Skocz do zawartości

[Gdańsk] bezpieczne miejsce na rower w centrum


APoCo

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Czy ktoś z Was zna jakieś dobre miejsce w okolicach dworca głównego na przechowywanie roweru w systemie park and ride?

 

Wiosna nadchodzi, można by zacząć wykorzystywać 2 kółka do dojazdów do pracy. Mieszkam w Pruszczu i pomysł jest taki, by do centrum dostawać się komunikacją i przy dworcu głównym przesiadać na rower. Tylko trzeba go gdzieś bezpiecznie przechować. Będę wdzięczny za każdą sugestię.

Napisano

W Gdańsku głównym z parkingiem park and ride się nie spotkałem. Nie wiem jak wygląda sprawa w okolicy Huciska bo tam rzadko zaglądam ale w okolicy Starówki takiego nie widziałem. Chyba jedyny park & ride z prawdziwego zdarzenia który rzucił mi się w oczy to ten przy pętli końcowej 'Łostowice Świętokrzyska'.

Napisano

Jest taki ale niestrzeżony, w sezonie widze tam codziennnie max 5 rowerów :D Ja wolałbym nie ryzykować i nie zostawiałbym tam roweru

Napisano

To jest idiotyzm zrobić NIESTRZEŻONY parking dla rowerów. Trudno zainwestować w kamerę za 1000 zł, na inne duperele to mają pieniądze ale na taki pikuś to już nie. Tylko stracili na budowaniu tego obiektu, bo każdy kto lubi swój rower nie chce żeby został skradziony, i boi się o niego.

Napisano

I co da ta kamera? Chyba tylk filmik na pamiątkę. Niestety znam z autopsji. Z autopsji też wiem, że obecnie w ciągu dnia nie ma absolutnie żadnego problemu z zostawiaiem roweru w Głównym czy we Wrzeszczu. zdarzyło mi się nawet zapomnieć o swoim i wrócić rano. Jest tylko jeden wymóg - dobry ulock.

Napisano

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

 

Z zostawieniem w ciągu dnia faktycznie nie powinno być większego problemu. W moim przypadku jednak miałby to być parking na noc. Kolega tak robił przez jakiś czas - zostawiał rower (jakiś leciwy holender czy coś w ten deseń) pod budynkiem dworca głównego w stojaku, pod kamerą monitoringu, i niestety boleśnie się na tym przejechał. Po kilku miesiącach rower został skradziony a sprawca nigdy nie zostanie prawdopodobnie złapany ponieważ zainsatalowany tam monitoring to atrapa (info od policji dworcowej).

 

Chyba nie pozostaje nic innego jak tylko czekać na zapowiadaną w mediach na maj-czerwiec budowę parkingu park&ride w okolicach dworca. Może będzie to zrobione z głową i dostanie jakiś monitoring chociaż.

Napisano

Jeżeli opera wchodzi w grę, to dojazd raczej pociągiem, a wtedy to można spokojnie zabierać rower ze sobą. Jakby jeszcze SKM-ka wróciła na trasę do Tczewa i utrzymałby się darmowy przejazd, to byłaby chyba najwygodniejsze rozwiązanie. Rowerkiem na stację i ze stacji na miejsce docelowe.

Napisano

Spod zieleniaka do Opery się jedzie jakieś 3-4 minuty, więc to chyba aż tak wielka różnica nie jest. Szczegolnie uwzględniając noszenie roweru po schodach tunelu koło dworca.

 

Mozesz też pczekać na przystanek SKM Śródmieście, gdzie będzie P&R, ale to jeszcze kilkanascie miesięcy.

Napisano

Szych nie łapiesz problemu. Skoro chce dojeżdżać ZTM-em, to do opery nie dojedzie, więc albo się przesiada na tramwaj, albo idzie piechotą.

Jedyny sensowny dojazd, to SKM, ale wtedy nie trzeba zostawiać roweru na noc, bo się go wozi ze sobą.

Napisano

Dobra, już łapię. Drugi raz przeczytałem i się okazało, że pomyliłem wątek z innym dojazdowym. Teraz to widzę dwie opcje - przypinać rower pod komendą na Nowych Ogrodach, albo jeździć nim do Pruszcza :)

Napisano

Chyba faktycznie pod komendą będzie najlepiej. ;)

 

Pomysł był taki żeby z centrum jeździć do Opery bo w tej okolicy pracuję.ale chyba nie jest wart zachodu jednak. Zbyt mała odległość i zbyt duże ryzyko utraty kółek. Może jak powstanie p&r rozważę to ponownie.

 

@szych

Bardzo chętnie jeździłbym z Pruszcza. Odległość nie jest powalająca jednak ktokolwiek próbował jechać rowerem Traktem św. Wojciecha, zwłaszcza w godzinach szczytu, przyzna że jest to dość karkołomne wyzwanie. Nie da się tego za bardoz objechać póki co i jazda kilka centymetrów niejednokrotnie od pędzących ciężarówek i autopbusów połączona z omijaniem masakrycznych dziur w jezdni to nic przyjemnego.

W przyszłym roku mają otworzyć scieżkę na wale kanału raduni który aktualnie jest modernizowany na całej niemal długości od Pruszcza - wtedy będzie można całkiem przyjemnie pośmigać i na penwo nie omiweszkam wykorzystać to nowe udogodnienie. :)

Napisano

Można trochę na około i raczej w suchszą porę niż obecnie.

Z Pruszcza wyjeżdżasz Obrońców Westerplatte, przez Radunicę prosto, a potem w lewo po betonowych płytach. Prosto jak droga idzie przez pola aż dojedziesz do Raduni i ul. Niegowo, gdzie skręcasz w prawo i dojeżdżasz do mostku.

Tutaj do wyboru ul. Niegowską na Lipce i wałem lub równoległymi ulicami do centrum, albo w prawo Nad Starą Radunią, zjazd z wału w lewo do Żuławskiej (nie wiej jak z przejezdnością po wybudowaniu obwodnicy), w prawo i w lewo na Wołyńską.

Tutaj znowu do wyboru. W lewo na Wschodnią, potem Smętną i Dworcową do Traktu lub Równą i Sandomierską w prawo. Z Wołyńskiej w prawo do Przybrzeżnej, przez tory w lewo i wzdłuż kanału.

Napisano

dobra opcja na wycieczkę jednak na codzienne dojazdy do pracy za dużo kręcenia moim zdaniem - zbyt dużo czasu zająłby dojazd do centrum tym bardziej że na tych drogach powalającego tempa jazdy nie utrzymam (znam część tej trasy)

 

niemniej dziękuję za szczegółowy opis, na pewno wypróbuję jak tylko zrobi się cieplej :)

Napisano

Na wale też ciężko utrzymać jak co chwila jakiś wyjazd, a i pieszych pewnie nie zabraknie ;)

 

Najgorszy odcinek to chyba Przybrzeżna, Sandomierska i Stare Przedmieście z brukiem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...