TomoTonyHalik Napisano 5 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2013 Witam, Zastanawiam się nad zmianą mostków w rowerach MTB moim i mojej dziewczyny. Aktualne mostki to dość długie konstrukcje, które kupiłem z zestawem części. Ten w moim rowerze ma 11 cm - ustawiony na minus (nawyk, przyzwyczaiłem się do takiego ustawienia jeżdżąc kolarką), w rowerze dziewczyny 12 cm też na minus, bo rama - ze względu na mały rozmiar i amortyzator setkę - wybija dość wysoko w górę z przodu. Myślenie o zmianie spowodowane było obserwacją - większość rowerów typowo górskich jakie oglądałem miało krótkie mostki. Ponadto zastanawiam się, czy ten 12 cm mostek w rowerze dziewczyny to nie za dużo. (ma ramę 16" i 162 cm wzrostu) Czy zatem wymiana jest sensowna, i co tak naprawdę dzięki niej osiągnę? Jeśli rowery mają służyć do jazdy typowo terenowej (XC, trochę jazdy po izerach), to czy zamiana mostka na krótszy jest bardzo wskazana? Z góry dzięki za pomoc Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Maniak Napisano 6 Lutego 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 Najbardziej odczuwalne po skróceniu mostka będzie ożywienie się roweru przy skręcaniu, będzie zwrotniejszy, czasem może to przynieść nadmierną niepożądaną nerwowość ale raczej przy długościach do 90-100mm jeszcze małe szanse na przesadzenie. No i druga sprawa skrócenie pozycji, będzie bliżej do kierownicy, powoduje to większe wygięcie pleców, ma to wpływ na ból np. w krzyżu, może go zniwelować lub spowodować (można to oczywiście korygować seatbackiem sztycy czy cofnięciem siodła ale to też ma wpływ na jeszcze inne mniej ważne czynniki) to już kwestia indywidualnej budowy. Jeśli czuć że któryś rower prowadzi się tępo, skręca niechętnie to pewnie warto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vwothyn Napisano 6 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 (...) (można to oczywiście korygować seatbackiem sztycy czy cofnięciem siodła ale to też ma wpływ na jeszcze inne mniej ważne czynniki)(...) Sztyca z setbackiem zmienia efektywny kąt rury podsiodłowej. To nie jest "mniej ważny czynnik" dla osób, które jeżdżą nie tylko z górki, zaryzykowałbym stwierdzenie że jest jednym z najważniejszych, bo wpływa na efektywność i sposób pedałowania (kadencyjny/siłowy). Co do tej zwrotności, to sam jestem ciekaw jak to jest, bo spotkałem się z opinią, że skoro baza kół się nie zmienia, to i zwrotność pozostaje taka sama i mostek nic tutaj nie zmieni. Więc jak to jest naprawdę? Czy po zmianie mostka na krótszy łatwiej będzie np zawrócić na wąskiej drodze, czy promień skrętu pozostaje niezmieniony? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomoTonyHalik Napisano 6 Lutego 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 Swego czasu w kolarzówce miałem przez krótki czas mostek 8 cm, w porównaniu do aktualnego 11 cm rower był bardziej narowisty, co mi akurat nie odpowiadało. Teraz jednak już chodzi o rower MTB, gdzie jest zupełnie inna geometria. Przede wszystkim zastanawiam się, czy mostek może być "za długi" w odczuwalnie negatywny sposób. Jaka długość jest minimalna do MTB pod XC i łatwe trasy górskie, a jaka powinna być maksymalna. Czy dla niskiej osoby długi mostek - 12 cm - nie będzie zbyt niewygodny. Akurat w obu rowerach siodełka są mocno wysunięte do przodu, gdyż mamy w naszych ramach amortyzatory ze skokiem 100 mm, i żeby suport za bardzo nie wysuwał się do przodu przez podniesiony przód ramy, koryguję jego wysunięcie przesuwając do przodu siodło. A właśnie, swego czasu słyszałem o zasadzie, wedle której siedząc na rowerze MTB w normalnej pozycji, kierownica powinna zasłaniać oś przedniego koła - linia wzroku, kierownicy i osi powinna znajdować się w jednym rzędzie. Prawda to? To najoptymalniejsze ustawienie? Bo jeśli tak, to rzeczywiście mostek powinien być krótszy, gdyż po doborze ramy mniej więcej pod wzrost (19" dla 179 cm i 16" dla 162 cm) i ustawieniu siodełka pod geometrię roweru z wysokim amortyzatorem, jedyny parametr który pozwala osiągnąć wspomniany wcześniej efekt to długość mostka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lumperator Napisano 6 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 Długi mostek w krókim rowerze będzie skutkował zbytnim przesunięciem środka cieżkosżci w przód. Przy zjazdach zrobi się niebezpiecznie. 120mm w rowerze 16" dla osoby 162cm to stanowczo za dużo. Nie wiem jaka jest geo tego roweru, ale nie sądzę aby dziewczyna na czymś takim czuła się komfortowo. Z resztą na mkinus to będzie jakieś 123mm. Spóbuj jej skrócić wspornik do 90, max.100mm. U ciebie też sie wydaje sporo. Jeśli rama ma rurkę górną efektywnie 590-600mm, to spóbuj z mostkiem 100cm. Mostki pod XC to tak powiedzmy 90-110mm. Choć ostatnio panuje trend na krótsze mostki (80-90) z szerszą kierą (600-660). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mixchris Napisano 6 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 Choć ostatnio panuje trend na krótsze mostki (80-90) z szerszą kierą (600-660). Też to zauważyłem ale głównie przy 29er'ach bo łatwiej wtedy sterować takim wielkim kołem. Mostek 110mm 120mm to dużo za dużo jak na XC ale to już koledzy powiedzieli. Wydaje mi się, że masz złą pozycję na rowerze i nadrabiasz to długim mostkiem, więc popracował bym właśnie nad właściwą pozycją. Być może próbujesz przenieść przyzwyczajenia z szosy na MTB a to kiepski pomysł. Co do osi przedniego koła i linii wzroku to wiem, że w szosach tak się robi a w MTB pierwsze słyszę. Proponuję lekturę tą i tą może w czymś pomoże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lumperator Napisano 6 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 Z ta osią wzorku (kiera zasłania piaste) zazwyczaj działa. Ale to nie jest żadna zasada, której maja się wszcy trzymać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Maniak Napisano 6 Lutego 2013 Mod Team Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 Sztyca z setbackiem zmienia efektywny kąt rury podsiodłowej. To nie jest "mniej ważny czynnik" dla osób, które jeżdżą nie tylko z górki, zaryzykowałbym stwierdzenie że jest jednym z najważniejszych, bo wpływa na efektywność i sposób pedałowania (kadencyjny/siłowy). No na pewno nie jest to mało ważny parametr, miałem na myśli raczej to, że ten 1 czy nawet 2cm można zmienić na samym przesunięciu siodła, dlatego może nie będzie konieczna wymiana sztycy i w tym kontekście nie jest to tak istotne. Co do tej zwrotności, to sam jestem ciekaw jak to jest, bo spotkałem się z opinią, że skoro baza kół się nie zmienia, to i zwrotność pozostaje taka sama i mostek nic tutaj nie zmieni. Więc jak to jest naprawdę? Czy po zmianie mostka na krótszy łatwiej będzie np zawrócić na wąskiej drodze, czy promień skrętu pozostaje niezmieniony? Osoba zbyt rozciągnięta na rowerze, mówiąc w obrazowo nie dosięga do kierownicy. Dla eksperymentu, wyciągnij ręce prosto przed siebie i spróbuj wykonać ruch jak przy skręcaniu kierownicą - trudne do zrobienia, ale już kiedy cofniemy/ugniemy ręce łatwiej wykonać jest ten ruch - można powiedzieć że zwiększa nam się efektywny zasięg rąk dla ruchu umożliwiającego skręt. No i samo przeniesienie środka ciężkości do przodu czy do tylu też mocno wpływa na poczucie skrętności roweru. Inna sprawa, że krótki/długi mostek pewnie wpływa na dźwignie jaką generujemy kierownicą na rurę sterową ale jak dokładnie, to sam nie wiem - powiedzmy, że głośno myślę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.