[rowery nietypowe] Faty, Różnokołowce, 29+, MX, Single, Bezprzerzutkowce, Bikepacking/rafting itp...

[RafalxM]

z fotki wynika że to taki 'podwójny ahead' , zapewne przypasowujesz widelec do sterówki i przez  górne mocowanie-sterówkę-dolne mocowanie przekładasz rurkie 'ahedowom'

 

na to mi wygląda, bo są 2 skręcane mocowania, powyżej i poniżej główki   i inaczej  IMO nie da się tego zamontować

nie można mieć też za długiej sterówki , ale ten problem odpada kiedy robi się wszystko na wymiar

[twojastara]

google -> "schwinn springer fork"

 

pzdr

[rambolbambol]

Mnie ciekawi, jak taka konstrukcja widelca "wybiera" nierówności. Wygląda, że ma to znacznie wiekszy potencjał niż jakikolwiek inny sztywny widelec.

[RafalxM]

ja myślałem że mówimy o tej fotce z postu #3346  - tam żadnego 'springer' nie widać, ino na sztywno wszystko, ale sposób montażu podobny

[yarr]

Bo za sprezyne robie kontrukcja i material IMHO.

Popatrzcie na przekroje rurek.

[rambolbambol]

Ten mostek na wysokości koła zabija koncepcję Springera, ale z drugiej strony może jakoś usztywnia tylko trochę. Mój gruborurowy wideł Charge pracuje dość zacnie a te cztery cienkie rurki powinny pracować jeszcze lepiej.

[adamos]

WTF!?



____________________________________________________

 

Tym razem niezafajowe wieści z obozu Singular: Cytat Unfortunately the Peregrine production is currently on hold. With the development of the disc Kite I'm afraid I can't really justify having three steel, drop bar, disc brake, 700c frames in my small line up. I hope the day will come when it is possible to reintroduce the model to my range but I can't say when that will be. I do currently still have a couple of S size frames in stock

Hmmm, a na wiggle wisi info, że Peregrine dostępne już w późnym listopadzie tego roku...

[porcelanowy]

Powitoł

Ten mostek na wysokości koła zabija koncepcję Springera, ale z drugiej strony może jakoś usztywnia tylko trochę. Mój gruborurowy wideł Charge pracuje dość zacnie a te cztery cienkie rurki powinny pracować jeszcze lepiej.

Rurki cienkie ale konstrukcja kratownicowa

Trza by pod się wziąć, ale może się okazać że o czysty wygląd chodzi

Jak patrzę na wideł w kross unplugged to się tęskni za czymś filigranowym

http://overthebarsinmilwaukee.wordpress.com/2010/10/11/all-mods-con-courtney-ss-mtb/

[ishi]

The True 36 <O_o>

 

[anarchy]

było było było

[yarr]

Jestem szalenie ciekawy czy zwykle heble 160 spokojnie zatrzymuja takie kolo. 

 

[anarchy]

sam rower pewnie tak, ale co jak wsiądzie na To_To Yarr
Z drugiej strony-pomyśl w jaki szał wprowadziłbyś publikę na SP.

[rambolbambol]

Ciekawe, że na razie skromny, ale już zaznaczający swoje istnienie nurt 36 cali różni się aż o 8 cali od poprzedniego dużego koła - 28 cali.

W MTB było 26 cali, potem 28 cali (29er wliczając) a potem nagle wskoczyli zupełnie pośrodku w 27.5.

Teraz mamy 28 cali (29er wliczając) ... gotują dla nas 36 cali a za jakiś czas wskoczą w środek w 32 cale?

Z mojego punktu widzenia te 32 cale wydają się być interesującym tworem, tuż przed 36 calowym potworem.

Edytowane 29 Października 2014 przez rambolbambol

[yarr]

 

 

sam rower pewnie tak, ale co jak wsiądzie na To_To Yarr Z drugiej strony-pomyśl w jaki szał wprowadziłbyś publikę na SP.

 

 

Faktycznie jedna dziesiąta tony na takich kołach to byłby szał.

 

Znowy skwarek darłby gębę "Puść te heble!!!!!"

[anarchy]

...a Kazik "dawać dziwki, dawać!!!"

Rambolu, otworzyłeś mi oczy! 
Kiedyś sam snułem z gazetką w wiadomym miejscu podobne dywagacje na temat 27,5". 
Za 3 lata ogłoszą odnalezienie kolejnego złotego środka (choć i tak lepiej, że złoty a nie czarny)

[rambolbambol]

Czekaj anarchy, jak się za to marketingowcy zabiorą i poczęstują nas psedofizyką koła rowerowego. Już widzę te hasła:

- 36er maintain momentum better than 29er, you use your crankset once per hour to ride
- 36er roll over obstacles easier than 29er, usually roots and rocks were a problem, now even a car isn't a problem

- 36er climb easier than 29er, you can climb a tree with our bike

- itd.

A Specialized wypuści 16 calową ramę 36era dla małych kobietek. Będą wyglądać w bok, żeby cos przed sobą widzieć, bo koło będzie tuż przed nosem. Czaisz, jakie to daje pole do popasu dla producentów błotników. Nagrania z kamery GoPro zamontowanej na kasku pokazujące rotującą, obłoconą oponę pożerającą wszystko, co jej stoi na drodze - epickie. A potem Surly wypuści oponę w wersji 36+, albo fatbike 36er na obręczy 622x100c. Żeby taką oponę uszczelnić, będziesz potrzebował litrowego kartonu mleka 3.2%.

Edytowane 29 Października 2014 przez rambolbambol

[yarr]

 

 

...a Kazik "dawać dziwki, dawać!!!"

 

 

Jak już poleciały dziwki to dołożymy karły i lasery i mamy komplet!

[artoor]

Vibe T-Rex w tytanie, na 3calowych króliczych norkach, rama za jedyne 2250 dołków:

 

[Mayfly]

Ja w sprawie bikepackingu. (Do tej pory jeździłem z sakwami nad tylnym kołem) Składam sobie rowerek. Masa rowerzysty 85 kg + max.15 kg bagażu. Wzrost 174 cm w kroku 81 cm. Jaki rozmiar ramy przy 26er i 29er? I czy 29er nie będzie za duża?  Czy jak na kierownicę wrzucę wór 3-5 kg bardzo dobije amora? Czy któryś z tych amortyzatorów się nada: Manitou Skareb Super 80 lub RS Sid Hydraair. Czy w ogóle jest jakaś lekka alternatywa czy od razu szukać sztywnego? Jaki max. ciężar bagażu umieścić w plecaku na wielodniowej wycieczce bez dyskomfortu? Jakiś patent na mocowanie torby na kierownice zeby nie giać linek?

[twojastara]

1. po co komu plecak jak ma torby

2. odradzam skareba bo nurkuje (jak wiekszosc maniciakow z tego okresu, jesli juz to sprezynowy black, najlepiej rtwd)

[anarchy]

Mayflay, jak amor RS to np REBA - mocny sprzęt, sztywność odpowiednia, wytrzyma więcej od SIDa, nie ma konotacji ściganckich a co najważniejsze tańszy jest. Jak na wędrówki koniecznie z blokadą i regulacją dobicia - bardzo się przydaje. To czy brać amora w ogóle - musisz sobie sam odpowiedzieć. Są tacy co nie potrzebują i tacy co im liście pod oponą przeszkadzają.
29 na wyprawy jak najbardziej, o wiele bardziej niż 26". 174 jest ok, mam 2cm więcej a Prezesowa 8cm mniej i oba w 2014 będziemy na 29". Patrz na długość górnej rury, szukaj czegoś koło 585-590 - będzie odpowiednie. I zwracaj uwagę na dziurki pod bagażnik (tak na zaś) i oczka pod bidon, są ramy co dają jeden bidon i myślą, że to ludziom wystarczy.
Co do przedniej torby-jak wybierzesz bikepacka czy worek aplkita (bo mają jeszcze taką uprząż, ciekawy produkt), czy nawet porcelaina (do 2013r) będziesz klnął co wieczór na linki. Zwyłly worek na trokach jest stabilny i tani ale ten sam problem - ograniczona rozbudowa, co wieczór i rano walka z linkami. Szukaj czegoś pokroju Harnessa Revelata. Lub poczekaj na packmana. To jedna z najlepszych uprzęży na przód. To nie czcza przechwałka. Ale poczekaj do wiosny (lub pisz na PW).
3kg na przodzie poczujesz - koło ciężko poderwać, minimalnie gorzej ze skrętnością ale amor (reba?) nie będzie się zapadał - po prostu musisz go podpompować jak sam byś więcej ważył. Dobra torba wytrzyma tyle nawet w ciężkim terenie.
Do plecaka pakuj jak najmniej bo zawsze będzie ciążył - wszystko zależy od dni i kilogramów. Po dziesiątym dniu jeden chleb i narzędzia potrafią być mordęką (szczególnie w gorących terenach). O dziwo plecak potrafi się przydać. Jak nie masz torby w ramie to w sumie nie ma miejsca na np miękkie jedzenie-owoce, chleb, bułki. Pod siodłem nie warto tego wozić bo torba żeby była stabilna musi być dobrze skompresowana a to zgniata pomidory, albo takie banany, z przodem jest podobnie. Pozostaje albo własnie rama w trójkąt albo mały plecak. Zresztą-w takim plecaku możesz mieć kasę, dokumenty i zawsze masz przy sobie odchodząc od roweru. Da się jeździć "bez" ale to wymaga większego doświadczenia, myślenia, pilnowania. I dobrego wyposażenia.
No, przy Twoim załadunku, gdzie pewnie na przód pójdzie ponton, wiosło itd, na tył poszło by ubranie, plecak może wydać się koniecznością.

[adamos]

@Mayfly

Panie Wojciechu, skoro mowa o pakowaniu i masie bagażu, to na Pana stronie przydałaby się także informacja o wagach poszczególnych pontonów.

_______________________________________________________________


Fixie Inc. z niemieckiego Karlsruhe i ich "postarzana" przełajka (nie znalazłem lepszych jakościowo fotek).
 

Edytowane 29 Października 2014 przez adamos

[artoor]

Nęcąca ta rdza.

 

Czarna Owca przewija się co czas jakiś, ale pierwszy raz zwróciłem uwagę na dziwaczność przedniego zawieszenia. Luk:

 

[djzatorze]

Tylny zawias również nie jest pozbawiony finezji; nie wiem jak działa, ale wygląda to wszystko bajecznie A i zmiana przedniego amortyzatora wyjdzie taniej!

[adamos]