Skocz do zawartości

[przerzutka przednia] Shimno C050


Blizzard

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kolega rok temu kupił sobie rowerek (Maxim Helios czy jakoś tak) I z biegiem czasu rowerek się zaczał rozregulowywać (to raczej normalne), nic by w tym dziwnego nie było gdyby to że nie mogę wyregulować przedniej przerzutki! Poczytałem sobie porady z tego działu ale to nic nic dało.

Zacznę wiec opowiadanie od początku:

Koledze nie działała bieg 1 na korbie więc zacząłem się bawić śrubkami. Po jakiś 15 - 20min udało się uzyskać wszystkie biegi na korbie, lecz gdy łańcuch jest na 1 z przodu (i 1-2-3 z tyłu) to cały czas ociera o prowadnicę przerzutki. Jak to weliminować ja już nie mam pomysłów :D

Oczywiście jak go kupił wszystko działało dobrze.

 

P.S.

Mówił coś jeszcze, że chyba odkręcał przednią przerzutkę z ramy i bawił się linką.

Na jakiej wysokości powinna być zamontowana przerzutka?

Napisano

Ja też mam problem z przednią przerzutką... Całe życie jak jeżdżę na rowerze to sie nia bawiłem w regulacje... Albo rowerek naprawiał znajomy albo oddałem go na przegląd do serwisu... Niestety najbliższy i jedyny w okolicy serwis rowerowy zwyczajnie żeruje na ludzkiej niewiedzy i np wymienia rozregulowane acery/altusy na jakieś badziewne blaszane noname i wmawia ludziom że tamte były popsute i nic nie dało się zrobić (a później pewnie sprzedają jako "nówki" x drożej mówiąc że są to jakieś najnowsze i najlepsze... ech...)...

[*]

 

 

No i muszę sam sobie z tym poradzić... może ktoś mógł by krótko opisać jak się reguluje przednią acerkę??? Wiem że robi się to tymi śrubkami ale nie wiem czy ze zdjętą linką, za co odpowiada prawa a za co lewa śrubka

 

PS.Zdjęcia mile widziane...

Napisano

Tak, jak pisze skrzynia trzeba przerzutkę odpowiednio obrócić na ramie.

Wysokość też ma duze znaczenie.

Jak się dokładnie przyjrzeć wodzikowi przerzutki to blacha jest tak profilowana, że ma 3 płaszczyzny.

Wodzik powinien układać się tak, żeby łańcuch na odpowiedniej zebatce korby nie tylko nie tarł bokiem, ale deż rórą czy dołem, bo te płaszczyzny wodzika są przesunięte względem siebie chyba ze 2mm,

 

Miałem C050 i już z nową były problemy.

Jak wchodziły wszystkie biegi w dół to nie wchodziły w górę i trzebabyło przytrzymać chwilę dłużej dźwignię manetki żeby dało się wrzucać na większe zębatki.

Po zmianie wysokości mocowania i lekkim obrocie działało jako tako.

Jednak już po kolku miesiacach przerzutka złapała luzy i podczas jazdy na wybojach zaczęła dzwonić, a tego już nie wytrzymałem.

 

Kupiłem XT. Mimo że mam korbę z blatem 48T, a ten XT jest w wersji 66-69st, zamiast 63-66st to działa gładko. Z C050 wiele siechyba nie da zwojować.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...