Skocz do zawartości

[zgrupowanie] Jak trenować


wojtas7

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, udało się zorganizować wyjazd na 10 dni treningów do ciepłej Hiszpanii. Od początku listopada szykuję formę do maratonów mtb, plan zgodny z Frielem mniej więcej. Czy można prosić o jakieś wskazówki jak trenować na zgrupowaniu? Wiadomo ze trzeba wykorzystać pogodę i jak najwięcej roweru, ale ile i jak? jeden trening dziennie np 4h w tlenie, czy w jakich zakresach? A może dwa treningi dziennie? Próbować robić już jakieś interwały czy raczej nie? Wytrzymałość siłową trenować na podjazdach czy raczej liczyć tylko na objętość? Mam zrobione badania wydolnościowe dwa razy zimą więc znam zakresy tętna dokładnie.

 

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgrupowanie oznacza wyjazd do cieplych krajow, akurat na naszym wyjezdzie bedzie trener, ale oni trenuja raczej pod kątem szosy, wiadomo że jest to podobne i liczę na jego pomoc w tym zakresie, ale wolałbym mieć większa wiedzę na ten temat więc pytam :-) Bo Friel dokładnie opisuje ale trening regularny a nie taka jednorazowa 10 dniowa akcja możliwości treningowych. Ostatni tydzień przed zgrupowaniem będę wprowadzenie robił do zgrupowania czyli zwiększał objętość i intensywność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeździj to co grupa.Teraz masz okres budowania bazy i świetną okazję do robienia cech podstawowych.Teren na pewno będzie zróżnicowany więc zrobisz na grupowych jazdach kawał dobrej roboty.

 

Na treningi specjalistyczne przyjdzie czas na wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedziesz na zgrupowanie, nie masz pomyslu jak trenowac....wiesz, ze bedzie trener, a jednak myslisz, ze ktos kto cie nie zna napisze ci na forum gotowy optymalny przepis?

 

wg mnie szkoda tej kasy, lepiej kup sobie szosowke treningowa z zamyslem uzywania jej w kraju, oplac trenera na sezon albo cos podobnego....z sensem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedziesz na zgrupowanie, nie masz pomyslu jak trenowac....wiesz, ze bedzie trener, a jednak myslisz, ze ktos kto cie nie zna napisze ci na forum gotowy optymalny przepis?

 

wg mnie szkoda tej kasy, lepiej kup sobie szosowke treningowa z zamyslem uzywania jej w kraju, oplac trenera na sezon albo cos podobnego....z sensem

 

Nie liczę że ktoś kto mnie nie zna napisze mi rozpiskę. Mam wyniki badań wydolnościowych, opis dotychczasowej "kariery" i rozpiskę treningową od 1 listopada kiedy rozpocząłem zimowe przygotowania. Mam pomysł jak trenować, skąd to stwierdzenie (?), chciałem po prostu usłyszeć od kogoś kto np był na takim zgrupowaniu w podobnej sytuacji, gdzie z trybu jednego treningu dziennie 1,5-2h, w weekendy więcej, pojawia się 10 dniowe zgrupowanie i ile ilościowo trenować.

 

Nie uważam że to szkoda kasy, rower do jeżdżenia mam, "opłacenie" trenera jest przereklamowane i szczególnie przez internet po prostu pozbawione sensu (mam doświadczenia całkiem świeże). Jeśli uważasz że kupno szosówki i trenowanie na szosie w Polsce (tak jakbym nie trenował :) ) jest sensowniejsze niż jechanie w marcu do Hiszpanii, to sorry ale piszesz bzdury, bo warunki pogodowe w Polsce są takie że prędzej zachorujesz niż potrenujesz - trzeba elastycznie trening układać, narty biegowe, bieganie, basen itp sporty zastępcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...