Skocz do zawartości

[Piasta tylna] bardzo dziwna sytuacja prosze o pomoc


czyzu6491

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

tak jak w temacie mam problem z tylna piasta a mianowicie gdy naciskam tylny hamulec to tarcza stoi bez ruchu natomiast koło robi jeszcze spory kawałek obrotu, wygląda to na niesamowicie duży luz. Gdy zablokuje tylne koło to ono nie sunie równo tylko tak przeskakuje. Ale wydaje mi się że coś na pewno jest nie tak ponieważ nigdy nie miałem aby po zablokowaniu koła i zablokokowanej tarczy koło sie troche obracało. Czy ktoś wie co to może być? Czy muszę odłożyć koło i kupić nowe? czy to jest wogole bezpieczne ?

Napisano

Jak może tarcza stać bez ruchu, a koło robić obrót? tarcza zamocowana jest do korpusu piasty, nie do osi. To fizycznie niemożliwe.

Napisano

Najlepiej jeśli byłby filmik z tym, ale z opisu wychodzi na to, że po prostu tarcza jest słabo dokręcona do piasty (6 śrub)

Napisano

pewnie tarcza wcale nie blokuje się, a Tobie tylko tak się wydaje.

Za słabo przykręcona?? - to też a wykonalne...

Pewnie za słabo hamujesz, a jak nie, to w zależności od rodzaju hamulca, możesz mieć niedociagniętą linkę, zapowietrzony układ, zatłuszczone klocki.przyczyn może byc sporo, ale to co piszesz wyklucza się samo ze sobą.

Napisano

Luźne szprychy, lub śruby mniejsze niż być powinny na średnicy (nie wiem czy tak się da, teoretyzuję, bo po 1 razie powinna dojść do końca swojego ruchu i zostać).

Skłaniam się ku pierwszemu.

 

Edit

Zrób film, bo w ten sposób do niczego nie dojdziemy.

Napisano

na filmie wyraźnie widać, jak robisz te kilka stopni obrotu, że tarcza wcale się nie blokuje.chłopie przyglądnij się, a i pewnie jest niedokręcony zacisk hamulca lub śruby tarczy, bo jak pchasz rower przód/tył to minimalnie się coś obraca, ale to minimalnie. Dociagnij to i problem zniknie

  • Mod Team
Napisano

Zacznij od prawidłowego montażu tarczy, bo jak na razie to ona jest odwrotnie założona :c

 

Po drugie klocki w zacisku mają zwykle trochę luzu przód-tył, więc tak jak ruszasz to koło może się minimalnie ruszać...

Napisano

mi to wygląda na niedokręconą tarczę, (fakt, że założona tyłem do przodu) Jak się przyglądnąć, to widać, że otwory w kasecie przesuwają się minimalnie względem ramion tarczy. Nie ma łańcucha, więc na kasetę nic nie napiera...nie wiem trzeba by było to zobaczyć na żywo.

Napisano

tak wiem że tarcza jest na odwrót poniewąz ostatnio testowałem czy to ma wplw na siłe hamowania i temperaure a tak jak mówiłem gdy włoze jakiś przedmiot w tarcze to również sie rusza. Jak sie popatrzy na tym filmie na tarcze względem ramy to widać że sie nie rusza

Napisano

Kaseta chodzi razem ze szprychami, czyli to nie to.

Klocki, jeśli tu tkwi problem to tylko musiałyby być... za małe, czy coś. Może zamienniki o złym rozmiarze? Nie przemawia do mnie brak zawleczki.

Odkręć wszystko i jeszcze raz skręć, przy okazji zobacz ile luzu mają klocki w zacisku, sprawdź też średnicę śrub / otworów tarczy. Nie powinna być duża różnica, zresztą po odpowiednim dokręceniu to i tak nie powinno mieć wpływu. Stawiam na zbyt cienkie śruby idea1.gif

Dam rękę sobie uciąć, ze jakbym to pomacał, to bym wiedział...

 

To nie prom kosmiczny, ilu ludzi trzeba, żeby naprawić hamulec ? grinmass.gif

Napisano

Sam nie wiem, czy to tak trudne sprawdzić po kolei co jest luźne :D

Koło na pewno jest ok - pozostają tylko mocowania śrubowe.

Napisano

Zaczalem sie temu bardzie przygladac i jak chcialem odkrecic tarcze to sie okazalobze jedna sruba byla peknieta i mi sie zlamala w palcach i tarcz w zacisku sie nie ruszala ale tarcza w korpusie tak. Problem rozwiazany. Dziekuje i pozdrawiam :)

Napisano

Fajnie, to kto trafił najbliżej? :D tak w środek to chyba nikt.

 

Jeśli możesz, napisz coś więcej o tym pęknięciu, może masz podejrzenia kiedy mogło ono nastąpić? Śruby są skąd, oryginalne?

Napisano

Sruby oryginalne aczkolwiek ta ktora pekla byla przeze mnie wczesniej delikatnie nacieta poniewaz wyrobilem lepek i musialem jakos wykrecic. Sruba niestety juz wyrzucona ale podejrzewam ze mialy na to wplyw hamulce. Wczesniej jezdzilem na hayesach rydach a teraz od kilku tygodni ujezdzam slx 675 i poniewaz pierwsze testy byly w garazu a tam zjazd jest prążkowany to moglo cos pęknac bo dosc ostro zjezdzalem. A moze jeszcze mial na to wplyw mroz bo dzisiaj kilkanascie kilometrow zrobilem. No nie wiem ale teraz bede chcial gdzies kupic takie sruby ale zeby byly na imbusa bo torx jest problematyczny, wiecie moze jak z dostepnoscia samych srub??

Napisano

Dobrze, że tylko tyle się stało... reszta śrub mogła byś bardziej wysilona niż powinny, a skutki mogły być różne. Lepiej je wymień.

 

Coś gdzieś czytałem, że bezproblemowo można dorwać, myślę, ze jak spytasz w większym rowerowym to ci pomogą. Chyba lepiej kupić 6 od razu, z jedna może być kłopot, a przy takiej usterce imo wymieniłbym wszystkie.

Napisano

Tez myslalem o 6 bo jedna nie ma sensu przy tak niskich kosztach. Musze tylko poczkeac na konoec miesoaca bo terqz sie wykosztowalem na swoja pierwsza korbe w systemie hollowtech

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...