[rowery nietypowe] Faty, Różnokołowce, 29+, MX, Single, Bezprzerzutkowce, Bikepacking/rafting itp...

[adamos]

Hahaha, Ivan z fałkami !!!

Co do widłów, to z tym rzeczywiście jest problem jeśli chodzi o dyskacze i błotniki wjednym (sprawdzałeś może Kinesis, coś tam chyba kiedyś mieli)

Mostek - może coś od Planet-X/On-One?

Ivan i koledzy piszący, wiemy mniej więcej o co "lata"  w temacie, ale dobrze też, że zaznaczyłeś miejskiego MX-a, bo jak sobie założyliśmy wcześniej w temacie donkiszotowskie edukowanie (przez pokazywanie ) to może warto byłoby jeszcze jakąś definicję, co Ivan?

Może coś w ten deseń: http://twentynineinches.com/2009/01/09/monstercross-defined/

Poza tym zainspirowałeś mnie z czymś    - muszę tylko zrobić pomiary

 

Edytowane 13 Maja 2013 przez adamos

[IvanMTB]

Hahaha, Ivan z fałkami !!!

 

 

Owypraszamsobie... To są uczciwe dual pivot'y a długim ramieniem Z braku laku dobry kit, ale jak już zapodałem, za kil-chwilka bedzie tarcza z przodu. I odrazu poczuję się lepiej

 

Definicje... Tiaaa... Z MX jest jak z enduro. W zasadzie jest to niedefiniowalne, bo ilu ludzi tyle definicji. To co napisali na 29inches wpisuje się poniekąd w tradycjonalistyczna definicje MX. Ale jak wiemy rzeczy sie zmieniają i ewoluują i to co jedni wrzucają do worka z MX inni oburzeni wywalają i z obrzydzeniem nazywają drop bars MTB. Takze ja bym sobie definicje podarował, bo sie jeszcze okaże, jak zwykle, iż gdzie polaków 3 tam opinie 4

 

I będzie wojenka...

 

Styknie chyba, że zapodamy zdjęcia i opatrzymy komentarzem stosownym, że takito-a-taki sprzęt wpisuje sie w szeroki i niedoprecyzowany worek p.t. Monster Cross

 

Powodzenia w mierzeniu i trzymam kciuki aby się zmieściło i nie obcierało

 

Mostek musi byc na 1 cal... Na Planet-X jest jeden 3ttt ale za to 130mm długi 

 

Kinessis i owszem, ale cena jest jakaś chora... A Dimension kosztował mnie 35USD

 

Szacunek...

I.

[adamos]

 

Ale jak wiemy rzeczy sie zmieniają i ewoluują i to co jedni wrzucają do worka z MX inni oburzeni wywalają i z obrzydzeniem nazywają drop bars MTB. Takze ja bym sobie definicje podarował, bo sie jeszcze okaże, jak zwykle, iż gdzie polaków 3 tam opinie 4

No fakt, to już też ustaliliśmy, ale zapomniałem...

Mój plan jest bardzo ambitny - 700x40c

BTW. Z ciekawości - rozumiem, że całkowicie odrzuciłeś koncepcję wunglowego widelca?

 

[IvanMTB]

Nie miałbym nic napoprzeciw węgłówce ale jest pod górę. Sporo rzeczy musi się spotkać razem:

 

1. Jednocalówka.

2. Disc ready

3. Oczka na błotniki

 

 

I tu zaczyna się problem...

 

40c to jest bardzo dobra koncepcja

 

Dziś widziałem starego GuTka z papuciami 45c - Smart Sam. Bardzo inspirujace...

 

Szacunek...

I.

 

PS

 

Znalazłem na ebajcu taki wynalazek:

 

http://www.ebay.co.uk/itm/Humpert-High-Charisma-High-Rise-Handlebar-Stem-1-1-8-/190735264927?pt=UK_sportsleisure_cycling_bikeparts_SR&var=&hash=item2c68b52c9f

 

Jak ktoś palnuje przebudowę zwykłej ramy MTB z krótka główka na drop bar'a to może powalczyć

[adamos]

Tak patrzę Ivan po sklepach internetowych i naprawdę z tymi mostkami słabo jest - trochę pod górę żeś sobie zrobił.

To co znalazłeś to rzeczywiście "wynalazek" jakiś jest - będzie czyścił sterówkę podczas deszczu z "siłą wodospadu"

BTW. Ujeżdzał, kto kiedyś Kenda Khan w rozmiarze 700x40c?
 

Edytowane 13 Maja 2013 przez adamos

[anarchy]

..no i zaraz po łbie, że znów anarchy marudzi ale ja mam nadzieję, że Ty tam Ivan chcesz coś wsadzić "terenowego", no choćby przytaczane (skąd inąd na takie rzeczy dobre) SmartyS?
Bo na tych łysolach to takie grubsze randoneur Ci wyszło a nie MX Miejskie MX? No bójsięBoga&Policji Ivan
Ciężko było by nazywać MXem wszystko ponad standard CX (czyli 700x33) zatem może umówmy się, że Monster tak ponad 700x40c w wersji terenowej (no ja wiem, na kojakach na upartego też pole letnią suszą można przejechać).
Naturalnie jeśli ktoś ma przeciw to niech się po tyłku podrapie (w końcu jak zwał tak zwał) ale inne znane monstery maja mało wspólnego z city (no chyba, że jako odpowiedź na miejskie korki):

bo tak po za tem nie mam nic przeciwko projektowi i chętnie popatrzę,
A czy u Kazafazy coś podobnego nie zwie się Ogór, z tego co pamiętam

ps: W temacie mostka (jako, że sam ma 1cal i aheada) swojego w stanie "sklepowym" wyhaczyłem na alledrogo, ja sobie postawiłem jeszcze jedną poprzeczkę - śruby zaciskające na sterówce od strony kierownicy a nie tyłu mostka (taka zachcianka estetyczna) - długo czekałem ale chyba warto było. Po "Twojemu" Ivan 8 funtów mnie to kosztowało

Edytowane 13 Maja 2013 przez anarchy

[IvanMTB]

No zrobiłem sobie dobrze, czyli kupiłem ramę starą, stalową i pod 1 incz...

 

Mówiłem... Nie ma sensu definiować bo się zaraz ktoś obruszy, że nie mieści się w formułce

 

Kendy nie znam onej...

 

Szacunek...

I.

 

[anarchy]

Ja też sobie zrobiłem podobnie (czy dobrze cholera wie?), nie ma co narzekać ino kombinować. Kiedyś wszyscy mieliśmy 1", aheada miałem dopiero w drugim poważnym rowerze - to było coś(!). 
W sumie jak bym się uparł to moja przełajka stanęła by na kołach w ciągu tygodnia, dwóch ale ... to samo co z sarną (nie, nie Mistrz hehe), a to bym przeczyścił, a takiego koloru poszukał, a tu jeszcze mało się świeci... A w sumie wszytsko na starych gratach co albo zalegały w piwnicy albo ludzie na allegro rozdawali za cenę przesyłki

[adamos]

Panowie, wiem że amelinium, ale co o tym myślicie pod ewentualne modyfikacje:

http://www.halfords.com/webapp/wcs/stores/servlet/product_storeId_10001_catalogId_10151_productId_777731_langId_-1_categoryId_165710#tab2

Rama ładna, szlifowana i dziurki pod błotniki ma , tylko ten mostek jakiś kosmicznie długi...

Czasami pojawia się na angielskim ebaycu za naprawdę śmieszny pieniądz. Seryjnie ma tam 35cc zapodane na obręczy Ritcheya. Pytanie ile tam się da najwięcej upchnąć i ile ta obręcz przyjmie?


 

Edytowane 13 Maja 2013 przez adamos

[IvanMTB]

Amelinum czy nie, jeśli geo pasi, i jeszcze można obłotniczonego commutera zrobić to w czym problem? Dla mnie oczywiście odpadywuje bo nie zrobie SS bez napinacza - wiem, wiem, nudny już z tym jestem...

 

Obrecz to obrecz... Moje zwykłe, 14mm przyjęły bez boolu 42c... Conajwyżej będzie "żarówka"...

 

Koledze Anarchy zapodawałem na PRV ale jakoś sie nie przejął...

 

http://www.raleighusa.com/bikes/steel-road/cyclocross/roper-13/

http://www.raleighusa.com/bikes/steel-road/cyclocross/furley-13/

http://www.raleighusa.com/bikes/steel-road/commutertouring/sojourn-13/

 

Geo jak dla mnie prawie idealne, tylko jak zwykle trzebaby z jednobieganiem cudować

 

No i idealnie pożenić Roper'a lub Furley'a z widłem od Sojourn'a...

 

Szacunek...

I.

 

[anarchy]

psiakostka ładniutki ten Raleigh! (kurczę, prawdziwy "zwykły rower"!)
No a jak oni tam pożenili singla? na styk się udało? półogniwem załatwili czy może przypadkiem suport mimośrodowy jest? (było by miło)
Patrzę w tabelę i w sumie nie rozumiem, wynikało by że każdy z tych modeli to inna baza: inne kąty, inny ogon, inny zwis.. Zaprawdę ciekawe (a wersja singlowa geo rzeczywiście świetne!)

ps: Ivan, ja takiego roweru na oczy swe mętne w życiu nie widziałem! Znów pies zjadł maila?

Edytowane 13 Maja 2013 przez anarchy

[IvanMTB]

Ano musi zeżarło.

 

FSA PF30 Eccentric w/Sealed Bearings

 

jesjesjesjessss....

 

Mogę umrzeć szczęśliwy, choćby dziś

 

Szacunek...

I.

 

[anarchy]

no chyba otworzę Szampon po powrocie do domu! 
IVAN ODNALAZŁ SWOJĄ ...TRZECIĄ POŁOWĘ! 
Ten dzień przejdzie do historii - 13 maja 2013roku
Twoje Zdrowie Bracie!


ps: to powiedz tylko Ivan ile taka przyjemność - czy już odkładać (i czy sens pakować się w kuwaharę)?

Edytowane 13 Maja 2013 przez anarchy

[adamos]

Fajne, fajne...i ładne. A ceny do nich jakieś są, czy trzeba po dealerach szukać?

Jeszcze mi się ta rama przypomniała (All-City Nature Boy), tylko Ivan znowu będzie kręcił nosem na hamulce...





Edit: Widzę, że już "po ptokach" Anarchy otwieraj szampana!!!

Edytowane 13 Maja 2013 przez adamos

[anarchy]

adamos- korona widła i kolor ramy - miodzik,a nie przepraszam - lody "pistacjowe"
.. i pancerz górny w ramie, no no....

[IvanMTB]

Furley to koszt 780-800 zielonych. Oczywiście trzeba klamota ciagnąć z USA bo w Europie brak...

 

A ten nomen-omen zielony... Do bani. Nie dość że pod obręczówki, to tylko singiel/fix i jeszcze bez błotników   Bulba!

 

Szacunek...

I.

 

[anarchy]

Te 700-800 to za cały rower znaczy się? Bo jak tak to ja bym bardzo bardzo chętnie przytulił taką jedną (sama ramę) 540-tkę do siebie.

[adamos]

 

Furley to koszt 780-800 zielonych. Oczywiście trzeba klamota ciagnąć z USA bo w Europie brak...

Ale to przeca niedrogo, biorąc pod uwagę jakie fajne gratisy dostajesz

PS. Soorka Ivan, ale musiałem - tak mi się skojarzyło po tym Twoim "YES"

 

[IvanMTB]

LOL!!!

 

Ale ja wolę:

 

http://www.youtube.com/watch?v=15_Y3_eRfOU

 

Szacunek...

I.

 

 

[anarchy]

...mała korekta bo już mnie Ivan przystopował
to był Roper - model klasę wyższy (?)

I jeszcze raz edyta bo już mam kręćka ale sprawa wyjaśniona. No to jeszcze raz śliniaki pod szyję:

detal rodem z manufakturek:


i coś dla Mieszacza Hadronów



i coś dla mię



 

Edytowane 13 Maja 2013 przez anarchy

[IvanMTB]

Dobra, powróćmy na ziemię.

 

Znalazłem chyba fajnego mostka:

 

http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-KALLOY-UNO-Sliver-3D-Forged-CHROME-Stem-1-25-4mm-x-25-4mm-x-100mm-Vintage-/160753010726?pt=US_Stems&hash=item256da04826

 

Szacunek...

I.

 

[anarchy]

Most fajny (22 baksy? ŁoMatko!) a i kolorem przypomina mi to co sam planuję

[panSocjolog]

Hmm... ja chyba faktycznie muszę nie mieć życia, jako że, wszystkie te rowery co wrzucacie już znam W podobnych klimatach jest jeszcze

 

Van Dessel Whiskey Tango Foxtrot

 

Vassago Fisticuff

[IvanMTB]

Tiaaa....

 

Tylko jeden problem... Van Dessel 700 zielonych za samego frejmseta, a Vessago zupełnie bezcenny...

 

Most może i 22 baksy ale jest

 

Szacunek...

I.

 

[anarchy]

Socjologu, jak byśmy wszyscy chcieli wrzucać wszystkie rowery jakie znamy to trzeba by przekopiować 3/4 internatu - nie o to chodzi chyba, prawda?
Po prosty dryfujemy sobie tematem z jednej strony w drugą a fala niesie łagodnie..... 
Dobrze jest, takie tematy to lubię