Skocz do zawartości

[Maratony] ŚLR 2013


Rekomendowane odpowiedzi

I'm in! Po startach w zeszłym roku apetyt rośnie. Sandomierz zdradzę na rzecz Złotego Stoku, ale resztę objeżdżam. Do zobaczyska na starcie najbardziej górzystej serii maratonów dla wszystkich na północ od Kielc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie miałem pisać,ze pojawię się na starcie w Sandomierzu,ale w ostatniej chwili zobaczyłem datę maratonu....dlaczego nie sobota? :( .W niedzielę muszę wracać do stolicy. :bye2: Kolejny raz mi się nie udaje.... jakaś klątwa chyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • Mod Team

Jak nie zapomnę i Cię znajdę, to zagadam :) Jakby co to ja będę w charakterystycznym białym kasku Lazer O2 (http://3.bp.blogspot.com/-LahQsQXh7Zc/UWuuBsbcOmI/AAAAAAAABCw/Gx470skK0pk/s640/059.JPG) :P Ciuchy nowego teamu jeszcze się szyją, więc na Daleszyce wezmę co tam będzie pod ręką, ale pewnie coś czarnego. No i będę stacjonował przy srebrnym Opelku Astrze Classic :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) gdzie startują po 4 tyś osób tylko po 400 :D

 

Zawodników w Daleszycach było ponad 500, w tym fantastyczny Diabeł naszego kolarstwa górskiego - Marek Galiński. Trasa była wybitnie MTB. Organizator pisał o 900m różnicy poziomów dla 45km dystansu, a mnie GPS wskazał 1200!

 

Trasa po prostu cudowna, obfitująca w długie wyczerpujące podjazdy, krótkie trudne technicznie stromizny, szybkie odcinki, gdzie można było wyprzedzać jak tylko sił starczyło. Wręcz mordercza jak na początek.

 

Organizacyjnie bez zarzutu. Dobre bufety, fajna oprawa, bardzo szybka publikacja wyników. Sporo fotoreporterów na trasie :-)

 

Do zobaczenia w Sandomierzu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Panowie i Panie,kiedy wrócicie z Sandomierza,opiszcie jak było.Serce się kraje siedząc w domu ze świadomością,że 10 km ode mnie taka impreza rowerowa i kolejny rok nie mogę na niej być.Bruki w mieście pewno przeschły,bo byłem wczoraj,ale w terenie chyba błoto dalej jest,w piątek srogo polało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...