Skocz do zawartości

[Rama] Pęknięcia w okolicach spawów.


Foxi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

Źle położony lakier by odpryskiwał a nie pękał i to nie w jednym miejsc na 2cm ... rama pęka niestety. Ostatecznie zedrzeć lakier i wtedy na 100% sie przekonasz :P

  • Mod Team
Napisano

Na upartego można ramę prześwietlić tak jak szuka się wadliwych odlewów, sprawdza spoiny w odpowiedzialnych konstrukcjach. Pytanie czy masz możliwość dotarcia do np. uczelni technicznej (politechnika). No i czy koszty nie powalą.

Napisano
Źle położony lakier by odpryskiwał a nie pękał
Masz racje :) ale można poczytać sporo takich historii na forach samochodowych o pękającym lakierze. Nie doczytałem się żeby przy czymś takim samochód się rozpadł bo spawy puściły :) Aluminium pracuje lakier nie.
Napisano

Widzę nie ma co gdybać w następnym tygodniu rower rozkręcę owinę folią bombelkową i wyślę. Z jednej strony nie chce, żeby to rama pękała bo do 1000zł ciężko o dobrą ramę z piwotami a z drugiej strony chciałbym żeby powiedzieli, że to pęknięcia ramy bo trochę strach jeździć. ;/

Napisano

Skąd taka pewność? :)

Z trzech pękniętych w ten sposób giantów, jednego cube, które miałem i z wielu pękniętych ram oglądanych w pracy. Szansa że to jest lakier - minimalna :)

Napisano

Naprawdę już nie wiem czy się cieszyć czy martwić. Macie jakieś fajne ramy 18" 19"? Cenowo myślę do 1000 pod V-ki.

Napisano

Jak dla mnie peknieta zeby Cie nie dobic, jak tu ktos powiedzial wczescie przegrzane za spawem tylko dziwne ze po 3 latach peklo;/

Wsumie jak masz gwarancje to nie ma co kombinowac, tylko oddawac.

Zawsze mozna psiknac jakims sprayem i zobaczyc czy lakier odpada i wtedy wiesz czy peknieta, tylko zafajdasz szczeline i powiedza przy reklamacji ze kobinowales:).

A co nie trzeszczy Ci jak pedalujesz? jak dla mnie musi;/

Fajne ramki do 1000 zalezy co chcesz na niej robic:)

Napisano

Nie musi. Powiedziałbym że trzeszczenie nie jest zbyt popularne przy pęknięciach ram :)

Wielu klientów przyjeżdża na serwis a ja znajduję np przy myciu roweru pęknięcia o których właściciele nie mają pojęcia.

Moje gianty czy checker pig też pękły nie wydając z siebie żadnego dźwięku. Tylko cubuś krzyczał że się kończy.

Napisano

No wiadomo, zalezy od miejsca ale przy suporcie dzialaja duze sily, mi krzyczal jak wjezdzalem po gore;/.

Kurcze teraz to juz chyba wszystko peka na aluminium, tak sie ostatnio zaczelem interesowac markami tworzacymi ramy w aluminium i szczerze mowiac nie znalazlem takiego producenta zeby ramy nie peklaly , nawet przy normalnym uzytkowaniu.

 

Dodam jeszcze że rama jest pomalowana 2 lakierami biały i bezbarwny. Nowa rama to XC i maratony.

moze jakiego topornego cube np. analoga, tylko ze cube krotki.

Moze speca czasami na Airbike sa jakies przeceny, jak nie jestes za wysoki to dozbieraj 2 razy tyle i kup turnera;/

Napisano
Widzę nie ma co gdybać w następnym tygodniu rower rozkręcę owinę folią bombelkową i wyślę.

 

Z tym rozbieraniem bym się tak nie spieszył i najpierw zapoznał z warunkami przyjęcia ramy na gwarancję. Często jest tak, że trzeba wysłać cały rower bo sklep/producent muszą zobaczyć czy był złożony z podzespołów zgodnych z przeznaczeniem samej ramy. Czyli: odpowiedni skok widelca, rura podsiodłowa itd.

 

Jak dla mnie peknieta zeby Cie nie dobic, jak tu ktos powiedzial wczescie przegrzane za spawem tylko dziwne ze po 3 latach peklo;/

 

Nic dziwnego, że po 3 latach pękła nie ma na to reguły. Komuś może wytrzymać 5 lat a innemu 1 rok każdy jeździ inaczej częściej, rzadziej, ostrzej, słabiej, więc tu zasady nie ma.

Napisano

No właśnie, co kupić żeby nie pękło!? Kiedyś jak się kupowało topową ramę to była wytrzymała a dziś?! Dlatego nie składam rowerów na bardzo drogiej ramie a ładuję kasę w osprzęt, bo zwyczajnie szkoda mi kasy na co roku pękający sprzęt....

Napisano

Po dwóch pękniętych alu ramach GF mam już dosyć i postanowiłem przerzucić się na wysokiej klasy Cro-Mo. Nowa rama jest cięższa o 500g ale rower i tak udało mi się złożyć o podobnej wadze co na alu. Mam nadzieję, że posłuży dłużej a ramę którą dostałem na gwarancji czym prędzej sprzedaję bo już nie potrafię zaufać amelinium. Jest też kwestia gustu niektórzy lubią hydro formowane grube kształty alu które nie powiem czasem są naprawdę ładne i kosmiczne... jednakowoż zawsze mi się podobały klasyczne, proste ram Cro-Mo z cieniutkich rurek... ale kto co lubi ;)

Napisano

Przesadzacie z pękającym aluminium :) albo inaczej czego można wymagać od ramy za 500,-? Jak chce się mieć spokój to trzeba zainwestować coś konkretnego np. ktm i spać spokojnie.

Napisano

To też nie jest zasada co prawisz. KTM'y też pękają. Wydaje mi się nawet, że te drogie wylajtowane alu ramy prędzej pękną niż te tańsze gdzie nie walczy się o każdy gram. GF Big Sur z serii Platinum swego czasu był najwyższym modelem, aluminiowego sztywniaka a tak samo pękał jak rowery z serii Gold. Co można powiedzieć? Żyjemy w czasach gdzie konsumpcjonizm jest na porządku dziennym, w Polsce jeszcze nie tak bardzo jak w zamożniejszych krajach i producenci to wykorzystują. W naszych czasach nie liczy się jakość tudzież trwałość tylko moda i dążenie do posiadania ciągle to nowych rzeczy... smutne, ale prawdziwe... jak dla mnie.

Napisano

Patrząc z drugiej strony... są osoby, które i kowadło połamałyby :) wszystko zależy kto jak jeździ. Nie ma rzeczy niezniszczalnych, ram też. Bo jeśli ktoś bierze super wylajtowaną alu rame i skacze na niej :icon_confused: no cóż tylko pogratulować fantazji ułańskiej.

Napisano

Z góry zakładasz, że osoby które "łamią" ramy nie używają ich zgodnie z przeznaczeniem... niestety w większości przypadkach właśnie przy prawidłowym użytkowaniu roweru rama pęka i to właśnie jest najsmutniejsze...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...