Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

i na jakich hakach ! 
A czy ja nie raz mówiłem, że mtb to nie bardzo ale szosa czy przełaj to ich żywioł...
i jeszcze w jakim kolorze...!


ps: czy Wam murek nie kojarzy się z Lordowym? I te korby takie angielskie.. ;)

  • Mod Team
Napisano

To nie Lorda, ale też lata po Albionie. :)

A ja idę rozbić świnkę-skarbonkę i sprzedać wszystkie puste butelki. :D

PS. jak dla mnie górna rura mogłaby być ciut wyżej na łączeniu z główką, no i ciekawi mnie ten adapter hamulca na widelcu.

  • Mod Team
Napisano (edytowane)

rurka górna " w stylu" Rawlanda (choć to nie aż taki komin bełchatowski), haki to prawdopodobnie ParagonMachineWorks,a ten wideł (tylko nie pamiętam czyj) ma tak standardowo mocowanie.
Szkoda tyko, że columbus od jakiś ostatnich 2-3 lat zmienił dolne pióra - zauważcie jakie te są "wysokie" w swoim przekroju, prawie do samych haków - to nie wróży wybitnych właściwości tłumiących.
Widzę jeden drobiazg jaki i mi w drugiej wersji Sarny zrobili-przejście piór w haki - osobiście wolę przeszlifowania do gładkiego przejścia z rurek w haki.


 

 

zniknie szybko:

kurde, jak by dali przez allegro na raty sam bym chapnął... 

Edytowane przez anarchy
  • Mod Team
Napisano

zwróćcie uwagę na tabliczę :)

 

odd-curious-beautiful-bikes-24.jpg

 

 

Ładna Streyerówka...

 

 

image_url-145309-1414944140.jpg

 

Taki tam mój tłuścioszek

 

Chyba jak go żeś smalcem wysmarował :verymad::down:

 

No niebrzydki ten Exo, ale ja tam wolę stalówki :thumbsup:

 

Szacunek...

I.

  • Mod Team
Napisano

5"? ishi-nawet jak bym zjadł puszkę delmy łyżką stołową i tak nie będzie aż tak tłusto... zazdroszczę łydki ;)

Za 500$ i owszem, ale hi-ten i po za oponami, obręczami i wyglądem ten rower chyba nic nie ma (geometrię ma?), z drugiej strony jak by u nas stały tłuściochy po 1500-1800zł... 

Ja ściągnę was na ziemię, albo nie - raczej wepcham w Góry, Wysokie Góry.
Tak jak lubię; z dala od świata, z dala od mastercarda i tego forum (hehe), z domem na plecach, pod tyłkiem, na rowerze. Bikepacking&Góry, w jedynej słusznej formie :)


 
Napisano

 

 

5"? ishi-nawet jak bym zjadł puszkę delmy łyżką stołową i tak nie będzie aż tak tłusto... zazdroszczę łydki ;)

 

heh! wideł DO 5" pany, DO... będę startować z 4" ale jak łyda spuchnie to może coś większego zapodam :D

Napisano

 

 

Ja ściągnę was na ziemię, albo nie - raczej wepcham w Góry, Wysokie Góry. Tak jak lubię; z dala od świata, z dala od mastercarda i tego forum (hehe), z domem na plecach, pod tyłkiem, na rowerze. Bikepacking&Góry, w jedynej słusznej formie
 

 

z kilogramami elektroniki, kamerami, duperelami... to wyglada jak kolejna reklamowka wielkiej marki (dopiero co wczoraj ogladalem to: 

) ; koncerny potrafia zawladnac juz niemal kazda dziedzina, a potem tylko przekuwanie na hajs...
  • Mod Team
Napisano

Zimny, ale większość (a raczej mniejszość) robi to normalnie: z jedną małą cyfrą i telefonem. Ale wtedy z tego nie wyjdzie taki film jak ten. 
Ważne, że to nie była historia pt "2 rowerzystów i zaplecze techniczne w Andach" co się dość często zdarza.
A to, że wielcy wpychają swoje brudne paluchy już do każdej omszałej dziury, pod każdy kamień, do naszych lodówek, sraczy i w pościel.. no cóż...
Dla mnie to się nie liczy, wyjeżdżasz w las/góry/pola i (na szczęście) odcinasz od reklam, katalogów, mocno sponsorowanych testów czy filmów. Co najwyżej można potraktować je jako kolejny impuls do wyprawy (ja w sumie to już mógłbym się spakować i wio!)
 

Napisano

Mówicie co chcecie ale nawet te komercyjne produkcje mają jedną zaletę - pokazują niekiedy naprawdę fajne miejsca na świecie, które warto odwiedzić przed śmiercią. Ja np. ciągle jestem pod dużym wrażeniem poniższego filmu (klimat miazga)

 

http://www.pinkbike.com/video/368318/

 

...i zacząłem zbierać środki na podróż do Islandii :)

  • Mod Team
Napisano

Dokładnie tak, są bodźcem. Dobrym tłem na okres pluchy, i sennym marzeniem, czasem celem. Czy ktoś nakręci film czy zrobi lustrem świetny reportaż - co to ma za znaczenie? Bo nad dobtrym reportażem każdy się prawie rozpływa i nie narzeka na "kampanię reklamową".
W sumie gdyby mi spec płacił za korzystanie tak jak korzystamy z ich rowerów - nie wziąłbym kasy? Nie dał swoich fot na ich stronę? Jeżeli tylko mógłbym pozwolić sobie na jeszcze więcej, jeszcze taniej? Tak jak chłopaki na ewolach. No ale nie każdy jest Mathem Hunterem :D (dobry przykład "usilnej" kampanii - filmik z ich objazdu MountBlanc)
Czasem układy z firmami otwierają drzwi których sami nie wyważymy. Takie Andy chodzą nam po głowie (nie tylko Andy) ale.. w normalnych warunkach -jak sprawdzaliśmy z rok temu - lot dla jednej osoby w dwie strony z Pl to około 9 tys złotych. Sam lot. Można znaleźć taniej ale na zasadzie - jest,biorę,lecę - już! A nie każdy (przy pracy dzieciach,kredycie) tak może. 


(dla porównania najbliższy nam Wysoki Atlas to koszt rzędu... 1000zł od łebka, a przy dobrych wiatrach i taniej ;) a Alpy jeszcze taniej, bo ze Szczecina dojechaliśmy za 20 euro?)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...