Skocz do zawartości

[rower]-odchudzanie


Jacke

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro tak odchudzac rower to warto tez zaoszczedzic kilka lub kilkanascie gram na wodzie. Zwlaszcza ze mozna za darmo.

 

Teoretycznei sie nie da, ale zamrozona zwieksza objetosc. Czyli litr nie wazy kilograma. Oczywiscie oznacza to mniejsza ilosc wody ale jak zacznie sie roztapiac bedzie zimna i jej wydajnosc w przywracaniu zycia zmachanemu rowerzyscie wielokrotnie wzrosnie. I dodatkowo zaoszczedzimy te kilka gram.

 

Suuuuuper :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mod Team

Przy odchudzaniu rowerku przydaje się trochę własnej inwencji. Ja kupiłem sobie leciutki (17g) no name'owy zacisk sztycy, po czym jeszcze go przerobiłem i waży 15g :D Przy moim ciężkim rowerze jest to śmieszne, ale mam satysfakcję z własnoręcznie przerobionej, wyróżniającej się części :P Więcej tu: http://www.forumrowerowe.org/index.php?sho...00entry244262

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

napisze tak : lepiej zainwestujcie w srodki przeczyszczajace , bedziecie sami lzejsi i wtedy 100 czy 200 gram wiecej nie bedzie wam przeszkadzac <lol> a to odchudzanie to chyba dla szpanu <lol2>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
napisze tak : lepiej zainwestujcie w srodki przeczyszczajace , bedziecie sami lzejsi i wtedy 100 czy 200 gram wiecej nie bedzie wam przeszkadzac <lol> a to odchudzanie to chyba dla szpanu <lol2>

I właśnie pokazałeś swoją głupotę i powinieneś dostać za to ostrzeżenie. Jak temat Cię nie interesuje to go nie czytaj a głupie teksty pisz w swoim pamiętniku a nie na forum. Gdybyś był bardziej bystry to przeczytałbyś post Żbika:

"I mam jeszcze prośbę:

 

JEŚLI KOGOŚ NIE INTERESUJĘ MASA ROWERU, "ODCHUDZANIE" GO I ROZMOWY NA TEN TEMAT TO NIECH POPROSTU TU NIE ZAGLĄDA I NIE WPISUJE BEZSENSOWNYCH DOCINEK...

 

Specjalnie stworzyłem osobny dział, żeby nikomu nie "przeszkadzać" :)

 

Pozdrawiam"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna uwaga do tych, którzy piszą, że odchudzanie to moda.

 

Jeżeli przytyjecie 5 kg, to w sumie niewielką róznice poczujecie w chodzeniu czy bieganiu, może zyciówki będa słabsze, ale ogólnie nie zauważycie róznicy.

A teraz wyobraźcie sobie, że wasze buty ważą 5,5-6 kg (czyli 5 kg wiecej).

 

Bedzie mogli ledwo chodzic i biegac ....

 

Tym prostym przykładem mozna pokazac, ze co innego 5 kg ciałka, a co innego 5 kg zewnetrzego balastu.

 

 

Fakt, ze odchudanie bika ma sens jesli jezdzi sie na trasach z podjazdami, ale takie w koncu przewazaja w mtb.

Jak ktos ciągle ma z górki B) to niech nawet nie mysli o odchudzaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam osobiscie nie jestem za skrajnym odchudzaniem roweru ale jesli mozna cos zrzucic niskim kosztem albo kupujac jakas nowa wyeksploatowana czesc mozna poszukac czegos lzejszego. Lzejsze nie zawsze znaczy gorsze.

 

Moj rower lekki nie jest bo wazy 12kg ale to nie znaczy ze nie moge dazyc do osiagniecie nizszej wagi przeciez

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde nie piszcie że 12 kg to cięzki rower, bo załamiecie innych ! :033:

 

Nie porównujcie już swoich bików do sprzetu za 15 tys. zł :)

 

Wczoraj zrobiłem kolejny test na trasie mieszanej (50/50 teren-szosa, troszke płasko, troszke zjazd-podjazd) gdzie rekordy mam w okolicy 11:55 min

 

W plecaku miałem tym razem 3 kg i czas uzyskany to 12:20, a wiec 25 sek gorszy niż poprzednich dni bez cięzaru.

Po 20 min odpoczynku i wywaleniu tych 3 kg, uzyskałem czas 12:30 ....

 

Wniosek jest tylko jeden, najpierw liczy sie kondycja, a potem dopiero takie duperele jak waga. Róznica 1 kg wg. mnie to prawie żadna róznica, bo jeśli biker ma cięzszy rower o 1kg, a bedzie ciut lepszy, to powinniej i tak wygrać.

 

Waga może decydować tylko na trasach gdzie dominują podjazdy i to pod warunkiem, że bikerzy mają podobną kondycje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zrobiłem kolejny test na trasie mieszanej (50/50 teren-szosa, troszke płasko, troszke zjazd-podjazd) gdzie rekordy mam w okolicy 11:55 min

 

11:55, a potem 25sek więcej? To strasznie długa ta trasa musi być ;) Zrób coś takiego na górskiej trasie gdzie się jedzie np 6 godzin - wtedy będzie różnica.

 

A swoją drogą to teoretyzowanie nie za wiele ma wspólnego z tym tematem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że problemem jest to, że dla wielu ludzi odchudzanie rowerów stało się celem samym w sobie, a nie środkiem mającym umożliwiać szybszą jazdę. Dodatkowo spora część tych ludzi ma małe doświadczenie w jeździe w trudnych warunkach i później powstają rowery świetnie znoszące jazdę po parku.

Rower powinien być dostosowany do stylu jazdy i zasobności kieszeni użytkownika. Osobiście jeżdżę enduro i raczej nie widzę możliwości odchudzenia mojego roweru poniżej 11kg. Oczywiście da się mniej, ale nie stać mnie na wymianę drogich części kilka razy do roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...