Przedstawiam Państwu mój nowy nabytek GT Sanction 2012
Sprzęt zastąpił wysłużoną konstrukcję jaką był Giant Trance X, którego używałem przez całe 4 lata.
Trance X był dobry, tylko brakowało skoku i geometria nie ta.
Poszedłem więc na całość i poskładałem rasową maszynę AM/Enduro.
Rama: GT Sanction "M"
Damper: DHX 5.0
Amortyzator: RS Lyrik RC2DH 170 mm
Kiera: truvativ BooBar 750 mm
Mostek: FSA GAP 60mm
Gripy: BBB
Stery: Dartmoor Dive
Sztyca: RS Reverb 125 mm
Korby: SLX 21-32
Suport: SLX
Rockring: Shaman Racing
Łańcuch: C9
Pedały: Time Attack
Przerzutka tył: X-0
Przerzutka przód: XTR
Manetki: X-0
Kaseta: XT 11-34
Koła przód/tył
Przód:
Piasta Novatec
Obręcz: mavic XM719 Disc
Szprychy: DT supercomp
Tył:
Piasta: Hope Pro II Bolt On
Obręcz: mavic XM 719 Disc
Szprychy: DT comp/supercomp
Opony: Nokian NBX 2.3
Hamulce:
Formula The One 2012
Tarcze: Formula 180/180
Waga około 14,3 kg.
Myślę, że zejdzie tak do 13,9
Kilka słów o podzespołach i wrażeń z jazdy:
Zawieszenie
Całkowicie inna charakterystyka niż Maestro. Pracuje pełnym skokiem i genialnie łyka wszelkie przeszkody. Nie buja uciążliwie, a przy włączonym PP chyba wcale.
Cisnąc w pedały, czuje się, że cała moc idzie w korby.
Widelec pracuje inaczej niż mój wysłużony revelation, ale też wiele nie mogę powiedzieć.
Koła
Najmniej enduro w całym zestawie. Wsadziłem je z racji tego, że sporo przetrwały przez lata i powinny spokojnie dać radę w moim stylu jazdy.
Hamulce
Mam wrażenie, że są za mocne Dobrze, że mają jako-taką modulację, bo w przeciwnym razie musiał bym dać tarcze 160mm Ergonomia poprawna, jakość wykonania wysoka, a wygląd moim zdaniem rewelacyjny.
Napęd
Przełożony z Gianta. Sprawdził się świetnie, więc i znalazł się w nowym projekcie.
Zmiany na przyszłość:
Cóż, zawsze coś zmieniamy i tak naprawdę rower nigdy nie jest skończony
Planuję założyć Matchmakery do manetek, opony zalać mleczkiem, zmienić mostek na 70 mm bo jest prawie idealnie, ale czasem mam wrażenie, że rower jest nieco przymały i te 10mm powinno poprawić sprawę.
Błotniczek do przodu i skrócić przewód przedniego hebla.
To chyba tyle.
Tak naprawdę, więcej będę mógł powiedzieć o tym rowerze/zawieszeniu po wypadzie w góry, bo teraz ciężko go wytestować i sprawdzić w boju.
Jest to nowy nabytek, więc zachwyt jest ogromny i nie dostrzega się minusów, które na pewno jakieś posiada.
Tak naprawdę, to Trance X używałem przez 4 lata, więc sporo i nowy GT będzie miał ciężkie zadanie, żeby dorównać Trensikowi, który leżał mi bardzo dobrze.
Pytanie
detonator
Nazwa: GT Sanction 1.0 (2012)
Data dodania: 12 luty 2013 - 14:29
Ęduro przez duże Ę
Zobacz rower
Kłaniam się,
Przedstawiam Państwu mój nowy nabytek GT Sanction 2012
Sprzęt zastąpił wysłużoną konstrukcję jaką był Giant Trance X, którego używałem przez całe 4 lata.
Trance X był dobry, tylko brakowało skoku i geometria nie ta.
Poszedłem więc na całość i poskładałem rasową maszynę AM/Enduro.
Rama: GT Sanction "M"
Damper: DHX 5.0
Amortyzator: RS Lyrik RC2DH 170 mm
Kiera: truvativ BooBar 750 mm
Mostek: FSA GAP 60mm
Gripy: BBB
Stery: Dartmoor Dive
Sztyca: RS Reverb 125 mm
Korby: SLX 21-32
Suport: SLX
Rockring: Shaman Racing
Łańcuch: C9
Pedały: Time Attack
Przerzutka tył: X-0
Przerzutka przód: XTR
Manetki: X-0
Kaseta: XT 11-34
Koła przód/tył
Przód:
Piasta Novatec
Obręcz: mavic XM719 Disc
Szprychy: DT supercomp
Tył:
Piasta: Hope Pro II Bolt On
Obręcz: mavic XM 719 Disc
Szprychy: DT comp/supercomp
Opony: Nokian NBX 2.3
Hamulce:
Formula The One 2012
Tarcze: Formula 180/180
Waga około 14,3 kg.
Myślę, że zejdzie tak do 13,9
Kilka słów o podzespołach i wrażeń z jazdy:
Zawieszenie
Całkowicie inna charakterystyka niż Maestro. Pracuje pełnym skokiem i genialnie łyka wszelkie przeszkody. Nie buja uciążliwie, a przy włączonym PP chyba wcale.
Cisnąc w pedały, czuje się, że cała moc idzie w korby.
Widelec pracuje inaczej niż mój wysłużony revelation, ale też wiele nie mogę powiedzieć.
Koła
Najmniej enduro w całym zestawie. Wsadziłem je z racji tego, że sporo przetrwały przez lata i powinny spokojnie dać radę w moim stylu jazdy.
Hamulce
Mam wrażenie, że są za mocne Dobrze, że mają jako-taką modulację, bo w przeciwnym razie musiał bym dać tarcze 160mm Ergonomia poprawna, jakość wykonania wysoka, a wygląd moim zdaniem rewelacyjny.
Napęd
Przełożony z Gianta. Sprawdził się świetnie, więc i znalazł się w nowym projekcie.
Zmiany na przyszłość:
Cóż, zawsze coś zmieniamy i tak naprawdę rower nigdy nie jest skończony
Planuję założyć Matchmakery do manetek, opony zalać mleczkiem, zmienić mostek na 70 mm bo jest prawie idealnie, ale czasem mam wrażenie, że rower jest nieco przymały i te 10mm powinno poprawić sprawę.
Błotniczek do przodu i skrócić przewód przedniego hebla.
To chyba tyle.
Tak naprawdę, więcej będę mógł powiedzieć o tym rowerze/zawieszeniu po wypadzie w góry, bo teraz ciężko go wytestować i sprawdzić w boju.
Jest to nowy nabytek, więc zachwyt jest ogromny i nie dostrzega się minusów, które na pewno jakieś posiada.
Tak naprawdę, to Trance X używałem przez 4 lata, więc sporo i nowy GT będzie miał ciężkie zadanie, żeby dorównać Trensikowi, który leżał mi bardzo dobrze.
Jeszcze kilka fotek:
GT Sanction
To chyba tyle, proszę o komentarze, nie koniecznie pochlebne...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.