Skocz do zawartości

[Maratony] Przerwa między maratonami


Heskey

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Pytanie kieruje do doświadczonych zawodników. Otóż, ile czasu powinna wynosić przerwa między maratonami żeby organizm zdążył się zregenerować. Mam do wyboru dwa maratony mając pomiędzy nimi tylko 2 dni przerwy. Zastanawiam się czy startować w obu czy zdecydować się na jeden. Podkreślam od razu, że udział w zawodach jest dla mnie czysto rekreacyjny i próbą zmierzenia się z samym sobą oraz satysfakcją ukończenia trasy na miejscu w minimalnie połowie stawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pytaj się doświadczonych zawodników, tylko sam siebie. Kto jak nie ty powinien najlepiej wiedzieć na jakim poziomie wytrenowania jesteś i jak szybko się regenerujesz. Jeden przejedzie kilkudniową etapówkę w tempie wyścigowym, kto inny będzie chodził jak połamany jeszcze tydzień po krótkim maratonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pytaj się doświadczonych zawodników, tylko sam siebie. Kto jak nie ty powinien najlepiej wiedzieć na jakim poziomie wytrenowania jesteś i jak szybko się regenerujesz. Jeden przejedzie kilkudniową etapówkę w tempie wyścigowym, kto inny będzie chodził jak połamany jeszcze tydzień po krótkim maratonie.

 

Nigdy nie startowałem w tak krótkim odstępie czasu. Startuje wybiórczo z przerwami nawet kilkutygodniowymi dlatego pytam kogoś doświadczonego w tym temacie. Co mi z tego jak ja się czuję kiedy wcześniej podczas tak dużych odstępów nie zwracałem uwagi na regeneracje. Gdybym miał już coś takiego za sobą nie zakładałbym tematu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt tutaj cię nie zna, więc nikt nie ma zielonego pojęcia jak szybko po jednym maratonie jesteś w stanie pojechać kolejny z porównywalnym wynikiem. Wyciąganie wniosków na podstawie doświadczeń innych osób to nie jest dobry pomysł, bo te doświadczenia będą różne. Przypomnij sobie jak się czułeś dwa dni po przejechanym maratonie w przeszłości. To będzie dużo lepsza wskazówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt tutaj cię nie zna, więc nikt nie ma zielonego pojęcia jak szybko po jednym maratonie jesteś w stanie pojechać kolejny z porównywalnym wynikiem. Wyciąganie wniosków na podstawie doświadczeń innych osób to nie jest dobry pomysł, bo te doświadczenia będą różne. Przypomnij sobie jak się czułeś dwa dni po przejechanym maratonie w przeszłości. To będzie dużo lepsza wskazówka.

 

 

Doświadczenia innych pomogą mi podjąć decyzję... A jak będę wiedział, że pełna regeneracja jest realna to sam sobie zweryfikuje w przyszłości problem i nie będę musiał zadawać podobnego pytania. Tyle z mojej strony. Możesz napisać jak to wygląda u Ciebie i już pomoże. Po co iść na około ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decyzję powinieneś podjąć na podstawie swojej formy, a nie doświadczeń innych osób, bo nie wiesz jak ich kondycja ma się do twojej. Poza tym oczekujesz odpowiedzi a nawet nie napisałeś czy chodzi o przejechanie dystansu mini - dwa razy 20km po płaskim, czy porywasz się na giga i 2 x 80km po górach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się co pytać innych, to głównie zależy od stopnia wytrenowania. Przy dobrze przepracowanej zimie organizm się szybko zbiera po maratonie i ja osobiście wznawiałem treningi po niedzielnym starcie giga we wtorek po standardowym dniu regeneracyjnym w poniedziałek. Dwa maratony pod rząd w sobotę i w niedzielę trochę bolały, ale drugi nie szedł wiele gorzej niż pierwszy.

Ale jak ktoś nie trenuje zimą albo ma słabo wyrobioną bazę, to i tydzień się może zbierać po przejechanym maratonie.

W książce "Maraton z blatu" ktoś trafnie stwierdził, że jak się nie trenuje zimą, to każdy maraton zarzyna organizm na długo, a jeśli się mocno pracuje, to maraton jest jak kolejny mocny trening umożliwiający podniesienie poziomu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maratony po 55 km na niewielkich interwałowych wzniesieniach. Zimę przesiedziałem na siłowni dźwigając ciężary i trenując trochę submission fighting. Kondycja jest w tej chwili ponadprzeciętna, ale do formy jeszcze daleko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli nadal zalezy Ci na opinii innych to dodam od siebie, ze jezeli nie masz zamiaru forsowac tempa, to 55 km w odstepie 2 dni, nie powinno stanowic problemu dla tych, ktorzy regularnie jezdza wlasnie takie dystanse dla treningu. Jezeli w sezonie robiles sobie takie jazdy, to wiesz jak sie bedziesz czul. Poza wspomnianym przez poprzednikow wytrenowaniem, musisz wiedziec jaka forma regeneracji jest dla Ciebie najlepsza. Musisz tez wiedziec po jakich posilkach, w tygodniu startow bedzie Ci dobrze, a po jakich miesnie odmowia posluszenstwa. To, ze chodziles na silownie to, z calym szacunkiem, tez nic nikomu nie powie. Jest wiele niewiadomych i pytan, na ktore tylko Ty znasz odpowiedz, dlatego nie dziw sie, ze posty sa raczej wymijajace.

Tym nie mniej zycze powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...