[rowery nietypowe] Faty, Różnokołowce, 29+, MX, Single, Bezprzerzutkowce, Bikepacking/rafting itp...

[MikeSkywalker]

 

 

Jest, ale wymaga kooopy kasy, kooopy pieniądza, odwagi i wytrwałości.

A taniej się nie da?

 

Ciągle myślę żeby zamienić zwykłego treka na coś bardziej na szosę z dopiskiem touring.

 

Rozumiem że szosowe śmiganie wiąże się z nieco inną geometrią ale niestety mój kręgosłup z takową się nie dogada bo woli bardziej wyprostowaną pozycję    

 

Czy stalowe ramy ze wspomnianym dopiskiem na t zapewniają chociaż jakąś namiastkę szosowego śmigania czy to raczej zwykły trekking tyle że ze stali i bez żadnego uginacza? 

[anarchy]

ej no, to wszystko zależy od Ciebie Jak w gojiry wsadziłbym prostą kierę i wyżej to miałbym trekinga, jak obniżył baranka i zmienił opony na 35c ale gładkie miałbym touringa i z zacięciem ściganckim. Kąty to "tylko kąty". Jeszcze 2-3 lata temu ludzie pukali się jka w sarnie dawałem 68,5-69*. Bo to panie prawie zjazdówka. Teraz 69-70* znajdziesz w gravelach...?
Popatrz na rower Ivana. Idealo pod Twoje potrzeby? 

 

 

Aż mnie kusi kupić przy okazji pręta jakiegoś i samemu taki powyginać... Na allegro najbliżej chyba Merida, ale dalej niemożebnie daleko. 

bliższy o ćwierć mili może być ten KTMa, ale trzeba by mu usunąć lakier i wypolerować: http://sklep.coolbike.pl/koszyk-na-bidon-ktm-classic-bialy-2015,3,9152,45837 
Tu go lepiej widać (choć w czerni): http://www.metrobikes.pl/pl/p/Koszyk-bidonu-KTM-Classic-alu-czarny/17835


A tu spod tej samej marki naprawdę smakowity kąsek: http://ktm-bikes-anek.com/koszyk-na-bidon-niro-classic-ktm-p-546.html

[ishi]

 

 

uff jeden zareagował!

 

 

Hola, hola ja myśloł, że o piździernikowym paprykarzu była mowa. Termin jeszcze mglisty i odległy tom się nic nie wychylał.

[ludz]

@anarchy - u mnie czas mocno zależy od terminu, ale czemu by nie spróbować? Fabryka mnie uszczęśliwiła na siłę długim weekendem w sierpniu, więc w sam raz.  

A propos koszyka: http://www.aliexpress.com/item/Taiwan-N-1-BC161-Aluminum-Alloy-Integrated-Bicycle-Water-Bottle-Cage/2027498233.html przerażająco podobny ;-)  Nie ma co, chłopaki by chcieli kupę kasy za fikuśnie wygięty drut.

 

 

 

 

zy stalowe ramy ze wspomnianym dopiskiem na t zapewniają chociaż jakąś namiastkę szosowego śmigania czy to raczej zwykły trekking tyle że ze stali i bez żadnego uginacza? 

 

Ja bym powiedział, że to w 90% kwestia ustawienia pozycji. Na mojej szosie można siedzieć jak na trekingu i można siedzieć poskładany jak list od skarbówki - tylko kręcąc siodełkiem i wysokością mostka. 

 

 

[IvanMTB]

LOL!!!

 

Paprykarz to tylko Stallovy także forgetitmejt...

 

Dzieki za sugestie Adamos.

 

Zabawne, właśnie 20 minut temu gadałem z koleżką z Norge. Pisałby się na monsterowo-szfendacki wypada po kaszubach lub ogólnie gdzieśtam...

 

To jest nas już ... 5?

 

Szacunek...

I.

 

PS

 

Wtyczka 3 na Wiggle do wziecia za 600 kilkadziesiąt funtów. Idealna nie jest ale na pewno sie nada. Albo Kaff, ten chyba jeszcze lepszy...

 

Oba niestety nie majaą poziomych haków, takze trzebaby rzeźbić z napinaczem lub przebudowa tyłu... Co tez jest do ogarniecia za relatywnie chreścijańskie pieniadze...

 

[anarchy]

Pisałby się na monsterowo-szfendacki wypada po kaszubach lub ogólnie gdzieśtam...

Jeśli miałby to być wypad "bez organizatora" to ja nawet na coś a'la TKS z mocnym haczenie o Kaszeby się piszę. 

 

abo taki Szlak Orlich czy Suwalszczyzna.....

To ostatnie - w 3 dni ładną pętlę można by wykręcić po taniości, choć to zdecydowanie bardziej płaskie od TKSu czy Paprykarzowa.

[IvanMTB]

... ale bez Sam Wiesz Kogo...

 

Szacunek...

I.

 

[anarchy]

To może trzeba OFICJALNIE napisać:

Kto  z okazji trzysetnicy wątku chciałby spotkać się w wakacje na całkiem przypadkowy spęd i lajtowy objazd lekkimi terenami plus szutry plus ewęłtualnie jakieś górki lekkie pomorskie. Ze spaniem pod niebem lub na kwaterze, z ogniskiem po drodze, wymianami zdań i bików. W czasie 2 do max 3 dni. 
Żadnej spiny, żadnej organizacji, żadnego nadmiernego planowania. (ale i bez ciasta Prezesowej  )

Jak będzie chęć większa niż pięć - założy się osobny wątek na te kilka tygodni.

[MikeSkywalker]

 

 

Ja bym powiedział, że to w 90% kwestia ustawienia pozycji. Na mojej szosie można siedzieć jak na trekingu i można siedzieć poskładany jak list od skarbówki - tylko kręcąc siodełkiem i wysokością mostka. 

Niby kąty to tylko kąty - ale na rekreacyjnych/górskich zabawkach pedałuje się bardziej w przód a na szosowych pomykaczach bardziej w tył, albo tylko ja odniosłem takie wrażenie.

 

Złoty środek z kolei jest zły bo rodzice mają jakiegoś paskudnego mieszczucha gdzie pedałuje się w dół więc zarówno z górki jak i pod górkę stopa spada z pedałów   

 

Póki co plan jest taki żeby zdobyć jakąś stal z poziomymi hakami i rzeźbić - z siodełkiem, sztycą, mostkiem czy kierownicami których tu ostatnio dostatek. 

 

Może jakieś przymiarki coś pomogą choć na tego ostatecznego a nie przyśpieszonego Stallovego raczej terenowe rurki się zjadą  

[panSocjolog]

 

 

Kto  z okazji trzysetnicy wątku chciałby spotkać się w wakacje na całkiem przypadkowy spęd i lajtowy objazd lekkimi terenami plus szutry plus ewęłtualnie jakieś górki lekkie pomorskie.

 

Ja  

[rambolbambol]

Świadkujcie mi, jestem oczekiwany

[skwarek2]

 

 

Kto  

 
No mi pasi taki koncept.

[anarchy]

..heh tak czułem Skwarku, a doczytałeś o luzie spokojnej jeździe i takie tam? WiIesz, możesz się nudzić

[karolg]

Kto

 

No kurka wodna chętnie, ale dopiero we wrześniu jestem dostępny.. Także jak Wam się obsunie to dołączę

[RafalxM]

jaka przewidywana najmniejsza szerokość opony ?

[anarchy]

...to zależy od Ciebie Rafału ile chcesz pchać, ile ślizgać a ile jechać

Proponuję jedną rzecz żeby tutaj przez kolejne 4strony nie dumać nad datą - kto chętny niech pisze na mój prywatny jakie terminy wchodzą w grę. 
Zbiorę wszystko do kupy i może uda się wykreślić jakiś termin pasujący większości.

[RafalxM]

 

 

...to zależy od Ciebie Rafału ile chcesz pchać, ile ślizgać a ile jechać

 

 

no ale nie znam terenu, więc dopytuję o sugerowane przez znawców, ostatnio @adamos był zdaje się w tamtych rejonach może coś podpowie 

[anarchy]

też byłem, pisałem - 1/3 to piach, ale jak pojechalibyśmy bardziej w stronę TKS  TPK-u (naturalnie) to raczej drogi ziemiste

[artoor]

 

A tu spod tej samej marki naprawdę smakowity kąsek: http://ktm-bikes-anek.com/koszyk-na-bidon-niro-classic-ktm-p-546.html

 

 

A tu kąsek z nierdzewki: http://www.arundelbike.com/product/stainless/ celowo link bez ceny, bo to zacenny egzemplarz jest.

 

[anarchy]

 

 

A tu kąsek z nierdzewki

Piękny, zaprawdę. Może i dobrze, że ceny nie podali. 

[IvanMTB]

TKSu

 

Hę???

 

Szacunek...

I.

 

PS

 

Relatywnie najtańszy stalowy koszyk, niestety nie tak szykownie oldskulowy to Blackburn Chicane

[porcelanowy]

Powitoł

Całkiem zmyślne, fikuśne i niedrogie potrafi mieć koszyki MASSLOAD, ale to chyba tylko alu.

Stal:

http://www.ebay.com/itm/Iris-King-Cage-Stainless-Steel-48g-Bike-Water-Bottle-Cage-Raw-Steel-Gunmetal-/381305849960

 

Co do tego dodatkowego spędu: musi być rower z barankiem na kierownicy czy wystarczy, że będzie jeden się jej trzymał?

[RafalxM]

wystarczy trzymający  będzie nas dwóch

chociaż może warto na trytytki przyczepić dla pewności:

[IvanMTB]

Ale to nie baran tylko owca

 

Shaun the Sheep

 

Szacunek..

I.

 

 

 

[RafalxM]

może po Twojej stronie jeziora  tutaj to jest https://pl.wikipedia.org/wiki/Baranek_Shaun

 

ale żeby było coś w temacie  -  znacie jakieś klamkomanetki nieszosowe które mają mocowanie 'klamrowe'? coś jak klamki przełajowe , chodzi mi o to żeby nie przeciągać ich przez kierownice....