MarcinMOlszewski Napisano 21 Lutego 2013 Napisano 21 Lutego 2013 Witam serdecznie, chciałbym sprawić sobie w ciągu paru najbliższych miesięcy rower, który nada się do jeżdżenia po mieście 90% czasu, czasem wypadu za miasto w delikatny teren 10% a jak będę miał ochotę to będzie można do niego dołozyć bagażnik i sakwy. Chciałbym też by był to rower rozwojowy, jeśłi okaże się, że zostanę maniakiem i najdzie mnie ochota zmieniać podzespoły na lepsze- by miało to sens. Wybrałem więc rower crossowy, na razie bez amortyzatora po pierwsze ze względu na wagę, po drugie dobry kosztuje pewnie z 6-8 stówek, po trzecie z racji przeznaczenia-głównie asfalt. Jeśli się okaże, że jednak za dużo dziur w mieście a wypady w teren będą częstsze to rozważę rozbudowę o amortyzator. Rower chciałbym by służył mi jak najdłużej i jak najbardziej bezproblemowo więc chciałbym oprzeć go o dobrej klasy podzespoły czyli shimano lx-slx-xt może jakiś stary xtr. Tam gdzie można przyoszczędzić to tańsze tam gdzie warto dopłacić droższe, byle nie przekroczyć budżetu. Zastanawiam się też czy przy tym budżecie pakować się w tarczówki czy na początek pożądne v-ki. Zastanawiam się czy lepiej kupić rower używany czy może polować na allegro na używane części i sobie poskładać, czy któraś opcja wyjdzie taniej. Wpadł mi w oko taki rowerek MERIDA na Shimano SLX, XT (3030740865) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. możecie coś mi o nim powiedzieć, czy cena jest dobra czy dobre części? Jeśli uważacie, że warto składać rower z używanych części, to które i jakiej klasy byście polecali szukać, czy może są jakieś części, które warto kupić nowe? Na razie mam na czym siedzieć-siodełko z poprzedniego roweru, brooks flayer special i od tego zaczynam
zadra1965 Napisano 21 Lutego 2013 Napisano 21 Lutego 2013 Ta merida jest ok, rama 21.5 cala przy tym rowerze pasuje na wzrost ok. 190-195 cm Witam serdecznie, chciałbym sprawić sobie w ciągu paru najbliższych miesięcy rower, który nada się do jeżdżenia po mieście 90% czasu, czasem wypadu za miasto w delikatny teren 10% a jak będę miał ochotę to będzie można do niego dołozyć bagażnik i sakwy. Chciałbym też by był to rower rozwojowy, jeśłi okaże się, że zostanę maniakiem i najdzie mnie ochota zmieniać podzespoły na lepsze- by miało to sens. Wybrałem więc rower crossowy, na razie bez amortyzatora po pierwsze ze względu na wagę, po drugie dobry kosztuje pewnie z 6-8 stówek, po trzecie z racji przeznaczenia-głównie asfalt. Jeśli się okaże, że jednak za dużo dziur w mieście a wypady w teren będą częstsze to rozważę rozbudowę o amortyzator. Rower chciałbym by służył mi jak najdłużej i jak najbardziej bezproblemowo więc chciałbym oprzeć go o dobrej klasy podzespoły czyli shimano lx-slx-xt może jakiś stary xtr. Tam gdzie można przyoszczędzić to tańsze tam gdzie warto dopłacić droższe, byle nie przekroczyć budżetu. Zastanawiam się też czy przy tym budżecie pakować się w tarczówki czy na początek pożądne v-ki. Zastanawiam się czy lepiej kupić rower używany czy może polować na allegro na używane części i sobie poskładać, czy któraś opcja wyjdzie taniej. Wpadł mi w oko taki rowerek MERIDA na Shimano SLX, XT (3030740865) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. możecie coś mi o nim powiedzieć, czy cena jest dobra czy dobre części? Jeśli uważacie, że warto składać rower z używanych części, to które i jakiej klasy byście polecali szukać, czy może są jakieś części, które warto kupić nowe? Na razie mam na czym siedzieć-siodełko z poprzedniego roweru, brooks flayer special i od tego zaczynam
MarcinMOlszewski Napisano 21 Lutego 2013 Autor Napisano 21 Lutego 2013 To już chociaż wiem, że ten rower nie jest da mnie, mam 180cm.
mansua Napisano 22 Lutego 2013 Napisano 22 Lutego 2013 Koledze pomyliła się rozmiarówka rowerów Crosowych z rowerami MTB. Rama cross 21,5" przy Twoim wzroście będzie ok. Jeśli miał bym wybór miedzy rowerem używanym a składaniem na uzywanych gratach, ja wybrał bym składanie. Powód - Składanie z uzywanych gratów przy tym budżecie nie oznacza kupowania uzywanych wszystkich gratów. Warto kupić nowy łańcuch , kasetę, średni i duży blat do korby, suport , stery, piasty a raczej całe koła i opony. resztą gratów możesz spokojnie nabyć używane za 1/3 cenę nowego. Dla przykładu ostatnio kupiłem używaną kierownicę za 55zł, miała trochę pościerane napisy, ale nawet wgniotów po rogach nie ma - cena nowej ok 240zł Jeśli chcesz wydać troche więcej pieniędzy, niż standardowy rower na dłuższe wycieczki, a ma to być rower UNIWERSALNY , to rozważył bym inwestycję w 29-er na sztywnym widelcu. Jak chcesz szosę to wsadzasz szosowe opony 1"-1,5" , jak coś Ci strzeli wystartować w maratonie, albo pojechać poprostu do lasu to zakładasz balony 2,2 i masz całkiem sprawny rower na płaski teren. Rama 29-er dobiera się taką jak do MTB 26", przy Twoim wzroście 18-19" bedzie ok Taki rower wygląda mniej więcej tak. http://www.mazoviamtb.pl/cyklopedia_foto/1565_9_dsc_0037.jpg Dodam że właściciel tego authora ściga się w Mazovii w drugim sektorze w kategori M5 - co jest jakąś tam rekomendacją do tego typu sprzętów.
Darek14 Napisano 22 Lutego 2013 Napisano 22 Lutego 2013 W warunkach, w których założyciel wątku będzie użytkować rower (90% miasto, 10% delikatny teren) 29-er nie będzie ani trochę bardziej uniwersalny niż rower crossowy. Pomijając tą Meridę, wiele "fabrycznych" rowerów ze sztywnym widelcem ma wyższą główkę ramy i włożenie amortyzatora zmieni geometrię.
MarcinMOlszewski Napisano 22 Lutego 2013 Autor Napisano 22 Lutego 2013 Wydaje mi się, że na 29er to będzie rower na którym pozycja będzie bardziej pochylona, sportowa a tego bym nie chciał, wolę coś odrobinę bardziej komfortowego, wyprostowanego. No a działa to też w drugą stronę czyli do lasu można zmienić gumy do crossa i będzie działać, sportowych aspiracji nie mam i miał nie będę. Ale tak z czystej ciekawości, duża jest różnica w pozycji, wytrzymałości i nie wiem czym jeszcze miedzy crosssem a 29er? Jeśli chodzi o ten amortyzator i zmianę geometrii, będzie to w czymś, przeszkadzać? może są jakieś specjalne amortyzatory do ram crossowych, które wcześniej miały sztywny widelec? Może w tej meridzie też jest zmieniona geometria, bo to była zmiana ze amortyzatora na sztywny? Coraz więcej czasu poświęcam na oglądanie części na allegro i zastanawiam się czy lepiej kupić kilkuletnie elementy półkę wyżej czy prawie nowe półkę niżej, głównie chodzi mi o przerzutki manetki, hamulce, czy nie jest trochę tak że nowsze niższe modele doganiają starsze wyższe a przy okazji są trochę ładniejsze i mniej zajechane. No i co z tymi hamulcami, tarcze czy nie koniecznie? Ps o ile z resztą sprzętu wybór jest prosty-shimano lX w górę to nie wiem zupelnie jakie kola wybrać, mam na myśli glównie obręcze i ramę, polecacie coś konkretnego? Ta geometria nie daje mi spokoju. łatwiej kupić ramę na sztywny widelec i później szukać amortyzatora który mi nie podniesie roweru czy odwrotnie, ramę na amortyzator i szukać odpowiednio dużego widelca, gdyby się okazało że ten Mosso jest za krótki? Może da się te różnice poprawić zmianą mostka, czy nie bardzo?
Darek14 Napisano 24 Lutego 2013 Napisano 24 Lutego 2013 Wygląda na to, że chyba będzie lepiej jeśli kupisz gotowy rower. Nawet nowy. Jeśli jednak zdecydujesz się na składanie to powinieneś wiedzieć, że wybór porządnych ram crossowych jest bardzo ubogi. Ta rama jest warta zainteresowania: http://allegro.pl/ra...3053575660.html tylko trzeba byłoby się dowiedzieć czy ma ślizg w komplecie.
Tomek21001 Napisano 24 Lutego 2013 Napisano 24 Lutego 2013 Rama ok,można ją kupić aktualnie za 99 euro.
MarcinMOlszewski Napisano 25 Lutego 2013 Autor Napisano 25 Lutego 2013 Coraz bardziej się zastanawiam nad tą meridą, w sumie za taką cenę chyba warto.
Tomek21001 Napisano 25 Lutego 2013 Napisano 25 Lutego 2013 Jeżeli przerobiłeś temat wymiarów i uważasz,że rama z podsiodłówką 55 i górną rurą 59 jest dla Ciebie odpowiednia przeczytaj jeszcze raz priv. (tam masz rower o identycznej geometrii,o klase wyższym osprzęcie,ze śmiesznym przebiegiem i aktualną gwarancją producenta).Podlinkuj na forum,ludzie obiektywnie ocenią oba.
MarcinMOlszewski Napisano 25 Lutego 2013 Autor Napisano 25 Lutego 2013 Co powiedzie na taki rowerek http://www.aktywnelato.pl/sprzet/rowery,2011,cube,tonopah-team,1165.html w porównaniu z tą meridą? nie wiem jak cenowo jeszcze to wygląda na +, przerzutki, korba i manetki półka wyżej, całkiem fajny amortyzator, to chyba główne różnice prawda? nie wiem co to za hamuce Formula RX
fw66 Napisano 25 Lutego 2013 Napisano 25 Lutego 2013 Jesli masz kasę, to bierz Cuba bez zastanowienia. Nie wiem jak teraz, ale kiedyś kosztował ok 5tys.
MarcinMOlszewski Napisano 25 Lutego 2013 Autor Napisano 25 Lutego 2013 No waśnie jeszcze nie wiem za ile ten cube , meridę może troszkę ponegocjuję Do amortyzatora bym chętnie trochę dopłacil, powiedzmy 3 stówki więcej niż za meridę bo i tak bym pewnie wymienil tego Mosso z meridy Ale nie ma sensu chyba dopłacać do pozostalych komponentów, zwlaszcza, że rower do jazdy rekreacyjnej. No i te hamulce raczej niezbyt opinie zbierają, chyba gorzej od slx
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.