[rowery nietypowe] Faty, Różnokołowce, 29+, MX, Single, Bezprzerzutkowce, Bikepacking/rafting itp...

[adamos]

@anarchy, wstydziłbyś się tak publicznie skórę obciągać
BTW. ten fajny stojak serwisowy Mavic'a, to gdzie wychaczyłeś?
Co do bikeporn theme - droga wolna, możesz czuć się Ojcem Założycielem.

@grzegosz - ten Twój Mielec Custom mi się z taką fotką skojarzył (singular, też na ultegrze), tylko musiałem trochę poszperać...



A skoro już przy Singularze jesteśmy, to ostatnio było coś o niemrawym podskakiwaniu z Knardem na przedzie Czy tym razem trafiłem Ivan?

Edytowane 17 Czerwca 2013 przez adamos

[anarchy]

(adamos - bo Ty nie wiesz chyba (stare czasy na wątku rometowym) ale tak dobrze nauczył mnie obciągac...mój znajomy szewc, ksywa "miękka warga")

Na 3" paputku to pewnie i poskacze (tak skromnie w tym singularze wygląda ta opona), ino czy trzy cale to już big fat mama ?

[adamos]

 

bo Ty nie wiesz chyba (stare czasy na wątku rometowym)

 

wiem, wiem tylko, że wtedy się mniej udzielałem...

jeszcze jak byś zapodał linkacza do tego forum kaletniczego, co to onegdaj wspomniałeś, i o tym statywie coś więcej napisał na PW, co by OT nie robić

+1 za szorowanie siodła, rozumiem że chcesz coś "w ten deseń"?

http://www.forumrowerowe.org/topic/135726-brooks-mit-czy-prawda/?p=1273326

 

 

[anarchy]

 

rozumiem że chcesz coś "w ten deseń"?

niet
chcę po prostu wygodne brązowe siodło z jasnej skóry (bo taka była pod ręką) pod swój tyłek. Nic więcej. To jeszcze nie ten etap wtajemniczenia.
To może jedna nowy wątek, tam można by i zarzucac pomysłami/wykonaniami i uwagami na temat wykonania.

[adamos]

 

To może jedna nowy wątek, tam można by i zarzucac pomysłami/wykonaniami i uwagami na temat wykonania.

zakładaj anarchy, nie będziemy tutaj śmiecić...

[adamos]

Rozkmina Ed'a Oxley'a nad zasadnością posiadania i codziennej jazdy przełajem. Rower z filmiku Kinesis Tripster.

[IvanMTB]

 

 

Na 3" paputku to pewnie i poskacze (tak skromnie w tym singularze wygląda ta opona), ino czy trzy cale to już big fat mama ?

 

 

No bo taki szeroki paput na waskiej feli to pomylka jest

 

Szacunek...

I.

[adamos]

Nowy, wunglowy projekt Salsy - Salsa Carbon Beargrease z napędem XX1.




A tak przy okazji, zainteresowaliście się już postacią John'a Beargrease'a? Pewnie byłby niezmiernie kontent, móc używać takiego zestawu w codziennej tyrce


 

Edytowane 20 Czerwca 2013 przez adamos

[anarchy]

..(będzie, że narzekam) ale ja sobie myślę "nie tędy droga Panowie" (to do projektantów)..
Niech mi ktoś racjonalnie wytłumaczy sens carbonowej ramy w Tłuściochu? albo nie, nie "sens" bo zaraz oberwie mnie się za "racjonalizm do szpiku kości i bólu rowu".
Jakie czynniki wskazują na priorytetowość takiego posunięcia! 
1. Obniżamy wagę? no jasne Tylko, że może więcej dobrego dały by obręcze z tego węgła. Samo zejście na wadze ramy to pewnie rzędu 500-700 gramów - czyli jakieś 3-5% całości
2. Chcemy usztywnić ramę - no baaa! ino, że rower i tak pewnie na tej gumie "pływa" pod człekiem (gdybam naturalnie) a sztywny węzeł korbowy to raczej ścigantom.... a jedno z drugim idzie w parze ale chyba z przymrużeniem oka (ściganie i faty)
3. wiem! podnosimy prestiż! no bo nic innego mi nie przychodzi do głowy
4. ewętualnie, bardzo ewętulanie - upraszczamy sobie pracę - w węgłu łatwiej rzeźbić wszelkie przejścia, wydziargać miejsca na grubą oponę zaraz przy mufie suportowej itd itd...
5. aha, nie oszukujmy się - rama u chińczyka z węgla będzie tańsza od ramy z dobrej stali (ale to tajemnica)

Edytowane 20 Czerwca 2013 przez anarchy

[artoor]

..(będzie, że narzekam) ale ja sobie myślę "nie tędy droga Panowie" (to do projektantów)..

Niech mi ktoś racjonalnie wytłumaczy sens carbonowej ramy w Tłuściochu? albo nie, nie "sens" bo zaraz oberwie mnie się za "racjonalizm do szpiku kości i bólu rowu".

 

 

...dodam jeszcze, że karbon na tłustym wygląda jak strongman w tiulach, jeśli ktokolwiek panimaju, co to tiul.

[IvanMTB]

Kłaniam,

 

To ja tylko przypomnę iż twórcom węglowego Niedźwiedziego Sadła przyświecała idea stworzenia wyścigówki XC w wadze około 10kg.

 

Szacunek...

I.

 

[anarchy]

Si Padre, ziarnko do ziarnka itd...ale jak delikatnie wspomniałem, że więcej dobrego dałyby obręcze z włókna niż rama.

[IvanMTB]

... prysz bardzo http://cyclemonkeywheelhouse.blogspot.co.uk/2013/05/mtb-e-bike-custom-carbon-fat-bike-rim.html

 

Poza tym jest kilka interesujących wątków na temat węglowych obrączek do Gruboli na MTBR...

 

Szacunek...

I.

 

[anarchy]

O widzisz, już lepiej!
No to teraz zarzucić coś takowego (ino chyba węższe) do tej Salsy z powyższa czy mojego ulubionego Aplplemana:
,

na bezdętkach i heja Uphill! Kierunek?....Passo Gavia albo Stelvio :)

[adamos]

Tak trochę bez echa przeszła tutaj marka 44bikes.com, a jej właściciel Kristofer Henry pisze dość mocno w naszym temacie bardzo fajnego bloga: http://www.44bikes.com/44blog/

Polecam, nawet te starsze wpisy.

Edytowane 21 Czerwca 2013 przez adamos

[anarchy]

.. to ja trochę lżej bo powietrze jakieś FATne się zrobiło
wynalazłem takie cuś niejkaiego Malika - przełajowe ze znanej nam polskiej manufakturki (cmokamy? )



kolorek klasycznie przełajowy (widział ktoś kiedyś np żółte CX?), Columbus Spirit, a tylne haczyki błyszcza jak psu .. oczy nocą 
ach.. piękna rzecz...

A! i jeszcze jedna, tego samego właściciela  

[adamos]

No trochę pocmokam - w istocie śliczne, ale ja się ponownie pytam: jak na tym widelczyku wjechać bez tiku nerwowego prawą powieką w las, czy inne polne dziury?
Naprawdę szkoda Panie takiej ładnej ramy

widział ktoś kiedyś np żółte CX?

anarchy, a All City Macho Man? Żółty jak siki na śniegu...

[anarchy]

... i jaki żółty brzydki na tym śniegu :)

Co do widelca - a tu zaskoczę bo podobnoż ten od Rychatara o 3 nieba lepiej się zachowuje w terenie niż carbonowy. Właściciel objeżdżał na obu i cmokał z zachwytu nad stalą. Praca, tłumienie i sztywność boczna. Jedyny minus wg niego - carbonowy dokładnie dwukrotnie cięższy. Ja z doświadczenia ze swoim widłem w Sarnie wierzę w to całkowicie (choć mam porównanie tylko z Sworksem Tricrosem)

[adamos]

A wiesz może na jakich to kolega oponach i jakim ciśnieniu pomykał, że tak sobie chwali jazdę na takich "igiełkach" w terenie?

 

Edytowane 21 Czerwca 2013 przez adamos

[anarchy]

...ale masz na myśli "igiełki" na oponie czy że wideł? i co z nim miało by być? jakoś nie kumam

[adamos]

Wideł...
Interesuje mnie ze względu na moje poszukiwania i optymalizację jazdy na przełaju w obecnych warunkach pogodowo-atmosferycznych.
Pytanie, czy np. ten wideł nie zmęczy zbytnio rąk na crossowej oponie i będzie tłumił równie dobrze jak karbon na wyższych ciśnieniach? W ubiegłą sobotę pojechałem jakieś 80 km po szutrach i wyschniętych "na pieprz" polnych drogach, dziur i sporej wielkości żwiru...w pi...du. Jechałem na jakieś 70-80 PSI. Jazda dość komfortowa i nie złapałem ani jednej gumy, jak to bywało wcześniej, po tych samych drogach przy niższym ciśnieniu. I muszę przyznać, że jeżdżąc wcześniej w podobnych warunkach na stalowym widelcu, w porównaniu do karbonowego widelca tłumienie było o wiele gorsze a ból w nadgarstkach był nieporównywalnie większy.

No cóż, może magia Mistrza R.?

Edytowane 21 Czerwca 2013 przez adamos

[anarchy]

może...
Ja mam drobne porównanie mojego z przytaczanym S workiem (carbon plus ZERTZ!), i ze sztywniakiem Salsy (?) Kazafazy. Mój to miód cud orzeszki a wiesz jakim jest przewrażliwiony na komfort.
Ach, mamy porównanie do Kony p2 - to już jak kładka drewniana i most żelbetowy.
To, że carbon to wcale ale wcale nie musi oznaczać komfort - spójrz na ramy szosowe - im jak najdalej od "uginania". Kompozyt się projektuje i to jest jego wg mnie najlepsza cecha, programuje poprzez specjalne ułożenie włókien. Słowo klucz - anizotropia a mało kto o tym pamięta.
Stal stali też nie równa. W szosowym puchu starej daty tez mam stalowy wideł ale sztywny i tępy w pracy jak by z kanalizacyjnej był spawany. Z mojego skromnego powiem tak - dobra stal lepiej zapracuje w lesie, na przejazdach korzennych, kocich łbach, carbon odwdzięczy się filtracją drobnostek na drobnym żwirze, szutrze, porowatym asfalcie (przypomnij sobie wyniki z testu sztyc z innego wątku).

I znów wraca - gdybyś wpadł do paprykarzowa założył byś na moment wideł Żony (415mm, tarcze, Rychtar) i pogonił. Miałbyś najlepsze porównanie.

I na koniec wracając do powyższych przełajek - nie wiem na jakim ciśnieniu jeździł ale na mój chłopski rozum przy obu widłach używał tych samych kół, opon i ciśnienia no bo inaczej jak wychwycić różnice?

 

[adamos]

 

W szosowym puchu starej daty tez mam stalowy wideł ale sztywny i tępy w pracy jak by z kanalizacyjnej był spawany. Z mojego skromnego powiem tak - dobra stal lepiej zapracuje w lesie, na przejazdach korzennych, kocich łbach

No i chyba tutaj leży "pies pogrzebany", że ja po prostu nie mam porównania do dobrego, współczesnego stalowego widelca...Wcześniejsze porównanie stalowego widelca z początku tego tysiąclecia (to chyba jakiś LeMond był), zapewne nie jest do końca adekwatne...

[kazafaza]

 

 

 

kolorek klasycznie przełajowy (widział ktoś kiedyś np żółte CX?), 

 

 

 

 

Ibis Hakkalugi?

 

...no i ten detal nadal powoduje rozwazania nt. posiadania cantich

 

 

 

może...

Ja mam drobne porównanie mojego z przytaczanym S workiem (carbon plus ZERTZ!), i ze sztywniakiem Salsy (?) Kazafazy. 

 

Chodzi Tobie o Gównonaśniegu vel Kupuch? To wideł  imadło z GT Peace!

 

 

POZDRo-:ver

Edytowane 21 Czerwca 2013 przez kazafaza

[nieborak]

 

widział ktoś kiedyś np żółte CX?