Skocz do zawartości

[rowery nietypowe] Faty, Różnokołowce, 29+, MX, Single, Bezprzerzutkowce, Bikepacking/rafting itp...


IvanMTB

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie wiem co Wam się porobiło, że patrzycie na te kierownice typu pijany baranek z klamkomanetkami szosowymi... To jest jakieś beznadziejnie sakwiarskie ... beznadziejnie...Na radawiscie pooglądałem sobie zdjecia z tych wypraw np na Salsach... główny chwyt za klamki, ergonomia hamowania dziwna.... rozstaw dłoni mały  gdzie to porównać do kiery 660, czy 600, a koło duże, toć jest jakaś nowomoda..... Może mi ktoś tu naświetlić z użytkowników DLACZEGO I PO CO TO?  Dla mne to taki sam pomysł jak kierownice w kształcie 8

 

W teren widzę oczyma duszy szeroką kierownicę klasyczną, w trasę na wąskie gumy czy przełaj baranka, po co rzojechany baranek i kuriozalny chwyt na wygięte klamki, dla mnie to jakoś ergonomia dla słabonogich brodaczy którzy jeźdzą weekendowo jakiś mega gładko szutrowy przelot po 8-10 godzin w siodle, nie zjeżdźając w głazy czy korzenie....... A w ogóle to niesprawidiedliwe jest to że jak się ma 160 to fajniej jest z barankiem niż jak się ma 185 czy 190   i siodło wysoko... Taki baran na wysokości 1,5 metra wygląda słabo, a tak to trzeba się giąć do niego w paragraf, archaiczni kolarze dużo jeździli z niską pupą w dolnym chwycie stalowe rurki podsiodłowe niewiele wystawały z ram, a rower z boku wyglądał wytwornie.... ;)  A tutaj "wiu" z góry ,,, fuj oraz koszmar z ulicy wiązów i genialny chwyt w akcj.... i To jest fajne?

 

Three-Days-Riding-on-the-Tour-Divide-witThree-Days-Riding-on-the-Tour-Divide-wit

Edytowane przez itr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Hmmm... Mi nie przeszkadza, wręcz pasuje. I wyobraź sobie (ozgrozo...) że jechałem tak po kamlotach, koleinach a nie na pedalskie wyprawki pseudo-bajkpakowe.

 

Nie ma przymusu i obowiązku. Ja tam się cieszę, że jest wybór, nawet jak Łyse Pindole nie potrafią na czas dostarczyć przesyłki...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łyse Pindole

Genital Herpes!

 

Hiszpańska Gejoza - Genetyk Digest 0:1

 

 

Jako że się znam to się wypowiem*: taki napruty baranek pod postacią Midżki baardzo mi podpasował aby go macać w dolnym chwycie przy zjazdach. O wiele lepiej kontroluję przód z łokciami wypchniętymi na zewnątrz niż jak na klasycznym baranku.

 

Fakt, że Cowchipper lub Digest zdaje się mieć więcej sensu i powierzchni użytkowej niż Midge, niestety nie jest mi dane ich testować w najbliższej przyszłości...

 

 

POZDRo-:ver

 

 

*tak na bardzo poważnie w terenie testowałem tylko po jednej sztuce baranka: klasyka i pijoka ale oba na tej samej ramie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechać to wierze że i na drzwiach od stodoły, ale po co dlaczego co jest lepiej?   Przy dolnym chwycie nie ma ergodostępu do klamek..... Jak to się ma do agresywnego slalomu, podrywania przodu.

 

W jakim rowerze mieliście CX czy na grubszych gumach? Geo koło 100 cm czy 112 cm rozstawu osi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Przy dolnym chwycie nie ma ergodostępu do klamek.....

 

Że jak? Z cały szacunkiem, ale próbowałeś wogole na takiej kierze jeździć, czy tak Ci się wydaje?

 

Hiszpanka ma dobry dostęp do klamek i manetek w chwycie pół ergo, czyli z lekkim przesunięciem w kierunku drugiego gięcia.

Myszowata ma nawet lepszy dostęp ale nieco za cene ucisku na nadgarstek, gdyż nie ma ergo-przeciw gięcia.

 

Rozstaw osi Chwasta sprawdzę jak wróce dodom, bo nie mam miarki w plecaku :P

 

Szarpanie kiery i slalom bez większych problemów...

 

Opony 32c z tyłu, 37c z przodu. Więcej się natenczas nie mieści...

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w pompie mielam baranka zwyklego i zmienilem na rozjechanego (myszowatego)

i jest mi calkiem nieźle choć faktycznie masz itr rację że jak ktoś jest wysoki to jest mu trudniej.

 

Jakbys był w okolicach wlkp daj znać to dam ci sie rypnąć. :)

 

A Cow not cheaper wygąda ciekawe ale chyba ich pogieło z ceną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

fajna dyskusja się wywiązała :)
Dołożę swoje 3 grosze publicznie, z tego co po części gdzieś z niektórymi się dzieliłem. 
Ja myślałem że to będzie CUD i objawienie na miarę 79erowca.

Na te Kaszuby, co były, skończyłem godżillę i pomknąłem. Jak miało być w teorii? Zaj..ście! 3 różne chwyty (są tacy co doliczyli by się 4), możliwość zmiany położenia jak będą bolały, szybkiej jazdy w dolnym itd itd
Dawno tak nie wytyrałem łap :D Nawet co jakiś czas pytałem prezesową czy syna czy ich też tak bolą dłonie. Nie. Była tarka, był piach, trochę korzeni. Trasa perfecto dla monstera. Tak sobie to wyobrażałem. Jechałem tylko w górnych chwycie bo kiera była za nisko, bolała jak diabli zewnętrzna poduszka na dłoni (nie wiem jak to się zwie), czasem miałem wrażenie że opieram środkiem gdzie pod skórą leci nerw i czasem go na tyle dociskam, ze przepływał prąd po dłoni.
Kicha na maxa.

Tak, uważam, że myszowata to kiera która nie powinna powstać, albo wyjść z cada do produkcji.
Tyle, że nie koniec historii. Po powrocie minimalnie zmieniłem manetki. Marek by się wzdrygnął bo jeszcze bardziej je wypłaszczyłem zamiast stawiać do pionu i się polepszyło. Większa część dłoni spoczęła na klamie, sama rurka przestała pić w dłonie. Dolny chwyt odpada bo jest niebezpiecznie krótki, zbyt pochyły (gdy góra jest OK), ale nie można mu odmówić dobrej szerokości. No i brak ergo. ech...
Można by rzec - kicha i wracamy do 720mm i 8* podgięcia albo "jak Bóg przykazał i Itr toleruje" klasycznego barana.
jest jednak małe ale....
- kto po płaskim często szutrze, czasem asfalcie i lekkim terenie jedzie dłuższe trasy wie jak "fajna" jest taka szeroka kiera. Ile daje możliwości dla dłoni. Jak szuka się czasem na środku miejsca dla rąk by odpoczęły ramiona albo na końcówka ustawiając dłonie wzdłuż kierunku jazdy jak na baranie. Jak szuka się pozycji aero na zjazdach, albo pod wiatr.
- kto siada na zwykłego barana wie jak ciężko wykorzystać go w cięższym terenie, jak brakuje stabilności i pewności chwytu.

 

To jest jakieś beznadziejnie sakwiarskie

Bo to jest sakwiarska kiera. I bynajmniej nie jest to beznadziejne.

 

 

W teren widzę oczyma duszy szeroką kierownicę klasyczną, w trasę na wąskie gumy czy przełaj baranka
 
a co jeżeli chcesz to połączyć jednym odcinkiem? No własnie co?

skromny zdaniem - podstawą takiej kiery (w przeciwieństwie do szosowej czy CX) jest równoważność obu chwytów. Dolnego - na trudniejsze odcinki lub gdy szukamy pozycji aero, górnego na klamach gdy jesteśmy "rozjechani, dobrze się kręci, i półeczki gdy chcemy rozprostować kręgosłup, czy choćby popatrzeć z wyższa na okolice.

Za to jak by się czepiać większym bezsensem jest kiera w CX gdzie większość i tak jedzie w górnym chwycie a dół to taki ślad prehistorii jak .. nasza kość ogonowa.

ps: sam nie widzę  potrzeby zmiany na płaska kierę, ale poszukiwania lepszej. Lepiej zaprojektowanej. Już zeszły rok na fleegle uświadomił mi, że płaska kiera nie jest lekiem na całe zło.
Ideał wg mnie? Jak najbardziej płaska, tak by różnica między dolnym chwytem a górnym była rzędy 8cm max, szeroko rozstawione dropy, miejsce na schowanie pancerza, carbon.
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Geo koło 100 cm czy 112 cm rozstawu osi?

 

Całe 115 cm...

 

Co zasie tyczy Kiery Idealnej Grala i Cotamjeszczebądź...

 

Omawiałem to lekko z Prezesem via emalie i nie ukrywam, że chcę podjąć taką pogoń.

 

Jak dla mnie byłoby to 460-480mm, mocne rozgięcie na boki, ergo przeciwgięcie i ekstremalnie płytki drop, aby nie musieć przesuwać rąk w kierunku przodu kiery a mieć spokojny dostep do manetek i klamek.

 

Nie ukrywm żem nietechniczny i wszelkie sugestie przyjmę otwarcie i z checią, najlepiej w przeciągu 2 tygodni, jakoże zamiaruję zapodać to jako materiał do solidnych przemyśleń jedynej osobie którą mam w miare na podorędziu  z CAD'em, przygotowaniem technicznym i zacięciem do pokonywania wyzwań.

 

Co potem... A no potem są dwie drogi. Najprawdopodobniej stalowy prototyp i niewykluczone, że stalowy docelowy, małoseryjny rzut. Mniej prawdopodobnie, gdyż raczej drogo będzie jak pies, prototyp drukowany 3D, docelowy produkt szysty na miare w węglu.

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

..w sumie to dzięki drukowi 3d można by zrobić bardzo lekki pusty rdzeń na którym Ktoś Sprawny&Obeznany w technice włókien "nawinął by" docelową kierownicę. Czuję dziwnie zapach StrasznychPieniędzy.
Co zaś się tyczy wywijania tego ze stalowej rury....będę bardzo, BARDZO głęboko (i pozytywnie) zszokowany jeżeli TemuKomuś się to uda, przy tak małych średnicach, promieniach..

Co się tyczy osi, u mnie całe 103,5 dla opony 42c (dla 50mm wyjdzie koło 105,0). Kurde, mało!


aaa.. co się tyczy tych przedziwacznych odchyleń od pionu czy poziomu dobrej metrowej rury ęduro. Kiedyś szukając różnych info o altbarach ktoś napisał jakiemuś niewiarkowi: weź dwa ołówki w ręce, zaciśnij w dłoniach i wystaw NATURALNIE ręce do przodu lekko gnąc w łokciach, tak jak by to było na kierze. I zobacz jak te ołówki się układają.
Z pewnością nie będzie to ani pion ani poziom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie na szybko, zdjęcie już dawno pokazywane,poglądowe z moją bardzo przeszłą kierownicą, ukochaną niegdyś...

Temat ciekawy, i kilka znaków zapytania się znajdzie, Ivan trafnie nadał tytuł " kierownica idealna  święty gral"...

 

185cm wzrostu, rama 55, poziomo też 55 czyli krótka, mostek krótki kierownica brzydka, szeroka 40 cm , lekko opadająca na boki od mostka,

na zdjęciu bez klamkomanetek, to akurat ostre,roboczo wyobraźcie sobie że one są na swoim miejscu , ten rower najeździł się naprawdę sporo normlalnie z biegami, maratony mtb na Mazowszu i "Kampinos".

Chwyt do jazdy - uchwyt  dojarki czyli bardzo mocny, za rogi... pod palcami w najlepszym miescu klamki hamulcowe...... 

W każdym klasycznym rowerze przełajowym jest dłuższy mostek, baranek, chwyt za łapę klamkomanetki geometrycznie w tym samym miejscu gdzie u mnie, tylko docisk klamki ustawionej prostopadle dużo mniej komfortowy niż u mnie...

Tylko że mój chwyt jest o niebo pewniejszy ... Mały rozstaw osi, ciągła praca ciałem, przód tył. łatwość zadzierania koła do góry, świetny slalom. Mega ustawienie przy stromiźnie, kiedy staje się na petałach i podciąga kierownicę " do piersi"... Wiem co piszę, bo nawet na  zwykłej  barankowej szosówce potrafiłem gonić po 80 km maratonu płaskiego mtb, i było ... beznadziejnie... 

 

Nieznane mi kierownice - "pijane baranki " najmocniejszy chwyt boczny na dojarkę mają geometrycznie sporo bliżej kolan,

patrząc z boku  w okolicy rzutu osi widelca, czyli nie nad osią przedniego koła tylko do tyłu, za nią, bez stałego dostępu do dźwigni, trzeba dłonie do nich do przodu posunąć, i wtdy traci się coś z szerokości chwytu, 

Tego nie rozumiem, tego że ręce przy najmocniejszym  szerokim chwycie wędrują w tył, w dodatku w dole...

 

Będę jeszcze pisać... teraz no time, ale ciekaw jestem każdej opinii, krytyczny jestem głównie optycznie typu "niepodobamisię" , a słucham z uwagą każdego zdania

 

qertyjhgfvdf35tyg.jpg

 

Edytowane przez itr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

najmocniejszy chwyt boczny na dojarkę geometrycznie najbliżej kola,patrząc z boku  w okolicy rzutu osi widelca, czyli nie nad osią przedniego koła tylko za nią,

I to jest ten plus który wyłazi w terenie - masz szeroko (w porównaniu z klasycznym barankiem BARDZO szeroko) ale z ciężarem z tyłu umożliwiającym łatwiejsze poderwanie koła, przesunięcie zada na tył. 
Co do jeszcze tego zniżania się do dolnego chwytu. Sam docelowo chcę mieć górny około 2-3nad siodłem a dolny najlepiej koło 3 poniżej. I to ten dolny traktować jako najważniejszy, główny.
Gdyby mnie kto pytał-najważniejszy, najmocniejszy chwyt nie widzę na końcu rury ale tak w okolicy ergo, a te końce to (przynajmniej u mnie( taki zawór bezpieczeństwa co by rączka się nie ześlizgła. W takim myszowatym od on-ona własnie tej rezerwy mi brakuje i to doskwiera.
A że właśnie mocny chwyt widzę w miejscu ergo, zaraz za zagięciem do klamek jest wystarczająca odległość. Ale tyle teorii. W praktyce w przytaczanym myszowatym w górnym chwycie było mi klamek i manetek idealnie (to że są odgięte na zewnątrz tylko pomaga palcom do nich sięgać), w dolnym ino-ino. Za to nasz szanowny kolega Thomasz gdzieś na prywatnym wspominał mi, że znów On miał ustawionego myszowatego na dolny chwyt i było bardzo OK a z górnego nie korzystał.


A taka ciekaowstka, niby pijany baran ale największe wrażenie zrobił na mnie gdy przesiadłem się po 4-5 dniach na pucha i jego klasycznego barana.... Rower nagle zrobił się taki chybotliwy i mało stabilny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę miesza tutaj mi w głowie potrzebna prawie torowego "narwania" przymałej ramy, która ma właśnie rozstaw koło 103cm z rowerami typu inbred, które krową z racji długości nazwane być mogą, i wtedy moja gemetria ciała może inaczej kierownicę padalca polubić,  dużo zmiennych... Jednak uważam że szczególnie na wąskich oponach w trudny teren należy mieć naprawdę bardzo solidny chwyt. Tylko jak ustawiać dłonie... to jest pytanie, co z nadgarstkami, pomijajć przyzwyczajenie... dojarka, rycerz, różdżkarz, kowboj czy linoskoczek jak najlepiej trzymać kierownicę :) Mnie usiekło jak po 1,5 miesiąca pojechałem Inbredem z prostą do lasu... to przez 10 pierwszych minut był... koszmar.   W zasadzie to... nie wiem jak sobie tłumaczyć swoją pasję do sztywnych rowerów... jestem po prostu znieczulony na niewygodę... Naprawdę ... czasami dobrze wstać lewą nogą, i przypomnieć sobie ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

185cm wzrostu, rama 55, poziomo też 55 czyli krótka, mostek krótki kierownica brzydka, szeroka 40 cm , lekko opadająca na boki od mostka,

 

O widzisz, co kraj to obyczaj, co chaupa to zwyczaj...

 

179cm, rama 57x57, kierownica 440 "pijana", most 80  i 100 z plusem 10 lub 8...

 

Była to Myszowata w dwóch ustawieniach. Tu widać najlepiej bo się przygodziło że ja miałem jedno, a Lordzina drugie.

 

10784106184_5b2672f630_b.jpg

 

To po lewej to pomieniony już przez Prezesa Wariant Szwajcarski, gdzie w zasadzie 95% czasu jeździ sie na dolnym chwycie, 4% trzymając rekreacyjnie przy mostku za proste i 1% na klamkach bo jest to tak agresywnie z przodu, że aż niepotrzebnie i niewygodnie. Klamki do środka, nie na zewnatrz jak u Prezesa.

Po prawej Wariant Black Country gdzie przynajmniej w moim przypadku jeździ się 75% na klamkach, 5% rekreacyjnie na prostym i 20% na dropach. Klamki ponownie do środka.

 

10784235713_f40dbccae8_b.jpg

 

W przypadku Hiszpańskiego Obytowciskacza dzięki obecności egro przeciw gięcia nastąpiło zdecydowane wygładzenie procentów użyszkodzenia. Oceniam, że było to 50% na klamkach, 45% na dropach i 5% rekreacyjnie na prostym. Klamki ponownie do środka.

 

11908681206_f52cbeb4ae_b.jpg

 

11889897005_517010a7b6_b.jpg

 

Wariant Szwajcarski jest bardzo popularny pośród ludności jeżdżącej większymi, cięższymi i bardziej emtebecznymi rowerami. Ma tak koleżka w swoim Gryfie od Singularów.

 

Co zasię tyczy przesiadek i odczuć, jak pojechałem do Bartasa i zaliczyłem rundkę na Grzmocie zupełnie nie mogłem się odnaleźć na zwykłym, szosowym baranku. Jak u Prezesa wrażenie braku stabilności i nadreaktywności dojmujące... Jazda na dropach to była wogóle pomyłka. Przeszło mi po jakimś czasie ale pierwsze wrażenie mamoratuj...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

..ja tylko chciałbym sprostować lub doprecyzować: "klamy na zewnątrz" to wg mnie to samo co u Ivana klamy do środka :) Ja po prostu myślałem o końcach klamek a Ivan o wierzchołku, górnym chwycie. Ale ogólnie oba mamy tak samo, no nie wyobrażam sobie w sumie jak by się dało jeździć na klamkach na zewnątrz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

hehe... Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)

 

 

 

nie wyobrażam sobie w sumie jak by się dało jeździć na klamkach na zewnątrz

 

Ja też nie ale są rozmaite zbocvzenia na świecie. Jedni zbierają znaczki, inni klej od znaczków a jeszcze kolejni miejsca po znaczkach :icon_mrgreen:

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź dwa ołówki w ręce, zaciśnij w dłoniach i wystaw NATURALNIE ręce do przodu lekko gnąc w łokciach, tak jak by to było na kierze. I zobacz jak te ołówki się układają.

 

 

Hehe, to takich kierownic nie ma w ogóle w handlu :D 

A w ogóle, to kiery z backsweepem, szerokie na jakieś 700mm są chyba dedykowane ultrazawodnikom, gdzie szerokość klaty jest jak mojego uda. Wtedy jestem skłonny uwierzyć, że łapią je jak w chopperze i jest wygodnie - u mnie setup z takim cudem kończy się bólem zewnętrznych części obu dłoni Znaczy, ręce mam prostopadłe do kiery a ta na zewnętrznej części dłoni jest bliżej niż dalej. ;/

Edytowane przez ludz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

kiery z backsweepem, szerokie na jakieś 700mm są chyba dedykowane ultrazawodnikom

 

No nie wiem...

 

717 plaskacz by, było bardzo miło. Zmieniłem na 720 i też jest git. Rajzera to mam nawet 750 z 8 stopniami do tyłu...

 

A do megaśnych raczej nie należę... 179/65...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@IvanMTB, no ale właśnie ja piję do tego, żem szerszy - 180/92 ;)  jakby faktycznie mi ręce wypadały pod kątem do końców kierownicy, to by było (teoretycznie) w porządku. Tak - paradoksalnie - wygodniej jest mi na węższych kierownicach (bo szeroka by musiała pewnie mieć z 800 albo i lepiej żeby działać tak samo jak 700 u Ciebie). 

@@karolg, to jest jakaś myśl, ale już trochę się nakombinowałem. Jak wrócę w lipcu-sierpniu w górki jeździć, to pomyślę. :)

Edytowane przez ludz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

..wracając do ergo o tych ołówkach - zobaczcie (tym razem trzymając ołówki w poziomi jak na płaskie kierze), że im szerzej rozchylacie ręce na boki tym kąt ołówków robi się coraz większy. To dlatego 700-800 warto brać w 9* minimal.
A wąskie kije (stare XC z lat 90 po 560mm) mogły sobie pozwolić na 3*.
..sam tylko czasem wzdycham do ononki która miała koło 20* pierdyknięcia w tył.
I tak jak wspomina Karol - szukać, szukać i jeszcze raz szukać dobrej pozycji. Jeździć z "imbusem w zębach" ;)

ps: Ludziu, no właśnie takie kiery są :) Pół-dolny chwyt w ergo na pochylonych rurach na pijanym baranie (co za k.. precyzyjnie określenie..)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anarchy: Tylko właśnie ja nie traktuję baranków różnogiętych jako alternatywy dla płaskich kierownic MTB. Dokładniej: nie wszędzie. O ile monstercross to wzorowy przykład na dobre stosowanie baranków w terenie, o tyle nie widzę tego kompletnie w sprzęcie allmountain. Więc - powtórz eksperyment z ołówkami jeszcze raz, zakładając a priori, że trzymasz dłonie mniej-więcej poziomo :) U mnie wyszła kierownica o gięciu w dół i w tył, szerokości ok. 780mm... Geometria mi podpowiada, że da się tak ustawić dostępne na rynku kierownice... tylko mi się jeszcze nie udało. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

aaa taki pies.,...
no to szukaj kier w stylu fleegle on-ona czy 20/20 answera.
jest tylko jedno "ale".. Niestety ołówki to jedno a teren to drugie - ustawianie tak kiery powoduje zjeżdżanie rąk z kiery (i tu jest ta przewaga pijanych baranów gdzie jest jeszcze kawałek kiery w poziomie!). Mnie się maksymalnie udało zejść z kątami w mary (coś koło 40*?) on-ona (dzięki tradycyjnie Ivanowi) i na pierwszym cięższym zjeździe mało sobie gaci nie zapaprałem ze strachu :D Ale innym służy całkiem całkiem.

Tak, muszę przyznać, że półpłaska kiera z pierdyknięciem w tył (a nie w tył i dół) 9-15* w ciężki teren to chyba najlepszy kompromis  między ergo a powerem i kontrolą.

ps: właśnie wyobraziłem sobie kierę - 700mm, kąt koło 20* w tył i lekko w dół, a na końcu dwa krótkie odcinki (3-5cm) w poziomie (jak w pijanym baranie) dla "zahamowania" dłoni. 
Co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...