Skocz do zawartości

[o-ring] Gdzie kupić w Łodzi oringi do Reby


owurac

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Łodzianie, zapewne niektórzy z was sami serwisują swoje amortyzatory. Skoro tak, to gdzieś musicie kupować oringi. Moje odkrycia w tej kwestii to:

http://sklep.cx.pl/

http://www.eumat.com.pl/

http://www.maron.com.pl/

http://www.uszczelka-lodz.pl/

W tym ostatnim mimo buraczanej obsługi kupiłem wszystko za wyjątkiem 24x2,5. Takiego chwilowo nikt nie ma na stanie (umiem kupić 24,3x2,4).

 

Pytania są dwa:

1. Czy znacie inne źródła oringów w mieście Łodzi i okolicach?

2. Czy lista uszczelek pojawiająca się np tu http://www.forumrowerowe.org/topic/59383-amortyzator-reba-o-ringi/ odnosi się również do Reby SL 2010?

Napisano

nie jestem z Łodzi, więc nie podam Ci dokładnych adresów, o-ringi można dostać w sklepach motoryzacyjnych, hydraulicznych, ja znalazłem sklep w częściami do maszyn rolniczych i tam w bardzo niskiej cenie kupuję wszystkie uszczelki

Napisano

Udało wam się też kupić te uszczelki kurzowe z takiej jakby gąbki które napuszcza się olejem i wstępnie smarują lagi?

 

Też szukam uszczelek do recona/reby i zamienników do foxa.

Napisano

Udało mi się, lub wiem gdzie kupić wszystkie uszczelki ze wspomnianej listy. Jednak drugie pytanie pozostaje aktualne. Czy uszczelki do reby 08 pasują do roczników 09-11? To pytanie już zadawane np. w dużym temacie o rebie, jednak wg. mojej wiedzy pozostało bez odpowiedzi. Ta wiedza może nie konieczna, ale czułbym się pewniej przystępując do serwisu.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

No a jakieś pasujące jako zamienniki do foxa wiecie może czy jest szansa dostać? Pewnie nie ma na to szans ale gdyby się takie znalazły to niezła wiadomość by była dla użytkowników tych widelców;)

Napisano

No musisz iść do sklepu i zapytać jejku. Uszczelek jest cała masa, zwykle da się bez problemu coś dobrać, poważnie. Bierzesz stara uszczelkę, zanosisz do jakiegoś z tu polecanych sklepów i powinni Ci dobrać.

Napisano

Panowie, prosze bez obrazy : ale po co kupujecie rzeczy na ktorych eksploatacje was nie stac? Nie to zebym krytykowal ale zawsze jak widze temu podobne klimaty to sie nad tym zastanawiam...

 

Sent from my HTC Vision

Napisano

rebel ale czemu od razu zakładasz że nie stać? Ja osobiście też wolę wydać ok. 20 zł na ten sam produkt tyle że bez oryginalnego opakowania niż ok. 100 zł. Serwisować też lubię sam swój rower czyli też mnie nie stać na rower?

Napisano

Oczywiście, prawda jak zwykle leży po środku. Ja też sobie sam robię serwis całego roweru od zawsze, bo lubię. Ale faktem jest że na forum jest pełno tematów o szpejach kupionych za ostatnią kasę i płaczu, że trzeba serwisu albo, że do błota nigdy bo się zniszczy i co wtedy etc.

Napisano

Wydaje mi się że raczej częściej zdarza się że ktoś kupuje np. amor foxa i go w ogóle nie oddaje do serwisu/sam nie robi serwisu, dopóki wideł działa. Osobiście po prostu z ciekawości pytam czy gdzieś można kupić zamienniki tych uszczelek bo nie podoba mi się jakość oryginalnych. Sam sobie na ten sezon zmieniłem uszczelki i olej bo chciałem zalać motorexa 7,5W. Żałuje, że na próbę nie kupiłem uszczelek enduro bo są często chwalone. Stare wywaliłem także nie mam możliwości podejść z nimi do sklepu i spytać czy mają podobne.

Napisano

Mam pytanie do autora tematu. Ile wyszło za całość o-ringów? Pytam bo na allegro są zestawy od razu z uszczelkami kurzowymi i gąbkami za 75 z przesyłka co nie jest drogo moim zdaniem. Co prawda ja potrzebuję do SID RLT 29er ale to są te same uszczelki

Napisano

W sklepie Uszczelka oringi po 0.50 PLN za sztukę, chociaż jeden rozmiar trafił mi się za 2PLN za sztukę. Do tego jeden dokupiony w Eumat za 1PLN. Łącznie nie przekroczyło 10PLN za komplet, dokładnie nie wiem ile bo kupiłem od razu dwa komplety + jeszcze trochę innych uszczelek.

 

rebel, kupiłem używaną rebę za 750 PLN właśnie dla tego że na taką było mnie stać i jeszcze stać mnie na komplet oringów za 10 i litr oleju za 18.  Niestety współczesny świat poszedł w takim kierunku, że producenci sprzętu (nie tylko rowerowego) zarabiają głównie NIE na tym sprzęcie a na częściach i materiałach eksploatacyjnych. Mi się to ideologicznie nie podoba i nie zapłacę za oringi kilka razy więcej niż są warte tylko dla tego że nazywają się RockShox, tak samo jak nie kupię drukarki do której atramenty kosztują tyle co ona sama. Przykłady można by mnożyć.

Napisano

O gotowych zestawach serwisowych Rock Shoxa myślałbym bardziej jak kupowaniu wygody. Wszystkie oringi można dostać za niską cenę w hurtowniach technicznych tylko trzeba się nieco nagimnastykować aby dostać wszystkie właściwe rozmiary. Olej motorexa do amortyzatorów równie łatwo dostać jak olej na frytki. Rock Shox udostępnia pełne instrukcje serwisowania ich amortyzatorów do czego wystarczą najprostsze narzędzia oraz minimum zdolności manualnych.

Napisano

No nie wszystko dostaniesz  ;) uszczelek kurzowych nie dostaniesz nigdzie, oprócz oryginalnych a same te uszczelki kosztują tyle co cały zestaw z tego co zauważyłem... Fakt faktem wymienia się je rzadziej niż resztę z tego co zauważyłem ale obstawiam że jest to spowodowane tym tzw. wyglądają jeszcze dobrze... ;) sram, avid, rs wszystko ma tak skonstruowane żeby zwykły użytkownik mógł sobie poradzić z serwisem bez problemów tyle że przy niektórych rzeczach części jest ciężko dostać...

Napisano

W porównaniu do poprzednich lat wydaje mi się że zestawy serwisowe są coraz łatwiej dostępne. Do tej pory najłatwiej można było dostać zastępcze uszczelki kurzowe Enduro tylko kosztowały około 120pln a w tej chwili na allegro dostępne są oryginalne zestawy w cenie 70-80pln zawierające wszystkie zużywające się części.

Napisano

Nie będę oceniał czy 80 PLN to dużo czy mało, po prostu tyle kosztują i jak uznam że muszę wymienić uszczelki kurzowe to zwyczajnie je kupie. Puki co jednak jestem 6 dyszek do przodu na serwisie i wystarczy.

Napisano

Jasna sprawa, uszczelki kurzowe w rock shoxach wytrzymują lata więc nie warto kupować oryginalnego zestawu dla samych oringów które można dostać za grosze a które i tak rzadko ulegają uszkodzeniom. W rebie dopiero po 2 latach zepsuł mi się 1 oring, w torze dopiero po 4 latach inny.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
Forumrowerowe.org korzysta z plików cookies
Prosimy o zapoznanie się z naszą polityka prywatności, w której informujemy o naszych zaufanych partnerach oraz o tym, czym są pliki cookies, pamięć podręczna przeglądarki, w jakich celach i jak je wykorzystujemy, a także jak nimi zarządzać i czyścić. Klikając 'Zaakceptuj' - wyrażasz zgodzę na korzystanie z pamięci podręcznej przeglądarki - plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach marketingowych, umożliwiając jednocześnie wyświetlanie na Twoim urządzeniu reklam dostosowanych do Twoich potrzeb oraz zainteresowań. Zapoznaj się z pełną treścią zgody klikając w link Ustawienia.