Skocz do zawartości

[buty spd]Szosowe czy terenowe


hadwaodwa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

powoli zaczynam myśleć o butach spd. Rower wykorzystuje do jazdy codziennej - przejeżdżam 35-40km dziennie przez miasto + leśny szlak rowerowy.

 

Z tego co wiem buty spd występują w wersji szosowej i terenowej. I teraz nie wiem na które się zdecydować. Obecnie nie planuje biegać w tych butach po lesie itp - nawet jeśli jeżdżę w terenie to głównie w lekkim / płaskim. Z drugiej strony miło byłoby aby można było w takich butach przejść np. po sklepie robiąc zakupy itp.

 

Tak więc pytanie - jakie buty wybrać? Skłaniam się bardziej do butów mtb jako bardziej uniwersalnych. Proszę o porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzaj,latami jeździłem w takich butach i było ok.Nie przypominam sobie żebym musiał walczyć z niesfornymi sznurówkami.Klamra jest o tyle fajniejsza,że nie luzuje się tak często i lepiej trzyma stopę.Ale wiadomo takie buty są droższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....a ja uwazam troszke inaczej,osobiscie mam spd sidi mtb a wiec bardziej jak to nazywacie "szosowe" i nie mam w nich zadnego problemu by zejsc z roweru i kupic w sklepie przyslowiowa wode!!! czy chwilke polazic....jasne ze nie jest to obuwie przeznaczone do tego by wejsc w nich na giewont ale tez nie jest to tak ze "chodzenie w nich -wykluczone...." ten but jest inaczej skonstruowany,ma inne przeznaczenie i to wszystko...Ferrari tez nie pojedziesz na polowanie do lasu prawda??? :icon_cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatecznie kupiłem m087, bo dzięki koledze z forum udało mi się trafić do sklepu z ceną poniżej 200zł - teraz czekam na przesyłkę... Mam nadzieję, że trafiłem w rozmiar (oczywiście mierzyłem wkładki itp) bo jak nie to się zastrzelę - przyzwyczaiłem się od myśli, że będę miał trochę lepsze buty z klamrą i trudno mi będzie wrócić mentalnie do podstawowego modelu tj. 077 ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie buty.Słabym punktem są rzepy,które nie trzymają zbyt mocno,ale tragedii nie ma.Klamra jest ok,nic nie odpadło ani się nie rozpruło ;) Shimano robi bardzo solidne buty,które starczą na lata.

Napis na pudełku : made in cambodia przywołał mi obraz pięciolatków szyjących buty dla białego barbarzyńcy.Mam nadzieję,że Shimano nie stosuje takich praktyk...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam lake mx90

 

http://allegro.pl/lake-mx90-buty-rowerowe-spd-turystyka-42-i2988218674.html

 

 

dosyć ciężkie i te sznurowadła za długie, po zawiązaniu resztę musiałem upychać do buta, W czasie

świąt było dużo przecen kupiłem o połowę taniej giro code

 

SOURCE CODE – NEW GIRO KICKS | Spoke Magazine

 

bardzo lekkie, karbonowa podeszwa UD Estona Ec90, wkładki z regulacja wcięcia, brak sznurowadeł, jakość wykonania :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednym ze sklepów też mnie do tego przekonywali. W sumie jak dla mnie takie buty mają sens, ale po przeanalizowaniu sowich potrzeb zdecydowałem się jednak świadomie na buty mtb. Moje "chodzenie" w tych butach jest bardzo okazjonalne. Po zakończeniu jazdy zawsze mam możliwość zmiany na cywilne. W tych butach chodził będę jedynie na krótkie dystanse typu zakupy w sklepie, czy przejście 100-200m na jakimś postoju.

Zresztą z tego co czytałem m087 są trochę bardziej turystyczne niż typowo wyczynowe. Dzisiaj miałem je na nodze i da się w nich chodzić, choć faktycznie całego dnia nie chciałbym w nich spędzić ;-)

 

Same buty turystyczne faktycznie są fajnym rozwiązaniem dla osób, które stosują podróże mieszane - typu dojazd do jakiejś atrakcji rowerem i potem spacerowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W przypadku wielu butów - także shimano - sytuacja wygląda tak, że but mtb ma swojego brata szosowego, od którego różni się praktycznie tylko brakiem protektora na podeszwie. W takim przypadku nie kupuje się innej "filozofii" tylko brak bieżnika :) Do codziennej eksploatacji but mtb tak czy inaczej jest lepszy - blok w szosowych nie jest niczym osłonięty i na nim się staje chodząc. Większe ryzyko poślizgu, upadku itd.

Wszystkie nabyte buty siemano miałem jeden rozmiar większe bądź takie same jak cywilne.

 

Buty sznurowane mają sens wtedy gdy są połączone z rzepem - takich miałem w sumie 3 pary. Rozwiązanie moim zdaniem trwalsze niż zapięcie wyłąznie na rzepy. Ja nie miałem nigdy problemu z rozluźniającym się zamocowaniem buta na stopie przez taki patent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a co myślicie o M088 ? (bo 087 nie będzie w moim rozmiarze) czy nie będzie zbyt twardy ? da się w tym przejść ? czy jakieś negatywne opinie ? no są "ciut" :) Poprosiłem aby mi odłożyli w mudservis duży rozmiar.

Jeśli możecie jeszcze zerknąć na ich stronkę http://www.mudserwis.com i coś podpowiedzieć na jakie jeszcze modele zwrócić uwagę, co warto? (budżet max ~300zł)

Moja jazda to około 3x30km / tydzień, góralem po szosie. Przy weekendzie prędzej ścieżka leśna, czasami z rodzinką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc jedynie z perspektywy teorii, którą zgłębiłem szukając butów dla siebie, powiem Ci, że w tańszych butach wielkich różnic nie ma. Możesz spojrzeć w zasadzie na każdy model Shimano np. m077/78 - jeśli znajdziesz swój rozmiar prawdopodobnie nie zauważysz różnicy między takim butem a butem droższym.

 

Ja osobiście miałem kupić m077 i zdecydowałem się na m087 tylko z powodu tej promocji w mudserwisie - gdybym miał płacić normalne pieniądze, to brałbym 077 bo jest 50-80zł tańszy, a różnica chyba niewielka jeśli chodzi o zastosowania amatorskie.

 

Co do chodzenia, to w każdym budzie mtb da się jakoś chodzić, bo przecież one z założenia są także do podbiegów w terenie itp., natomiast nie licz na to, że będzie to wygodne chodzenie. M087 (i przypuszczam wszystkie inne) są jak drewniane "chodaki". Jeśli zamierzasz jeździć na wycieczki z rodziną itp, to może lepiej pomyśl nad butami turystycznymi - miałem takie na nodze - chodzi się praktycznie jak w normalnych butach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam butów spd do dojazdów do pracy, chodzenia w centrum miasta, po zakupy itd. Moim zdaniem buty takie (spece comp, shimano x50, sidi eagle) nie powodują dyskomfortu zakładając że w takich butach nie udajemy się na piesze wycieczki. Największym problemem było poruszanie się w sidi, ze względu na plastikową podeszwę i klocki protektora, śliske w porównaniu do gumowanej podeszwy np shimano.

Oczywiście, podeszwa nie zgina się tak jak w butach do biegania ale nie czuję że poruszam się jak kaleka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, ja mam M087, podeszwa, a dokladniej te wystające protektory są tak jakby zaokrąglone ku dziobowi :) i to pomaga w chodzeniu pomimio tego, że podeszwa się prawie nie zgina, chyba najwiekszym tu problemem jest to że są jak na buty do chodzenia :) bardzo wąskie z odkrytą kostką, trzeba uważać żeby nie skręcić sobie kostki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...