botanic18 Napisano 22 Lutego 2013 Napisano 22 Lutego 2013 Mam problem z moim tylnym kołem w rowerze Norco Sasquatch 2008 w oryginalnej specyfikacji, nie wiem jakie tam dokładnie są części. Polega on na tym, iż tyle koło po zakręceniu nim, bardzo szybko się zatrzymuje, jakby coś hamowało. Przykładowo, lekko zakręcone przednie koło potrafi się kręcić przez dobre 20 sekund. Wszystkie części są na bieżąco serwisowane i czyszczone, chyba że coś robię źle. Proszę o jakieś wskazówki
Mod Team safian Napisano 22 Lutego 2013 Mod Team Napisano 22 Lutego 2013 Jeżeli wszystko jest na bieżąco serwisowane to skąd problem? :> Trochę mało informacji... Sprawdzałeś hamulce? Łożyska w piaście/bębenku? Zapadki w bębenku?
Dworniok Napisano 22 Lutego 2013 Napisano 22 Lutego 2013 Witam! A jakie masy w nim hamulce? Tarczowe, albo v-ki. Spróbuj wyregulować lekko szcęki.... może to coś pomoże, a jak nie to może za mocno dokręcone koło masz. Ostatnia opcja to może być zużyte łożysko, byś musiał rozkręcić i zobaczyć łożysko w pieście, nowe takie nie jest ddrogie około 3zł zwykłe, a takie firmowe np. SKF ok 10-15zł.
Mod Team Puklus Napisano 23 Lutego 2013 Mod Team Napisano 23 Lutego 2013 Albo hamulec albo zdechłe łożysko. Jeżeli nie jest maszynowe to wielce nie umiejętny sposób kontrowania.
michal1289 Napisano 23 Lutego 2013 Napisano 23 Lutego 2013 W rowerze są tarcze hydrauliczne. Moim zdaniem autor tematu powinien wyjąć tylne koło i zakręcić kołem trzymanym w rękach. Jeśli koło tak trzymane nie chce się kręcić to na pewno wina piasty. Jeśli kręci się dobrze to raczej hamulce ewentualnie piasta jeśli była rozbierana i źle złożona. No chyba że koło krzywo siedzi w ramie i ociera opona
botanic18 Napisano 23 Lutego 2013 Autor Napisano 23 Lutego 2013 Mam hydrauliki shimano m-485, przy nich nie mam zbytnio obszernego pola manewru do regulacji. Opona nigdzie nie ociera, koło jest proste, potem pójdę zobaczyć jak koło kręci się na rękach i dam znać.
tomekp24 Napisano 23 Lutego 2013 Napisano 23 Lutego 2013 Do kręcenia to weź drugą osobe bo samemu ciężko piaste utrzymać. Z tarczówkami to mam doświadczenie tylko z roweru za 300zł(tzw. makrokesz), mam jeszcze zęby, to był rower znajomego Według mnie to problem na łożyskach, napisz jaką masz piastę i kiedy łożyska wymieniane/ piasta serwisowana
botanic18 Napisano 23 Lutego 2013 Autor Napisano 23 Lutego 2013 Byłem, sprawdziłem i jestem trochę w szoku. Roweru nie używałem przez dobre pół roku, w zimie jeździł nim mój brat, który odstawił go po prostu do piwnicy jakoś w grudniu (on jeździł nim tylko po mieście, ja only teren). Wymontowałem teraz koło i zakręciłem nim i kręci się aż miło, zero oporów. Wmontowałem je z powrotem uprzednio czyszcząc cały układ bo nie wiem skąd, ale praktycznie cała tylna strona była zawalona od smaru + piasek, chociaż smar dawałem tylko na łańcuch. Był dosłownie wszędzie, począwszy od piasty, przez kasetę, łańcuch i nieszczęśliwie kończąc na hamplu. Po tym wszystkim koło kręci się jak należy, nie wiem, może jakiś brud hamował, o którym nie miałem pojęcia. Pisałem że wszystko regularnie czyszczę, bo tak jest, tylko ostatnio nie miałem dostępu do roweru a brat mi wspominał że tylne koło chodzi dość oporowo (na co dzień mieszkam gdzie indziej). Na koniec mam tylko taki problem, że podnosząc rower o siodełko (sam tył) i zakręcając kołem, buja mi cały rower, tzn. szarpie tak góra-dół. Koło jest w 100% proste, patrzyłem po pasku na obręczy i jest prościutki. ps. piasta to Shimano FH-M475
tomekp24 Napisano 23 Lutego 2013 Napisano 23 Lutego 2013 Takie szarpanie to najbardziej od brudu pod obudową, może brat jakieś nowe technologie testował U mnie to jest tak że łańcuch smarowany lepkimi olejami typu zielony FL, Vexol .. łapie piasek z pod opony, wyciąga na góre i zrzuca już posmarowany kleisty piasek w okolicach kasety. Na piaszczyste tereny polski dobrym pomysłem jest zakup mniej lepkiego smaru
michal1289 Napisano 24 Lutego 2013 Napisano 24 Lutego 2013 No i po smarowaniu łańcucha trzeba go dobrze wytrzeć z wierzchu żeby smar został tylko tam gdzie jest potrzebny.
BikoBiko Napisano 24 Lutego 2013 Napisano 24 Lutego 2013 Byłem, sprawdziłem i jestem trochę w szoku. Roweru nie używałem przez dobre pół roku, w zimie jeździł nim mój brat, który odstawił go po prostu do piwnicy jakoś w grudniu (on jeździł nim tylko po mieście, ja only teren). Wymontowałem teraz koło i zakręciłem nim i kręci się aż miło, zero oporów. Wmontowałem je z powrotem uprzednio czyszcząc cały układ bo nie wiem skąd, ale praktycznie cała tylna strona była zawalona od smaru + piasek, chociaż smar dawałem tylko na łańcuch. Był dosłownie wszędzie, począwszy od piasty, przez kasetę, łańcuch i nieszczęśliwie kończąc na hamplu. Po tym wszystkim koło kręci się jak należy, nie wiem, może jakiś brud hamował, o którym nie miałem pojęcia. Pisałem że wszystko regularnie czyszczę, bo tak jest, tylko ostatnio nie miałem dostępu do roweru a brat mi wspominał że tylne koło chodzi dość oporowo (na co dzień mieszkam gdzie indziej). Na koniec mam tylko taki problem, że podnosząc rower o siodełko (sam tył) i zakręcając kołem, buja mi cały rower, tzn. szarpie tak góra-dół. Koło jest w 100% proste, patrzyłem po pasku na obręczy i jest prościutki. ps. piasta to Shimano FH-M475 Jak szarpie góra-dół to na pasek nie patrz, tylko patrz na bicie pionowe.Więc albo koło do centrowania, albo opona do układania., albo jedno i drugie
botanic18 Napisano 24 Lutego 2013 Autor Napisano 24 Lutego 2013 Jak szarpie góra-dół to na pasek nie patrz, tylko patrz na bicie pionowe.Więc albo koło do centrowania, albo opona do układania., albo jedno i drugie czy np. u lokalnego wulkanizatora zrobili by mi te obie rzeczy? bo u nas brakuje jakiś speców od rowerów np. do centrowania..
BikoBiko Napisano 25 Lutego 2013 Napisano 25 Lutego 2013 U wulkanizatora raczej nie, chyba, że się zna na rowerach. Najpierw musisz rozeznać , czy bije sama obręcz, czy opona ( może być wybrzuszona, nierówno założona, może dętka w którymś miejscu podeszła itp). Zdejmij oponę i dętkę, załóż samą obręcz do widelca , pokręć i sprawdź bicie pionowe przykładając jakąś listewkę nad obręcz. Jeśli bije to do centrowania, jak nie to znaczy, ze obręcz ok, a problem w oponie i/lub jej założeniu.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.