[rowery nietypowe] Faty, Różnokołowce, 29+, MX, Single, Bezprzerzutkowce, Bikepacking/rafting itp...

[IvanMTB]

 

...a z własnego podwórka: lisek zakwitł na przedzie HaeL'a i stwierdzam iż nie wracam poniżej 2.4"  Nieodczekanie moje na szersze obręcze oraz Dirt Wizzard'a...

 

A jak tam z miejscem na Twardziocha w tym rudym?

 

Szacunek...

I.

[kazafaza]

Ha! I tutaj mnie-masz! Okazuje się że korona Float'a w wersji OEMowej jest nieco insza niż w zwykłej detalicznej! Otóż ołemka nie ma wzmacniającego żebrowania i jest nieco bardziej spasiona co czyni prześwit Knardowy niezbyt wygodny dla oka*. Standardowy floł-t posiada żebra i chudość większą...

 

Standard:

 

 

OEM:

 

 

*przeorany został HaeL w obecnej konfiguracji po największym błocie jakie udało mi się znaleźć(nie byłą to jednak mieszanka wyspiarskiego clay'u którą często-gęsto spotkać można np. w Clent Hills), zaraz po błocie został prowadzony po żwirze i...nic! Hałasuje to-to nieco bardziej przy czyszczeniu, ale jak dotąd wygląda na to że nic sobie z "braku" prześwitu nie robi. Foty nie skradłem jeszcze, ale jest o trzy milimetry mniej niż tutaj. Co też mi dyndoli, gdyż na szerokim rancie zamierzam posadzić Hampf Dansa lub Czarodzieja Brudu a one zaoszczędzą nieco wiatru wokół korony. Obaczymy.

 

 

POZDRo-:ver

[IvanMTB]

Ale Brudny Magik ma mieć 3 cale a nie 2.8 czy cotambadź było w planach pierwotnie... A że pewnie będzie bardziej na boki i do góry wystawal to może sie okazać iż niepoleci...

 

Szacunek...

I.

 

[kazafaza]

...a widzisz! To już wiadomo dlaczego tak się "śpieszą" z premierą. Wieści z ichniego obozu. 

 

No, nadal stresu nie ma, ostatnio pan zajechał do nas z Króliczą Norą obciągniętą Dans Hampfem i wyglądało to tak samo jak mój Twardzioch na obecnej obrączce gołębiej i23 a i niższe było sporawo. Niestety nie dane mi było ekierki i cyrkla użyć... Szerokość mi pasa, alecz agresywniejsza rzeźba na froncie musi być! 

 

 

POZDRo-:ver

 

 

[IvanMTB]

Magik w dewelopmeńcie jest już, Chwalmypana, chyba 3 rok...

 

Sugerowałbym Vee Fatty Trax bo realnie jest w okolicy 2.6-2.8 cala w zalezności od fali na jaka ja posadzisz.

 

A jak Surly bedzie się dalej tak sprężać z Magikiem to się moze okazać, że doczekasz sie predzej abla i zaćmy niż tej opony

 

Szacunek...

I.

 

[adamos]

Nowe siodło Speca, od którego...szybciej się jedzie?

Ktoś mi to wyjaśni, bo czytam już drugi raz i jakoś nie mam przekonania.

http://www.roadbikereview.com/reviews/specialized-unveils-aggressive-position-power-road-saddle#slider-pro-3-3

[djzatorze]

Mi to się wydaje, że ta dziura sięga bardziej do przodu i przy aero-leżeniu na kierownicy wpada w nią miejsce które zwykle się wtedy gniecie Do tego drobne zabiegi stylistyczne dla umotywowania pozostałego marketingowego bełkociku.

[rambolbambol]

[bla bla bla]...a z własnego podwórka: lisek zakwitł na przedzie HaeL'a i stwierdzam iż nie wracam poniżej 2.4"   Nieodczekanie moje na szersze obręcze oraz Dirt Wizzard'a...

 

Tak sobię rzucam okiem lordzie na twój welocyped i przypomniała mi się pewna rozprawka naukowa:

 

"Znaczenie roślin strączkowych w procesach walidacji pochodzenia szlacheckiego u kobiet"

 

znane też pod tutułem "Księzniczka na ziarnku grochu" autorstwa H.Ch.Andersena. 

 

Rozumiem, że twoje lordowsko-szlacheckie pochodzenie wymaga wygładzenia wstępnego każdej nierówności terenu za pomocą pełnotłustego Knarda, żeby potem wytłumić niedobitki drgań Foxem i na koniec rozmaślić je po stalowej ramie? Mam słuszność?

 

Zaiste welocyped godny prawdziwej szlachty. Eno osłonę bym na łańcuch dał, coby się pas kontuszowy waćpanu w napęd nie wkręcił.

[IvanMTB]

Frostbike Roundup!!!

 

Vittoria 29+ Bomboloni (kozaaacka nazwa :icon_mrgreen: )

 

26x4 również...

 

Szacunek...

I.

 

 

 

[adamos]

Bomboloni - kozaaacka nazwa

 

"Pączuś". Ciekawe jak nazwą te z najcięższej kategorii?

 

BTW. i jak tu nie lubić SKS'a?

 

Edytowane 3 Marca 2015 przez adamos

[Tofi]

tłuste koła, tłuste pompy, cóż jeszcze wymyśla...

Tłuszcz do tarcz hamulcowych.

 

 

Nowe siodło Speca, od którego...szybciej się jedzie?

 A dlaczego takie szerokie? Wersja FAT?

 

 

Ktoś mi to wyjaśni, bo czytam już drugi raz i jakoś nie mam przekonania.

Ja się tam doczytałem że się dłużej jedzie bez sikania krwią.

[ishi]

 

 

kozaaacka nazwa

 

szkoda że nie Cicciolina

 

 

 

26x4 również...

 

mao! 

[kazafaza]

Tak sobię rzucam okiem lordzie na twój welocyped i przypomniała mi się pewna rozprawka naukowa:

 

"Znaczenie roślin strączkowych w procesach walidacji pochodzenia szlacheckiego u kobiet"

 

znane też pod tutułem "Księzniczka na ziarnku grochu" autorstwa H.Ch.Andersena. 

 

Rozumiem, że twoje lordowsko-szlacheckie pochodzenie wymaga wygładzenia wstępnego każdej nierówności terenu za pomocą pełnotłustego Knarda, żeby potem wytłumić niedobitki drgań Foxem i na koniec rozmaślić je po stalowej ramie? Mam słuszność?

 

Zaiste welocyped godny prawdziwej szlachty. Eno osłonę bym na łańcuch dał, coby się pas kontuszowy waćpanu w napęd nie wkręcił.

 

 

No paczaj pan, studiował rośliny strączkowe a nie przyuważył istotnych różnic pomiędzy strojem lordowskoszelmowskim a szlacheckozbójeckim. Na wilgotnych wyspach osadzonym a więc skoliosis, reumatyzmem i osteoporozą pokonany imam się różnych sposobów aby komfortu koścu przydodać. Ach i nie wiem jaką Waćpan technikę jazdy uskuteczniasz alecz pomieniona księżniczka ziarnko grochu między pośladami czuła i wyła, u mnie zaś jak można wydedukować obręcz barkowa skrzeczypiszczy przy przejechaniu przez ziarko piasku. 

 

Dojrzewam jednak drugie dno szanownej wypociny - szlachetna biel kłuje Twą gałę gdyż poza Twardziochem takaż barwa oczernionego amora jak i łańcucha, którego zakrycie sugerujesz...nieślicznie tak inne rumaki szkalować samemu ujeżdżająć pobieloną Cobię.

 

 

A jeśli o farbowaniu traktujem - coraz bardziej łamię się na przekłamane kamuflaże...np.:

 

 

Więcej fot na cxmagazine.com

 

 

 

POZDRo-:ver

Magik w dewelopmeńcie jest już, Chwalmypana, chyba 3 rok...

 

Sugerowałbym Vee Fatty Trax bo realnie jest w okolicy 2.6-2.8 cala w zalezności od fali na jaka ja posadzisz.

 

A jak Surly bedzie się dalej tak sprężać z Magikiem to się moze okazać, że doczekasz sie predzej abla i zaćmy niż tej opony

 

Szacunek...

I.

 

A oto dowód iż jest dokładnie jak piszesz:

 

 

 

Alecz z poniższego porównania na FatBikes.com wychodzi iż oba kapcie są baaardzo podobne w swej charakterystyce. Jednak wolałbym coś bardziej agresywnego dopóty nie nauczę się lepiej smagać po bandzie

 

 

POZDRo-:ver

[kuman]

 

 

...a z własnego podwórka: lisek zakwitł na przedzie HaeL'a i stwierdzam iż nie wracam poniżej 2.4"  Nieodczekanie moje na szersze obręcze oraz Dirt Wizzard'a...

 

 

 

POZDRo-:ver

p.s.: 780mm kierownika już nie straszy jak onegdaj...ale kilka razy się zdążyłem zdziwić jak mało miejsca mam na fisiowanie

 

Aaa na jakie obręcze Pany bedą instalować te Dirt Wizardy ? Ja powoli ( tzn na razie w głowie ) składam cos 29+, może bedzie to krampus, może ecr, a może geneza długas. W każdym bądź razie myśle o velocity blunt 35, bo tylko opcja bezdetkowa wchodzi w grę.

 

Pozdr

[kazafaza]

Dobre pytanie, muszę najpierw sobie odpowiedzieć czy nadal tkwię z tą ramą czy podaję Krampus'a lub innego Stooge'a(ten akurat za mały). Nie ma sensu wrzucać Rabbit Hole w obecną ramę bo i tak max. co tam zasadzę to jakieś zwykłe 2.4". Hans Dampf, który zdawa się być najszerszą cywilną oponą, na RH wyglądał niczym moje kombo które na zad nie wchodzi, pozostaje więc coś w stylu Blunt 35, Ryde Trace Enduro itepe o szerokości 30-35mm. Albo zaplecenie nowego zestawu na RH i zapodanie do Longienka a wyjęcie stamtąd precli poplecionych na Ryde Enduro właśnie.

 

Głowa pęka i tęskni do czasów gdy nie było takiego wylewu ciekawostek

 

 

POZDRo-:ver

 

[IvanMTB]

 

 

W każdym bądź razie myśle o velocity blunt 35, bo tylko opcja bezdetkowa wchodzi w grę.

 

A dleczemu nie WTB i45? Szerokość przyzwoitsza. No i summa-summarum kto powiedział że na Norze nie da się bezdetki posadzić? Bo ja takową mam a tu mój osobisty, zdjęciowy tutek-historyjakrótka jak to-to popełnić ---> https://picasaweb.google.com/sargar.macreeve/GhettoTubelessOnKnardAndRabbitHoleTutorial

 

No to miłego czekania Lordzie, oby nie do nastepnego stulecia

 

Szacunek...

I.

 

[ishi]

 

 

zdjęciowy tutek-historyjakrótka jak to-to popełnić

 

O fajny tut! Ja się mentalnie przygotowuje do ghetta.

Na razie walczę z idealnym ułożeniem moich firaniastych gum na obręczach. Tył już malina. Przód jeszcze wymaga troski.

[anarchy]

..takie małe digresione odnośnie naszego polskiego podwórka
Z wczorajszej prezentacji - w sprawie dofinansowania - przed "szanowną komisją" :
"bezbagażnikowe torby? to chyba pod pachy się podpina..."

[IvanMTB]

http://www.smutek-i-bóól-dupy.pl

 

 

Kuźwa i jak tu nie twierdzić, ze Polsza sto lat za murzynami... ?

 

Szacunek...

I.

 

[adamos]

 

 

czy nadal tkwię z tą ramą czy podaję Krampus'a lub innego Stooge'a

A co z Longi-Dudem? Ech trudno za Tobą nadążyć Lordzie.

 

"bezbagażnikowe torby? to chyba pod pachy się podpina..."

Jaki kraj, takie "komisje".

 

ze Polsza sto lat za murzynami

Co racja, to racja, ale akurat oni, to najlepiej wiedzą, jak się dobrze spakować.





 

[porcelanowy]

Powitoł

..takie małe digresione odnośnie naszego polskiego podwórka
Z wczorajszej prezentacji - w sprawie dofinansowania - przed "szanowną komisją" :
"bezbagażnikowe torby? to chyba pod pachy się podpina..."

A ostateczny wynik rozmowy znany? Jaki?

 

Panowie, bez przesady. Zagraniczni rowerzyści tak strasznie obcykanie z tematem bezbagażnikowch toreb? Nie ma co mendzić tylko edukować

Powiedzcie mi jeszcze: spotkaliście się z jakimś bagażnikiem/mocowaniem torby które można wpiąć do mocowania fotelika dla dziecka? Bo chyba odkryłem niszę... którą się z wami na publicku dzielę

 

p.s. Pany, może oddzielny temat o bajkpakingu? Bo mimo że temat jest w temacie to szczegółowe info i tak zaginie w odmętach wątku.

[rambolbambol]

@porcelanowy

Niszy nie odkryłeś. Ja miałem na swoim poprzednim rowerku sakwy zawieszone właśnie na stelażu od fotelika Hamax (bez tego plastiku ze zdjęcia):

Rower miał za zadanie wozić dziecko albo zakupy. Na tym samym mocowaniu zmieniałem więc 2 stelaże:

- stelaż + sakwy

- stelaż + fotelik + dziecko

 

Sprawdzało się to bardzo dobrze ... aż mi stelaż z sakwami jakiś ktoś zakosił.

[anarchy]

porcelanowy
Kiedyś kumpel pokazał mi w jakieś "mondrej ksionszce" tekst, iż podobno prawie każdy z  3 razy w roku (!) widzi, myśli lub ociera się o pomysł, który (gdyby się go mocno trzymał) jest w znacznym stopniu odmienić jego życie finansowe.
Ale właśnie "gdyby się go trzymał" W moim skromnym (niedługo 3 letnim? osz k..już?) szyciu, testowaniu, szukaniu, projektowaniu było kilku po drodze delikwentów co odpadło bo nie wytrzymało tempa czy problemów po drodze, bo życie, bo rodzina, sen , film, kasa itd itd :/

Nic w temacie nie zginie, albo inaczej - zginie jak wiele innych rzeczy. W końcu takiego śmietnika jak ten (ale zacnego śmietnika) nawet "rometowy" nie przebije
Bo jak oddzielimy temat to co tam będzie?

My na foteliku z tyłu wieszaliśmy plecak, po prostu
Nisza nr dwa - bagażnik/sakwa na tył przyczepki dziecięcej. Voila! To kto pierwszy?

[rambolbambol]

Przecież większość przyczepek ma tyle naturalnej przestrzeni ładunkowej za oparciami dzieciaków, że nie trzeba jeszcze tego dopakowywać.

W mojej Queridoo Sportrex 2 z tyłu jest spora torba na suwak a pod plandeką zmieszczą się dwa wyładowane po brzegi plecaki 40 litrowe.

W maciejasowym Croozer Kid for 2 z tyłu mieści się pełnowymiarowy rower dziecięcy!

Pytanie tylko, kto ma na tyle mocną nogę, zeby taki wagon potem ciągnąć?

[anarchy]

Masz na myśli tą kieszonkę na plecach przyczepki?
Nigdy nie zagłębiałem się w ten temat, napisałem bo sam miałem taki problem z moimi dzieciakami a ostatnio znajoma z jakąś wypasioną przyczepką przyszła z "uszyjesz mi?"

dobra, dobra. Koniec - bo to chyba takie OT, że sam sobie będę musiał dać karniaka! hehe