[rowery nietypowe] Faty, Różnokołowce, 29+, MX, Single, Bezprzerzutkowce, Bikepacking/rafting itp...

[rambolbambol]

A co powiecie na taką amortyzację:

albo taką:

źródło: http://forums.mtbr.com/fat-bikes/fatty-look-fournales-suspension-fork-843221-3.html

[seraph]

Taki amortyzator wisi już na OLX ho ho, a może i dłużej.

http://olx.pl/oferta/girvin-carbon-widelec-amortyzator-CID767-ID5XYxZ.html#a841ee3031

 

Ktoś ma wolne 1000 zł i przetestuje?

[IvanMTB]

Blast from the past panie Rambol...

 

AMP, Whyte PRST1... Ostało się chyba tylko na masową skale w motocyklach BMW pod nazwą Telelever.

 

Co zasię tyczy Lauf'a to nie widzę zastosowania. Może dla ścigantów, gdzie brak tłumienia powrotu przy minimalnym skoku (60mm) nie ma to znaczenia. Ale po jaką jasna choinkę dodawać kolejne cale niestłumionej laski pogo do 5 cali opon które same z siebie nie mają tłumienia?

 

Jak kto lubi, ja jestem zdecydowanie na NIE

 

Szacunek...

I.

 

PS

 

I jeszcze Fyxation ze swoim 29+/Tłuściochem w wunglu. Wygląda niesamowicioe podobnie do Fatback'a. Czyżby ta sama open form z CN/TW   ?

[djzatorze]

Odnośnie widła od Laufa.

Pewnie przy pierwszej jeździe gromko trzeszczą te karbonowe płaskowniki W zasadzie albo jest to bardzo sztywne i niewiele amortyzuje, albo jest elastyczne i węglowe płytki pracują na granicy wytrzymałości...

Edytowane 30 Stycznia 2015 przez djzatorze

[kazafaza]

Według mnie ten Lauf to jakiś "laugh" jest, jakoś wogóle nie mogę się masturbować przy nim...nie wiem czy przemawia przeze mnie esteta czy zgred ale wygląda mi to ciężko optycznie i tak jak pisał Ivan - na po co to komu?

 

POZDRo-:ver

[rambolbambol]

Po co komu taki Lauf?

 

Załóżmy, że nazywasz się Bruce Wayne.

Po ciężkiej nocy biegania w getrach i pelerynie po budynkach Raciborza czy innego Gotham i ratowania świata postanowiłeś się zrelaksować. Ściągasz zbrojone kewlarem getry, odpinasz pelerynę, zdejmujesz maskę i wbijasz się w getry z Lidla, żeby sobie trochę popedałować przed pracą w Wayne Enterprises.

W garażu stoi najnowszy model Batmobilu, zrobiony na płycie podłogowej Jelcza, zaraz obok Lamborghini Aventador a między nimi rower. Czarna, kanciasta, chińska rama zamówiona z Alibaby i przyczepiony do niej „RockShox, Fox czy inny Santour”. Nie ... Zastanawiasz się, co to właściwie jest to coś przyczepione z przodu roweru. Pytasz się Alfreda.

Stary wierny kamerdyner stwierdza z wyjątkowo czystym brytyjskim akcentem, że to Lauf i że Panicz Wayne nie będzie paradować na czymś, co burzy ciężko wypracowany paradygmat postaci mrocznego rycerza. Spuszczasz głowę, przeklinasz po cichu swój los i jedziesz po bułki. Przecież tyle się narobiłeś, żeby wygrać na Allegro aukcję z tym amorkiem „RockShox, Fox czy inny Santour”.

 

Są po prostu ludzie, którym nie przystoi mieć zwykłego amortyzatora w rowerze. To są ci sami, co myją swoje auta w wodzie Evian, używają jednorazowych maszynek do golenia jednorazowo i których koty cierpią na wzdęcia od nadmiaru kawioru.

Edytowane 30 Stycznia 2015 przez rambolbambol

[IvanMTB]

... a tak bardziej do rzeczy, jeśli jesteś ścigantem, który liczy każdą dziesiętną część grama i poszukuje tylko minimalnego odciążęnia anorektycznych nadgarstków i tak samo minimalnej poprawy kontaktu części gumowej jego koła z częścią organiczno-mineralną naszej Matki-Ziemi to jak najbardziej.

 

W przeciwnym wypadku don't bother...

 

Delikatnie przypominam, że tu jest "inny przypadek" kolego  Rambol i nie będę tolerował krosiarskich, wagomirskich i ściganckich wrzutek.

 

Żeby mi to było PRZEDostani raz

 

Szacunek...

I.

 

[adamos]

Rocky Mountain Blizzard

http://www.bikerumor.com/2015/01/27/just-in-rocky-mountains-blizzard-busting-fat-bike/

[Tofi]

 

 

Ja myślałem że ludzie się na fatach ostro ścigają, w takim np. Rovaniemi 150, a tu się z forum dowiaduję że w zawodach nie wystartujesz...

Spójrz na piąte i dziesiąte miejsce w wynikach. 

[adamos]

 

 

Spójrz na piąte i dziesiąte miejsce w wynikach.

A co ma piernik do wiatraka?

______________________________________

@rambol

Mama wie, że ćpiesz?

[rambolbambol]

 

 

Mama wie, że ćpiesz?

Mama wie, że tak mam, ale nie ćpię, jak Bozię kocham. Podobno po pijaku umiem XVII-wieczną staropolszczyzną władać. A w stanie, gdy ostatni dżentelmeni na poziomie, nie sa już w pione, używam nawet XII-wieczych jerów.

Zawsze uważałem, że pójście na elektronikę i telekomunikacje to był błąd. Trzeba było pójść na psychotropię albo psychopatię ... czy jakoś tak.

[yarr]

psychopatologie

[ishi]

 

 

panSocjolog, dnia 28 Sty 2015 - 4:39 PM, napisał: Ja myślałem że ludzie się na fatach ostro ścigają, w takim np. Rovaniemi 150, a tu się z forum dowiaduję że w zawodach nie wystartujesz... Spójrz na piąte i dziesiąte miejsce w wynikach.

 

A, tam! Ja mam zamiar grubo atakować najbliższe Lotto Poland Bike!

 

 

 

Zawsze uważałem, że pójście na elektronikę i telekomunikacje to był błąd

 

Nie przesadzaj. Ja też jestem radiotelegrafistom

 

 

 

[porcelanowy]

Powitoł

Spójrz na piąte i dziesiąte miejsce w wynikach.

Jak na wyścig po plaży do kórych faty są stworzone i dibest to IMO średnio w porywach do słabo

 

Zaczynajom mi się niebezpiecznie podobać takie wynalazki co to co rusz tu wrzucacie, ale tylko z takimi pogiętymi górrurkami jak tu - WTF

 

www.vandesselcycles.com

[IvanMTB]

To ja proponuję neo-klasyka od Retrotec Bikes

 

Albo takiego, żabojadzkiego wynalazka...

 

Caminade Gravel

 

Szacunek...

I.

 

[djzatorze]

Łojezus, Retrotec robi rzeczy na które można patrzeć i patrzeć... a dziwne tak bardzo, że aż zdają się znajome... No jak tu nie chcieć takiego?

 

[kuman]

PowitołJak na wyścig po plaży do kórych faty są stworzone i dibest to IMO średnio w porywach do słabo

Battle on the beach to nie jest wyścig po miękkim piasku. Zobaczysz tam faty bo są to nieoficjalne mistrzostwa jukej na facie, ale zobaczysz tam tez mtb i przelaje.

Ja w tym roku startuje moja Genezą single speed będę sie cieszyl z miejsca w trzeciej setce

 

http://vimeo.com/89404194

Edytowane 30 Stycznia 2015 przez kuman

[IvanMTB]

Chciałem się zapisać, ale raz że wjazdówki rozeszły sie szybciej niż piard na szczycie Wichrowego Wzgórza, to jeszcze koliduje mi to z planami wyjazdowymi do Kraju-Raju...

 

No może nastepnom razom

 

Szacunek...

I.

 

[kuman]

No ja bardziej z ciekawości startuje, bo scigacz ze mnie żaden. Przy okazji weekend w Walii z żona i synkiem sie spędzi.

500 miejscowek rozeszło sie w niecałe dwa dni.

[IvanMTB]

No wuaśnie... Może za rok. Ścigac się???? No też cuś... Nie obrażaj mnie kolego. To nie w moim stylu

 

BTW, nie dam rady jutro. Przyjemnosci i miłego smiganka.

 

Szaccunek...

I.

 

[kazafaza]

Bez ścigaństwa? No ale jakże tak Tovarzyszu, ja już Ci maszynę sklepałem wagomirsko-rejserską..:

 

 

Szkodnik że nie pokręcimy, poślemy szyszkę w błocie czejsowym upapraną

 

 

POZDRo-:ver

[IvanMTB]

Już oczekuję na posyłkę.

 

Via bojkotowany dział:

 

 

http://www.bonanzamarket.co.uk/items/search?q[search_description]=1&q[search_term]=26%20mongoose%20dolomite

 

2 paczki za pierwszego fata? Po tej stronie Atlantyku?

 

Szacunek...

I.

 

[adamos]

Bez ścigaństwa? No ale jakże tak Tovarzyszu, ja już Ci maszynę sklepałem wagomirsko-rejserską..:

 

Hehe, tym to byś mógł swobodnie z tej plaży do wody zjechać i przez kanał do Francji popedałować.

Edytowane 30 Stycznia 2015 przez adamos

[kazafaza]

2 paczki za pierwszego fata? Po tej stronie Atlantyku?

 

Dzięki Brachu - nie ma jak pomóc w wyborze nowego widła do HaeL'a i Longienka takowego rzucając spannera w robotę  

 

 

Ale kusi, pomimo iż to jedynie otyły brat makroszrota!

 

 

POZDRo-:ver

[IvanMTB]

Nooo... Powiercić fele, załozyc jakąś normalna kiere, zmieniarkę, klamki i heble i byłby prawie-prawie rower

 

Szacunek...

I.