[rowery nietypowe] Faty, Różnokołowce, 29+, MX, Single, Bezprzerzutkowce, Bikepacking/rafting itp...

[BratDalton]

 

 

nie myślisz o sprzęcie w kontekście tras, tylko je pokonujesz

 

Tak, to dla mnie istotne, rower = wolność. Z tym, że mam przełaja, MTB i szosę. Przełaj najsłabiej wypada w tym zestawie z dwóch powodów. Jest ciut za duży i nie jest na nim wygodnie. Druga sprawa to że po asfalcie nie idzie na nim pocisnąć bo jest ociężały (opona Smart Sam ssie) a w terenie niewygodny bo telepie, nie ma ani zwrotności ani dostatecznego balona (40mm). Rozważyłbym skasowanie przełaja i szosy na rzecz gravelopodobnej maszyny z dwoma zestawami kół, ale już tyle kasy wtopiłem w eksperymenty że wolę się czymś takim rypnąć najpierw.

[anarchy]

No to rzeczywiście coś takiego do testów by pasowało w co wchodzi 2", z długim przodem i szerokim wysoko baranem bo inaczej aż tak dużej różnicy nie będzie w stosunku do tego co masz.
Musi być lekkie żeby na szosie z drugimi kołami dobrze jechało.
(szukasz tego samego co większość tutaj chyba - Świętego Graala )

A tak po za - to trzeba od razu założyć, że gravel czy monster nigdy nie zastąpi na szlaku górskim pełnokrwistego mtb a na szosie nie będzie tak dynamiczne jak karbonowa szosa. Bo inaczej będziesz szukał do końca świata.
No i zawsze większa szansa zastąpić 3 rowery dwoma - coś w stylu genesis TdF albo spec sekwoja plus ciężkie mtb. Pierwszym objedziesz od szosy po kiepskie szutry, wylizane single, drugim dywany korzeni. Ale to też kwestia czy te dywany korzeni bywają na Twoich ścieżkach.

[BratDalton]

Teraz dojrzewa we mnie myśl, że będę miał 3 rowery charakter tego co robię z rowerami jest w istocie trojaki. Szosowo cisnę treningi dla oderwania od pracy (dojazdy, powroty). Góralem podróże w terenie w Polsce, off-the-grid. 3. rower miałby być wygodnym przecinakiem drogowo-leśnym na którym i pocisnę gdy trzeba po asfalcie, i pojadę wygodnie gdy asfalt nie domaga a i w lesie/zimą pozwoli jechać bez myślenia czy mi kamień na ścieżce nie zniszczy obręczy. 

[drezyna]

Vagabond ładnie jedzie w terenie a na twardym wyraźnie szybszy niż MTB

[anarchy]

To rzeczywiście ten trzeci powinien być bliższy wspomnianym TdF czy Sekwoi niż np Awolowi, żeby weszło 40-42c ale miało jeszcze "pazur" do pociskania. Najwyżej sztycą i dobrą owijką poprawisz komfort.

(w sumie w rowerach 2+1, zapomniałem o tym miejskim )

[Sliski1]

Ano...

 

Koledzy od grubych kółek, ja tam w temacie opon do gruboli za bardzo nie siedzę, ale jakieś promo w CRC jest i jak mi się zdaje to niezła cena jak za tyle gumy?

 

http://www.chainreactioncycles.com/pl/en/vee-rubber-vee8-fat-bike-tyre/rp-prod149538

 

To ja tak nagle wskoczę w temat. Wersja 72TPI pod nazwą Vee Katana dostępna w Polsce za 112PLN (Warszawa). Różnica w cenie nie jest zatem ogromna, po doliczeniu kosztów dostawy, ale zawsze na parę piw zostanie. :). BTW, opony bardzo ładnie się uszczelniają i całkiem żwawo prowadzą. I nawet realnie nie są ciężkie (1430g) jak np Vee Mission.

[gwozdziu325]

Nietypowy typ.

 

[siimon]

Chyba nie o to się w tym temacie rozchodzi. Czytać zamiast pisać bzdury.

[yarr]

Piękny Haj bajk

 

Budowniczy musiał byc na haju najbardziej mi się podoba przeniesienie sterowania.

 

Wracając trochę do tematu Bastek został ubrany.

 

 

 

Więcej

Edytowane 16 Października 2016 przez yarr

[IvanMTB]

Fojne foty

 

Szczególnie te z warsztatu

 

Szacunek...

I.

 

[porcelanowy]

Powitoł

Yarr, tego bierzesz na Sowę?

I mówisz, że zostajesz do poniedziałku?

 

 

 

Nietypowy typ.

IMO niegodny wątku Dobry adres to wątek o druciarstwie rowerowym.

Edytowane 17 Października 2016 przez porcelanowy

[yarr]

Fojne foty   Szczególnie te z warsztatu   Szacunek... I.

 

oooo Ivan się pojawił! Nie wiem jak inni ale ja tęskniłem za twoim narzekaniem

 

Powitoł Yarr, tego bierzesz na Sowę? I mówisz, że zostajesz do poniedziałku?

Potwierdzam

[Grizzli]

Potwierdzam

 

a dasz sie karnąć?

[yarr]

No jaha! Jak nie zrobisz mi rychy

[akkwlsk]

Jak się korba nie obija to nie zrobimy ;-)

[yakuza79]

Co o takich rozwiązaniach myślicie? Anti Dive Fork

 

Moim zdaniem fajnie, że ludziska szukają nowych rozwiązań i za to ode mnie kciuk w górę. Pytanie tylko, czy takie rozwiązania mają jakiekolwiek szanse trafić pod strzechy. Abstrahując od słuszności rozwiązania w tej kwestii na pewno znaczenie będzie miała ewentualna cena. Przy relatywnie niskiej cenie odważnych rajderów pewnie by nie zabrakło.

 

 

Edit: nie doczytałem do końca. Cena 1250 eurasów. Raczej popularności temu nie wróżę 

Edytowane 18 Października 2016 przez yakuza79

[MikeSkywalker]

Cena to jedno.

 

A dwa - takie ciekawe, innowacyjne i osobliwe rozwiązania mają to do siebie że pojawiają się i znikają, albo odchodzą w niszę jak np. Lefty który wprawdzie wciąż jest obecny na rynku ale do masowej produkcji nigdy nie trafił i zapewne nie trafi. 

 

Możliwe że na taką małą popularność wpływa futurystyczny wygląd czy skomplikowanie danej konstrukcji, bo z drugiej strony sporo innowacji które pojawiają się w klasycznych widelcach amortyzowanych czy systemach zawieszeń ram w końcu trafia do seryjnej produkcji. 

[twojastara]

 

 

prawdzie wciąż jest obecny na rynku ale do masowej produkcji nigdy nie trafił i zapewne nie trafi. 

kontrowersyjne stwierdzenie, biorąc pod uwagę ile tych leftych cannondale naklepał przez jakieś 20 lat...

[yakuza79]

np. Lefty

Miałeś chyba na myśli Lauf? 

Edytowane 18 Października 2016 przez yakuza79

[yarr]

A nie przyszło wam do głowy że ktoś robi coś nie po to żeby trafić pod strzechy?

Czasami ludzie tworzą różne rzeczy dla czystej satysfakcji, dlatego że chcą, mogą ...itd

 

Wiem że ten chory świat kręci się wokół PKB, ale popatrzcie na niego z perspektywy innej niż słupki sprzedaży.

Jak się korba nie obija to nie zrobimy ;-)

Nie gwarantuje. Psujaki!

[MikeSkywalker]

 

 

kontrowersyjne stwierdzenie, biorąc pod uwagę ile tych leftych cannondale naklepał przez jakieś 20 lat...

Naklepał - ale odnieś tą ilość do klasycznych widelców jakie w tym czasie powstały. Podejrzewam że zawsze będzie to ułamek procenta. 

[lucass3]

Skoro mają na to patent to nikt inny nie może tego produkować. A jeśli to prawda to sztywność i system łożyskowania bije na głowę klasyczne widelce.

[MikeSkywalker]

Owszem, mają, ale gdyby było to rozwiązanie faktycznie bijące na głowę inne widelce to u Cannondale sprzedaż byłaby ogromna a u pozostałych producentów niska. Przynajmniej w segmencie drogich widelców. A tak nie jest.

 

Więc choć specjalnie nie zagłębiam się w tą dziedzinę i ekspertem nie jestem (ale o przewadze Lewusa nie raz czytałem) mówię co widzę w środowisku w którym się obracam. Lefty był i jest ciekawostką. 

 

 

Edytowane 18 Października 2016 przez MikeSkywalker

[yarr]

Uwielbiam wypowiedzi z cyklu "nie znam się ale się wypowiem"

 

Prezentacja sztywności leftiego

 

 

Mi się lefty nie podoba, zawsze mam wrażenie że ktoś jedzie na popsutym rowerze , ale nie da się podważyć zalet igiełkowego łożyskowania.

[woojj]

Lefty to mistrzowskie połączenie designu i jakości pracy. Konstrukcyjne mistrzostwo troszkę upierdliwe w serwisie........ A sprzedaż zależy tylko od tego ile widelców jest w seryjnych rowerach. Dla mnie nie istnieje lepszy amortyzator.