Skocz do zawartości

[rowery nietypowe] Faty, Różnokołowce, 29+, MX, Single, Bezprzerzutkowce, Bikepacking/rafting itp...


IvanMTB

Rekomendowane odpowiedzi

Takie pytanie - czy łagodne kąty podsiodłówki w wielu współczesnych ramach typu 'adventure' (np. Sequoia) nie stoją w sprzeczności z dobrą pozycją suportem? Naszło mnie takie pytanie, bo u mnie podsiodłowa ma 73 a i tak dość daleko mi do uzyskania pozycji KOPS (kolano nad osią pedałów). Nadrabiam to niezłym rozciągnięciem, ale mam wrażenie, że efektywniej pedałowałbym będąc jeszcze bardziej "nad" niż "w" i lekko "za". Gdybym chciał nową ramę ze sklepu, to max co jest w moim rozmiarze, to 72.5 stopnie STA..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, moja historia (do której odwołuję) właśnie tak się kończy. Także jeśli to takie samo zło jak cygarety które paliłem przez kilka lat (i rzuciłem) to trudno.

 

Choć jestem prawie pewien że w komuterze jeden bieg nigdy nie zniknie, najwyżej zmniejszy się przełożenie. 

 

I wychodzi na to że przerzutki to wynalazek poprzednich pokoleń którym siadły kolana :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak ogólnie chciałem napisać że to jest dramat co się w mojej głowie i garażu dzieje.

 

Rowery biegowe stoją i się kurzą a ja kombinuję jak znaleźć zastosowanie dla kolejnego potencjalnego singla.

 

Ten jeden bieg to jest jakieś zło które uzależnia! 

To nie nałóg - to kolejny wyższy poziom rowerowania gdy jakoś trzeba gdy już się nie da :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-g%C3%B3rskie/rowery-szlakowe/farley-ex/farley-ex-8/p/1133600-2017/nie wiem, czy było, ale nawet jak było, rzucam temat do dyskusji. Otóż, nie dalej jak wczoraj miałem ze znajomym pogawędkę. On siedzi w rowerach dłużej ode mnie, ale nie aż tak ,,głęboko'' tzn. nie czyta forów, czasopism, nie śledzi każdej najdrobniejszej nowinki itp. I uznałem, że jako ciekawostkę pokażę mu ten rower, bo mnie ostatnio zaciekawił. Prowadziliśmy na jego temat dłuższą i merytoryczną dyskuję, podczas której stwierdziłem, że ,,i nie jest wcale taki drogi'' ....i tu dyskusja stała się mniej merytoryczna :D 

 

Od razu zaznaczę - nie chcę budzić kolejnej dyskusji, że krwiopijcy wielcy producenci, korporacje pod płaszczykiem miłości do rowerów wciskają nam kit, który jest drogi, tylko dlatego, że jest drogi itp. itd.

 

Chcę bardziej zapytać, czy rzeczywiście 16 tysia za taki rower to dużo. Bo biorąc pod uwagę, że sensowne faty zaczynają się od 6-7 tysięcy, sensowne fulle od 9-ciu, a tu mamy fata-fulla i to już na lepszym osprzęcie... ale z drugiej strony, nie da się tego roweru traktować inaczej niż zabawki, a 16 tysięcy za zabawkę, to, jak fajna by nie była, to dużo za dużo.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...