verianel Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 Witam. Doszła mi dziś rama zakupiona przez allegro i niestety ma kilka ubytków, których nie było widać na zdjęciach aukcji. Sprzedający zaznaczył że rama nosi ślady użytkowania, kilka rys i odprysków lakieru ale nie ma ukrytych wad. Proszę o opinię czy takie coś nie jest przypadkiem ukrytą wadą - pęknięciem karbonu przy główce. Czy bezpiecznie będzie na takiej ramie pojeździć XC/maratony czy lepiej próbować ją zwrócić jako produkt niezgodny z opisem (jeżeli to pęknięcie)? Tutaj zdjęcia: https://docs.google.com/folder/d/0BwfGsu1lPjcpeU1vRFRuRTgtcFU/edit?usp=sharing Z góry dzięki za wszystkie opinie. Pozdrawiam
adriansocho Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 Bardzo mi się nie podoba to coś przy główce. Wygląda jak zaczynające się pęknięcie - ale nie wypadek, tylko wada fabryczna ramy (za mało tkaniny w tym miejscu). Zdecydowanie nie jest to odprysk lakieru od kamienia.
venom2000 Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 Potrzaskany lakier i pęknięcie główki doskonale to widać po zbliżeniu na zdjęciu nr 2
redbull1 Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 tak jak mówi venom2000 pęknięcie jak nic ,najlepiej zwracaj mu to
marky5 Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 Niestety mi to wygląda na wyrażne pękanie karbonu.
bartnik Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 na drugim zdjęciu przy powiększeniu 100% wyraźnie widać pęknięcie pod spodem lakieru. Poza tym odprysk inaczej wygląda. Ta rama musiała dostać uderzenie w amora i się ugiąć w główce aż do pęknięcia - a lakier ma typowe dla kompresji spękania
Kforum Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 Pęknięta jak byk,paznokciem to wyczujesz w miejscu pod lakierem,poza tym odprysk lakieru typowy przy pęknięciu a nie uderzeniu np. z boku.
rastatajm Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 Jak ludzie mogą coś takiego sprzedawać...:/
verianel Napisano 18 Lutego 2013 Autor Napisano 18 Lutego 2013 Od środka nic nie czuć, tzn ciężko stwierdzić bo wykończenie karbonu wewnątrz jest takie bardziej szorstkie. Napisałem jeszcze do luxtecha, jeżeli naprawa/zabezpieczenie będzie opłacalne, zaproponuje sprzedającemu pokrycie kosztów naprawy/zabezpieczenia lub zwrot ramy. Co o tym myślicie? Dałem za nią 900zł na licytacji. Pozdrawiam
kamfan Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 to jest pęknięcie przy główce, więc rama do wyrzutu chyba, że się nie boisz zębów stracić; co do luxtecha to wątpię, żeby dało się to sensownie naprawić, czyli nie zwiększając znacznie wagi ramy oraz nie szpecąc jej wizualnie pokaż jeszcze linka do tej licytacji, bo jestem ciekawy czy sprzedający rzetenie opisał stan ramy
norbikx1 Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 Pęknięcie w 100%. Oddaj ramę,naprawa będzie nie opłacalna.
erzurum Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 a ja ciekawy jestem kto Ci to sprzedał, będziemy go omijać z daleka.
tobo Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 Na dole przy misce, z tyłu główki, jest mniejsza rysa, wygląda na pęknięcie. Mam wrażenie że rower uczestniczył w wypadku, czołowe lub lekko z boku uderzenie bądź zderzenie.
redbull1 Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 http://allegro.pl/rama-cube-reaction-gtc-pro-20-carbon-i2993887945.html#tabsAnchor
Schwefel Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 Zdjęcia z aukcji tak zrobione żeby ukryć pęknięcie. Niezły wałek. Oddaj tą ramę jak ci zęby miłe.
venom2000 Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 Za...ny oszust w cztery litery mu wsadź tą ramę tylko główką z pęknięciem to się zlutuje no i mamy kolejny przykład aby dokładne zdjęcia w wysokiej rozdzielczości wołać jak kupujemy coś takiego i robione z każdej strony,koleś musi ci zwrócić kasę bo oszukał w opisie i towar jest niezgodny z tym co było na jego stronie
robertos102 Napisano 18 Lutego 2013 Napisano 18 Lutego 2013 Napisz jak uda Ci się rozwiązać ten problem... pozdrawiam R/
zlaczka Napisano 19 Lutego 2013 Napisano 19 Lutego 2013 Tuszsj tez programem ochrony kupujscych z allegro bo za chwile mina terminy
verianel Napisano 19 Lutego 2013 Autor Napisano 19 Lutego 2013 No jak na razie sprawa wygląda tak, że napisałem do kolesia, iż uważam i wszyscy, którzy na to patrzyli, że jest pęknięcie przy główce. Sprzedawca odpowiedział, że też tak myślał ale wysyłał ramę do LUXTECHu gdzie stwierdzono, że to tylko pęknięcie lakieru i z karbonem wszystko ok, ale nie ma już ekspertyzy bo uważał, że nie będzie mu potrzebna. Napisałem do LUXTECHu, żeby jakoś zweryfikować to co pisze sprzedający, ale odpisali, że raczej nie było u nich tej ramy i uważają, że to pęknięcie nadające się do naprawy. W tej chwili przedstawiłem odpowiedź LUXTECHu sprzedającemu i czekam na jego odpowiedź. Zaproponowałem coś takiego, że wysyłam ramę do LUXTECH i zależnie od ich ekspertyzy rama wraca do mnie i ja pokrywam koszty tej zabawy lub rama wraca do sprzedającego i on zwraca koszty ramy i ekspertyzy. Nie chcę nikogo osądzać dopóki sprawa nie jest jednoznacznie przesądzona. Sam chciałbym, żeby to był odprysk lakieru, ale jednak trochę ta rama mnie kosztowała i nie chciałbym, żeby nagle całkiem pękła i zmieniła się w nic niewarty złom. Póki co czekam na rozwiązanie sprawy...A naprawdę kusi mnie, żeby wmówić sobie, że nic się z nią nie stanie i zaakceptować taką bo jest naprawdę piękna na żywo ale nie mogę sobie na to pozwolić ;/.
Sol Napisano 19 Lutego 2013 Napisano 19 Lutego 2013 Bez urazy, ale za bardzo się cackasz ze sprzedającym. Po pierwsze odpowiedź luxtechu daje w zasadzie pewność, że sprzedający kłamie. Po drugie robi to po raz drugi, bo pierwszy raz skłamał zatajając wadę. IMO niezależnie czy rama jest piękna czy nie, wiele wskazuje że wyrzuciłeś pieniądze w błoto i że zrobiłeś to tylko dlatego, że sprzedający cię okłamał. Nie proponowałbym mu w takiej sytuacji żadnego porozumienia tylko poinformował, że zwracasz ramę i oczekujesz zwrotu pieniędzy. Jeżeli koleś ma z tym problem, możesz mu zasugerować rozwiązanie sprawy przez sąd oraz prokuraturę.
nabial Napisano 19 Lutego 2013 Napisano 19 Lutego 2013 bede w ciezkim szoku, jesli uda ci sie odzyskac pieniadze, bo sprawa smierdzi na kilometr, a na przyszlosc - w Polsce nie ma okazji, jest za to sporo poszukiwaczy latwego zysku
andy237 Napisano 19 Lutego 2013 Napisano 19 Lutego 2013 na twoim miejscu chciałbym zwrot kasy od tego gościa szkoda tracić czas i kasę na zabawy w naprawę
adriansocho Napisano 19 Lutego 2013 Napisano 19 Lutego 2013 Ja sugeruję wziąć ekspertyzę z Luxtecha (oby Jarek nie zażyczył sobie za nią jakiejś wygórowanej kasy), wziąć ją i zgłosić na policję, bo tego chyba wymaga program ochrony allegro.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.