jakiś późniejszy to z chęcią na weekend bym się wybrał z jakąś ekipą ;)

Napisano

Michale powiem tak o 18 jest pociąg z Gdyni. Więc trasa Poznań Hel Gdynia no to będzie coś :) jeśli nie damy rady to koło 16 jest z Helu pociąg do Gdyni. Tak czy siak 400 uda się, jutro założę nowy temat i będę zbierał chętnych z każdych stron! :)

Napisano

Jak będziecie jechać przez Piłę i nadal w niej będę, to chętnie do Was dołączę w trakcie. Mam nadzieję, że do tego czasu zdołam przyzwyczaić nogi do takiej ilości kilometrów. Jakie mniej więcej tempo planujecie?

 

Wysyłane z mojego HTC Desire za pomocą Tapatalk 2

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...