witam, jestem posiadaczem piasty Shimano FH-RM30 i problem polega na tym, że jadąc bez pedałowania łancuch jest naciagany przez koło/zębatki i opada na rame (pomiedzy przednia a tylną zębatką) myslałem, że to brudny bębenek, wyczyściłem kulki delikatnie osadziłem w bębenku na tawot żeby nie spadlo, na zapadki dalem po kropli oliwki i dalej tak samo było, myślałem że za mocno skręciłem, powtórzyłem daną czynność skręcając bębenek jak i kasete lżej, niestety bylo lepiej ale tylko chwile. Jakieś porady/wskazówki co może być popsute ew. co robię źle? Muszę kupić nowy bębenek...?
Pytanie
Gość Paweł
witam, jestem posiadaczem piasty Shimano FH-RM30 i problem polega na tym, że jadąc bez pedałowania łancuch jest naciagany przez koło/zębatki i opada na rame (pomiedzy przednia a tylną zębatką) myslałem, że to brudny bębenek, wyczyściłem kulki delikatnie osadziłem w bębenku na tawot żeby nie spadlo, na zapadki dalem po kropli oliwki i dalej tak samo było, myślałem że za mocno skręciłem, powtórzyłem daną czynność skręcając bębenek jak i kasete lżej, niestety bylo lepiej ale tylko chwile. Jakieś porady/wskazówki co może być popsute ew. co robię źle? Muszę kupić nowy bębenek...?
Pozdrawiam i proszę pomoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.