logistic Napisano 15 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 Witam. Mam pytanie (szczególnie do właścicieli rowerów szosowych lub osób, które miały przyjemność jeździć). Codziennie jeżdżę do pracy 11 km w jedną stronę-większość ulicami. Mam rower Kelly's Salamander (góral). Po pewnym czasie zauważyłem, że dużo energii, którą wkładam w kręcenie jest tracona przez sam rower. Mimo opon szosowych latem (terenowe zimą) jeździ się dużo wolniej niż osoby o podobnym przebiegu co ja na rowerach szosowych. Idzie wiosna i znowu zaczynam myśleć o rowerze szosowym. Co o tym myślicie? Na moim na prostych odcinkach wyciągam latem 35 km/h i utrzymam ją kilka minut. Czy na rowerze szosowym będzie lepiej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesiekk Napisano 15 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 Na pewno będzie lepiej przez większe koła, pewnie jeszcze cieńsze opony i sportową pozycję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtus025 Napisano 15 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 35km/h na innym niż szosowy to i tak przyzwoita prędkość Fakt, może nie to samo co na szosówce ale na pewno Twój jest wygodniejszy niż taki przecinak:) Sam jeżdżę na przerobionym trekingu, z nowym napędem, kołami i oponami. I na prostej, potrafi się rozbujać do ok. 40km/h i to utrzymać. W porównaniu do poprzednich wyników na wersji pierwotnej to jest szał, bo ciężko było jechać choćby 30km/h przez dłuższą chwilę Jak masz okazję to kup sobie kolarkę - całkiem inne wrażenie z jazdy:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
unknow1 Napisano 15 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 Witam. Mam pytanie (szczególnie do właścicieli rowerów szosowych lub osób, które miały przyjemność jeździć). Codziennie jeżdżę do pracy 11 km w jedną stronę-większość ulicami. Mam rower Kelly's Salamander (góral). Po pewnym czasie zauważyłem, że dużo energii, którą wkładam w kręcenie jest tracona przez sam rower. Mimo opon szosowych latem (terenowe zimą) jeździ się dużo wolniej niż osoby o podobnym przebiegu co ja na rowerach szosowych. Idzie wiosna i znowu zaczynam myśleć o rowerze szosowym. Co o tym myślicie? Na moim na prostych odcinkach wyciągam latem 35 km/h i utrzymam ją kilka minut. Czy na rowerze szosowym będzie lepiej? Na moim crossie 28" bez problemu utrzymuję 35 km/h. 28 cali robi różnicę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
logistic Napisano 15 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 Ja mam 26" i utrzymuję również bez problemu, ale chciałbym około 40-48 km/h. Na obecnym rozpędziłem się do 46 km/h i po 30 sekundach jazdy (po prostym terenie) koniec... Może jakaś "modernizacja"? Opony mam szosowe-typowe. Są jakieś cieńsze do zastosowania w moim? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesiekk Napisano 15 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 tutaj jest na przykład opona 26x1.0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek21001 Napisano 15 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 Logistic,osiągnąłeś prawie wszystko co jest do osiągnięcia w temacie średniej prędkości. Widzę trzy drogi wyjścia z tej kłopotliwej sytuacji : - dobry rower czasowy,stosowny kask i strój (conajmniej 15tys,zysk jakieś 5-8km/h) -lekko stuningowany rower elektryczny (6-10 tys,zysk spokojnie 20km/h) -jazda w grupie i krótkie,solidne zmiany (za darmo,ok 10-15max km/h) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziobolek Napisano 15 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 Ja mam 26" i utrzymuję również bez problemu, ale chciałbym około 40-48 km/h. Na obecnym rozpędziłem się do 46 km/h i po 30 sekundach jazdy (po prostym terenie) koniec... Może jakaś "modernizacja"? Opony mam szosowe-typowe. Są jakieś cieńsze do zastosowania w moim? Podobne dylematy ma autor w tym wątku - poczytaj... http://www.forumrowerowe.org/topic/128126-naped-przedluzanie-biegow/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszs Napisano 15 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 Ja na Twoim miejscu kupilbym lub złożył szosę każdy powinien spróbować ja w zeszłą zimę sobie poskladam i fajnie się jeździło ale to jednak nie dla mnie. jazda jest zupełnie inna niż nawet na calowkach w goralu . 35-40 lekko lecisz jak kiedyś będę bogaty to sobie sprawie carbonowego przecinaka 6kg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 15 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 logistic, jak masz możłiwość to zobacz rzuty "od frontu" obu rowerów: mtb i szosy. Już to daje sporo do myślenia. Wąski z reguły aerodynamiczny widelec, wąska kierownica, wąski rozstaw jeźdźca Do tego masa obu rowerów (u mnie w pracy "wyjściowa" szosa waży ok 10 kilogramów, wyjściowy góral 15). Do tego pytanie jakie masz koła, ich masa, rozmar zębatek szosowych (najmniej 50/34, w trekkingu najwięcej 48). Do tego niewątpliwie warto wziąć pod uwagę geometrię twojego roweru i przeciętnego szosowego. Salamander to raczej rekreacyjny rower niekoniecznie zaprojektowany pod efektywność i dynamikę przemieszczania się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
c1ach Napisano 15 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 Pamiętaj tylko, że na szosie nie będziesz mógł bezstresowo przejeżdżać po wyrwach i pokonywać krawężników jak do tej pory... Za to na prostej, równej nawierzchni jest dzida. Tylko weź tu znajdź taką drogę do pracy przez miasto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
logistic Napisano 15 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 Opona widać inna niż szosowa, cena dosyć wysoka, ale pisanie, że opona nadaje się do jazdy zimą to przesada. Kiedy u mnie pada śnieg to mam problemy z oponami ternowymi, a co dopiero na szosowej. Co do rowerów. Widzę, że szosowy ma inną budowę pod względem aerodynamiki niż mój. Da się to odczuć w praktyce. Szukam rozwiązania taniego (w miarę możliwości). Opory toczenia (i inne) to strata energii. Jestem chudy więc tracę siłą rzeczy masę. Posiada ktoś proponowane w linku opony? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 15 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 Na szosie, a jeszcze w mieście, średnia niewiele się podniesie, nie miej złudzeń. Tak że jak chcesz na szosie śmigać 48km/h, to najpierw zacznij na góralu jeździć 45km/h - wtedy to zrobisz bez problemu . A najlepiej kup sobie skuter . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niedzwiedz1 Napisano 15 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 Mam w wersji 26x1.25. Ważą 300g, dają możliwość bezstresowej jazdy po nierównościach, jak się chce skrócić przez lasek miejski to też da radę. Kilka razy w ciągu roku (ok 5tys km) złapałem kilka kapci, ale mam wrażenie, że większość byłaby do uniknięcia tylko używając jakieś ciężkiej opony z wkładką antyprzebiciową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzesiekk Napisano 15 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 tutaj są jeszcze wrażenia z jazdy na takowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikopol83 Napisano 15 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 15 Lutego 2013 Może pora rozejrzeć się za pół - środkiem czyli rower przełajowy lub treking przerobiony na szosę Weź pod uwagę też to że inaczej jeździ się na baranku,może ale nie musi być kłopotliwe używanie hamulców w dolnym chwycie. Inna sprawa że jeżeli jeszcze nie jeździłeś na szosówce to prawdopodobnie pierwsze wrażenie lekkości i przyśpieszenia mogą na stałe zmienić twoje zamiłowanie z mtb na szosę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtus025 Napisano 16 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2013 rower przełajowy lub treking przerobiony na szosę To jest dobra propozycja - pisałem na początku o tym mniej więcej - sam przerobiłem tak mojego trekinga. Niby wszystko ładnie pięknie ale rower nadal w moim przypadku jest te 4-5kg cięższy niż przeciętna kolarka:) Druga rzecz to koszt takiej zmiany. Ja wydałem na zmianę opon, kół i całego napędu lekko ponad 700zł. I to w dodatku tylko średnia półka. Więc i kapitalny remont i zakup nowego jednoślada to godne przemyślenia opcje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikopol83 Napisano 16 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2013 Projekt roweru na miasto na bazie ramy crossowej [8959g] Accent Shannon - ROAD + MTB RIGID - Forum Rowerowe - Największe w Polsce , waga poniżej przeciętnego roweru szosowego zbudowanego nie wielkim kosztem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.