Skocz do zawartości

[dyskonty] Lidl, Biedronka, Aldi i innne sklepy - oferta rowerowa - sezon 2013 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Wróciłem właśnie z Lidla (Piła). Miałem zamiar kupić pompkę (tę dużą stojącą), lecz niestety już nie było. Ogółem wszystko już było przebrane. Rękawiczki wg mnie bardzo kiepskie, reszty odzieży już prawie nie było. Zakupiłem tylko okulary, ale niestety będę musiał je zwrócić. Są za szerokie jak na mój baniak;p, o wiele za szerokie... A szkoda, bo mam już okulary ale tylko z ciemnymi szkiełkami:/. W razie niepogody mało co widzę, więc druga para przydałaby mi się.

Po pompkę będę musiał udać się do Aldi. Jest parę złotych droższa, ale do tego są dorzucone adaptery do materacy, piłek, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja natomiast kupiłem trzy rzeczy z oferty, i jak dla mnie mogą być, mianowicie: kask, jest całkiem lekki, 320 g waży, ma otwory, siatkę przeciw owadom, choć szkoda, że nie na całej powierzchni, ale jest całkiem solidny, ma migającą lub świecącą stale czerwoną lampkę z tyłu świecącą do tyłu, nie w kosmos, do tego pokrętło regulacji rozmiaru pasków, a jakem mądry przed szkodą, jeżdżę już trochę, i przymierzałem się do kasku a że fundusze ograniczone, czaiłem się na lidla, kask się pojawił, i jest jak najbardziej OK za tą cenę, przyzwoicie na łepetynie leży i będzie chronił jej zawartość, lepszy taki niż jego brak :) druga rzecz licznik: za te dwie dychy z hakiem, bardzo dobry jeśli porównać "konkurencję" w sklepie sportowym w moim miasteczku, mianowicie miałem kiedyś licznik "wodoodporny" za tą samą mniej więcej kasę, no i jednak przeciekł po jakimś czasie, ale był dobrze skalibrowany, bo na geoportal.gov.pl zmierzyłem sobie dość dokładnie trasę do pracy, i kilka innych tras i obwód koła 700x35C okazało się że podczas jazdy najbardziej prawidłowy obwód to 213 cm, bo do czego zmierzam, ten co kupiłem w lidlu po wpisaniu takiego samego obwodu jak w tamtym nalicza tak samo kilometry (zweryfikowane na mapie z akceptowalnym błędem), a więc nie przekłamuje, natomiast ma sporo funkcji, choć dla mnie wystarczy jeśli wiem jak szybko jadę, ile przejechałem i ile czasu mi to zajęło, nie wiadomo jakich szpejów nie potrzebuje, ale np. termometr, porównywałem z innymi termometrami i jakieś 0,3 stopnia w tą lub w tą jest błąd, a więc jest OK, przydaje się w terenie wiedzieć jaka jest temperatura podczas jazdy, jak go kupiłem, to od razu pod kran, aby testnąć wodoodporność bo przecież będę jeździł, a więc od byle deszczu czy śniegu nie może go szlag trafić, próba jak najbardziej OK, spasowana obudowa zdaje się być OK, no i jeszcze jedna ważna rzecz, jeżdżę wieczorami, a licznik ma delikatne podświetlenie niebieskie, nie razi, i w nocy właśnie czegoś takiego potrzebowałem (sporo liczników nie ma tego przydatnego bajeru), no i jak się wyjmie baterię, to nie kasuje się on w ciągu parunastu sekund, można przełożyć baterię bez skasowania stanu licznika :) i trzecia rzecz: okularki, akurat również pasują, nie są za szerokie, całkiem wygodnie na nosie leżą, i są po pierwszym teście, mianowicie założyłem sobie pomarańczowe szkiełko nr 1 (akurat są one jednoszkiełkowe) i w dzień całkiem fajnie, ciepła barwa bardzo podobna do sodowego światła, poprawia lekko kontrast widzenia otoczenia, natomiast jak dziś wieczorem wracałem, to wiadomo, noc jest "niebieska" a pomarańczowe okularki wycinają część niebieską widma więc w nocy w terenie las, droga, jezdnia są po prostu nieco ciemniejsze, natomiast lampy samochodów tak nie rażą i nieco również kontrast widzenia wzrasta, ale za to fajnie mi się jeździło w obszarze zabudowanym czyli już w mieście, pomarańczowe okularki fajnie podkreśliły kontrast otoczenia bo ładnie skorelowały się z sodowymi lampami na ulicy, samochody, lampy wystawy sklepów, tak fajniej jakoś mi się dziś po mieście śmignęło, no i oczywiście wiadoma rzecz, śnieg do oczu nie leciał, jak i inny syf tudzież owad nie wleci :) okularki mają również zamiast zauszników gumowy pasek, ale ja nie korzystałem dziś z niego, bo okularki fajnie na czaszce siedziały w normalnym konfigu :) na razie nie testowałem innych szkiełek, tych ciemniejszych z numerkiem 3 i 4 o barwie neutralnej, ale wydaje się że w słoneczny dzień powinny być OK :) Okularki są całkiem lekkie, mają pasek gąbki aby pot z czoła nie leciał na oczy, no i gitara :) Podsumowując, pewnie, można mieć droższe i lepsze rzeczy, ale akurat te trzy które kupiłem są jak najbardziej w porządku za taką cenę, i przynajmniej mam podstawowe wyposażenie bikera za niedużą kaskę :) Co do ciuchów, to już w innym terminie się coś wymyśli, na razie te rzeczy potrzebowałem, kupiłem i jestem zadowolony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawitałem ponownie, bardziej z ciekawości żeby zobaczyć czy coś jeszcze zostało. Się zdziwiłem, bo w dwóch na cztery Lidle jakie są w Białymstoku, prawie wszystko jeszcze było. Oczywiście trochę przebrane, coś rozpakowane - ale większość z oferty była w dowolnych rozmiarach. Dokupiłem sobie parę skarpetek do tych które kupiłem w ciągu ostatnich 2 lat. Przymierzyłem sobie rozpakowaną kamizelkę i się zastanawiam czy ją brać czy nie. Pieniądze nie duże, a się może przydać do bluzy jakby mocniej wiało. Ktoś już może jeździł podczas ostatniego ataku wiosny? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się zdziwiłem, bo w dwóch na cztery Lidle jakie są w Białymstoku, prawie wszystko jeszcze było.

 

W Lidlu koło mnie było to samo. Z jednej strony mnie to zdziwiło ale z drugiej strony cieszy fakt, że ludzie nabieraja świadomośći, że takie ciuchy są słabe. Słabe pod kazdym względem. Jakość leży, design leży. Osobiście kupilem w tamtym roku 2 koszulki. Jednak w tym roku juz ich nie zalożę bo to zwykłe trzepactwo. Dodatkowo wyglądaja juz tak jakby byłu uzytkowane od 10 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj z ciekawości pojechałem sprawdzić co to za ciuchy... trochę mi mina zrzedla jak zobaczyłem co to za jakość tych koszulek. Zastanawiałem sie przez chwile nad kamizelka ale za te pieniądze w internecie kupie sobie o wiele lepsza. Chcialem zobaczyc tą duza pompke stacjnarna ale juz jej nie bylo. Wyszło na to że zakupilem banany w promocji, chociaż tyle :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam ponownie, co do kasku, dodam, że jak najbardziej jest to przebrandowany Cratoni, przynajmniej z nalepki wewnątrz kasku tak wynika, no i też jak wczoraj byłem w Lidlu to jeśli chodzi o ciuchy to faktycznie, np. rękawiczki jakies takie, nijakie, nie ma to jak zwykłe wampirki, fajnie się trzyma kierę, ale mam pytanie do forumowiczów: jak się sprawuje "zestaw narzędziowy" z oferty? Jakie sprawia wrażenie? czy klucze są z "plasteliny"? czy jednak ogólnie w trasie moga się przydać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klucze nie są z plasteliny, w trasie nie raz się przydały, na co dzień też korzystam także polecam, już w tym temacie parę osób to potwierdziło. Śmiało możesz brać, za tą cenę nie kupisz żadnego porównywalnego zestawu.

 

Co do kasku - to choć ja nie mam lidlowego myślę że nie trzeba stwierdzać że "lepszy taki niż żaden" albo że "za tą kasę ujdzie" bo to całkiem funkcjonalny czepek w którym bez obaw można jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli pozwolicie to odbiegnę na chwilkę od Lidla i zaprezentuję wam kurteczkę którą nabyłem w sklepie Real http://hi-tec.com.pl/pl/kolekcja/kurtki_polary_i_softshelle/kurtki/delano

za jedyne 50 zeta,dziś ją sprawdziłem i jest świetna,woda ładnie spływa,wysoko zasuwana pod szyję,przestrzenny kaptur chowa się głowa z kaskiem,wywietrzniki pod pachami od środka siateczka rzepy na mankietach,polecam z pełną odpowiedzialnością w sklepie firmowym koszt tej kurtki to 220 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polskie firm są OK, bo Hi-Tec to chyba wlasnie polska marka. Mam polara i jestem mega zadowolony. Oczywiśćie to nie jest to samo co hi-endowe kolekcje JW czy innych tuzów ale jeśli chodzi o cena/jakość to zdecydowanie bije Lidla o dwie glowy. HI-TECa moża tez znaleźć w Makro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dużo osób narzeka na tego lidla, a dzisiaj zrobiłem sobie test. Ubrałem się w wszystko co się da z lidla. Softshell, kamizelka, koszulka, kask, okulary, spodnie i skarpety. Temperatura koło -7, śnieg padał sobie, a i dość mocno wiało czasami. Temperatura podczas jazdy była bardzo komfortowa. Marzłem jedynie w głowę, nie miałem żadnej czapki tylko bandanę i w szyje bo ona też słabo zatrzymywała wiatr. Jakbym miał jakąś kominiarkę mógłbym jeździć do nocy zadowolony.

Dajcie mi proszę inną alternatywę, gdzie ubiorę się cały za ~120zł ,ja nie znalazłem ewentualnie aby stosunek cena do jakości była taka jak w Lidlu. Firmową koszulkę w Skiteam, też dzisiaj sprawdzałem to najtańszy model ma jakość wykonania dużo gorzej niż ta z lidla, a i kosztuje ponad stówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zwróciłem uwagi, dałem tylko jako przykład. Kolega nade mną dał Ci lepszego linka tyle ze niby damska. Kamizelka bije na głowę tą z lidla. Ogólnie chodzi mi oto ze jak dobrze poszukasz to znajdziesz na allegro o wiele lepszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zwróciłem uwagi, dałem tylko jako przykład. Kolega nade mną dał Ci lepszego linka tyle ze niby damska. Kamizelka bije na głowę tą z lidla. Ogólnie chodzi mi oto ze jak dobrze poszukasz to znajdziesz na allegro o wiele lepszą.

Wszystko dobrze, ok. Tylko nie każdy kupuje przez internet i większości wystarczy tak lidlowska. Ja odzież wolę kupić w tradycyjnym sklepie, spokojnie przymierzyć itp. Inni wolą kupić przez internet. Ciężko porównywać ceny sklepów tradycyjnych z intenetowymi, a szczególnie z allegro.

A z ciekawości zapytam w czym tkwi różnica tej Crane z tą Lidlowską?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...