czyzu6491 Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 Witam tak jak w temacie mam problem z tylna piasta a mianowicie gdy naciskam tylny hamulec to tarcza stoi bez ruchu natomiast koło robi jeszcze spory kawałek obrotu, wygląda to na niesamowicie duży luz. Gdy zablokuje tylne koło to ono nie sunie równo tylko tak przeskakuje. Ale wydaje mi się że coś na pewno jest nie tak ponieważ nigdy nie miałem aby po zablokowaniu koła i zablokokowanej tarczy koło sie troche obracało. Czy ktoś wie co to może być? Czy muszę odłożyć koło i kupić nowe? czy to jest wogole bezpieczne ?
jaro86 Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 Jak może tarcza stać bez ruchu, a koło robić obrót? tarcza zamocowana jest do korpusu piasty, nie do osi. To fizycznie niemożliwe.
tomiz1 Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 Najlepiej jeśli byłby filmik z tym, ale z opisu wychodzi na to, że po prostu tarcza jest słabo dokręcona do piasty (6 śrub)
czyzu6491 Napisano 20 Lutego 2013 Autor Napisano 20 Lutego 2013 dla mnie to tez jest a wykonalne a pomimo tego że tarcza jest w bezruchu to koło robi troche drogi, nie rozumiem tego zjawiska
jaro86 Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 pewnie tarcza wcale nie blokuje się, a Tobie tylko tak się wydaje. Za słabo przykręcona?? - to też a wykonalne... Pewnie za słabo hamujesz, a jak nie, to w zależności od rodzaju hamulca, możesz mieć niedociagniętą linkę, zapowietrzony układ, zatłuszczone klocki.przyczyn może byc sporo, ale to co piszesz wyklucza się samo ze sobą.
rzezniol Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 Tarcza stoi a obręcz ma ruch = luźne szprychy TapaTalknięte z Andka
czyzu6491 Napisano 20 Lutego 2013 Autor Napisano 20 Lutego 2013 ale nawet jak wsadziłem klucz tak zeby zablokowac tarcze to dalej tak jest
Plastyk Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 Luźne szprychy, lub śruby mniejsze niż być powinny na średnicy (nie wiem czy tak się da, teoretyzuję, bo po 1 razie powinna dojść do końca swojego ruchu i zostać). Skłaniam się ku pierwszemu. Edit Zrób film, bo w ten sposób do niczego nie dojdziemy.
czyzu6491 Napisano 20 Lutego 2013 Autor Napisano 20 Lutego 2013 http://www.youtube.com/watch?v=nuGQ21OPbJs to jest film ktory pokazuje co sie dzieje, tak jak mówilem tarcza sie nie rusza, po wsadzeniu klucza rowniez nic sie nie zmienia
jaro86 Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 na filmie wyraźnie widać, jak robisz te kilka stopni obrotu, że tarcza wcale się nie blokuje.chłopie przyglądnij się, a i pewnie jest niedokręcony zacisk hamulca lub śruby tarczy, bo jak pchasz rower przód/tył to minimalnie się coś obraca, ale to minimalnie. Dociagnij to i problem zniknie
Mod Team safian Napisano 20 Lutego 2013 Mod Team Napisano 20 Lutego 2013 Zacznij od prawidłowego montażu tarczy, bo jak na razie to ona jest odwrotnie założona :c Po drugie klocki w zacisku mają zwykle trochę luzu przód-tył, więc tak jak ruszasz to koło może się minimalnie ruszać...
jaro86 Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 mi to wygląda na niedokręconą tarczę, (fakt, że założona tyłem do przodu) Jak się przyglądnąć, to widać, że otwory w kasecie przesuwają się minimalnie względem ramion tarczy. Nie ma łańcucha, więc na kasetę nic nie napiera...nie wiem trzeba by było to zobaczyć na żywo.
czyzu6491 Napisano 20 Lutego 2013 Autor Napisano 20 Lutego 2013 tak wiem że tarcza jest na odwrót poniewąz ostatnio testowałem czy to ma wplw na siłe hamowania i temperaure a tak jak mówiłem gdy włoze jakiś przedmiot w tarcze to również sie rusza. Jak sie popatrzy na tym filmie na tarcze względem ramy to widać że sie nie rusza
tuoomek Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 pewnie za słabo dokręciłeś tarczę. Przykręć te śrubki mocniej i po sprawie.
marekw Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 ja tam widzę, że zacisk nie jest dokręcony na dole
tomiz1 Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 Ewentualnie z klocków wyleciała zawleczka/śruba i są luźne.
Plastyk Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 Kaseta chodzi razem ze szprychami, czyli to nie to. Klocki, jeśli tu tkwi problem to tylko musiałyby być... za małe, czy coś. Może zamienniki o złym rozmiarze? Nie przemawia do mnie brak zawleczki. Odkręć wszystko i jeszcze raz skręć, przy okazji zobacz ile luzu mają klocki w zacisku, sprawdź też średnicę śrub / otworów tarczy. Nie powinna być duża różnica, zresztą po odpowiednim dokręceniu to i tak nie powinno mieć wpływu. Stawiam na zbyt cienkie śruby Dam rękę sobie uciąć, ze jakbym to pomacał, to bym wiedział... To nie prom kosmiczny, ilu ludzi trzeba, żeby naprawić hamulec ?
tomiz1 Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 Sam nie wiem, czy to tak trudne sprawdzić po kolei co jest luźne Koło na pewno jest ok - pozostają tylko mocowania śrubowe.
czyzu6491 Napisano 20 Lutego 2013 Autor Napisano 20 Lutego 2013 Zaczalem sie temu bardzie przygladac i jak chcialem odkrecic tarcze to sie okazalobze jedna sruba byla peknieta i mi sie zlamala w palcach i tarcz w zacisku sie nie ruszala ale tarcza w korpusie tak. Problem rozwiazany. Dziekuje i pozdrawiam
Plastyk Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 Fajnie, to kto trafił najbliżej? tak w środek to chyba nikt. Jeśli możesz, napisz coś więcej o tym pęknięciu, może masz podejrzenia kiedy mogło ono nastąpić? Śruby są skąd, oryginalne?
czyzu6491 Napisano 20 Lutego 2013 Autor Napisano 20 Lutego 2013 Sruby oryginalne aczkolwiek ta ktora pekla byla przeze mnie wczesniej delikatnie nacieta poniewaz wyrobilem lepek i musialem jakos wykrecic. Sruba niestety juz wyrzucona ale podejrzewam ze mialy na to wplyw hamulce. Wczesniej jezdzilem na hayesach rydach a teraz od kilku tygodni ujezdzam slx 675 i poniewaz pierwsze testy byly w garazu a tam zjazd jest prążkowany to moglo cos pęknac bo dosc ostro zjezdzalem. A moze jeszcze mial na to wplyw mroz bo dzisiaj kilkanascie kilometrow zrobilem. No nie wiem ale teraz bede chcial gdzies kupic takie sruby ale zeby byly na imbusa bo torx jest problematyczny, wiecie moze jak z dostepnoscia samych srub??
Plastyk Napisano 20 Lutego 2013 Napisano 20 Lutego 2013 Dobrze, że tylko tyle się stało... reszta śrub mogła byś bardziej wysilona niż powinny, a skutki mogły być różne. Lepiej je wymień. Coś gdzieś czytałem, że bezproblemowo można dorwać, myślę, ze jak spytasz w większym rowerowym to ci pomogą. Chyba lepiej kupić 6 od razu, z jedna może być kłopot, a przy takiej usterce imo wymieniłbym wszystkie.
czyzu6491 Napisano 20 Lutego 2013 Autor Napisano 20 Lutego 2013 Tez myslalem o 6 bo jedna nie ma sensu przy tak niskich kosztach. Musze tylko poczkeac na konoec miesoaca bo terqz sie wykosztowalem na swoja pierwsza korbe w systemie hollowtech
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.