Skocz do zawartości

[zima] Jazda rowerem w lutym?


Rekomendowane odpowiedzi

Na każde twoje pytanie jest wiele wyczerpujących odpowiedzi w wielu działach forum. Odpowiedzi udzielone w tym w niewielkim stopniu lub błędnie wyjaśniają twoje dylematy.

Jest duży temat o smarach, konserwacji, czyszczeniu itd, wiele innych wyjaśnia jak prawidłowo do własnych potrzeb dobrać odzież.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 20 lat użytkowałem jedną ramę cromo i nie znalazłbym grama rdzy na niej. Wyrób japońskiej marki Tange. Wielu pewnie o niej nie słyszało bo za młodzi są albo zwyczajnie się nie interesują. Drugą ramę mam też cromo, którą użytkuję bardzo intnsywnie w tym sezonie, również zimowym i nie widzę nic podejrzanego aby się z nią działo. Ramy alu też powinny być odporne na warunki atmosferyczne i drogowe, bo alu jak wiadomo nie rdzewieje. Jedynie może się lekko utlenić.

Rower jest wielosezonowym, niezawodnym sprzętem. Jedynie rowerzysta wybiera najbardziej mu sprzyjającą do jazdy aurę.

 

A napęd zimą potrzebuję dużo smaru i suchej szmatki. Ja od grudnia nie ściągałem łańcucha, tylko wycieram szmatką jak najdokładniej się da i leję zielonego finisza po czy ponownie go lekko wycieram. Nie ma co przesadzać z czystością i suchością napędu, bo w warunkach zimowych, pięknie wyczyszczony i suchutki łańcuch zaczyna szybciej piszczeć a syf i tak złapie bo panuje ogólna wilgoć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak koledzy piszą,

masz tu prawie wszystkie odpowiedzi.

można cały rok,

ma to swój urok,

bo po zimie i tak musisz remontować rower,

ale większość z nas tylko szuka ku temu pretekstu...

 

jedyna stal która mnie osłabiała to polskie rury kanalizacyjne, rdza okrutna...

a tange czy columbusy (crmo) są trwalsze, jak koledzy wyżej napisali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...