Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano (edytowane)
Odpowiednio dobrane i wykrojone rurki aluminiowe/stalowe mogą być tańszą i ciekawszą alternatywą dla cieniowania.

 

rambolku nasz śliczny z awatara - Ty chyba nie wiesz co piszesz :D

Były już takie konstrukcje, i z pełnego włókna, i z tytanu wzmacnianego włóknem w środkowej części ramy. Ile tego masz na rynku obecnie?

Tańsze? Rurę wykonujesz w jednym prostym ruchu technologicznym (upraszczam), taki element jak powyżej w 2 - ciągniesz jak zwykłą rurę a potem frezowanie (frezowanie każdej po kolei rury, każdego otworu - to oznacza dodatkowe maszyny, ludzi którzy to kontrolują, ostrza które się zużywają, dodatkową przestrzeń w hali produkcyjnej itd itd!), lub bawisz w jakieś wypraski z form (dla przypomnienia -carbon kosztuje tyle nie ze względu na cenę materiału ale właśnie tych form).

W ramie nie jest tak drogi materiał jak jego obróbka, im jej mniej tym taniej (przy tym samym materiale). 

A co do wagi - jakiej grubości element chcesz kroić żeby było lżejsze i sztywniejsze od rurki która ma na środku 0,38mm? :D

 

A co do widła - indywidualizm, masz rację - czasem musi brać górę nad zdrowym rozsądkiem.. bo świat byłby nudny

 

Edytowane przez anarchy
Napisano (edytowane)

Widelec wygląda na niezły kawałek inżynierskiej roboty i, choćby z tego powodu, zasługuje na uwagę.

Pewnie niejeden "widz" odrzuci go od razu z powodu wyglądu. Mi też się nie podoba, ale dla niektórych

może to być ciekawe rozwiązanie. Nie ma lżejszych armortyzatorów, a te 80 mm nizinnym jeźdźcom zupełnie wystarczy.

Edytowane przez artoor
Napisano

Coś się ludzie ostatnio tu czepiają ... jak wyglądam, jakiego koloru trąbkę wieszam na kierownicy (niedługo będą takie trzy). Chyba muszę zmienić styl i uczesanie. Zdjęcie z avatara to najlepsze jakie mam zaraz po moim paszportowym, bo na nim wyglądam jak trol jaskinowy po długotrwałym moczeniu w roztworze C2H5OH.

 

Apropo widła Lauf TR29 (http://www.laufforks.com/TheLaufTrailRacer.aspx), to im więcej o nim czytam tym badziej się jaram. Jest lekko, sprężynowo, bezobsługowo i przede wszystkim liniowo. Niestety drogo, bo to nowość. Jak w ChRL zrobią coś podobnego, to może być hit.

 

Anarchy, muszę przyznać rację, że taka obróbka to kosztowna sprawa w przypadku kosztu-czasu, ale z samego linku doczytasz: "Surprisingly, the whole project cost less $100 to fabricate." W przypadku produkcji seryjnej byłoby taniej, bo każdą linię produkcyjną idzie tak ustawić, żeby samo się robiło a na końcu człowiek tylko jakość kontroluje. 0,38mm brzmi dla mnie jak jawne zagrożenie życia przy 40km/h, ale wiem że tak niestety jest. Jeździmy na ostrzach żyletek zwiniętych w rurki.

  • Mod Team
Napisano

No przecież wiesz, że jak by się dało to sam bym poklepał to wypolerowane czoło :) A my tu w dobrej wierze (dzwonek niezły ale Itr ma lepszy!).
Pomyśl - ile może być warta jakościowo rama o koszcie 100$ skoro same dobre rurki kosztują więcej a gdzie spawanie? Wiesz, mnie to wygląda na wesoły wybryk studentów 3 roku konstrukcji mostów (jak dobrze zauważył roberto), ino że nawet takich mostów się już nie stawia (a"dlaczego" - pozostawiam to każdemu do samodzielnego przemyślenia). 
A gdzie jak to piszesz -okrycie tego jakimś laminatem (jakiej grubości i jak żeby było trwałe i "nic nie ważyło")

My możemy jeździć na żyletkach bo właśnie mają taki przekrój a nie inny (jakie 40km/h? :) ) Gdyby było inaczej pnie drzew czy taki bambus rosły w konstrukcji szkieletowej a nie o przekroju zamkniętym, natura wie co dobre :D

Z ciekawych i sensownych przykładów to ja myślę - Tange Ultimate Pretsige czy rurki carbonowe Colnago wzmacniane mini żebrami wzdłużnymi, ale to też paskudztwo drogie.

Widelec jest ciekawy, ale wg mnie wizualnie tragiczny, w dodatku ten sam problem co przy tej kratownicy - czy tam między te resorki nie wpada błoto? :D 
 

  • Mod Team
Napisano

Mieliśmy już grubola na polowania, no to teraz mamy rower na narty. :ermm::huh::laugh:

więcej i bardziej serio: http://couchingtiger.blogspot.co.uk/2014/01/bring-on-snow.html

IMG_8279A.JPG



 

Zdjęcie z avatara to najlepsze jakie mam zaraz po moim paszportowym, bo na nim wyglądam jak trol jaskinowy po długotrwałym moczeniu w roztworze C2H5OH.


WOW! Można gdzieś w Bydgoszczy zrobić sobie z tobą zdjęcie za pieniążek? :D;)
  • Mod Team
Napisano

..ale dość tego peplania
Ulubiony kolor (ciekawe czemu), trzepak (w sam raz dla kolegi T.), trochę klasyki w srebrze i milddleburna (dla kolegi Ivana) i piasta wielobiegowa (dla np Lorda). A wszystko skropione dobrą whisky :)
Rzadko u nas pokazywany (chyba pierwszy raz?) Shand, wersja MX

shand-stoater-ft-1.jpg
shand-stoater-ft-2.jpg
shand-stoater-ft-7.jpg
 

Napisano (edytowane)

WOW! Można gdzieś w Bydgoszczy zrobić sobie z tobą zdjęcie za pieniążek? :D;)

 

Zapraszam na Bydgoską Masę Krytyczną albo w lasy Osowej Góry, swą urodę rozsiewam tam za darmochę (ps. nie przyprowadzać dzieci, bo potem płaczą i i nie chcą spać).

Edytowane przez rambolbambol
  • Mod Team
Napisano (edytowane)
Ulubiony kolor (ciekawe czemu)

 

Pozwolisz, żę się z tobą nie zgodzę Anarchy? Ten żółty po stokroć ładniejszy. :P

 

A co do tej ażurowej ramy, to pełna zgoda. Zapewne na pierwszym lepszym zakręcie złożyłaby się jak stary, aluminiowy leżak z Polsportu. :D

Edytowane przez adamos
Napisano

... trzepak (w sam raz dla kolegi T.)...

 

Muszę przyznać, że miał bym problem z zejściem z tego roweru, tj. do trzepaka, na którym można się podeprzeć zdejmując nogę, trochę mu brakuje. Kierownicę mam giętą na 5 stopni i tyle uważam za maksimum do podparcia się przy zsiadaniu. [pomlaskuje z niesmakiem] Kolor mi bardziej przypadł do gustu niż geometria.

 

Wysłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T przy użyciu Tapatalka

 

 

Napisano

Tofi, jesteś pierwszą osobą jaką "znam", która patrząc na rower myśli jak mu się będzie z niego zsiadać  :icon_lol: Tall Bikes muszą Cie przerażać ;)

 

POZDRo-:ver

  • Mod Team
Napisano

Vassago Fisticuff by BikeCafe Oltre La Bicicletta.

1554348_712031655488770_189818669_n.jpg
 
Tego, co pojawi się NAHBS'14 (np. od I.F. ;)) już nie wrzucam, bo nie chcę nikomu psuć imprezy przed otwarciem.
Aaa...Ludzie zabierzcie mi internety!!! :D

  • Mod Team
Napisano

Independy robią jakiś mózgopożeracz mówisz....? :D
A powyższy bardzo ładny (siodło wg T.L.Designa?), ciut mało miejsca nad Nano z przodu i nie wiem czy canti i tarcze (z ustawieniem na tarcze) to nie przesyt, na nasze warunki dołem linki bez pancerza (obecna zima w mig je zamrozi :D) też nie przejdą a i BB coś wysoko ale tak to super, nie ma się normalnie do czego przyczepić :D

@Adamos - idź książkę poczytać, trojki posłuchać albo nocne łowy sobie zapodaj rowerowe...

Napisano

OFFTOP ALERT!

A propo tego rowerku miejskego sprzed 2 postów. Czy może mi ktoś wyjaśnić, czemu taki pasek klinowy lub zębaty w rowerach to rzadkość? Jakby do paska dołożyć Alfine czy inną przekładnię planetarną to byśmy mieli rower zero-serwisowy. Idealny na każde warunki.

Szybkie i ciężkie motocykle pracują na paskach zamiast łańcuchów i jakoś to daje radę. Jest równie trwałe a siły jakie to przenosi są znacznie większe niż rowerzysta jest w stanie wygenerować. Więc czemu się pytam?

  • Mod Team
Napisano

spokojnie, spokojnie... podobnie jak producentom nie opłaca się robić skrzynek biegowych w teren (bo tam są taaakie obciążenia), tak nie opłaca wchodzić w paski o zbyt długiej bezawaryjności. No i te problemu z ramą. Oni o nas dbają. Jak zawsze.
Ale podobno continental wszedł w produkcję a wejście dużego i globalnego może coś przyniesie.... 

Napisano

Paski niezbyt dobrze znoszą błotne kąpiele, co prawda w mieszczuchu nie ma to aż takiego znaczenia ale czasem chce się śmignąć przez park po deszczu...i po kilku takich eskapadach można "stracić" napęd.

 

Gates co prawda zna się na rzeczy - robią paski do m.in. Harley'ów!

 

 

POZDRo-:ver

Napisano (edytowane)

OFFTOP ALERT!

A propo tego rowerku miejskego sprzed 2 postów. Czy może mi ktoś wyjaśnić, czemu taki pasek klinowy lub zębaty w rowerach to rzadkość? Jakby do paska dołożyć Alfine czy inną przekładnię planetarną to byśmy mieli rower zero-serwisowy. Idealny na każde warunki.

Szybkie i ciężkie motocykle pracują na paskach zamiast łańcuchów i jakoś to daje radę. Jest równie trwałe a siły jakie to przenosi są znacznie większe niż rowerzysta jest w stanie wygenerować. Więc czemu się pytam?

Z tym zero-serwisowym rowerem na alfine to przesada. Jedenastki ciekną na potęgę, po wcale niedużych przebiegach po wymianie uszczelniaczy są suche w środku (tak w kółko, można sobie je serwisować i wymieniać cały środek), przeskakują przełożenia, coraz gorzej odbywa się zmiana biegów.

A pytanie takie jak ,,dlaczego nie robią już samochodów co przejadą milion''...

Nie opłaca się.

Edytowane przez Panda

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...